Skocz do zawartości
Forum

Inofem a płodność


Rekomendowane odpowiedzi

Kaś widzę że masz zdrowe podejście do sytuacji i dobrze
Michaelll rozumiem cię z tym Clo, to "podjaranie", też brałam 3 cykle były 3 pęcherzyki więc:"napewno znajdę" a tu doopa:D nie zaskoczyło, też myślę tj pisze Kaś i robię swoje.
Kaś Michaelll a wcześniej miałyście owulację, monitoring?czy Clo przypadkowo źle zadziałało na was?
Michaelll to młoda koza jesteś 22l i już 2l po ślubie, no no
Ja mam 32, 5l po ślubie, dorabialismy się, dom itd, na 30tke udało się zajść w 1 ciążę, po 3 mięs.od wyprowadzki na swoje, a w druga 31l (o każdą ciążę staraliśmy się prawie rok mimo że monitoring, testy ovu i jest owulacja)
No oby ci się udało:D

Odnośnik do komentarza

Ja nie mialam monitoringu, a czy mialam owulacje? Nie wiem. Nigdy nie zwracalam na to uwagi.. Dopiero jak zaczelam sie starac.
No, mam 22 a widac ile juz problemow z ciążą. To nie przeraza.
Ale no zobaczymy, ja jestem jednak dobrej mysli. Mam takie dziwne przeczucie, ze ten miesiac bedzie szczesliwy. Obym sie nie myliła. A mam dobra intuicje. Aczkolwiek lepiej obrazuja moj dzien - sny. Nie wiem czy tez tak macie.

Odnośnik do komentarza

~Michaelll
Rysia, a moze masz cienkie endometrium?
Albo cos z jakims hormonem i dlatego nie dochodzi do zaplodnienia?

Michaelll przepraszam cię ale przestań pisać takie komentarze, dopowiadać coś bez sensu, byle by pisać...
Badalam się i wiem co mi jest, nie doczytałaś czy jak?
Jestem wyrozumiała w przypadku braku niewiedzy ale chyba się trochę zagalopowałaś...nie tylko mi coś dopowiadasz zauważyłam, to przykre
Nie wiem czy wiesz ale zdrowa para starająca się ROK o dziecko i tj normalne

Odnośnik do komentarza

Rysia widocznie zle to odebralas. A szkoda. Po prostu czytałam na innych forach, ze dziewczyny tez mialy owulacje, a mialy jakis hormon za niski i dlatego nie dochodzilo do zaplodnienia. Chyba uznałas, ze jestes starsza to mozesz mnie obrażac, bo podalam swoj wiek. Jestesmy tu na forum, zeby wzajmnie sobie pomagac. Ja bym bardzo normalnie odebrala to, gdyby ktos podsunal jakis pomysl co moze byc przyczyna mojego problemu. Na przyszlosc troche pokory. A mniej jednak nawet Cie niczym nie obrazilam, wiec czemu naskakujesz? Pf.

Odnośnik do komentarza

Nie, ty ciągle coś dopowiadasz aaaale komuś, szkoda że patrząc na swój przypadek nie napiszesz że powinnaś zbadać hormony bo nie masz owulacji, nie wiele wiesz a udzielasz rad z forum?to słabe....
Pokory?ja nikomu nie pisze na forum: zrób to zrób tamto, może to albo to, nie czuje się tutaj najmądrzejsza i najstarsza i w minimalnym stopniu cię nie obraziłam, napisałam mówiąc "przepraszam", nie naskakuje tylko zwracam ci uwagę, aaaa ty dalej sobie dopowiadasz, może po prostu taka jesteś, no trudno

Odnośnik do komentarza

Wiesz, moze roznimy sie tym, ze ja lubie pomagac, a ty to uznajesz za dopowiadanie.
Jesli chodzi o mnie, zbadalam swoje hormony miesiac temu, wiec wiem co i jak.
A jesli chodzi o wiedze toz gdybym miala tak szeroką wiedzę na temat problemow z ciaza, zostałabym ginekologiem. A teraz uczę sie od inncych dziewczyn rowniez z forum. I bardzo sie ciesze, ze poznaje rozne sytuacje.
W kazdym razie, zycze Ci powodzenia.

