Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe 2015! :)


bella09

Rekomendowane odpowiedzi

10 dz.

Kira89 i jak widać dobrze,
że przyjechałaś do szpitala. Jesteś pod opieką przynajmniej, wszystko będzie dobrze. My trzymamy kciuki za Ciebie i maleństwo! Szybkiego i w miarę bezbolesnego porodu! Daj znać, jak akcja się rozwija, czekamy ;-)

Ja również trochę "trzęsę" brzuchem, jak mała jest bardziej leniwa i od razu (zazwyczaj) jest odzew ;-)

ChopSuey nasze córki będą imienniczkami ;-)

Ahl - gorzej, jak do ślubu nie urodzisz, więc Twój M. i tak będzie musiał być w gotowości, więc od razu go o tym uprzedź, zresztą pewnie, im bliżej terminu, tym bardziej będzie "to" czuł.

Powiem Wam, że chodzenie do Szkoły Rodzenia z mężczyzną jest mega przydatne, dużo informacji, o których faceci nie mają pojęcia, bo oni przecież nie siedzą na forach/ w Internecie, nie czytają poradników czy prasy dla przyszłych rodziców (tak, jak my) i to później naprawdę pomaga "oswoić się" z sytuacją.
A poza tym staram się dzielić ze swoim mężem wiedzą, choć też nie chcę go non stop "katować" TYM tematem, bo ileż można? ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bmg7ykx2zcftk.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny! Oj, faceci czasami potrafią się nie spisać. Mój też o mało co nie zgodził się świadkować na ślubie swojego przyjaciela 26.06 (termin z om mam 29.06, a tak to 04.07), a ślub 300 km od domu... Kolega mu tłumaczył, że na luzie może się zgodzić, bo "dzieci nie rodzą się przed terminem". Było mi mega przykro i nawet nie starałam się tego ukryć, więc przemyślał sprawę i doszedł do wniosku, że gdybym jednak zaczęła rodzić, a on by nie był w stanie dojechać to później byłoby mu z tym bardzo źle.
Kira89, bardzo dobrze, że tam pojechaliście! A panie pielęgniarki to by sobie mogły darować takie gadki. Co z tego, że raz rodziłaś? Każdy poród jest inny, jak piszą dziewczyny, żadna z nas nie jest ekspertką... Mam nadzieję, że teraz pójdzie z górki i za kilka godzin będziesz tulić swoje maleństwo. Trzymam kciuki!!
Avel90, fajnie, że Julcia tak ładnie przybiera na wadze :). Oby wyniki wyszły dobre!

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxe20mme8xnfduo.png

https://www.suwaczki.com/tickers/010igzu3unfednv7.png

Odnośnik do komentarza

8 ch
Hej mamusie.
U nas na forum takie emocje że nie mogę uwieżyć że to już tak blisko.
Dzisiaj mam o 14 rezonans, denerwuje sie ale dla maluszka wszystko.

Kira89 wszystkie jesteśmy z Tobą!!!! Dasz radę i bedzie dobrze.

Avel90 cieszę się,że Julcia już waży ponad 2kg:))) i trzymam mocno kciuki żeby wyniki były bardzo dobre i żebyś już ją miała w domu.

Ahl chłopy to czasem nie pomyślą:((( Nie załamuj się,ja bym porozmawiała na spokojnie i raczej namówiła męża żeby odmówił.

Katarzyna_ Honorata jak maluszek? Rusza się? A może szklanka zimnej wody pomoże?

