Skocz do zawartości
Forum

Inofem a płodność


Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny!! Mam pytanie do wszystkich, ktore sprawdzaja swoj sluz w ciagu cyklu.
Juz naczytalam sie sporo w internecie, ale nie znalazlam osoby z moim "problemem". Czy u Was tez w cisgu dnia zmienia sie konsystenfja sluzu? Mam teraz faze nieplodna, sluz to potwierdza, bo gest lepka, gesta, kremowa. Ale zaraz za godzine jest sliska i rozciagliwa. Potem znowu lepka.
Sory za taki obrazowy opis. Czy Wy tez tak macie? Jak to zrozumiec?

Odnośnik do komentarza

Michaelll nie powiedziałabym że masz fazę niepłodną skoro śluz jest rozciągliwy...tak z ciekawości mówisz o dzisiejszym dniu?
Powtórzę się po raz setny;-P no wiem, kiedyś korzystałam z Naprotechnologii i bardzo wnikliwie uczą oceny śluzu. Jest to jak najbardziej naturalne że śluz zmienia się w ciągu dnia tak samo jak ułożenie szyjki (ale tj pomijam)
Jeśli masz śluz kremowy lepki a tego samego dnia śliski i rozciągliwy to zapisujemy "śluz relaktywnie płodny" (najbardziej płodny) i tym samym jest to dzień płodny. Jest wszystko ok.

Odnośnik do komentarza

Tak, mowie o dzisiejszym dniu.
Poczytam o tym co napisalas, nowe dla mnie pojecie.
Myslalam, ze cos ze mna nie tak. Bo raczej albo ma sie nieplodna faze albo plodna. A ja tak dziwnie jakos mam. Raz tak, raz tak. Zobaczymy co bedzie. Ee tam zobacze dokladnie u lekarza. Teraz chyba nie ma sensu.. Ale ciekawa jest taka obserwacja cyklu)

Odnośnik do komentarza

Dokładnie Iwa:D dzięki Michaelll
Nowy cykl nowa nadzieja i tak w kółko hihi
Michaelll poczytaj o Naprotechnologii. Mam książkę od nich, może poszperam i ci wyśle jak coś znajdę o tym śluzie madrego, obserwuj obserwuj;-)
Ja miałam tylko wczoraj rozciągliwy i bylooo, a dziś kremowy z Napro mówią że owulacja graniczy z dniem Peak (ś.szyjkowy) u mnie się zgadza stawiam że dziś owulacja, jak jutro będzie skok to tylko mnie to upewni, w tym cyklu inna strategia, przytulanko przed skokiem i w śluz płodny i dalej oczywiście, a nie sama owulacja

Odnośnik do komentarza

Rysia super! Nic tylko działać :)
Wygląda to bardzo owocnie. Książkowo wszystko.

Michaelle ja też miałam wrażenie, że po @, kiedy miałam jeszcze delikatne plamienie wystąpił śluz płodny. Przeźroczysty i rozciągliwy. Sama nie wiem co o tym myśleć. Jutro się wszystko okaże.
Od wczoraj też mam uczucie wilgotności i dużo śluzu ale bialo-zoltego.

Odnośnik do komentarza

Rysia, nic tylko dzialac. I obys nie musiala czekac na kolejny okres. Bowy miesiac nowa nadzieja, ale juz ostatni miesiac niech to bedzie.) trzeba sie starac tyle ile trzeba, leoiej nie polowac tez na owulacje tylko "cwiczyc" co drugi dzien chociaz. Hehe. Noo to mam nadzieje, ze zaraz po Twojej dobrej nowinie sypną nam wszystkie dobre wiadomosci. I akurat na piekne zblizajace sie swieta. Super by bylo.

Odnośnik do komentarza

A, dzieki bardzo o te informacje ze sluzem. Troche poczytalam, ale tez niee wszystko. Ale usiade dzisiaj do tego poczytam wszystko, przeanalizuje. Natura kobiety mnie przeraża. My ludzie, jestesmy tacy glupi w porownaniu z naturą. Bo tu wszystko ma swoje znaczenie, kazdy sluz odgrywa inna role i to trzeba tak dobrze zinterpretowac. W tych karteczkach to tak ladnie opisane, super. Dzieki za cenna informacje. Dzisiaj na pewno to przeczytam, w necie nie widzialam takich informacji. :)

Kaś92 my dwie mamy wszyztko inaczej niz pozostale hahaha. Ale na pewno z nami wszystko ok, tylko moze brak wiedzy na temat interpretacji sluzu i dlatego nie wiemy jak sie odniesc do tego. Zeby zrozumiec jaki to sluz. Itd kobietu naprawde ppswiecaja kilka msc. Miejmy nadzieje, ze bedzie dobrze i u Ciebie i u mnie. Kiedy mas wizyte na monitoring? Daj znac co i jak)

Odnośnik do komentarza

Rysia06
Lubrykacja to śliskość, poślizg

Napro mówi że śluz: tj "to co widzimy na papierze", stąd ta lubrykacja, przy pocieraniu się od ł.w stronę odbytu (sory za dosłowność)
błędem też nie jest sprawdzanie palpacyjnie, bo określenie śluzu niepłodnego z papieru...yyy....trochę kłopotliwe prawda?ok nie zanudzam o tym śluzie, poczytajcie

Odnośnik do komentarza

Przy moich normalnych długich cyklach nie miałam problemu z określeniem śluzu płodnego lub nie, plus testy owu i wszystko było jasne. Tylko teraz po tym CLO to trochę mi organizm 'zwariowal'.
Tak jutro popołudniu monitoring. Dam znać.
Od dwóch dni też mocniej czuje kłucie w jajnikach więc może coś tam urosło. Wg ulotki owu powinna wystąpić między 11-15 dniem. Zobaczymy co lekarz powie.