Odnośnik do komentarza

Pomagasz tym komentarzem który zacytowałam?naprawdę?jak?
Pisałam że jestem po badaniach sto razy więc dziwne że znów czegoś nie doczytałaś?wczesniej pisałaś mi o ovu że nie mam, że nie boje się mierzyć temp, że pokaże że jej nie ma....
Sprawiasz mi przykrość swoimi komentarzami, rozumiesz Michaelll?
To nie jest pomoc....raz się cieszysz-trzymasz kciuki a raz z grubej rury-dopowiadasz. Koniec kropka.

Odnośnik do komentarza

Powiem tylko tyle, ze jestes bardzo dziwna. I nie rozumiem wgl tego co napisałas. Ani troche nie czuje, zebym Cie czyms sprawiła ból. Zawsze pisałam do wszystkich, ze sie uda, ze trzymam mocno kciuki, bo kibicuje kazdej. I trzeba podnosic na duchu, zamiast dołowac i zarazać pesymizmem. Szkoda tylko, ze odbierasz to tak jak chcesz to odebrac. Wiesz, moze pisalas o swoich wynikach, ale ja jestem na tym forum calkiem niedawno, moze pisalas to wczesniej albo rzeczywiscie cos przeoczylam.

Odnośnik do komentarza

micheel ogarnij się dziewczyno, bo teraz to juz pierdzielisz głupoty.
Rysia przeszła wystarczająco i liczy tylko na słowa otuchy, a nie jakieś dziwne sugerowanie problemu którego nie ma. Skoro jesteś tak obeznana to dlaczego nie możesz zajść w ciąże? ahhh to dopiero Twój drugi cykl, to ogarnij to że dziewczyny tu starają sie kilka lat i wiedzą praktycznie wszystko co mozliwe na temat swojego ciała, nie potrzebują rad w celu tak błahych spraw jak badanie hormonów, bo to i tak robi się jako jedno z pierwszych badań. Więc prosze Cie ogarnij się i zacznij myśleć co piszesz, bo osoba która stara się tak długo poprostu nie chce słuchać rad... rady to dają lekarze..
Możesz zasugerowac metody samobadania cokolwiek...ale bez przesady.
Pomyśl bo swoimi słowami sprawiasz tyle samo przykrości co ludzie pytający co chwile kiedy będę w ciąży.

nie produkuj sie bo to mój pojedynczy wpis.

Odnośnik do komentarza

To ja napiszs wiecej.
Kasia podpisze sie pod tym co piszesz.
Michael jesfes mloda i faktycznie dopiero zaczynasz starania masz inne podejście i inne przeżycia niż kobieta która się stara rok 2 albo 3 i więcej i przeżyła przy tym straszne chwilę.
Ja juz Rysie tutaj trochę poznałam i wiem że to bardzo Waleczna kobieta. Podnioslas mmie tu nie raz gdy juz chciałam sie zalamac.
Za to Ci dziekuje i badz dalej soba.
Teraz to ju ide spac. Dobrano

Odnośnik do komentarza

Łał... jednak to prawda że "przyjaciół poznaje się w biedzie", dziękuję Iwa i Kasia
Iwa uruchomiliśmy ten wątek w sumie razem, piszemy najdłużej, jesteś bardzo serdeczna, masz ogromne serducho, ślesz najlepsze gify i przytulasy, potrafisz odbić się od tematu starań, można porozmawiać z tobą o wszystkim
Kasia ciebie poznałam osobiście (u gina i z forum oczywiście) jak na wiek 23l jesteś bardzo opanowana, masz wiedze, twardo stąpasz po ziemi, wiecie czego chcecie, robicie wszystko żeby zobaczyć upragnione || czego wam serdecznie życzę iii podziwiam!
Nie uważacie mnie za "dziwną" gdy przeczytałam wasze wpisy to się popłakałam, fakt bardzo łatwo mnie urazić bo swoje przeżyłam, nie oczekuje litości, to było bardzo szczere:-* podniosło mnie to na duchu
Michaelll staram się 3,5roku, mam za sobą 2 ciążę ty potraktowałaś mnie jakbym nic nie wiedziała, typu a może to a może tamto, jak idiotkę, i jeszcze nie widzisz swojej winy, myślisz że jest ok, jesteś fałszywa.
Mam nie komentować twoich postów?zadajesz pytania że szkoły podstawowej a to jest forum "w oczekiwaniu na bociana" a nie lekcja Nauki do życia w rodzinie, traktowałam się z taryfa ulgową bo krótko się starasz, ale wbijasz mi gwoździe w plecy, jak będziesz miała owulację to też będę mówiła: może za małe endometrium, hormony zbadaj, zobaczysz jakie to fajne, zadaj te pytania ginoei bo ja już ci nic nie poeiem. Nawet nie potrafisz się przyznać że przeginasz jak ci mówie albo dziewczyny.
Aaa przytulanek nie było bo jedna z forum mnie poirytowana i M widział że coś pisze i grzecznie poszedł, mało tego spać nie mogę, ale jutro też jest dzień, mam nadzieję że już bez TAKICH

