Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe 2015! :)


bella09

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry ;-)
Dziś pierwszy raz od kilku dni się wyspalam ;-) zasnelam jak tylko się położyłam.Ani razu w nocy się nie obudziłam.Nawet poranne bieganie mojego męża,który codziennie za późno wstaje mnie nie ruszyło ;-) chyba tego potrzebowałam ;-)
A co do dentysty chyba też muszę iść na pprzegląd.Jakoś we wrześniu zaczął mnie boleć ząb,byłam już umówiona do dentysty i coś mi wypadło i musiałam odwołać. A że ząb przestał boleć to już na nowy termin się nie zapisałam. A wygląda mi na małą dziurkę :-(

Odnośnik do komentarza

-półtora bułki z szynką, sałatą i ogórkiem+herbata z mlekiem + trzy migdały
-banan
-jogurt naturalny z ziarnami zbóż
-porcja żurku
-porcja zupy ogórkowej
-jabłko
-kostka czekolady+herbata z mlekiem
-3 kanapki z mąki pełnoziarnistej zytniej (jedna z serem, dwie z szynką+pomidory i ogórek) + inka z mlekiem

Dziecko w naszym brzuchu nie może być niedożywione. :) I musimy dostarczać wystarczającą ilość wapnia, ponieważ zaczną sie sypać zęby, a na starość grozi osteoporoza.

I już na kolację czułam się za pełna. O jedną kanapkę za dużo.

http://fajnamama.pl/suwaczki/48lsp1k.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/j3lt76m.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Kochane Mamusie:) Noc miałam masakryczną. Od wczoraj bolała mnie głowa, aż mi się słabo robiło. Nie mogłam zasnąć. Jak już mi się udało to przed północą obudziły mnie wrzaski na klatce schodowej, sąsiedzi urządzili sobie dziką awanturę, najgorsze, że kobieta z malutkim może półrocznym dzieckiem zabrała się i poszła z tego mieszkania. Trwało to chwilę( te ich krzyki), ale później też nie mogłam usnąć jak myślałam o tym maleństwie. Nie wiem gdzie ona w środku nocy mogła iść ale żal mi strasznie maluszka się zrobiło. Nawet do nich wyszłam i powiedziałam,że jest noc i trochę za głośno są ale byli w takich nerwach, że nie reagowali na mnie. Jak obudziłam się rano to głowa dalej niemiłosiernie mnie bolała, wzięłam dwie tabletki i zaczynam powoli wracać do żywych. Chyba pora na śniadanie:)

https://www.suwaczki.com/tickers/zi13jqivl2cbe6kj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqbx4doex.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomvcqg5939n8wl.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1zqlnck25.png

Odnośnik do komentarza

Ta rodzina to totalna patologia. Wiedziałam o tym ale w nocy i przy tej mojej głowie to przeszli już sami siebie. Pamiętam jak w czerwcu zaczęły chodzić karaluchy blee i wezwaliśmy panów do oczyszczenia, to ci panowie byli w szoku jak weszli do ich mieszkania. Powiedzieli ze nigdy w życiu nie widzieli takich rzeczy, mieli te paskudztwa wszędzie ( w kuchni, w płatkach śniadaniowych, na sufitach, ścianach i gdzie tylko można sobie wyobrazić) wezwaliśmy sanepid, chociaż niechętnie przyszli. Teraz myślę że trzeba było opiekę społeczną też wezwać ze względu chociażby na to dziecko.

https://www.suwaczki.com/tickers/zi13jqivl2cbe6kj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqbx4doex.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomvcqg5939n8wl.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1zqlnck25.png

Odnośnik do komentarza

Mój wczorajszy dzień:
-płatki pełnoziarniste z mlekiem, mała kawa rozpuszczalna z mlekiem
-kanapka z nutellą, jabłko
-trzy krokiety z kapustą
-kanapka z twarożkiem,szynką i pomidorem
-jogurt owocowy
- pół wędzonej makreli, pomarańcza
W międzyczasie wpadło kilka delicji,paluszki serowo-cebulowe i princessa kokosowa:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71535.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-71536.png