Odnośnik do komentarza

23ch
SzczesliwyLipiec trzymam kciuki za rezonans, daj znac po co i jak.
Maly zaczal sie ruszac dopiero 2,5 h po posilku, jak znalezlismy siena dworcu. Ale najwazniejsze ze teraz jest aktywny, widocznie potrzebowal dluzej pospac, ale az kupilam batona i po slodkim tez spal...
Hmm odebralam ubranka dla malego od kobitki ktora sprzedawala po swoim, ubranka w dobrym stanie ale zapach nieprzyjemny, moze lezaly w starej szafie... nic to wypiore 2 razy na wszelki wypadek.
Moj facet tez nie czyta nic o opiece, ciekawe jak sobie potem poradzi, bede musiala mu wszystko pokazac i mowic :)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

2 ch
Dziewczyny, spałam 10 godz bez przerwy! Żadnych przerw chociaż nad ranem budziłam się kilka razy. Jednak jak śpię to wtedy nie czuję tej koszmarnej opuchlizny, a po przebudzeniu od razu ból.

Kira olej te głupie baby i dobrze, że jesteś w szpitalu bo jak widać maleństwo powitasz już za chwilę:)

Mój synek rusza się bardzo, zwłaszcza na głodnego i wtedy jest to bardzo bolesne.

SzczęśliwyLipiec trzymamy kciuki za badanie!
Avel to samo dla Ciebie i oby pozwolili Ci szybko Julcie zabrać do domu.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371i0ld016o.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Cala noc dzis spedzilam na spacerowaniu do toalety. Masakra jakas. I jeszcze za kazdym razem musialam sie napic malego lyka widy, bo mialam takie uczucie suchosci, ze nie szlo spowrotem zasnac.
Co do naszych mezczyzn, moj tez nic nie czyta, wyprawke, mebelki, wozek w sumie wszystko wybralam ja. Choc przy wozku byl ze mna poogladac w sklepie i na necie szukal najlepszej opcji i to on zamowil ale zeby tak sam od siebie jakas zabaweczke czy cos, nie ma szans. Za to ksiazeczki od czasu do czasu czyta synkowi, pyta sie jak Tomeczek, potrzyma reke na brzuchu i troszczy sie o mnie, wiec nie narzekam. Dzis nawet uda mu sie pojsc ze mna do szkoly rodzenia, bo ma szkolenie i skonczy wczesniej☺
Nie wiem skad sie facetom bierze mysl, ze musimy urodzic w albo po terminie... to ewidentny znak, ze powinny byc obowiazkowe zajecia dla tatusiow uswiadamiajace ich jak to wszystko wyglada i ile kobietka czasem musi zniesc. Moze by sie bardziej przykladali do wszystkiego.

Kira, czyli jednak mialas nosa, ze pojechalas. Trzymam kciuki, zeby wszystko poszlo plynnie☺

W ogole zaczelam sie martwic, bo mam wrazenie, ze mij maluch rusza sie jakos rzadziej i slabiej. Jak jest u Was z ruchami?

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa9vvj8fwgpbtd.png

Odnośnik do komentarza

Karo_lina dosyc ze imienniczki to ja tez mam termin 10 lipca :-) jeny dziewczyny podziwiam 4 ciaza i dalyscie rade ja z pierwsza i juz mam dosyc. Zreszta martwie sie jak to z finansami bedzie jak juz dziecko w domu. Niby obydwoje pracujemy,maz ma dodatkowo dzialalnosc ale czasami naprawde jest ciezko. mieszkamy w duzym starym domu i ciagle remonty nas wykanczaja. no ale poprzedni wlasciciele nie dbali nic. Z checia bym sie na mieszkanie przeniosla ale moj maz nie bierze tego pod uwage.no coz... A moge spytac ile macie lat dziewczyny? Ja we wigilie skoncze 29 takze jestem dosc stara pierwiastka

