Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

I ja wchodząc na forum myślałam że będę mogła pogratulować Catarisie, ale mam nadzieję że po prostu tuli Jagódkę i nie ma czasu na pisanie.
U mnie była dziś mama i stwierdziła że pewnie do połowy sierpnia urodzę bo brzuch mam już dosłownie na nogach i skurcze coraz częstsze i niektóre zaczynają boleć. A niech to....chyba pojawil się jakiś stres przedporodowy u mnie eh

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!
Wreszcie znalazłam chwilę by się odezwać, do tego moja dwulatka jak tylko zobaczy mamę przed komputerem albo telefonem to wpada w dziki szał. Ostatnio mam takiego lenia, że gdybym mogła to pewnie nie wstawałabym z łóżka ehhh.
Oddychać ciężko przy takiej pogodzie, o wychodzeniu z domu można tylko pomarzyć, więc tak siedzę i wpadam z napadu niekontrolowanego płaczu w napad wściekłości i tak w kółko, normalnie można oszaleć.
Chciałam się dołączyć do kilku tematów które tu poruszałyście ale z moją obecną sklerozą nie wiem ile z nich zapamiętałam ;p
Przede wszystkim pisałyście o tych grubych podpaskach bella mamma że nie ma ich po co brać za dużo. No ja po pierwszym porodzie w samym szpitalu zużyłam chyba 2 czy 3 paczki a później w domu jeszcze przez jakiś czas się z nimi nie rozstawałam. No i próbowałam też jakichś mega długich normalnych podpasek ale szczerze mówiąc nie sprawdziły się. Do tego jeśli mogę coś z doświadczenia doradzić to dobrze zaopatrzyć się do domu w specyfik tantum rosa i rivanol dla dziewczyn które będą mieć pecha bycia nacinaną (zwłaszcza tak niefortunnie jak ja że o mało się nie wykrwawiłam bo nacięli mi jakieś naczynko i najpierw lekarz nie mógł mnie zszyć bo ciągle gdzieś mu ciekła krew a później w stanie krytycznym czekałam na transfuzję, ale nie o tym...)
Po drugie sławetne porównanie bólu porodowego do kolki nerkowej. Tak też to słyszałam przez co nie byłam przygotowana na to co mnie czekało, bo w moim przypadku to jak porównywanie skaleczenia się w palec z odrąbywaniem sobie nogi tępą siekierą. Ale wiadomo porody są różne i życzę Wam i sobie nigdy nie doznać już takich męczarni a raczej w miarę znośnie i szybko osiągnąć obłogi stan kiedy to kładą Ci dziecinkę na piersi a Tobie leci łezka z oka, że najgorsze już minęło a dzidziuś jest już z Tobą cały i zdrowy (mimo zmęczenia nie umiałam sobie odmówić obliczenia czy wszystkie paluszki się zgadzają :P)
Hmm miało być jeszcze coś... a tak faceci. No mój ideałem nie jest i od początku miałam wrażenie że nie specjalnie cieszy się z drugiej dzidzi a mnie właściwie nie zauważa. Jak zaczęłam temat rozwodu to coś drgnęło i na chwilę jakby sobie o mnie przypomniał i zainteresował, ale to chyba jakieś chwilowe przebłyski były. Nie wiem co się dzieje z tymi facetami....
Młoda wróciła ze spaceru więc powoli kończę :) Postaram się już częściej odzywać.
Pozdrowienia dla wszystkich czekających na swoje małe skarby :)