Odnośnik do komentarza

Rysia06
Łał... jednak to prawda że "przyjaciół poznaje się w biedzie", dziękuję Iwa i Kasia
Iwa uruchomiliśmy ten wątek w sumie razem, piszemy najdłużej, jesteś bardzo serdeczna, masz ogromne serducho, ślesz najlepsze gify i przytulasy, potrafisz odbić się od tematu starań, można porozmawiać z tobą o wszystkim
Kasia ciebie poznałam osobiście (u gina i z forum oczywiście) jak na wiek 23l jesteś bardzo opanowana, masz wiedze, twardo stąpasz po ziemi, wiecie czego chcecie, robicie wszystko żeby zobaczyć upragnione || czego wam serdecznie życzę iii podziwiam!
Nie uważacie mnie za "dziwną" gdy przeczytałam wasze wpisy to się popłakałam, fakt bardzo łatwo mnie urazić bo swoje przeżyłam, nie oczekuje litości, to było bardzo szczere:-* podniosło mnie to na duchu
Michaelll staram się 3,5roku, mam za sobą 2 ciążę ty potraktowałaś mnie jakbym nic nie wiedziała, typu a może to a może tamto, jak idiotkę, i jeszcze nie widzisz swojej winy, myślisz że jest ok, jesteś fałszywa.
Mam nie komentować twoich postów?zadajesz pytania że szkoły podstawowej a to jest forum "w oczekiwaniu na bociana" a nie lekcja Nauki do życia w rodzinie, traktowałam się z taryfa ulgową bo krótko się starasz, ale wbijasz mi gwoździe w plecy, jak będziesz miała owulację to też będę mówiła: może za małe endometrium, hormony zbadaj, zobaczysz jakie to fajne, zadaj te pytania ginoei bo ja już ci nic nie poeiem. Nawet nie potrafisz się przyznać że przeginasz jak ci mówie albo dziewczyny.
Aaa przytulanek nie było bo jedna z forum mnie poirytowana i M widział że coś pisze i grzecznie poszedł, mało tego spać nie mogę, ale jutro też jest dzień, mam nadzieję że już bez TAKICH

Rysia jestem z Tobą!
Przeczytałam każdą stronę na wątku i wiem przez co przeszłaś. Rozumiem Cię, że takie nic nie wnoszące komentarze o rzeczach oczywistych (jak badanie hormonów) wkurzają i irytują, bo jesteś w tym temacie długo i chyba najbardziej z nas znasz temat i osoba, która dopiero zaczyna nie powinna prawić takich komentarzy.
Nie przejmuj się, ignoruj i działaj dalej!

Odnośnik do komentarza

Kaś dziękuję, wiedziałam że jesteś w porządku:-) wyprzedziłaś mnie z myślami, chciałam ci napisać to delikatnie ale widzę że doskonale zrozumiałaś, moje postawa cię nie zraziła, nie lubię jak ktoś mi coś wmawia.
Miałam tyle badań, monitorowanych owulacji, mierze temp, badam co tylko, ciężko trafić w ten szczęśliwy dzień, człowiek nie robot, ale dokładnie tj mówisz, działam dalej i robię swoje:D
Tobie również życzę powodzenia:-* na wizycie

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...