Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe fasolki 2015


Gość Gosia 1 czerwcowa

Rekomendowane odpowiedzi

hej dziewczyny:) widzę że Wasze pociechy dłgo w nocy śpią mój budzi się co 2-2,5 godz na jedzenie da się jakoś tego oduczyć? Już ledwo chodzę w dzień... fakt że on tylko je i śpi dalej ale taki sen przerywany 3-4 razy to nie sen ;/

A tu się pochwalimy skokiem rozwojowym tj efektów skoku :)
Moonik Twojego synka mój z włoskami napewno nie pobije, świetne ma!
Pozdrawiamy

monthly_2015_08/czerwcowe-fasolki_33855.jpg

monthly_2015_08/czerwcowe-fasolki_33856.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkfj2r8gfdn.png

Odnośnik do komentarza

olciap u nas też by sie przydal ochraniacz na cale łóżeczko bo Mała się budzi w poprzek. Co chwile w innym miejscu. Przewijak musiałam zdjąć na doł bo ostatnio się nóżką uderzyła i płakała. Na razie ochraniacz mam założony na jestej stronie i przy głowie a druga strona pusra żebym mogla Ją z łóżka widzieć....
kati co do ćwiczeń to w ogóle nie patrze bo bie chce się załamać:-( Tak mi tego brakuje:-( Moja skóra też sie cala nie wciągnę£a i jest galaretowata choć poprawa elastyczności jakotaka jest w stosunku do tego co było a tu tak nawiasem powiem że na rozstępy które wyszly mi po ciazy stosuje bio oil i widac efekty a na blizne mam contratubex, ginekolog mi polecił. Ponoć dobrze spłyca i wybiela bliznę:-)
monjamonja ja też opalenizną nie błyszczałam:-) Lekko dekold i ręca opalone od spacerowania no i nogi ale reszta okropna... Siostra mnie namówila bo ja powiedzialam ze w tym roku na plaze nie wyjde bo wpadlam w delikatne kompleksy a teraz musze przyznac ze bardzo dobrze mi to zrobilo bo podnioslam troche swoja samoocene:-) Galaretka na brzuchu, udach i posladkach minimalnie jest ale co tam. Niedawno urodzilam cudowną córeczkę i to mnie tłumaczy:-)
la mariposa a co moze oznaczac to krwawienie przy czarnych kupkach bo u nas tez ostatnio byly:-(
sabrinko śliczny synuś!

Jak Wasze pociechy tą główkę trzymają! Moja leniwa i w ogóle na brzuchu nie chce leżeć:-( Co robic???

A szczepienie u nas bylo 6w1 a teraz we wtorek maja byc rotawirusy, pneumokoki i meningokoki ale pogoda sie zapowiada bez zmian wiec moga byc odwołane?

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ngu1r27nochta.png

Odnośnik do komentarza

Moja tez mniej je.
Sabrinko pieknie dzwiga glowke, moja zaczyna znowu dzwigac bo byl czas ze w ogole nie chcialo jej sie, taki leniuszek chyba mi rosnie.
U Was szczepia w takie upaly? U mnie powiedzieli ze tylko na odpowiedzialnosc rodzicow i przelozyli termin.
Moja mala tez zaczyna wedrowac po lozeczku, ktorejs nocy uslyszalam huk i placz, pieta na szczebelku. Juz zamontowalam ochraniacz ale chyba jeszcze jeden musze dokupic bo jest tylko na polowie.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09p07w7qeniegr.png

Odnośnik do komentarza

dzieki dziewczyny za odpowiedz, tez myslalam zeby zrobic szczepienia dodatkowe.
GrGosiu wczesniej Zuzia przybierala pieknie, ponad kilogram w miesiac, jutro ide di innego lekarza skonsultowac to zwazymy sie. A Twoje malenstwo tez chlusta? bo moja potrafi nawet 5-6 razy chlusnac czyli zwymiotowac:(
i znowu sie martwie bo probowalam z czopkiem ruszyc kupka i nic:(a dzis juz 3 dzien nie robi. to chyba juz dlugo, prawda?
Ewcik u nas tez byly kiedys takie czarne kropeczki.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hvnkej0on.png