12 dz sn
http://fajnamama.pl/suwaczki/jfy3zb8.png

Odnośnik do komentarza

Miejmy nadzieje, że nie długo sie odezwie do nas. Co chwile wchodze na forum z nadzieja, że coś napisała.
Aa ja dzis padam na twarz.. upalu nie ma ale jest duchota. Od rana szukalam sukienki na cywilny.. jest tyle pięknych ale niestety nie dla kobiet w ciąży w końcu wzięłam taka która szczytem marzeń nie jest ale stwierdziłam że to i tak tylko do urzedu i beda tylko najbliżsi :) ale tak mnie to wymeczylo że teraz ciężko mam ruszyc sie do ubikacji nawet.. Wszytsko ok tylko mój kręgosłup i stopy ciężko znoszą ten ciężar i po dłuższym chodzeniu wszystko mnie boli a jutro pewnie wstane z zakwasami ;(
Dziewczyny może któraś z was mi pomoże.. od jakiś 2 tygodni strasznie mnie wysypało na dekolcie, plecach i ramionach. Peeling nie pomaga. Zna któraś jakis dobry preparat zeby sie tego do czwartku pozbyć ? Będę wdzięczna! :)

Odnośnik do komentarza

Joanna89a, mam dokladnie takie samo odczucie ze chcialabym ja juz miec tutaj ale nie nie bo jeszcze nie jestem jeszcze gotowa.. Jeszcze mam nadzieje ze mam 2/3 tygodnie na takie gdybanie :) poczekamy zobaczymy.
Mam okropny dzien, przespalam go calego wstalam raz zjesc kanapki na sniadanie .. Wstaje drugi na obiad i moze troche posiedze na sofie, juz jestem tym wszystkim zmeczona ;(

http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd45kcrbcn.png

Odnośnik do komentarza

Hej mamusie które miały poprzecznie ułożone dzieciaczki w 32 tygodniu. Czy macie jakieś wiadomości czy maluszki Wam się obrócił? Gdzie czujecie kopniaczki? Pytam bo moja malutka jest właśnie poprzecznie ułożona czuje jak kopie mnie po bokach i po zebrach z jeden strony. Miłego wieczorku kochane!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjg9ut8app1.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Kochane my jeszcze w dwupaku. Więc nie tulę Jagody jeszcze. Wyobraźcie sobie że doktorka która badała mi rozwarcie rano to z lekka poszalała bo ona twierdziła że mak 4,5 na porodówce po godz. 10 położna badała mi rozwarcie bo już się męczyłam i mi mówi jakie 4,5 jak jest nie więcej niż 2,5 . No to zawołała lekarkę i ta mi mierzy i mówi że też 2,5. Skurcze były już mocne ale rozwarcie nie szło. Na porodówce leżałam cały czas póki skurcze nie ucichły bo prawdopodobnie kroplówki które miałam podawane na podtrzymanie dopiero zaczęły działać i cofnęły akcje porodową. Teraz przewieźli mnie na oddział niczego na podtrzymanie już nie dają i patrzą jak się sytuacja dalej będzie rozwijała. Czy czasami w nocy znów mnie nie wezmą. Obok na sali rodziła babeczka tak się darła że wierzcie mi popłakałam się ze strachu. I cieszę się że ta akcja u mnie się zatrzymała. Najlepiej jakbym poleżała jeszcze pare dni bo wtedy nie będzie wcześniakiem. Zobaczymy jak to rozwarcie teraz pójdzie bez tych leków.
Dziękuję Wam za wsparcie jesteście kochane dużo mi pomagacie bo ja tak jakoś psychicznie podupadłam po tej dzisiejszej akcji. Tak bardzo ją chciałam już tulić a teraz to wręcz na odwrót niech siedzi w brzuchu nie wiem co się zemną stało czy aż tak się wystraszyłam aż mam wyzuty sumienia że takie głupie myśli mam .

https://www.suwaczki.com/tickers/xnw4xzkr4dzwxug6.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Catarisa jeju co to za doktorka....eh
Myślę że Jagoda jeszcze posiedzi w mamusinym baseniku bo kto to widział na takie upały wychodzić:-) trzymaj się tam dzielnie, pamiętaj wszystko będzie dobrze, jesteśmy z Tobą myślami:-)

