Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe fasolki 2015


Gość Gosia 1 czerwcowa

Rekomendowane odpowiedzi

Dziekuje Aniu na pewno skorzystam juz wyszukalam sobie kilka przepisow tylko musze posprawdzac czy poszczegolne skladniki moge jesc np. Baklazana.
Moj synek zrobil kupe po 3dniach ale tyle ze bylam w szoku wiecej niz dorosly pampersa byli malo a dorabial na podklad samo z niego lecialo. Szok. Nie podawac mu lekow kolkowych to krzyk a jak podaje to pozniej mam problem ze mi kupy nie robi a jak zrobi to ogarnac to ciezko. Nie wiem co juz robic.

Odnośnik do komentarza

mooniak d i k do 18 września.

Dziewczyny a powiedzcie mi czy w lewej piersi moge jeszcze odzyskać pokarm? Wydaje mi się ze nie leci bo Mała ciągnie jak szalona a z prawej pije spokojnie... Jeśli już mi sie tak histerycznie domaga tych piersi to wolalabym karmić z obu na zmianę zebym za kilka lat nie zalowala bo piersi nie bedą symetryczne:-( A czy Wasze maluchy tez Wam brdawki przygryzają dziąsłami? Moja Emo chwilami tak chwyci że aż zaboli:/

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ngu1r27nochta.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane,
Mam pytanie choc bylo o tym juz kilka razy. Co zrobic zeby miec wiecej pokarmu? pisalam ze na jeden dzien calkiem mi sie kiedys zatrzymal, potem powrocil ale jakos malo mam i musze dawac Zuzce czasem mm. a ona straszanie go nie lubi... Pije karmi i femaltiker i jakos marne efekty...Prosze o pomoc bo mam wwrazenie ze mam coraz mniej mleczka...:(
I jeszcze jedno, Zuzia odkąd zaczelam podawc jej ten nutriton, zlosci sie na mojego cycka. Aniu radzils mi abym dawala jej papke ale ona zupelnie nie chce tego i musze jednak odciagac czesc pokarmu, dodac nutriton a potem reszte z cycusia ciagnie, tylko oststnio przy cycku za kazdym karmieniem jest ogromny placz, wrzask, krzyk itd Czy to mozliwe ze gorzej jej sie ciagnie z mojej piersi i dlatego na nia sie denerwuje??? Nie wiem co robic bo karmirnie staje sie nieprzyjemne, wiem ze bedzie plakala :( czasem dam jej prosto z piersi (bez butelki wczesniej)i ladnie zje a czasem tez zlosc od poczatku? dlaczego?:(

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hvnkej0on.png

Odnośnik do komentarza

Emilusiu mi bardzo pomogl femaltimer pilam czasem dwa razy dziennie jesli bylo malo mleczka.
U mnie czasem podobnie poje chwile i sie wrecz drze wiec kombinuje czyli biore do odbicia bo moze powietrza za duzo ma w brzuszku i przystawiam znow jak dalej krzyk to zmieniam piers bo za malo widocznie mu leci a jak to nie pomaga to podejrzewam ze upomina sie o smoczka bo chce tylko ciumkac a tu mleko leci.
Moze tez sprobuj laktatorem pobudzic laktacje.

Odnośnik do komentarza

Emiliusiu bo niektóre dzieci smoczek rozleniwia sa inaczej i potem sa takie cyrki przy piersi. Spróbuj to mleko z nutritonem podawac strzykawka i odstaw smiczek uspokajacz(jesli jest). Może wtedy chętniej zalapie. Poza tym nutritron czasami mocno zapycha dziecko i ono nie chce jeść. Czy jak nie dasz przed karmieniem to zje chetnie? Może zapytaj lekarza o helicid. Ten lek daje spektakularne efekty... O ul to rzeczywiście refluks.

