Lipcowe 2015! :)

[Kira89]

Witajcie :)
Powiem szczerze, że te święta mnie zmęczyły :/ i to nie przez obżarstwo... choć trochę sobie podjadłam, ale starałam się mimo wszystko zachować umiar ;) zmęczyło mnie to jeżdżenie. Zaczęliśmy od Wielkiej Soboty... odwiedziny babci i mojego taty, w Wielkanoc rodzice męża, a w poniedziałek druga babcia i moja mama. Przydałby się jeszcze jeden dzień, gdzie moglibyśmy spędzić go razem w domku...

a dziś od rana bolą mnie łydki. Tak jakbym miała cały czas skurcze :/ póki siedze jest ok, ale jak wstanę to boli zanim to rozchodzę. Masakra... wybaczcie, ze tak marudzę, ale muszę się gdzies wygadać, bo zwariuję...

[avel90]

Witam po swietach:-) Jak zwykle szybko minely, pogoda tez szczegolnie nie dopisala bo raz swiecilo slonce a za chwile sypal snieg. Ale samopoczucie w porzadku, malenstwo po takiej ilosci kalorii bardzo ruchliwe,wagi jeszcze nie sprawdzalam, a dzis zaczynamy 26 tydzien:-)

[eses]

Fka udanej wizyty!

Dziewczyny ja aż się boję wejść na wagę my już ładnie posprzątaliśmy mieszkanie, teraz chwila relaksu i poćwiczymy :)

[irysek]

hejka poświątecznie, hehe a co w powiecie jak ja łączę święta z urodzinami bliskich, tydzień temu w niedziele były urodziny mamy, w święta odprawialiśmy urodziny teścia, wczoraj odprawiała moja siostra, w czwartek ma moje dziecko, a robimy imprezę w sobote, nic tylko jeść i jeść
a jeszcze trochę tortu od teścia zostało, mniam
moja teściowa ma talent do tortów
wagi nie sprawdzałam, zawsze to robię u gin, za 13 dni już wizyta
my dziś zaczynamy 25 tydzień

[caiyah]

Słoneczne dzień dobry.
Dziś już zdecydowanie lepiej. Wczoraj Młody po dwóch kawałkach pysznego sernika zasadzał mi takie kuksańce, że aż miło. Ogólnie to cały dzień tak się kręcił, że co chwila odwiedzałam toaletę.
Tak więc trzeci trymestr objawił się u nas w pełni (i to dosłownie patrząc na mój brzuch).
Wczoraj nie miałam ochoty wychodzić z domu a odwiedziliśmy i rodzinę męża, i znajomych, i moją i czuję, że doładowałam baterie. Przed nami akcja pozbywania się drobnych pierdółek z domu by zrobić miejsce na pierdółki dziecka ;) Potem składanie komód które je pomieszczą. I zakupów szał. Dziś może poszukam jakichś sensownych list do ułożenia swojej.

[Katarzyna_Honorata]

Cześć Dziewczyny, my zaczynamy 25 tydzień, maleństwo dziś pełne energii, skacze cały czas co mnie akurat cieszy bo uwielbiam jak się rusza . Po świętach wracamy do normalności. Spisałam dziś sobie ile czego mam, niestety nie na wszystkim jest rozmiar więc przykładałam do siebie żeby się zorientować i tak: body krótki rękaw 3 na 0-1mc i 2 odrobinę większe, body długi rękaw 2 na 56 rozm, śpiochy 3 małe, 3 odrobinkę większe, półśpiochy 5 malutkich, 2 odrobinę większe, jeden pajacyk, 2 malutkie kaftaniki. Oprócz tego 3 czapeczki i 2 pary skarpetek. Na razie odrzuciłam kolor różowy bo wstępnie ma być chłopiec. Więc chyba trzeba będzie dokupić drugie tyle????Dostaliśmy też naszą pierwszą butelkę z firmy Avent pojemność 260ml więc duża, ale w sumie planuję karmić piersią (oby się udało)więc duża przyda się później :) kurcze właściwie nic jeszcze nie mamy i męczy mnie to :/, oglądałam też koszule nocne do szpitala dla siebie i planuję kupić takie rozpinane przy piersiach do karmienia...dopiero 28.04 kolejne usg nie mogę się doczekać, jestem ciekawa wielkości dzidziusia i chcę na 100% potwierdzić płeć.Zaczynamy też myśleć poważnie o imieniu dla chłopca będzie Aleksander lub Igor