Odnośnik do komentarza

mussli
jakoś nie mam apetytu :)

Kochana, musisz próbować jeść choć troszkę więcej, by Malutkiej nie groziła zbyt mała masa urodzeniowa, a to nic dobrego - moja przyjaciółka niedawno to przechodziła, a Mały przez kilka miesięcy jeszcze w brzuszku już nie rósł. Oczywiście nie musi broń Boże być tak i w Twojej sytuacji, ale spróbuj ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgc56csmmm.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. U mnie noc całkiem dobrze, jedna pobudka o 2:30, a później dopiero o 9:10 ;)
ale znów pobolewa mnie brzuch :(

Wiooosna, oj nie mogę się doczekać już! Ale dzisiaj też wyjątkowo wiosenna pogoda ;) muszę wybrać się na zakupy po jakieś owoce, bo ochota straszna na witaminki :D

Ja do dentysty pójdę, jak zaczną się jakieś bóle zębów. Na razie nie spieszy mi się..

I witam nowe mamusie ;*

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vfxm63jylpkz.png

http://www.suwaczek.pl/cache/14d06fc920.png]
[/url]

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za odpowiedź! Teraz jestem zmotywowana, mogę iść na ewentualne usunięcie..ja teoretycznie miałam usuwanego zęba ze stanem zapalnym, znieczulenie nie zadzialało, gdy prawdopodobnie byłam na samym początku ciąży. Po tym stwierdziłam że NIE MA okropniejszego przeżycia!! Wiec wole dmuchac na zimne i isc zanim bede miała powtorke z rozrywki..
Co do jedzenia to ja ciągle coś szamię;-0 a z rarytasków najchętniej gofry z owocami i lody:-D Aż mój maż zakupił gofrownicę:))
Miłego dnia!!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71867.png

Odnośnik do komentarza

agnes5413
U mnie noc w porządku, ale poranek, jak zresztą kilka poranków z rzędu, ciężki :( Strasznie mnie mdli (nie wymiotuję) i robię się taaaka słaba. Kręci mi się w głowie, mam uderzenia gorąca i muszę usiąść na chwilkę. Mam nadzieję, że niebawem mi to przejdzie i okaże się chwilowe :)

Kochana, ja rowniez tak miewam..Pytalam mojego lekarza czy to normalne i odpowiedzkal ze tak, poniewaz w kazdej normalnej ciazy wytwarzana jest duza ilosc progesteronu odpowiedzialnego za wystepowanie powyzszych objawow, a skoroja jestem w ciazy blizniaczej to iilosc tego hormonu jest podwojna i stad te mdlosci, oslabienia itd...Takze nie martw sie :-) Ja najbardziej ciesze sie z tego, ze mdllsci pojawiaja sie tylko raz na jakis czas i juz bez symiotow ( tak jak to bylo wczesniej) a z uderzeniami goraca to masakra- wchodze na chwile do sklepu i zaczhnam dyszec, sapac, prychac i wahlowac sie tym co akurat mam pod reka.....:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vs65gbrvbfaya.png

Odnośnik do komentarza

A tak pozatym wszystkim powiem Wam, ze mam dzis wyjatkowo dobry humor:-) Noc przespana niemalze cala, za oknem piekne sloneczko i...udane zakupy za mna:-) Kupiłam dziś pierwsze drobiazgi dla naszych bąbli :-) - rekawiczki, czapeczki, skarpetuszki, bodziaki, pare pieluch terowych i chusteczki nawilzane :-) oczywiscie napalalam sie juz na cudne posciele, kolderki do wozka i mase innych rzeczy ,ale nie kupilam...Obiecalam mezowi,ze pojedziemy po wieksze zakupy razem.Tak czy inaczej taka drobnostka a cieszy :-)
Ps. Nie zapomnialam rez o sobie- udalo mi sie wyrwac piekny wiosenny plaszczyk, ktory bedzie rosl razem zemna za smieszne pieniadze...byl przeceniony z 159 zl na 29 ( likwodacja sklepu) i tym oto sposobem chodze dzis usmiechnieta od ucha do ucha :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vs65gbrvbfaya.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...