Lipcowe 2015! :)

[irysek]

ja mam kłucie w pochwie ale u mnie szyjka długa, przynajmniej tak było 20 maja, w ogóle to się wkurzyłam bo ostatnio jak pytałam ginkę czy będzie przy moim porodzie to powiedziała, że wróci już z wakacji a wczoraj patrzę na jej grafik na necie i ma urlop od 16 do 31 lipca, no pięknie ;P
wyprasowałam ubranka dla małej, darowałam sobie skarpetki ;P idę je powkładać do komody i policzyć ile czego mam
i kupiłam przewijak miekki na allegro na przewijak który kupimy w ikei w poniedziałek.

jutro wypiorę kołdrę, pościel, organizer na łóżeczko i pieluchy i będzie finito.

[Katarzyna_Honorata]

kitkat tak sie wlasnie zastanawialam mad ta szyjka , na ostatniej wizycie miala 3,5cm wiec nie bede panikowac, ale moze rzeczywiscie troche skroce spacery. Ja tez wlasnie walcze z przeziebieniem :/
Ocho irysek pelna energii haha do jutra bedzie wszystko zrobione?

[Katarzyna_Honorata]

SzczesliwyLipiec wrzucaj fotke swojego przystojniaka
avel jak Julcia?

[Katarzyna_Honorata]

66kasia,kowalska,mamaAlka,caiyah a jak u Was?

[SzczęśliwyLipiec]

Katarzyna_Honorata z tą szyjką to różnie lepiej kontrolować. Dzisiaj miałam badaną i jest ok. strasznie boli mnie krocze i właśnie często kłuje tam w środku.

To mój Skarb :))))

[kitkat]

SzczęśliwyLipiec ale słodziak! :) aż zazdroszcze, że masz takie zdjęcie, moja gin nie zawsze robi usg, a jak robi to mierzy tylko główke i sprawdza tętno...

Ja mam już poprane ciuszki, i w wiekszosci poprasowane, pieluchy i koszule do szpitala tak samo :) została mi pościel do łóżeczka... torbe już spakowałam nawet raz jakos weszłam tu do Was i przeczytałam, że którejś dziewczynie wody odeszły i spanikowałam hehe.... ogólnie to czas mi się zaczął dłużyć teraz, zostalam "sama" na froncie ciążowym, bo siostra i kuzynka już urodzily, a tak to jakos razem leciało szybko... :)

[Rene_87]

3 porcje prania za mna, jedna partie juz wyprasowalam...nogi wchodzą mi w d... Zapomniałam dzis o kostce i teraz daje sie troche we znaki.... Musze polezec... Reszta chyba jutro..
SzczęśliwyLipiec śliczna kruszyna :)

[Katarzyna_Honorata]

SzczesliwyLipiec coz za maly przystojniak

[kowalska]

Katarzyna_Honorata

66kasia,kowalska,mamaAlka,caiyah a jak u Was?

Niby człowiek wiele nie robi, a nogi jak banie. W szpitalu nic nie stwierdzono, więc mocze i leżę.

SzczesliwyLipec piękny kawaler :)

[wajlet]

Witam Was kobietki
Ostatnio miałam pewien incydent z okiem, miałam wylew do ciała szklistego i od okulisty dostałam wskazania do rozwiązania ciąży cesarskim cięciem, bo grozi mi odwarstwienie się siatkówki. Dzisiaj pytałam mojej Pani ginekolog jak to będzie wyglądało, kiedy będzie wykonane to cięcie skoro jest planowe.. Dowiedziałam się, że mam czekać do rozpoczęcia akcji, bólów itd.. Myślałam, że to troszkę inaczej wygląda, czytałam że wykonuje się je około 38 tc.. Czy to nie będzie za późno, gdy np odeszłyby mi wody? Dziwne naprawdę. Może któraś z Was wie coś na ten temat? Czy powinnam się przejechać do szpitala w którym chcę rodzić i lepiej tam zapytać, jak oni robią, czy czekają do akcji, czy po prostu umawiamy się na konkretny termin?
Ogólnie moja malutka jest naprawdę spora.. więc może i lepiej, że będę miała rozwiązanie cesarskim cięciem, skończyłam dzisiaj 35 tc a mała waży 2700 :)
Dziękuje za odpowiedzi. Pozdrawiam :)
+ dodaję mało wyraźny profil mojej Blanki zrobiła super dzióbek :)

[lenuska]

Katarzyna Honorata ja tez ostatnio zastanawialm sie jak przechowywac mleko i znalazlam to:
Czas przechowywania pokarmu dla zdrowych, donoszonych dzieci:
W pomieszczeniu (pokój, kuchnia itp.):
16°C -do 24 h.
21°C -do 10 godzin.
27°C -6-8 godzin.
W torbie chłodniczej z wkładami chłodzącymi:
od 15°C do -4°C-24 godziny.
W lodówce :
od 3°C do 5 °C -3-5 dni.
W zamrażalniku lodówki :
od -10°C do -15 °C -2 tygodnie.
W zamrażarce :
-18°C 3-6 miesięcy
-20 °C 1 rok

[kitkat]

Wajlet ja też będę mieć cc, z tego co słyszałam to różnie to właśnie wygląda, zależy od lekarza prowadzącego i szpitala w którym się rodzi, ja będę mieć ustalony termin, w 38 tyg mam się zgłosić do szpitala, zrobią mi potrzebne badania, ktg, założą kartę operacyjna i ustala mi termin, myślę że to będzie wtedy kwestia tygodnia od tej wizyty... Moja gin jest z tego szpitala gdzie będę rodzić także ona mnie tak poinformowała, spróbuj się coś więcej dowiedzieć w szpitalu może....