[Katarzyna_Honorata]

caihay ja też już sobie ściągnęłam różne listy i próbuję ułożyć swoją. Zaznaczyłam też na allegro kilka rzeczy które będą potrzebne np ręczniki z kapturkiem, aspirator do noska, podgrzewacz do butelki, termos (zamiast termoopakowania, które ponoć się nie sprawdza?) co do niezbędnika typu wózek, nosidełko, wanienka, łóżeczko czekamy na maj wtedy M przywiezie od teściowej to co zostało po jego bratanicy i zobaczymy w jakim to jest stanie. My już mamy chętnego na naszą ogromną szafę z pokoiku, w którym będzie dzidzia, oglądamy małe komódki, ale M jest stolarzem więc jeśli mu w pracy pozwolą to sam zrobi, zapłaci tylko za materiał....

[PuszekOkruszek25]

Witajcie :) W Tychach raz słoneczko raz chmurki ale ogólnie przyjemnie :) My już po zakupach typu chlebek i chemia. Dziś na obiadek rosołek Uff po takim obżarstwie będzie wprost idealny by oczyścić się troszkę :) Nam zaczął się 27 tydzień ,wczoraj synuś miał czkawkę po 22 i tatuś aż nie mógł się nadziwić jak to możliwe heh brzuch pulsował w jednym miejscu z 3 minuty a mojemu tylko ręka podskakiwała My zobaczymy synusia już w ten czwartek Mam nadzieję że woreczek mosznowy nie odpadł :P A Wy kochane jak po świętach ?? Jakie humorki :)

[osieńka]

Hej wszystkim mamusią!
Dziewczynki może któraś z was ma jakąś sensowną listę co dla maluszka a co dla nas zabrać do szpitala, bo już troszkę przekopałam internet i się zagubiłam .... prócz kilku ubranek to jeszcze nic nie mam na razie byliśmy porozglądać się ale póki nie mamy listy co potrzeba to ciężko tak samemu kupić. ??

[mamasitka]

ja dzis sie zwazylam i mam aż 9kg na plusie

z takim brzuchem zaczelam 3 trymestr:)

[Katarzyna_Honorata]

PuszekOkruszek padłam po tym tekście o mosznie hahahaha genialny
osieńka a zastanawiałaś się nad szpitalem, w którym chcesz rodzić? Na stronie szpitala powinna być lista rzeczy, a w razie co podsyłam wydaje się sensowne
http://abc-bobasa.pl/content/7-wyprawka-dla-noworodka nie sugeruj się sklepem, ja szukałam sensownej listy po prostu
mamasitka piękny brzusio

[izabelap]

Witamy się i My:)
PuszekOkruszek25 u nas też dziś rosołek, powody identyczne jak u Ciebie. Trzeba trochę rozluźnić żołądek po świątecznych pysznościach.
Miałam plan po świętach zająć się przeglądaniem rzeczy dla Maleństwa, ale tyle prania mi się uzbierało, że odpuszczę na tydzień przynajmniej i zajmę się jak wszystko mi już wyschnie:) Jutro wybiorę się na badania, krzywa cukrowa, morfologia, badania wątroby i mocz.
Dzieciątko zajmuje już dużo miejsca w brzuchu bo czasami mam wrażenie, że jest tam ośmiornica hehe, ruchy czuję wszędzie i często. Zauważyłam, że dużo mniej śpi i częściej Go czuję co akurat bardzo mnie cieszy. niektóre kopniaki są bolesne, wczoraj tak dostałam kilka razy w pęcherz, że musiałam pozycję leżenia zmienić, bo nie byłabym w stanie wytrzymać dłużej. Na szczęście jak się przekręciłam, to chyba zrozumiał, że musi zmienić miejsce ataku:)
Idę ogarnąć kuchnię i pilnować, żeby mi rosołek nie wykipiał:) Miłego dnia Wam życzę.
Właśnie słoneczko zaczęło świecić, od razu uśmiech na twarzy się pojawił:)

[poziomkowa86]

Cześć dziewczyny! Święta minęły szybko i spokojnie. Tak sobie pomyślałam, że podziwiam te z Was, które jeszcze pracują. Kilkugodzinne siedzenie przy stole okazało się dla mnie, a raczej dla mojego kręgosłupa męczarnią. Nie wiem jak wysiedziałabym 8 godzin w pracy... Dziś mam niestety spadek humoru i formy. Nic mi się nie chce, pół dnia przeleżałam bezczynnie na kanapie. Mam nadzieję, że pozostała część dnia będzie dla mnie nieco bardziej owocna.