Odnośnik do komentarza

Madziunia nie przejmuj sie glowka, moja starsza corcia w ogole nie chciala dzwigac glowy, dopiero chyba pod koniec 3 miesiaca cos tam zaczela. Dodam ze rozwija sie dobrze i jest bardzo madra i inteligentna dziewczynka.
Kazde dziecko jest inne , ma swoj rytm, moja Paulinka tez nie chciala lezec na brzuchu, od razu plakala a od jakiegos tygodnia wytrzymuje kolo 10 minut wiec juz sukces. Nim sie obejrzysz Emi tez bedzie dzwigala glowke.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09p07w7qeniegr.png

Odnośnik do komentarza

Sabrinka synus widac silny chlopak!:)
ja na blizne stosuje plastry suticon, ponoc sa skuteczne.
Madziunia pamietam jeszcze nasze zdjecia z brzuszkami i Ty bylas szczuplutka, wiec galaretki pewnie duzo nie masz. moze jestes zbyt krytyczna wobec siebie? A poza tym cocia i tak wszystko wynagradza:)
ja zrzucilam 14kg a do wagi sprzed ciazy z 12kg wiec kosmos... ale kiedys pewnie schudne:)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hvnkej0on.png

Odnośnik do komentarza

madziunia ja już nie chodzę na wciągniętym brzuchu, bo mi się robi śmieszny worek na dole brzucha, a że szczupła też nie jestem, to tym bardziej nie lubię swojej sylwetki obecnie.
A nad jakie jeziorko jeździcie z siostrą? :)

u nas dziś męczarnia. Było chyba 40 stopni w cieniu, takie mam wrażenie przez tą duchotę. Kornel nie dał rady wytrzymać na dworze dłużej nić 5 minut, w mieszkaniu przy wentylatorze i bez ubranka. Do tego mamy chyba skok rozwojowy, więc jestem dziś wykończona. Jest za 20 minut północ, a On ani widzi zasnąć. Straszna noc nas czeka.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73i09k760n1xx3.png

Odnośnik do komentarza

olciap, macie niezły przyrost ;) Ale podobno jak jest gorąco to dzieci mogą więcej przybierać, bo chcą więcej pić,a za tym idzie, że więcej zjedzą. :)

my pierwsze szczepienie w przyszłym tygodniu. 5w1, a później rota i pneumokoki we wszystkich dawkach. Nic nie odwlekam, bo to nie wiadomo, gdzie co można złapać.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73i09k760n1xx3.png

Odnośnik do komentarza

Ja dziś po wizycie u lekarza. Co do bólu nad raną to powiedział mi że to normalne bo rana jest jeszcze bardzo świeża, zabronił mi kupna majtek wyszczuplających itp za to kazał ćwiczyć. Twierdzi że brzuch potrzebuje czasu . A jeśli chodzi o seks i to że jest sucho to kazał brać jakieś globułki nazwę napiszę jutro jak któraś z was będzie zainteresowana bo to bez recepty.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5e02tiirhu.png

Odnośnik do komentarza

Ja też szczepie na rotawirusy bo widzę że starszy dużo lagodniej przechodził wszystkie jelitowki jakie przytargal z przedszkola i szkoły. Pneumokoki i meningokoki mam sponsorowane przez miasto więc tez szczepie, zresztą syn kolezanki zlapal pneumokoka jakiegoś i straszne to było więc szczepie. Mimo moich obaw czy wątpliwości wolę zaszczepić niż potem wyrzucać sobie że mogłam a nie zrobilam.