Chani ja zapakowałam do torby 7, resztę mąż bedzie donosił z samochodu, bo tam dam opakowanie.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Catarisa, dobrze ze napisalas co tam sie u ciebie dzieje.
Nienmiej wyrzutow ja tez mam takie dziwne mysli !! Sadze ze to jest juz ten etap , mimo ze Mala jest upragniona coreczka rodzicow czekamy na nia i zrobilabym dla niej wszystko.. To mam czasem mysli ze nie podolam ze sie boje ogarnia mnie strach i nie wiadoma..
Czasami kiedy budze sie w nocy i ide "na siku" lapie sie ze moj mozg ciagle pracuje .. Wczesniej tez mialam bardzo rozwinieta wyobraznie i zasnac bez natloku mysli graniczylo z cudem.. Teraz te mysli sa inne .. Wszystkie zwiazane z Moja Corka, otacza mnie w kazdym momencie nawet kiedy wstaje i ide siku :) ktoregos dnia sie na tym zlapalam i az sie zastanowilam co jest czemu mam non stop takie mysli i non stop wałkuje to jak bedzie kiedy ona sie urodzi.. Pomyslalam ze przeciez w zyciu sa tez inne rzeczy o ktorych powinnam pomyslec bo co bedzie to bedzie zobaczymy jak sie urodzi i wszystko przezyje dopoki nie ocknelam sie i nie uswiadomilam sobie ze teraz to Ona jest moim Zyciem :)
Ale sie rozpisalam..

http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd45kcrbcn.png

Odnośnik do komentarza

Witam,rzadko sie odzywam ale na biezaco czytam.
Agniesz,
moj niunio od 20 tc byl poprzecznie,straszyli zatrzymaniem wzrostu plodu i innymi komplikacjami.I w ubieglym tyg.leze sobie,strasznie mnie bolalo to rozciaganie ale przekrecil sie i juz jest glowka do dolu,kopniaki czuje w zebra i od tamtej pory bola mnie non stop.Bylam na usg,wszystko w porzadku,rozwija sie normalnie.Tylko 1/100 przypadkow zostaje w ulozeniu poprzecznym takze mam nadzieje ze i Twoja coreczka sie przekreci:)
Ja na weekend u tesciow,bo u nas malowanie,potem mialo byc pranie,prasowanie i porzadki ale przy prognozach pogody odechciewa mi sie,jutro 37°.
Tez dzisiaj ciagle przegladam forum czy Catarisa ma juz coreczke przy sobie,ale tak jak powiedzialas niech sobie jeszcze posiedzi.Ja tez panicznie boje sie porodu i tego co bedzie po...
Trzymajcie sie kochane,jestescie niezastapione,kazda z osobna:)

http://s6.suwaczek.com/201509045378.png

Odnośnik do komentarza

Catarisa no szok! Ja myslalam, ze jak wejde na forum dowiem sie, ze Jagodka juz po tej stronie brzucha, tymbardziej jak zobaczyłam ze tyle stron przybylo.. ale lekarka, nie powiem.. niezla ;/
Z drugiej strony, masz racje.. lepiej żeby Mala posiedziala przynajmniej do momentu kiedy za wcześniaka uznawana nie bedzie, widocznie nie tak zle jej w brzuszku, żeby juz się pchala na ten swiat..
Moze to te upaly ją wystraszyły?
Pisz co tam u Was jak będziesz miała czas :)

Marcelinka 21.09.2015

Odnośnik do komentarza

Agniesz moja mała co najmniej od 25 tc ułożona poprzecznie. Główkę czuje po prawej stronie, taką kule wchodząca pod żebra. Ruchy odczuwam także po lewej stronie od pępka. Chce mieć cc, ale ale z drugiej strony obawiam się, czy ta pozycja nie przeszkadza jej w rozwoju, przybieraniu na wadze.
Catarisa byłam z Tobą myślami cały dzień. Trzymam kciuki!

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9hxp18jdmd.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...