Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

olciak poważnie to zabrzmiało, ale jeśli głównie obserwacja, to mam nadzieję, że tak bywa i nic złego to nie oznacza :-) ciekawe jak u nas... jeszcze tydzień do wizyty.

Joanna to może więcej schaboszczaków, skoro Małej pasuje :P
Ja nie karmię piersią i jem strasznie :/ nieregularnie i słodko :( jak miałam jeszcze cień nadziei, ze może rozkręcę laktację, to przynajmniej pilnowałam się, a teraz to zero kontroli!!

Pisałyście kilka(naście) stron temu o mężach i oczywiście miałam wtedy dodać swoje, ale zapomniałam, więc napiszę mimo że z opóźnieniem :-) Ja sama nie jestem komórkową maniaczką (mam telefon bez dostępu do sieci, bez gier, zwykły taki) i na szczęście mój też nie ma z tym problemu. Jak idziemy na spacer, to jesteśmy tylko my w trójkę, jak tylko się da jemy wspólne posiłki, wtedy radio nam gra. Na lapku siedzi głównie służbowo, a jak jest z małym włącza nieraz tv, ale nie mam mu tego za złe. Ja na początku nie włączałam i czułam się źle, odcięta od wszystkiego, potem zaczęłam włączać, tak cichutko, że nic praktycznie nie słyszałam, a teraz włączam ciut głośniej (choć nadal muszę się wsłuchiwać), ale przynajmniej czas mi szybciej leci ;-) Powiem Wam, że dobrego mam męża (póki co) i mam nadzieję, że to się nigdy nie zmieni. Sami nie mieliśmy dobrych wzorców jeśli chodzi o małżeństwa naszych rodziców, ale jestem pełna nadziei, że my (s)tworzymy fajną rodzinkę :-)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki!
Ja slyszalam, ze kaza jesc przy kp wszystko. Dopiero pozniej eliminowac. Wiadomo, ze np. kotletow smazonych nie je sie codziennie tylko raz kiedys. Jakby codziennie sie jadlo niezdrowe, smazone i tluste rzeczy to mogloby zaszkodzic ale w niewielkich ilosciach wszystko dozwolone. U mnie kolezanki jadly i jedza wszystko z glowa i zadna nie skarzy sie na problemy brzuszkow maluszkow.

U Was dzieciaczki tez maja codziennie czkawki?

Co do tych katarkow itp. maly mial raz katar prawie 2 tyg a teraz nic sie nie dzieje i rano codziennie podaje mu witaminke c :) moze to pomaga.
I dziewczynki pamietajcie zeby dzieci nie przegrzewac. Moj kuzyn ma coreczke 6 miesieczna i tak grzeja w domu i ja cieplo wszedzie ubieraja, ze juz od miesiaca choruje bo wyjda z nia na dwor i non stop przeziebiona.

Dziewczynki w Biedronce sa ksiazeczki dla maluszkow za 7,99 zl te czarno biale. Moj sie wczoraj zainteresowal bo mu pokazywalam obrazki i opowiadalam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5eyvsx3zrf.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny jak u was wygląda ten katar? bo Olek ma tak, że nad ranem spływa mu do gardełka, i czasami chrapie - a tak nic z nosa nie leci. Jaką wit c podajecie maluszkom?
My póki, co nie planujemy drugiego dziecka, mąż powiedział otwarcie że chce by Olek był jedynakiem - ja czasami bym chciała drugie czasami nie hehe czas pokaże :P

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny jakie kupki robią wasze dzieciaki tu w szpitalu uswiadomili mi że u Lenki są nie ładne rzadkie i pojawia się śluz tyle że nic z tym nie robią i nie jest to kupka po antybiotyku bo w domu są takie same. Kiedyś pytałam pediatre na wizycie i mówiła że Karmiąc piersią tak może być poczytałam na necie i to raczej nie jest normalme, ale czemu tutaj nic mi nie mówią.

Odnośnik do komentarza

izkuś u nas po jakimś czasie pojawiły się właśnie takie kupki, robiliśmy hurtem badania i prawdopodobnie Mała ma alergię/nadwrażliwość na coś, co jem. Z zalecenia lekarki jestem na diecie bezmlecznej teraz (ble!) i odstawiłam banany. Na wszelki wypadek idziemy do alergologa i ogółem czekamy na poprawę, bo póki co łajno idzie jeszcze zielone po nutramigenie ;) Poczytaj sobie to: http://www.hafija.pl/2011/05/podreczny-atlas-kupy-dziecka.html

Odnośnik do komentarza

My po wizycie tak samo jak i przed. Czyli bez zmian. Osluchowo nic nie ma. Niby ok ale dalej tak samo. Zatkany nos dalej jest. Leczenie dalej takie samo. W razie problemów z oddechem do szpitala. Do tego w poniedziałek laryngolog. A jeszcze do neurologa musimy iść bo mała na brzuchu się w jedną stronę przegina i głową w jedną stronę i jedna reka jej do tylu ucieka a do tej pory było ok. Przerażające jest jak lekarz mówi ze jak będzie bladnac lub szarzec to zaraz do szpitala i jak problemy z oddechem itd. Jak ja mam spać w nocy? Wiem ze to może trochę na wyrost mówi alei tak strach jest :'(