Odnośnik do komentarza

Ja piłam herbatki ale z dzbanka i to cały dzień. Tutaj robiła po poprostu ilość płynów no i koperek pity przez zemnie działał trochę na Stasia a ja co chwilę gazy puszczałam. Na mnie działa kwas chlebowy tylko go rozgazowuje odkrecając butelkę lub dolewajac wodę. Jest tańszy od femantikera a też ma słód jęczmienny no i mała butelka w biedronce kosztuje 2 zł. Położona dała mi próbkę nutri mama czy jakoś tak ponoć też na laktację z jakimś szczepem probiotycznych bakterii ale czy dział to nie wiem zostawiłam na czarną godzinę jak sie dowiedziałam że opakowanie tego specyfiku kosztuje oj 90 zł.

http://fajnamama.pl/suwaczki/1ow6m3e.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/vfajssf.png

Odnośnik do komentarza

Mooniak rozmawiałam z moją pediatrą o tej witaminie d i k i możesz spokojnie podać do końca opakowania bo są to wyłącznie dawki profilaktycznie, u nas 3 miesiące skończył 28 sierpnia i dalej podajemy:-) co do witaminy d to zalecana jest suplementacja do końca życia - a to link który mi podesłała- http://m.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/domowa-apteczka/witamina-d-dawkowanie-u-niemowlat-dzieci-i-doroslych-normy-spozycia_41147.html

Mam fajną pediatrę, bo można mailowo się z nią dogadać i wiedzieć czy warto jechać do poradni czy nie:-)

Dziś byliśmy na bioderkach - wsio zdrowe i koniec kontroli:-)

U Piotrusia z tyłu na główce przy uszku zrobiła się taka kulka coś jak guzek tyle że miękki i zapytałam tego od bioderek przy okazji co to może być to powiedział, że to powiększony węzeł chłonny i prawdopodobnie jest jakiś stan zapalny, no cóż trzeba udać się pierwszy raz do pediatry niech zrobi mu badania krwi

Aniaradzia mam pytanie w imieniu Kasi ode mnie z rodziny tej co urodziła bliźniaki w 28 tygodniu -walczy o pokarm i kiepsko idzie, poradnia laktacyjna średnio pomaga. Ja miałam od początku pokarm więc średnio się znam i doradziłam jej tyle co przeczytałam co wy piszecie, walczy z laktatorem co 2,5 godziny w dzień i co 4 w nocy - mówiłam jej żeby ściągała metodą 7,5,3,1 ( któraś z was coś o tym wspominała) pije jakieś herbatki i dziś mówiłam żeby kupiła femaltiker. Najlepiej by było jakby dzieci podstawiała, ale nie ma szans bo cały czas w inkubatorach. Co jeszcze mogę jej doradzić? Jest świadoma tego, że ciężko będzie wykarmić dwójkę samą piersią ale zawsze te kilka mililitrów to już dobrze

http://www.suwaczki.com/tickers/relge6yd6h1k729o.png

Odnośnik do komentarza

Monju super ze z Piotrusiem wszystko dobrze.
Jesli chodzi o Twoja Kasie to mogę jeszcze doradzić częstsze pobudzanie laktatorem propunuje co trzy godziny system 775533 a co godzinę po 5 min na piers zwłaszcza ze walczy o pokarm dla dwójki. Chyba ze jest w stanie. Co 1,5 godz w dzień i co 2.5 w nocy zrobic caly cykl 753. Z dobrych rad to do odciagania niech sobie usiądzie w przyciemnionym pokoju ze zdjęciem maluchów albo ubrankiem z wczoraj. Jak poczuje zapach dzieci to powinno lepiej lecieć. Femaltiker może nawet 3 razy dziennie bo jest podwojna mama:) może wypożyczyć lakemtator rownoczesny taki co odciąga z dwóch piersi na raz.
A tak na pocieszenie koleżanka urodziła trojaczki 9 mcy temu i caly czas sa na piersi a przez6 mcy wyłącznie choc tez na poczatku byli w inkubatorach i dwojka miała cykl operacji. Tak ze się da!
Ja to podaje tylko za pozytywny przykład bo Ania tez miała problemy na poczatku z kp.
Przekaz Kasi ode mnie jak najwięcej dobrej energii:) ja sie modle za nia i za dzieciaczki.
Ps niech walczy o kangurowanie to dla maluchów bardzo ważne!!!

