Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe 2015! :)


bella09

Rekomendowane odpowiedzi

Ja będę miała monitor oddechu ale nie wiem czy go użyję, teściowa go kiedyś kupiła i teraz nam go oddała, niby fajna sprawa, ale wystarczy ze maluszek się odwróci nie tak monitor nie załapie i zawał gotowy, nie wiem czy chcę przez to przechodzić, ona nie raz tak miała bo bała się panicznie że dziecko przestanie oddychać.
No nie popadajmy w paranoje, owszem są przypadki tej całej słynnej ''naglej śmierci łożeczkowej u niemowlą'' ale kurcze..
No nie wiem na wszelki wypadek mam i nie musze kupować :)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhm0yj8b9b8.png

Odnośnik do komentarza

Moja dzidzia dzisiaj jest bardzo ruchliwa:). Poza tym przyobserwowałam, że jak strzela mi kopniaki to nie tylko to czuć, ale też i widać :).
Co do wyprawki to jeszcze nic nie mamy, ciuszki powolutku zaczniemy kupować juz niebawem, ale wózek, wanienkę czy inne większe rzeczy pod koniec maja lub w czerwcu. Przyznam szczerze, że strasznie mnie irytują moi rodzice oraz teściowa, którzy uważają, że wyprawkę powinniśmy kupić chyba dopiero będąc na porodowce. Nie wiem skąd takie podejście, czy to przesądy czy o co im chodzi, żadne w każdym razie nie potrafi tego rozsądnie umotywowac...

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxe20mme8xnfduo.png

https://www.suwaczki.com/tickers/010igzu3unfednv7.png

Odnośnik do komentarza

Co do bezdechu to ja byłam takim przypadeczkiem- dwa razy siniałam i ratowali mnie poprzez przekręcenie głową w dół i klapsami w pupę. Na szczęście takie numery odwijałam jak był ktoś w pobliżu. Na dodatek w dorosłym życiu dusiłam się raz przy ostrym zapaleniu krtani i tchawicy :P

A wyprawkę zamierzałam kompletować jakoś w maju... ale spotkałam się już z opiniami, że dobrze zacząć właśnie koło 20 tygodnia więc nie wykluczam, że powoli zaczniemy zbierać rzeczy od marca. Właściwie pierwsze ubranka już mamy.

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwhdge6o0nafep.png

Odnośnik do komentarza

to u mnie tesciowa mimowi ze po co kupowac jest jeszcze duzo czasu i nie ma co.. najlepiej abym dopiero przed porodem i to wszystko na raz kupila. a ja poprostu nie moge chodzic duzo na zakupach bo mi sie slabo robi ale nikt tego nie bierze pod uwage.. dlatego mam w nosie kupie wtedy kiedy bede miala na to sile.. coz tak czy siak jeszcze nic nie mam xD

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64x1hp5lat3ztg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/20qo4003mpnoru38.png

Odnośnik do komentarza

Witam sobotnio, co do wyprawek to uważam, że przede wszystkim powinnyśmy robić jak nam wygodnie bo jedna może czuć, że później nie da rady i teraz jest dobry czas a inna wie, że miesiąc przed się zepnie i ogarnie. Ja jestem z tych co potrzebują trochę czasu więc wolę zacząć wcześniej i nie przejmować się opiniami/zabobonami innych aczkolwiek jak ktoś dobrze coś poradzi to chętnie wysłucham i wezmę pod uwagę.

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwhdge6o0nafep.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny! Nastawiłam się dziś na piękne słońce, podczas gdy na razie trochę szaro. No ale może jeszcze się rozpogodzi. Maleństwo od rana wita mnie kopniaczkami <3.<br />
Oczywiście się z Wami zgadzam co do wyprawki. Będziemy kupować jak nam wygodniej. Tez chciałabym mieć z tego trochę przyjemności, a nie kupować na ostatnią chwilę, kiedy brzuch będzie wielki i pewnie chodzenie po sklepach będzie ostatnią rzeczą na jaką będę mieć ochotę.