Odnośnik do komentarza

Mój ukochany chodził ze mną na szkołę rodzenia, więc coś tam załapał. Ale on jest beztroski, wg niego żadna filozofia umyć czy przewinąć dziecko, co za problem - zaznaczmy - NIGDY tego nie robił, no ale wie :P. Już mu nawet nie mówę, że się boję jak sobie poradzimy, bo ma swój argument, że nawet ćwierćinteligentne osoby rodzą dzieci i jakoś sobie radzą to co ja mam sobie nie poradzić... :P. Ciekawa jestem, czy jak już przyjdzie co do czego to też będzie taki pewny siebie... Jeśli chodzi o wyprawkę to właściwie wszystko wybierałam ja, on tylko nas woził po wskazanych sklepach. Jedyne co to kazałam mu wybrać fotelik, adaptery i bazę, no to tutaj rzeczywiście coś poczytał i wybrał. Ale nie mam o to pretensji, rozumiem, że faceci nie przepadają za takimi rzeczami. Zresztą gdybym miała wybierać uszczelki czy jakieś techniczne rzeczy to wolałabym, żeby ktoś to zrobił za mnie.

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxe20mme8xnfduo.png

https://www.suwaczki.com/tickers/010igzu3unfednv7.png

Odnośnik do komentarza

13ch

Kira89 to teraz zostaje nam tylko trzymać kciuki zeby poród był szybki i oczywiście z utęsknieniem czekamy na fotkę malenstwa.
Dziewczyny nie do wiary ze juz tak niedużo czasu zostało nam do konca ciąży.
Kupilam renni i rzeczywiście pomoglo z tym ze mialam lekką zgage i mam nadzieję że na taka mega mocna tez pomoze. Dzieki za podpowiedz.

https://www.suwaczki.com/tickers/zi13jqivl2cbe6kj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqbx4doex.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomvcqg5939n8wl.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1zqlnck25.png

Odnośnik do komentarza

ChopSuey, ja w Boże Narodzenie kończę 29, więc też najmłodsza nie jestem. Co do finansów to oboje pracujemy, ja zarabiam przeciętnie, ale mąż całkiem dobrze, jednak boję się, co będzie jak skończy mi się macierzyński, bo nie bardzo mam dokąd wracać. A szukanie nowej pracy mając małe dziecko jakoś mnie przeraża, zwłaszcza że wiem jak pracodawcy zapatrują się na młode matki.

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxe20mme8xnfduo.png

https://www.suwaczki.com/tickers/010igzu3unfednv7.png

Odnośnik do komentarza

10 ch

[ninja2015 /b] haha ja tez swojego strasze ze kolejna dziewczyny z forum ma skurcze...nic nie mówi ale cos w glowce na pewno zostaje :)
izabelap mi na mocna tez pomaga, dzieki temu przesypiam noce, bo atakuje mnie na prawym boku a przecież nie da się cala noc na lewym...
ChopSue wcale nie jestes taka wiekowa pierworodka, ja za kilka dni koncze 28 lat. Cale zycie myślałam ze wczesniej zostane mama. Potem wymyśliłam sobie ze do 30 stki bede miała dwójkę... Po czesci się udalo, mój niemaz ma synka z pierwszego małżeństwa, kochany smyk, dogadujemy sie :) a jak bardzo sie upre to z wlasnym drugim tez zdaze, tylko nie wiem czy chce sie tak upierać :) podobno po pierwszym dziecku szybko budzi się potrzeba posiadania drugiego....
Kira89 no i teraz bym sie postarala o jakas cieta riposte dla wymadrzalych pielegniareczek... Kto mial racje? Kazdy organizm jest inny i Ty wiesz najlepiej co czujesz a nie jakies tam madre doświadczone panie....

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3wn15q03p2bpy.png

Odnośnik do komentarza

23ch
Jak zaczelyscie mowic o wieku to uswiadomilam sobie ze mam jutro 31 urodziny! :)
poziomkowa moj dokladnie tak samo do opieki podchodzi, on widzial u brata, zreszta covw tym moze byc trudnego? :)
A co do finansow u nas ciezko, oboje zarabiamy srednio, ale dajemy jakos rade, ale ze wzgledu na finanse M nie bierze pod uwage 2 dziecka narazie. I ja tez bede musiala szukac pracy bo mi sie umowa w lipcu konczy...