Odnośnik do komentarza

Witam
U nas weekend bardzo udany:):)

3mam kciuki za Kasię i maluszki:)

Dziś jestem mega dumna z mojej Alicji -sama przewróciła się z plecków na boczek:):) jupi. SięgA po zabawki. Kurczę nawet nie zauważyłam skoku rozwojowego . dopiero teraz widzę efekty:):):)

My na bioderkach byliśmy tylko raz:) druga kontrola wg Pani dr nie była potrzebna.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73x9nohql5.png

Nie bylo mi dane przytulic Cie do siebie 02.04.2014 *

Odnośnik do komentarza

Aniaradzia dziękuję za rady :D Faktycznie coś tam się ruszyło, bo trochę połykała:)

Trzymam kciuki za Kasię i wierzę, że się uda!!!

Ja muszę pochwalić moją Emi, bo przespała dzisiaj w nocy 9 godzin!!! Byłam w szoku jak się rano obudziłam, za oknem jasno a Ona nadal spała... Zawsze się budziła koło 4 i było jeszcze szaro za oknem a tu taki psikus:) Spała od 21.30 do 6.30 także mieliśmy wieczór dla siebie i całą noc przespaną:D Rano jak się obudziła to wypiła 180 ml mleka i poszła spać dalej :D Trochę się nacieszę tym spokojem, bo jutro znów szczepienie więc pewnie będzie marudna jak zawsze:(

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ngu1r27nochta.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chodzi o brak pokarmu, to wiem po sobie, że jeśli mało piję, to i pokarmu nie ma. Ja już nie walczę o to, żeby mała była tylko na kp. Chyba jest mi tak wygodniej. Mam zamiar wkrótce zostawiać męża z córcią na dłużej (chcę się w końcu nauczyć jeździć i kupić samochód), a laktatora nie cierpię...

No i zaczęło się bujanie w wózku. Na spacer jest za gorąco, a Julka nie chce inaczej spać.
A propos wcześniaków, zaczyna się jakiś nowy program na tvp2 "Moje 600 gram szczęścia". Ja już na zwiastunie płakałam, gdy pokazali uśmiech takiego malucha w inkubatorze i gdy ojciec wziął na rękę taką kruszynkę... To chyba na początku będzie w nocy, więc sobie nagram.

Odnośnik do komentarza

Agusia ja próbowałam moją Emi odstawić i karmiłam Ją piersią tylko raz dziennie po kąpieli, było ok ale jak tylko zaczęłam karmić co drugi, trzeci dzień tak zaczął się jakiś horror. Nie wiem czy to jakiś zbieg okoliczności czy faktycznie aż tak bardzo potrzebuje piersi bo potrafi czasami kilka razy w ciągu dnia odstawić taką histerię, że muszę Ją przystawić żeby się uspokoiła. Napije się i dopiero później weźmie butelkę ale sama musi ''oddać'' pierś, bo jak próbowałam wymienić na smoczek od butelki to był krzyk... Dla mnie staje się to uciążliwe, bo wiem że i tak się nie naje piersią, tylko sobie trochę popije a ja muszę się pilnować z jedzeniem choć w większości jako tako normalnie jem ale sam fakt:/ Gdyby wystarczyło Jej raz dziennie po kąpieli to ok a tu jestem gdzieś w gościach a tu taka histeria:/ Dostałam receptę na pigułki antykoncepcyjne, takie które mogłabym brać karmiąc ale nie wykupiłam bo miałam zamiar przestać karmić i brać te zwykłe pigułki, teraz chyba będę musiała Je zażywać, bo co zrobię jak sobie Mała zażąda piersi... Czasami ciężko to wszystko ogarnąć:/

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ngu1r27nochta.png

Odnośnik do komentarza

Aniaradzia dziękuję i już jej wszystko przekazałam:-) w tym szpitalu są jacyś zacofani 100 lat za murzynami o kangurowaniu pewnie może zapomnieć skoro rozdzielili bliźniaki - jeden jest w szpitalu gdzie rodziła a drugi w dziecięcym...

Olciap u nas też było wszystko ok na pierwszych bioderkach ale powiedział żeby zapisać się na kontrol po skończonym 3 m.ż. - ciężko nadążyć każdy co innego chce:-)

U nas znowu gorąco 29 stopni i mała maruda dopiero zasnęła. Dziś ma problem natury egzystencjalnej - chcę jeść, ale nie jem bo wolę płakać i chcę spać ale płacz jest lepszy.