Odnośnik do komentarza

Noo, a mi trudno powiedziec o tym clo cokolwiek, a zastanawia mnie jak clo na mnie zadzialalo, bo skutki uboczne, czyli uderzenia goraca mialam tym razem tylko 1 dnia. A od 4 dni nic. Dzisiaj ostatni raz wzielam clo. 2*
Oby tylko pecherzyki urosly i pekly, ehh.

Zobaczymy co jutro u Ciebie ❤️❤️❤️❤️

Odnośnik do komentarza

Rysia, to prawda
Duza uwage zwracam teraz na ten sluz, bo wczesniej nigdy na to nie zwracalam uwagi.
Ogolnie dalam sobie czas do grudnia na ciaze
Nie wiem fzemu tak sie organiczylam z tym terminem, ale juz wkurza mnie wypytywanie wszystkich, moich rodzicow tez. Ciagle pytaja kiedy kiedy baby heh,, a ja jestem 2 lata po slubie ( zabezpieczalam sie) i ludzie pewnie mysla, ze od poczatku sie staram i nadal nie wychodzi. Dobrze wiecie jak to jest.) a ja wciaz powtarzam, ze jestem mloda, ze pracuje. Ale juz sama bym chciala te dziecko miec. Z reszta wiedzie same, ze praktycznie wszystkie tu pragniemy tegi najbardziej.

Odnośnik do komentarza

Michaelll to powiem ci że jesteś mega optymistką że do grudnia chcesz być w ciąży?:D fajnie
Ja tyle optymizmu nie mam, może dlatego że już potrafię trochę zbastować, co ma być to będzie, choć czasem też wariuje bo owulacja ehh i bądź tu mądry;-P
Ostatnio to przeszło na mojego M, jeszcze nie mam ovu a on chciał mi zastrzyki robić rozrzedzające krew (a mam robić od ||) ostatnio miałam skąpą @ a on: zatestuj może jesteś w ciąży?widzę że bardzo chce i bierze się do "roboty" co mnie b.cieszy, ale trzeba zejść na ziemię, na spokojnie, ciągle mnie zaczepia:D tak wiecie, czasem jest wesoło haha
Ludzie zawsze bada gadać, taka mentalność, dawno to "olałam", tym bardziej po moich przeżyciach, rodzina już się nie pyta, wiadomo, tj mam z głowy, reszta nie wie więc jest luz.

Odnośnik do komentarza

Ja uważam, że dawanie sobie takich sztywnych terminów "daje sobie czas na ciążą do końca roku" nie powoduje nic dobrego. A wręcz narasta w nas frustracja i się blokujemy. Ja też mam podejście jak będzie to będzie mimo tego, że robię wszystko żeby temu pomoc.
A na komentarze rodziny zawsze odpowiadam, że wszystko w swoim czasie :)

Odnośnik do komentarza

Rysia, to dobrze,ze tak u Ciebie jest, e i mąz bardzo chce. Czasami bywa tak, ze to marzenie tylko kobiety, niestety. U mnie bylo odwrotnie
Na poczatku ja nie chcialam, a moj maz wrecz marzyło tym i marzy do tej pory. Tak, jestem wielką optymistka. Na wszystko patrze pozytywnie, ale w tym roku nic nie idzie w dobra strone, od poczatku tylko problemy i rozne inne, to byl najgorszy rok jak do tej pory dla mnie. I troche sie zalamalam, ale jednak chce dalej walczyc o siebie jaka bylam dawniej. Mam 22 lata..
A Ty?
Ps. Widze, ze pracujemy w podobnej branzy, jesli mowisz o salonie.

Kaś92
Masz racje, czulam sie tak na poczatku, jak mi sie nie udalo w 1 cyklu, . Mialam blokade
Ale jednak zaczelam troche miec do tego dystans. Wyluzowalam i ucieszylabym sie gdybym jednak zaszla do grudnia. Jak nie to trudno. To jest tylko moj wymysł. Heh.

A propo gadania ludzi, tez mowie, ze wszystko w swoim czasie, i tak mowilam do dnia, gdy zaczelam brac clo. Jak sie dowiedzialam, ze nie zareagowalam na ten lek, pomyslalam, ze to duzy problem. I wypytywanie innych ludzi sprawialo mi ból. Ale mam wielka nadzieje, ze ten cykl bedzie udany. I zycze tego wszystkim.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...