[wajlet]

kitkat dziękuje za odpowiedź, zrobię tak.. wybiorę się do szpitala, bo moja lekarka nie pracuję w żadnym ze szpitali..
Nie wiem czy chciałabym tak na szybko mieć wykonywaną cesarkę, wolałabym na spokojnie w wyznaczonym przez szpital terminie.

[kitkat]

Wajlet Nom ja sobie też nie wyobrażam tak na gorąco jechać, no chyba ze dzidziuś zdecyduje się wyjść wcześniej to wtedy nie będzie wyjścia ale większość szpitali chyba woli tez mieć ustalone wcześniej bo jak później im się zwali kilka cc naraz to dla jich pewnie kłopot, a dla nas stres....

[rabarbar]

Martka_nad twoj mąż miał dużo szczęścia. Podobny wypadek miał mój K pół roku temu. Na szczęście nie zdążył wyjechac z miasta ani się rozpędzić. Drążek kierownicy pękł jak ruszał spod świateł. Mechanik powiedział że miał szczęście w nieszczęściu bo gdyby to było w trasie przy większej prędkości to mogłoby skończyć się tragicznie.
SzczęśliwyLipiec cieszę się że wizyta się udała. Oby do kolejnej ilość wód się unormowała. Piękne masz zdjęcie synka z usg :)
Katarzyna_Honorata co do pokarmu to położne mówiły, że można przechowywać go w specjalnych pojemnikach do pół roku w zamrażarce. Odmraża się go w temperaturze pokojowej (nie wolno używać do tego mikrofalówki ani gotować). Podgrzewa się zanurzając butelkę z mlekiem w gorącej wodzie. Mówiły też, że choroba matki (np przeziębienie, gorączka) nie jest przeciwwskazaniem do karmienia piersią. Jeśli konieczny będzie antybiotyk to zawsze można skonsultować z lekarzem czy można po nim karmić piersią.

[66kasia]

Katarzyna_Honorata jeżeli chodzi o kłucie to u mnie nie odczuwam, może kilka razy poczułam. Z tego co wiem po badaniu w szpitalu to z szyjką wszystko super.
SzczęśliwyLipiec super że wszystko w porządku...Fajnie synuś zapozował do zdjęcia :-)
wajlet świetny dziubek córeczka zrobiła :-)

[caiyah]

Witam dziewczyny,
Nie pisałam ostatnio ale podczytywałam forum niemal codziennie i wiem, że już niektóre z nas cieszą się swoimi maleństwami.

U nas zaczął się 35tc, wczoraj byliśmy u lekarza i moje rozwarcie się nie powiększyło natomiast Bąbel jest już duży (ok 3 kg!) szyjka skrócona, zszedł już nisko i wszystkie znaki na niebie i ziemi (żeby nie powiedzieć w podbrzuszu) przepowiadają, że mam szanse donosić go jeszcze te 2 tygodnie ale nastawiam się na poród w czerwcu... z usg i jego wymiarów też zresztą wyszedł termin czerwcowy.

W związku z tym, że muszę się oszczędzać to z pomocą męża i mamy ogarniamy temat wyprawki. Nawet moja teściowa ostatnio zachowuje się tak, że jestem w pozytywnym szoku np. dziś zadzwoniła czy nie uszyć nam pościeli do wózka bo kupiła materiał. Mamy już poskładane komody, małe przemeblowanie w domu, kupiony wózek i fotelik z bazą, łóżeczko stoi złożone a pościel i ubranka suszą się na balkonie. Część porządków w domu zrobiona ale jeszcze kilka spraw jest do ogarnięcia.

Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru. :)

[irysek]

Katarzyna_Honorata

Ocho irysek pelna energii haha do jutra bedzie wszystko zrobione?

nie do jutra, ale myślę, że do końca tygodnia będzie finisz, ubranka już ułożone w komodzie piękny widok, oczywiście chyba mam ich za dużo ;P a no i muszę jeszcze wyprać fotelik.