Madziunia 9 godzin! Szacun dla Emi:-) ja już przyzwyczaiłam się do tego wstawania nocnego a jak czasem pośpimy dłużej z rana to jestem taka z dupy wyjęta...:-) tak jakbym za dużo spała:-)

Agusia30 a kiedy ten program się zaczyna? :-)

Kati1991 a ciebie gdzie wcięło?

http://www.suwaczki.com/tickers/relge6yd6h1k729o.png

Odnośnik do komentarza

Dzis znalazlam swoja pediatre cud jaki. Opowiedzialam jej o problemach z malym to tak mnie potraktowala ze szok. Wsciekla jestem do tej pory. Laske zrobila ze ze mna rozmawiala i oczywiscie znow ze mnie matka wariatka. Maly przybiera mi juz tylko 40gram dziennie a bylo juz 47 i 43gramy. Je dalej po 5 minut a za chwile domaga sie smoka jak probuje mu dac piers to poczuje ze to piers i nie chce tylko krzyk o smoczka.
Zmienie przychodnie ale to moze jutro ewentualnie dzis tylko musze sie zorientowac jak to zrobic.
Kupy dzis tez brak. Kolka byla rano. Czysta desperacja mnie ogarnia bo widze ze cos jest nie tak a nikt mnie nie slucha i pomoc mi nie chce. Nie wiem co robic.

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny, piszę do Was pierwszy raz, choć podczytuje od początku. Miałam trudną ciążę, wizję urodzenia chorego dziecka i końcówkę w szpitalu, ale 29 czerwca urodziłam zdrową dziewczynkę i tak jak Wy jestem teraz ‘młodą’ mamą. Mam już synka 3,5 letniego oraz pewne doświadczenie w opiece nad maluszkiem, ponieważ syn od początku był bardzo wymagającym dzieckiem i mieliśmy mnóstwo problemów - w tym i z karmieniem. Zdecydowałam się napisać, bo czytam że niektóre z Was mają kłopot z denerwującym się dzieciaczkiem przy piersi. Być może problem tkwi w zbyt szybkim wypływie z piersi - u nas tak było i nie miałam pojęcia o tym, bo wydawało mi się, że mleko leci normalnie (nigdy nie potrzebowałam wkładek laktacyjnych, mleko mi nie kapało pod prysznicem, a dziecko się nie krztusiło). Mój syn wytrzymywał tylko 5 minut przy piersi - czasem nawet mniej, po czym zaczynał przeraźliwie krzyczeć wyginać się, odwracać głowę od cycusia i nie było szansy Go nakarmić piersią. Jadł moje odciągnięte mleko z butelki i to niestety bardzo często co 1,5-2 h całą dobę. Cały proces odciągania i podawania trwał długo i byłam skrajnie wyczerpana tym fizycznie i psychicznie. Nie miałam czasu ani siły zajmować się swoim dzieckiem, bo ciągle siedziałam z laktatorem. Bardzo żal mi było przestać karmić, bo walczyłam o laktację (mieliśmy ciężki poród zakończony próżnociągiem i syn dostał żółtaczki pourazowej tak silnej, że w szpitalu praktycznie nie jadł. Położne noworodkowe miały kłopot z nakarmieniem Go i do wyjścia do domu jadł z trudem mm i nie ssał w ogóle piersi. W domu wzięłam się ostro za pracę i udało się wywalczyć laktację, dlatego ciężko mi było pogodzić się z faktem, że syn dostaje histerii i odwraca się od piersi. Podejrzewałam, że mój synek przyzwyczaił się do smoczka w butelce. W akcie desperacji, kiedy nic już nie działało, a ja byłam skrajnie umęczona zgłosiłam się do doradcy laktacyjnej, gdzie pani stwierdziła nadprodukcję pokarmu (mogłam podejrzewać, bo ciągle z tym laktatorem siedziałam, żeby syn miał co jeść) i zbyt szybki wypływ z piersi. Pani uświadomiła mi, że kiedy dziecko zaczyna ssać, to wytwarza podciśnienie i mój pokarm leci mu do gardła jakbym lała prysznicem. Dlatego ma problemy z łykaniem zbyt dużych ilości powietrza walcząc, żeby się nie zakrztusić (synek miał straszne wzdęcia i kolki od 2 tygodnia życia) i męczą go gazy w brzuszku. Stąd podenerwowanie (dyskomfort wynikający z połknięcia bąbli) i odwracanie głowy. Doradczyni laktacyjna poradziła mi karminie pod górkę (nie wyszło, bo synek nie akceptował takiej pozycji) i wielokrotne odbijanie podczas jedzenia, a kiedy dziecko już odmawia - podawanie odciągniętego mleka w specjalnej butelce medela calma (mleko z niej samo nie leci, dziecko musi wyssać z niej pokarm). W praktyce wyglądało to tak, że zaczynałam karmić piersią, po 3 minutach - histeria synka i odwracanie głowy, odbijałam Go, przystawiałam ponownie, po minucie ssania historia się powtarzała i znów odbijałam, a po 3 razie syn już nie chciał piersi, więc dawałam butelkę z moim pokarmem. Karmiłam płasko na leżąco (synek obok mnie), bo w takiej pozycji mleko leci trochę wolniej, a syn nie chciał leżeć na mnie, choć taka pozycja pod górkę byłaby lepsza. Można też spróbować odciągnąć mleko początkowe, które jest bardziej rozwodnione (to picie dla dziecka, które szybciej wypływa) i dawać pierś z właściwym, gęstszym mlekiem (u nas topiło mojego malucha i jedno i drugie).