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

Haha to nie wiem co ja mam powiedzieć, bo jestem pierwiastka w wieku prawie 34 lat... Mój mąż bardzo chciał poczekać, aż będzie nas stać zapewnić dziecku dobry start itd i trochę opóźniał cały temat. Poza tym mieliśmy jeszcze przeprowadzkę z UK do PL. mam dość dobrą pracę więc też było ciężko się zdecydować. Na szczęście jak już się oboje dogadaliśmy, to szybko zaszłam w ciążę:D
Ciayah, co u Ciebie? Dawno się nie odzywasz.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371i0ld016o.png

Odnośnik do komentarza

10 dz.

Achaja88 współczuję pielgrzymek toaletowych,
ale pomyśl, że już niedługo! Ja mam czasem noce, że wstaję i z cztery razy, a czasem raz tylko nad ranem.
A co do ruchów, to u mnie nie są mega intensywne ani mega częste, takie umiarkowane, nie budzi to moich wątpliwości póki co, a pamiętajmy, że nasze dzieci mają naprawdę coraz mniej miejsca na wygibasy, więc ja teraz czuję tylko wypychanie, które na szczęście nie jest jakoś specjalnie bolesne.

ChopSuey to niezły zbieg okoliczności, że mamy tą samą datę porodu i to same imię dla naszych córek ;-)

Ja kończę 26 lat i uważam, że nie ma "idealnego" wieku na macierzyństwo. Niektórzy są super rodzicami w wieku 20 lat, a niektórzy w wieku 30 lat nie czują się na tyle dojrzali, by wziąć odpowiedzialność za kogoś innego. Poza tym teraz coraz późniejsze macierzyństwo to norma. Oczywiście nie mówię o jakichś skrajnych przedziałach wieku ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bmg7ykx2zcftk.png

Odnośnik do komentarza

5dz

Witam. Ja dzisiaj nie wyspana, bo wstalam o 5 i zupelnie niepotrzebnie bo oczywiscie gabinet dzisiaj nie czynnyn nie mam juz slow do mojej lekarki. Dzwonilam do niej wczoraj i dzisiaj, nie odbiera tel. Odebrala od mojej mamy to powiedziala ze moze jutro bedzie otwarte a jak nie to w przyszlym tyg. Napisalam do niej smsa (nawet nie wiem czy wypada) bo ciekawa jestem jak z moim zwolnieniem? Od wtorku powinnam miec wypisane juz nowe, ale nie odpisala!
Kira dobrze ze pojechalas do szpitala, zobaczysz juz niedlugo bedzie po wszystkim ☺
SzczesliwyLipiec powodzenia na rezonansie ☺
ChopSuey ja mam 31 lat ale mam juz 6 letniego synka ☺
Rene a jak twoja noga? Pewnie juz pisalas wiec moglam przeoczyc ☺

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgqx49tx1x.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny z wiekiem na macierzynstwo to u kazdego indywidualnie jest. Jak rodzilam pierwsza corke mialam 21 lat, druga 24 i czulam sie dojrzała i w pełni gotowa. Teraz mam 34 i jestem pełna obaw jak to bedzie z maluszkiem. To pierwsze dziecko mojego M. Zaczyna cos przebakiwac ze chcialby miec dwojke. Jakos tego nie czuje narazie przynajmniej. I tak po cc trzeba odczekac przynajmjiej 1,5 roku i zobaczymy jak będzie wyglądała sprawa z moja macica. W kazdym razie nie mowie nie. Wszystko w swoim czasie.