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxe20mme8xnfduo.png

https://www.suwaczki.com/tickers/010igzu3unfednv7.png

Odnośnik do komentarza

aloha
a ja dla odmiany od 2 dni słabo czuje dzidzię,żadnych kopniaków ew czuje jak się przesuwa i wypycha, ale kopniaków nic ;P
wstalismy, zjem coś i jedziemy w planach
oddać mocz do analizy
odebrać przesyłkę w paczkomacie
zakupy zrobić i najważniejsze kupić kartkę na urodziny chrześnicy męża- skubana ma dziś urodziny, a będzie je miała 2 razy bo rodzice rozwiedzeni, będzie miała dwa torty i dwie imprezy, dziś i jutro, jej matka nie odzywa się do nas i nas nienawidzi a dodam, że z nią pracuje ;P) i mamy taką zajebistą sytuacje rodzinną :D

miłego dnia!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hsqsl0n6p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jbggezgg8.png

Odnośnik do komentarza

Jak slucham ludzi o tyxh zabobonach, to mam ochote dac im w twarz, ale sie powstrzymuje. Coz za idiotyzm. :/ Przyychodzi czlowiek na swiat, a ja mam czekac z przygotowaniem jego przyjecia do rodziny az zaczna odchodzic mi wody. Pewnie, po drodze wjade do smyka i zrobie zakupy, potem urodze, a w drodze powrotnej ze szpitala wystrugam lozeczko z sosny. Nienawidze glupizny niektorej czesci spoleczenstwa.

http://fajnamama.pl/suwaczki/48lsp1k.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/j3lt76m.png

Odnośnik do komentarza

U mnie w Tychach też deczko pochmurno ale znośnie:) Troszkę wieje.A tak do 11;30 mój luby podnosił mi ciśnienie dokańczaniem remontu w przedpokoju, a teraz ma wyprawę do OBI i 20 min spokoju bo musi kupić kołki rozporowe i założyć wieszak na ręczniki w łazience:P I znów się zacznie marudzenie :D Do wieczora może nie zostanie denatem :) U mnie maleństwo już ładnie kopie :)

Odnośnik do komentarza

monia92 Ja podziękuje już za oglądanie.Wczoraj koleżankę spotkałam co urodziła 7 miesięcy temu i zapytałam o poród. Hmm powiedziała że da się przeżyć aczkolwiek przy partych już mdlała bo 18 godzin rodziła bez wspomagaczy.Biedaczyna z tego mego mężczyzny ,u mnie w życiu to on ma miękkie serce a ja twardą dupę, popatrzę tylko czy leży na podłodze i dam radę :) Kto ma sobie najlepiej dawać radę jak nie my kobiety :)

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry, u minie od rana pochmurno i wieje, a miało być słonecznie:( Pewnie na spacer nie pójdę, w ogóle jakoś źle się czuję, brzuch mnie boli i kręgosłup, nie wiem czy się trochę przeforsowałam przy sprzątaniu, ale niby nic takiego nie robiłam odkurzyłam tylko i pościerałam podłogi, no i ugotowałam obiad. Sama nie wiem czego tak mnie boli, wzięłam no-spe i teraz leżę i mam nadzieję.że przejdzie niedługo. Do tego mój synek znowu złapał przeziębienie, kaszle od wczoraj, a dziś miał nawet 38,7 gorączki, dałam mu syrop na gorączkę i leży. Kurde mam nadzieję, że nie będzie trzeba jechać z nim do lekarza, bo na weekendzie są największe kolejki na pogotowiu. W styczniu jak był to czekaliśmy prawie 4 godziny, bo tyle było dzieci.Dobrze, że mąż dziś szybciej wraca z pracy to za pół godziny powinien być,to nie będę chociaż sama.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71535.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-71536.png

Odnośnik do komentarza

ufff w domu
za oknem piekne słonce
dziecko mi padło w aucie to spi, a mężulowi dałam za zadanie poodkurzać auto w środku bo syf że hej, a że jutro z teściami jedziemy na te urodziny to nie mam zamiaru, żeby mi teściowa wygarneła że mam burdel w aucie :D
hehe jak tu nie mieć burdelu z dzieckiem w aucie ;P
nic mi się nie chce ;P

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hsqsl0n6p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jbggezgg8.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...