Odnośnik do komentarza

c.d.
Na początku nie wierzyłam, że możemy się kiedyś normalnie nakarmić i wyć mi się chciało, że musimy tak walczyć i się męczyć. Pani doradczyni laktacyjna przekonywała mnie jednak, żebym była cierpliwa i spokojnie robiła to co zaleca. Mówiła, że synek z czasem urośnie, będzie sobie lepiej radził, nauczy się lepiej synchronizować oddychanie i połykanie (mieliśmy jeszcze kłopot ze zbyt krótkim wędzidełkiem podjęzykowym). Faktycznie tak było. Na początku butelka szybko szła w obieg, a potem czas przy piersi zaczął się wydłużać, przy czym częstotliwość przerw w karmieniu i odbijania też się zwiększyła nawet do kilkunastu razy podczas jednego karmienia - jak tylko synek zaczynał się denerwować podnosiłam Go do góry i to działało. Powiem szczerze, że kontynuacja karmienia wymagała od nas samozaparcia i cierpliwości ale się udało. Karmiłam 13 miesięcy do czasu, aż syn sam się odstawił i wtedy okazało się, że było dobrze póki jadł z piersi, a później same problemy, bo ma alergię na białko mleka. Alergia nie objawiła się podczas kp, ponieważ mój pokarm działał antyalergicznie, ale to już inna historia.
Teraz z córeczką widzę, że znów mam zbyt szybki wypływ z piersi, jednak mała radzi sobie o wiele lepiej niż brat. Nie płacze przy piersi, jednak połyka tyle powietrza przy karmieniu, że musze ją podnosić do odbicia wiele razy (czasem kilkanaście razy odbija – za każdym podniesieniem do góry, kiedy jest niespokojna). Za to nie ma kolek Uśmiech Bardzo Was przepraszam za ten mega wpis, ale może którejś z Was przyda się taka informacja. Sprawdźcie dziewczyny denerwujących się przy piersi maluszków czy to nie o zbyt szybki wypływ z piersi u Was chodzi. Nie zawsze jest to takie oczywiste, że mleko pryska maluszkowi w buzi i stąd kłopoty. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

o rany, mam 3-dniowe zaległości w czytaniu Was :)
Powoli nadrabiam.
Emiliusia, proszę bardzo i jestem do usług :) mogę Cię podbuntować jak opadniesz znów na duchu, ale mam nadzieję, że dobie wychowasz teściową :) Moja dziś zadzwoniła z życzeniami urodzinowymi - nawet ja zapomniałam o nich ;P.