Co do ruchow bobasa, moj potrafi sie nieźle rozpychac, wczoraj np przeciagal sie i czulam bol na zebrach po prawej stronie i w tym samym czasie w pachwinie po lewej. Nie wiem co on tam robil ale musialam zmienic pozycje bo nie bylo to przyjemne. Czuje go czesto i coraz częściej ma czkawke.

https://www.suwaczki.com/tickers/zi13jqivl2cbe6kj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqbx4doex.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomvcqg5939n8wl.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1zqlnck25.png

Odnośnik do komentarza

Dokładnie, to indywidualna sprawa. Mi w wieku 24 czy 25 lat absolutnie dzieci nie były w głowie, nie czułam się dojrzała do macierzyństwa, zresztą nie znałam wtedy swojego męża nawet, a ówczesny towarzysz życiowy był dość nieciekawy, więc nie mam czego żałować. Każdemu inaczej się życie układa :). Mój mąż też chce mieć drugie dziecko i to im szybciej tym lepiej, no ale zobaczymy jak wyjdzie poród i opieka nad tym maleństwem.

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxe20mme8xnfduo.png

https://www.suwaczki.com/tickers/010igzu3unfednv7.png

Odnośnik do komentarza

17Ch
Dziekuje za odpowiedzi o ruchach☺
Karolina, pocieszylas mnie troche, ze nie tylko u mnie tak delikatnie jest.
Ja skoncze 27 lat niedlugo. W moim planie wlasnie do 27 mialam miec 2 dzieci z ewentualnym planem na 3, meza... jak widac zycie zweryfikowalo.
Katarzyna Honorata, to jutro swietowanie Cie czeka☺ mo sie umowa konczy w sierpniu i boje sie jak to bedzie pozniej z szukaniem pracy. Teoretycznie na pozegnanie dostalam info, ze po macierzynskim bede mogla wrocic na swoje stanowisko ale na pismie tego nie mam a wiadomo jak jest...

I jeszcze jedna rzecz! Nie mialam zadnego plamienia ani nic ale dzis w nocy jak wstalam na siku jak juz siedzialam na kibelku uslyszalam takie plum jakby cos ze mnie wypadlo ale nic nie czulam i niestety jak zajrzalam do kibelka to nic nie widzialam. To moze byc czop? Czy raczej powinnam zastanawiac sie dlaczego moja toaleta bulgocze?:P

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa9vvj8fwgpbtd.png

Odnośnik do komentarza

19dz

hej dziewczyny. ja wczoraj wyladowalam w szpitalu z cinieniem 160/111 (a zaznaczam ze codziennie biore tabletki na nadcisnienie)

w pierwszym szpitalu dostałam przydomek "nadciśnienie" i na wejsciu dostałam zjebki ze nie pojechałam gdzie indziej bo u nich nie ma miejsc i ze powinnam sobie zwiekszyc dawke leków! no soooorrry ale nie jestem lekarzem.. zaraz po mnie weszła kobieta ze skórczami (dostała ksywe "rozwarcie") i również na wejściu usłyszała od położnej że nie ma miejsc.. po długim długim czasie pojawił sie pan doktor 60+. na pierwszy ogien poszla rodzaca . okazalo sie ze ma rozwarcie na 4.5 palca wiec byli zmuszeni znalesc miejsce :P przy okazji mialam mozliwosc zobaczyc jak wyglada przyjecie w szpitalu w wypadku porodu i cala procedura.
w kazdym razie doktor bardzo bolesnie mnie zbadal, znow dostalam zjebki ze nie mam przy sobie lekow a oni w szpitalu mi nie podadza! nie maja miejsc! wiec mam jechac gdzie indziej :) wypisal karte leczenia szpitalnego i pozegnal... 1.5h w plecy. .

ruyszylismy do szpitala nr 2 ! i wow stmpatyczne i mile polozne ale cisnienie nadal 165/108 wiec szybko relanium i tabletki, podlaczyli ktg, zrobiono usg, z mala wszystko ok... wrocilismy do domu po 12 w nocy..
Z jednej str balam sie ze bede musiala zostac w szpitalu bo jeszcze nie ogarnelam do konca torby do szpitala. ale jestem w domu i nadrobie zaleglosci :)

Kira trzymam kciuki za udana akcje porodowa!!! oby wszystko poszlo bezbolesnie i szybko :) i najwazniejsze zycze 10 pkt dzidziusiowi!!!