[nala]

Witam Was mamusie :*
Po długiej przerwie jestem...
Byłyśmy tydzień w szpitalu, ale na szczęście już w domku, ale dostaliśmy zalecenia - oszczędny tryb życia, odpoczynek, odpoczynek, czyli muszę pokochać się z moim łóżkiem jeszcze bardziej :)

[izabelap]

nala dobrze że wrocilas:-) nie strasz mnie więcej kochana i odpoczywaj duzo.

[nala]

kurcze sama się przestraszyłam!
Ale teraz jestem już dobrej myśli, że będzie już tylko lepiej i naprawię tą szyjkę ;p

[izabelap]

No nie dziwie sie ze sie wysyraszylas. Kazda z nas drży o zdrowie swojego malenstwa. Całe szczęście nie było to nic powaznego i już jest dobrze:-)

[MsylwiaM]

Czołem, my jutro mamy wizyte i planujemy glukoze i morfologię, miałam to zrobić wcześniej ale pogoda wygrała z moim lenistwem, jutro muszę się już jednak zdobyć na chęci i wykonać wszystko :)

Ciszę się jak czytam, że u Was dobrze, byleby do lipca :) Już na prawdę nie mogę doczekać się nieprzespanych nocy, płaczu mojego maleństwa i całego tego zamieszania :) Stan ciążowy jest trudny :/
Damy radę :)

[lenuska]

hej:)wam dziewczyny ..i moje czarne mysli i podejrzenia sie spelnily :(dzis wizyta u lekarza i niestety ten ucisk ktory odczuwalam cale swieta okazal sie skracaja sie szyjka ,nie jakos drastycznie ale jednak:(teraz dwa dni lezenia plus luteina dopochwowa a w piatek kolejna wizyta i zakladaja mi krazek pessar.boze mam nadzieje ze to spowolni skracanie sie jej..wogole to boje sie tego krazka bo to wkoncu obce cialo :/ ale czego nie robi sie dla swojego dziecka.

[Katarzyna_Honorata]

lenuska wspolczuje i trzymam kciuki

[nala]

lenuska a jaka masz dlugosc szyjki??

[lenuska]

moja gin powiedziala ze jestem na granicy ,nie jest zle ale nie mozemy dopuscic zeby sie pogarszalo tym bardziej tak wczesnie ,nie wiem czy dobrze zrozumialam jakos 20 mm chyba ,podobno dolna granica to 25 mm

[avel90]

Nala witaj po długiej nieobecności, cieszę się, że już jest dobrze, teraz będzie tylko lepiej:)
lenuska szczerze współczuję, dużo odpoczywaj i jesteśmy z Tobą kochana.
Mamasitka super brzusio:)
Co do tej listy to też muszę w końcu się zabrać za spisanie tego co mi jeszcze potrzeba, bo sama się już pogubiłam, a dla siebie w ogóle jeszcze nic nie mam do szpitala, mam nadzieję, że do lipca jeszcze zdążę wszystko kupić

[lenuska]

dziekuje bardzo wam dziewczyny :)
avel90 do lipca jeszcze tyle czasu a ja tez sie boje ze nie zdarze hehe:) chociaz dla malego oprocz lozeczka i wozka( zamawiam w maju) mam juz wszystko ..teraz czas pomyslec o sobie ,niektorzy pukaja sie w czolo ze tak wczesnie kompletuje wyprawke ale ja wole miec wczesniej wszystko naszykowane i spokojna glowe ,zeby pozniej myslec juz tylko o dzidzi a nie latac z wywieszonym jezorem w upaly po sklepach :)nie jestem pesymistka ale wszystko moze sie zdarzyc i gdbybym zaczela wczesniej rodzic to ostatnia rzecza o jakiej chce myslec to martwic sie ze czegos brakuje ,wiec ja tak podchodze do wyprawki .a po za tym zakupy dla swojego dzisiusia to przeciez mega frajda jest prawda ?

[lenuska]

nala a u ciebie co bylo powodem lezenia w szpitalu ?tzn?tez szyjka ??ps.dobrze ze juz wrocilas do domku ,trzymaj sie :)