Mój Kornelek bardzo nieregularnie sypia, ale daje już widoczne sygnały, że chce mu się spać. Teraz śpi na górze w swoim łóżeczku - dopiero drugi raz od urodzin, bo do tej pory spał tylko w koszu mojżesza. Co chwilę latam na górę sprawdzić czy wszystko Ok. Wykończą mnie te schody. A do tego w dolnej toalecie mamy myszę (z pola już na zimę wchodzą i nie upilnowaliśmy). Kupiliśmy z mężem humanitarną łapkę i wreszcie się złapała. Od rana siedzi w tej klatce i czeka na męża, żeby ją uwolnił na dworze :) Strasznie mnie denerwuje, że tak skrobie bo mi jej szkoda :P

Właśnie miałam Was pytać od kiedy poduszkę się daje dziecku - chodzi mi o tą płaską, która zazwyczaj występuje z kołderką. I jeszcze jedno - do kiedy używa się gondoli?

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73i09k760n1xx3.png

Odnośnik do komentarza

Asinka dziekujemy bardzo moze komus sie przyda. Hmmm sama nie wiem moze u mnie i tam byc choc sa chwile ze synek ssie i 20 minut a ja szczesliwa bo wiem ze sie najadl. Tylko ten moj problem z krotkim jedzeniem pojawil sie niedawno a laktacja juz raczej unormowana niz nie.

Odnośnik do komentarza

Ewcikk, Twój synek bardzo ładnie przybiera na wadze i to akurat nie powinno Cię martwić.
Poniżej kilka informacji o przyrostach wagi dziecka:
1. Każde dziecko, chyba że wystąpiły wyjątkowe okoliczności np. choroba, operacja, kłopoty ze ssaniem, powinno wyrównać masę urodzeniową do ukończenia 3 tygodni.
2. Dziecko nie powinno przybierać mniej niż 120 gram/tydzień.
3. Zwykły przyrost w pierwszych 3 m-cach życia to: 120 - 210g / tydz , czyli 765 - 945 g /miesiąc. Bywają niemowlaki, które będą przybierały ponad 300 gram/tydzień, czyli przez miesiąc zwiększą masę o 1,5 lub 2 kg (!).
4. Do 6 miesiąca prawidłowo przybierające niemowlę podwaja masę urodzeniową.
5. Po 3 miesiącu tempo wzrostu maleje. Niemowlęta przybierają w okresie 3-6 m-cy 110 - 120 gram/tydzień, czyli ok. 500 - 540 g/miesiąc. W drugim półroczu przyrosty będą jeszcze niższe, początkowo średnio 375 g/mc, później nawet 270 g/mc będzie prawidłowe.

Z wiekiem dziecko też skraca czas ssania z piersi, ponieważ szybciej potrafi zjeść potrzebną mu porcję mleka.

Odnośnik do komentarza

Asinka to mnie uspokoilas bo ja chyba juz w paranoje wpadalam. Teraz musze tylko z jego kupami sie uporac bo dzis znow brak ale pewnie za kilka dni wroci do normy bo juz nie podaje lekow na kolki dostaje tylko dicoflor. Z pierwszym dzieckiem to tak jest wszystko nowe i nieznane a kazda mama chce dobrze.
Pewnie glodny nie jest bo tak by plakal a spi albo sobie lezy spokojnie jak nic go nie boli.

Odnośnik do komentarza

Mąż wrócił i zabrał Kornela i mysz na spacer - tzn wypuścić mysz, mam nadzieję, że wróci bez niej :)
Dostałam w prezencie wymarzony fotel, śliczny i kręcący się - zaraz będzie kawa i ciacho - winka bym się napiła.

Kornelek spał dziś po spacerze 3h! dawno już nie było takiego dnia, żeby ciągiem tyle spał, a teraz pierwszy raz jestem bez niego w domu! szok - czuję jakby mi jakąś opaskę z głowy zdjęli bo nie myślę o tym czy zaraz nie zacznie płakać :)

my na bioderka idziemy na drugą kontrolę 10.09, a 3.09 rota i pneumo. Cieszę się, bo będę spokojniejsza jak pójdę z małym na basen - wolałam po szczepieniu na rota.

Monja, trzymam kciuki za Kasię - podziwiam takie dziewczyny, że walczy o laktację dla tych Maluchów, tyle innych ma zmartwień w tej sytuacji, a nie zapomina o tym.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73i09k760n1xx3.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...