zabcia - gratulacje! ciesze sie ze kolejna lipcoweczka pomyslnie urodzila :)

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq73sbdee7s85l.png
http://www.suwaczki.com/tickers/nzjd9jcgyfhxo87r.png

Odnośnik do komentarza

17Ch
kyga, wow jakie mile przyjecie... nie wiem za co my te skladki placimy. Jak przyjade na porodowke i tak mnie przywitaja to ich tam pozabijam wszystkich. Ja wiem, ze dla nich nasze przypadkim niczym wyjatkowym nie sa ale jakas odrobina empatii w tym zawodzie powinna byc obowiazkowa. Dobrze, ze w drugim szpitalu bylo okay. Pocieszajace to☺

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa9vvj8fwgpbtd.png

Odnośnik do komentarza

ja na meza nie moge narzekac, jedynie to nieraz sprzata ,,po lebkach'' ale czasem mu odpusz czam i nie kaze poprawiac, bo wiem ze na nastepny dzien sie przylozy :D brzucha jakos czesto nie dotyka, ale to moze moja wina bo mu zapowiedziaam, ze masowanie zabronione, to moze sie teraz boi, dzis przed praca mi kupil 2 paczki i truskawki :) :D

ja sie zaliczam do tych starszych mam-31 lat - nie z wyboru ale coz zycie tak sie ulozylo, ze na dziecko czekamy prawie 10 lat, ale sa dobre str tego, juz sie wyszalelismy i finansowo tez spoko, odliczamy juz dni do narodzin.

namawiam synka, zeby sie urodzil w dzien ojca, moze poslucha :D

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64i09k6h3lw61h.png

Odnośnik do komentarza

25 dz

kyga jestem zdziwiona ze nie zatrzymali cie w szpitalu. A jeszcze bardziej tym jak cie potraktowali. Nie rozumiem naszej służby zdrowia! ! To samo kira89 słusznie że pojechalas do szpitala. Jeśli ty się czujesz zagrożona to nie wpływa na dziecko dobrze. A ci mądrzy lekarze i położne... szkoda słów!!!

Ja kończę w grudniu 29 lat. Wydawało mi się ze byłam bardziej gotowa na dzieci mając 23-25 lat. Ale wtedy byłam w innym związku i popełniłabym życiowy błąd. Teraz mam też bardziej poukładane w glowie.

Katarzyna Honorata to jutro świętujemy razem z tobą. Ostatnio był dzień pączka teraz może być coś innego smakowitego. :)

66kasia lekarz może wystawić zwolnienie 3 dni wstecz i 3 dni do przodu. Co za @ ci się trafiła? :( Ja też nie wyspana. Wstaje w nocy bez sensu albo na siusiu. A później ledwo żyje.

Karolina u mnie ruchy są raz mocne i częste a raz delikatne i rzadkie. Ważne żeby było 10 ruchów w ciągu dnia. Z każdym tygodniem maleństwo ma coraz mniej miejsca i może ma humory ;)

Myślicie że melisa albo inne zioła pomogą mi na zdenerwowanie z niewyspania?

http://www.suwaczki.com/tickers/1usah371nrhv8u03.png

Odnośnik do komentarza

19dz

Achaja88 jesli chodzi o ruchy to moja córcia obchodzi sie ze mna delikatnie .. brzuch faluje od czasu do czasu ale zebym jakos super czula te ruchy to nieee.. ale jak widac wszystko ok bo nic nie mieli do zarzucenia w szpitalu.
jedna z dziewczyn tez pisala o chlupnieciu i to byl czop wiec moze twoj poprostu zanurkowal hehehe :P

a ta rodzaca byla najlepsza - skurcze zaczely jej sie o 3rano a do szpitala przyjechala o 21 :D czekali do ostatniej chwili :)

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq73sbdee7s85l.png
http://www.suwaczki.com/tickers/nzjd9jcgyfhxo87r.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...