No i dzisiaj wyciaglam jej sukieneczke na 68 i ledwo do niej weszła...

monthly_2015_10/fasolki-na-sierpien-2015_37916.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

IZkus u nas koopy żółte w formie pasty

Mmadzia to straszne słyszeć od lekarza , że bezdech, duszności ale to jest zdecydowanie na wyrost i po to, żeby uczulić rodziców, żeby nie bagatelizować nic u takich maluszków, ja tez przy Katarze u małego usłyszałam to samo i rownież dostałam info, ze w razie pogorszenia szpital, ale jeśli Cie to uspokoi, to starsza córka jest alergikiem i początkowo często katar przechodził w zapalenie oskrzeli i były szmery oddechowe, ale tak naprawdę duszności miała tylko raz, rownież była wizja szpitala, ale pediatra dała zastrzyki,?bo wie, ze w szpitalu można wyleczyć jedno a zlapac co innego , wiec trzeba czuwać i obserwować , ale nie panikować - bedzie dobrze kochana! Oczyszczaj nosek często i psikaj woda morska , powieś mokry ręcznik na kaloryferze

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5esvprfs90.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8u696a8ri931.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Wyrwanazkontekstu jak u Was ? Wszystko ok ? Widziałam,że zadalas to pytanie na MAMY MAMOM na FB? tak?:) Chciałabym Ci coś doradzić,ale nie mam pojęcia co, tylko tyle żebyś obserwowała... jak zauważysz coś niepokojącego, inne zachowanie niż zwykle to do lekarza..

Odnośnik do komentarza

Wyrwanazkontekstu myślę, że nie masz co się martwić. Po dwóch dniach jak wróciłyśmy z Julką ze szpitala zaczęli u mnie w bloku malować całą klatkę. Klatka duża i tylko jedno małe okno, więc śmierdziało ponad tydzień. Zła byłam, ale wyjścia nie było. Małej nic się nie stało, rozwija się bez zarzutu :)

Byliśmy na ważeniu i mierzeniu. Moja mała ma 65!!!!! cm, waga 5540gr :) Ubranka 68 są na styk, a już w 74 wskakujemy :) Nie spodziewałam się, że będzie taka długa, bo u mnie w rodzinie same konusy (ja mam całe 158 w kapeluszu ;) ), a tata Julki też jakoś przesadnie wysoki nie jest. Przeprowadziłam wychowawczą rozmowę już z córką co by tylko mamy w podstawówce nie przerosła, bo głupio będzie mi chodzić na wywiadówki ;)

Dziewczyny, mam pytanko. Czy planujecie po zmianie czasu zachować stare godziny mycia, karmień, spacerów itp, czy jak np. kąpałyście maluchy o 20, to teraz będziecie o 19?? Czy może lepiej przesuwać ten czas u nich co kilka minut dziennie??

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s20mmtwdqetlf.png

Odnośnik do komentarza

Ja też nie myje buzi w środku, sprawdzam tylko, czy nie ma plesniawek. Ale nie ma :)

Dziewczyny, jak czytam o Waszych pediatrach to zazdroszczę z jednej strony, a z drugiej jestem przerażona. U nas kupki były ładne tylko pierwsze dwa tygodnie. Później dostała żelazo. Żelazo odstawione, a kupki żółto-zielone, luźne bez śluzu i krwi. Podobnie z ćwiczeniami na brzuszku - głowę podnosi, ale jedna strona pupki i nóżka jest sprawniejsza. Pediatra twierdzi, że to jeszcze maluszek i ma czas, żeby wszystko się unormowało i wyrównało. Jedyne co, to mieliśmy skierowanie na krew i mocz.

A co do długości dziecka - my też się zastanawiamy. Nie wiem, ile mierzy, ale spodnie na 62 już są krótkie. A ja i mąż wzrostem nie grzeszymy, no i byliśmy małymi grubaskami, jako niemowlęta. A nasza dzidzia musi mieć wszystko nowe i wąskie, bo ubranka po kimś za szerokie. Nowe niektóre też. Pradziadkowie też nie są wysocy, ale za to całe moje kuzynostwo i to z obu stron tak - mając niskich rodziców. Także geny się mieszają i zobaczymy w przyszłości, co z tych naszych bąbli wyrośnie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3kp18m6m7k.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ja mam 175, mąż 188, a Syn urodził się 54cm :)wiec raczej sredniaczek. Za to teraz nadrabia, roooooosnie jak szalony :-) nasz lekarz po kościach piszczeli też ocenił, że będzie wysoki chłopak :-)
Co do kąpania, to ja będę obserwować. Teraz kąpiel robiliśmy ok 19, także bede widzieć jak Mały się będzie zachowywać, no i trzeba po prostu się dograć godzinowo "na nowo".

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...