śliczny synek szczęśliwy lipiec
i uroczy dziubek wajlet

[PuszekOkruszek25]

Piękne bobaski na zdjeciach:-) Avel jeszcze troszkę do 2 kg i wycałujesz i wytulisz córeczkę:-) My po wizycie ,Michaś ma 2500kg ,wielkosc glowy i torsu ma 1,5 tyg mniejsze ale nogi za to długie :-) Następna wizyta 30 czerwca o ile dotrwamy :-) Jutro wizyta w pracy z l4 a po do ZUSu:-) Dobranoc :-)

[ninja2015]

Witajcie,
miałam zajęty weekend przez szkołę rodzenia a wczoraj dopadła mnie mega migrena i straszny ból nadgarstka (chyba woda coraz bardziej mi się zatrzymuje) więc tylko czytałam wpisy.
Avel, córeczka śliczna i super, że coraz więcej je.
SzczęśliwyLipiec, fajna fotka, chłopak ma parcie na szkło, znaczy usg:) Teraz już mało czasu zostało i trzymam kciuki żeby grzecznie czekał u Ciebie w brzuszku.
Ja wszystkie przygotowania planuje zakończyć w przyszłym tygodniu jak wreszcie będę miała wolne. Teraz już nie mogę się tego doczekać, bo moje pokłady energii do pracy ewidentnie są na skraju.

Interesująca informacja ze SR, dzieci do 1szego mca powinno się smarować po kąpieli Linomagiem albo Alantanem, a cokolwiek innego wprowadzać po 1szym mcu.

[OlaFasola]

wajlet nam na szkole rodzenia mówili, że właśnie tak powinno być - skurcze, a dopiero potem cc, żeby dziecko nie zostało wyciągnięte z brzucha zupełnie bez żadnych wcześniejszych bodźców

[Katarzyna_Honorata]

Matko dziewczyny oszaleję przez to przeziębienie, fakt faktem, że gardło już nie boli, katar dużo mniejszy tzn mogę juz nawet oddychać ale oczywiście jest i kaszel. Kaszel już mokry. W pon byłam w poradni i tam gin kazała tylko rutinoscorbin, xylogel do nosa i isle na gardło i powiedziała, że kaszel może się utrzymać kilka dni. Zastanawiam się czy się nie wbić do mojego gin, ale nie ma terminów wolnych więc musiałabym czekać albo jak któraś pacjentka nie przyjdzie albo aż skończy przyjmować...I nie wiem czy jest sens zawracać mu głowę...

[irysek]

hejka
młody w przedszkolu, po obiedzie zabieramy go na festyn z mojej pracy, jakbym w ciąży nie była to pewnie bym tatuaże dzieciom malowała, a tak popatrzę jak inni pracują

wstawiłam pranie i czekam aż się wypierze, bo upał już niemiłosierny, ech jak my przeżyjemy do końca lipca
co poniektóre już wasze dzieciaki będą miały miesiąc ;)

co do cc to właśnie powinno tak być, że dziecko daje sygnał i wtedy wyciągają, żeby był jakiś bodziec, najlepiej dla jego stymulacji.
co do smarowania ja od początku stosowałam sudocrem, ale teraz kupiłam bepanthen i będę tym smarować.

[Katarzyna_Honorata]

Dziewczyny może głupie pytanie ale z tym smarowaniem to chodzi o okolice pieluszkowe?Pupa, pachwinki itp? czy o całe ciało?, bo ja zamierzałam smarować jedynie pupkę bo ponoć ciało dziecka przez pierwsze tygodnie jest jeszcze pokryte tą mazią co w worku owodniowym i nie potrzeba dodatkowo nawilżać..
caihay to sporawy ten Twój synuś, ale chyba jeszcze w normie? Z tego co czytam na parenting (cytuję)
W trzydziestym piątym tygodniu ciąży nastąpił już rozwój płuc dziecka umożliwiający w pełni samodzielne oddychanie po porodzie. Jeśli urodzisz w tym tygodniu, twoje dziecko będzie miało praktycznie takie same szanse na przeżycie i uniknięcie wad rozwojowych jak dziecko donoszone do czterdziestego tygodnia. Pobyt w szpitalu może się jednak nieznacznie przedłużyć w porównaniu do donoszonej ciąży, gdyż pediatrzy będą chcieli upewnić się co do dobrego stanu dziecka. życzę Tobie żebyś donosiła go jeszcze te 2 tygodnie a potem miała szybkie i lekkie rozwiązanie.

[avel90]

Dzień dobry:) Wczoraj miałam trochę załatwień , bo musiałam zawieść papiery do pracy potrzebne do zasiłku macierzyńskiego, muszę jeszcze dowieść oświadczenie męża, że nie będzie w tym czasie pobierał żadnego zasiłku. Julcia już zapisana w USC wczoraj mąż ją zapisał, chociaż wystał się w kolejce ponad godzinę, a mówią, że mało dzieci się rodzi:)
Do Julci oczywiście co dzień jeździmy, wczoraj jak tylko podeszłam do jej inkubatora, otworzyłam okienko i mówię do niej cześć myszko, a ona od razu się obudziła, wiem że jeszcze dobrze nie widzi jak każdy noworodek, ale samo to, że reaguje na mój głos to miłe:) Potem przytuliła swoją główkę do mojej ręki i poszła z powrotem spać<3<br /> Szczęśliwy lipiec i Wajlet słodkie maluszki:)
Miłego dnia mamusie i udanych wizyt tym które dziś wizytują.