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44j3cqc9p3e.png

Odnośnik do komentarza

Emiilusiau nas sa cztery rodzaje tego co wyplywa z buzi Marcela 1) ulewanie- jak troszke mleka mu wyplynie zaraz po karmieniu,2) ulewanie iles tam godz po karmieniu takim twarozkiem, 3)chlusniecie- jak mleko wyleci pod cisnieniem takim ze ominie ubranko a cala poduszka mokra,4) wymioty - jak go szarpnie a potem wyleci takie coś jakby scieta smietana

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44j3cqc9p3e.png

Odnośnik do komentarza

Gosia 1 czerwcowa a czy to że rzadko leży na brzuszku może mieć wpływ na to, że nie podnosi tej główki? Bardzo tego nie lubi więc też rzadko Ją kładę:/ No i druga sprawa taka, że po jedzeniu nie bardzo można a zazwyczaj ostatnio między karmieniami w miarę śpi to nawet nie ma kiedy, A po przebudzeniu w ogóle nie ma mowy bo od razu jest krzyk że głodna :/
Emiilusia może i trochę w tym racji co piszesz. Zawsze o siebie dbałam i nie pozwalałam sobie na takie zaniedbanie:/ A teraz dziwnie się czuję z tym ciałem - jakby nie moje :/ Narzeczony mnie wkręcił w pasję do siłowni dobrych kilka lat temu i od tamtej pory dążyłam do tego aby jak najlepiej wyglądać. Bałam się efektu po ciąży zanim w nią zaszłam. W sumie myślałam, że będzie gorzej ale psychika robi swoje :/
Tetide my jeździmy nad jeziorko w stronę Chodzieży. Ja mieszkam 60 km od Poznania i tu mamy kilka jezior też do wyboru. A Ty mieszkasz w Poznaniu? Co do skoków rozwojowych to moja Emi też chyba przez 2 ostatnie dni przechodziła bo ciągle na ręce chciała i do cyca (a powiem, że dostawała go tylko na wieczór po kąpieli a tak to samo mm) a teraz kilka razy dziennie muszę Ją przystawić bo inaczej nie chce się uspokoić. Wczoraj na plaży Ją na kolanach uśpiłam, odłożyłam do namiotu, trochę pospała i jak się obudziła to krzyk. Jeść nie chciała, pić też nie tylko do mamy... Wtuliłam Ją w siebie jak do odbicia i tak zasnęła. A z ziarniniakiem ogromna poprawa ale jeszcze malutka kuleczka została i chyba już bardziej się nie wchłonie więc jak się skończy lato to pójdę wymrozić bo teraz nie mogłabym na słońce wychodzić. Jakoś się z nim oswoiłam bo już go prawie nie widać w porównaniu do tego co było :D
Grgosia ale masz dobrze z tą refundacją szczepionek. U nas za rotawirusy, pneumokoki i meningokoki wyliczyli sobie 511 zł :/ idę właśnie we wtorek i mnie to przeraża:/ Za podstawowe 6w1 liczą 130 zł i tak co 3 tygodnie na zmianę raz podstawowe, raz dodatkowe... Jeszcze sponsor jakiś by się przydał. Ja jestem zdania, że powinno być wszystko za darmo. Chociaż do któregoś miesiąca bo niektórzy nie mogą sobie na to pozwolić a bardzo by chcieli to co gorsi jacyś czy co, bo dzieci nie mogą zaszczepić... Masakra z tym wszystkim!

U nas dzisiaj maluszek miał problem z kupką:( Wczoraj nie robiła przez cały dzień i dzisiaj od rana bardzo cierpiała:/ Próbowała zrobić, bączki szły ale kupki zero i włożyłam Jej czopka glicerynowego. Kupka pierwsza klasa poszła a teraz śpi jak Aniołek :D

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ngu1r27nochta.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny. Malo co tu zagladam. Klaudia to od kiedy obudzi sie rano. Nie Spi tak do 12/13. Nadal nie lubi byc noszona na rekach, tyle co w pionie na odbicie. Od tyg walczymy z katarem. Chcialam szczepic w tym tyg ale pediatra dopiero bedzie w poniedzialek bo na urlopie. jutro mamy chrzciny a w niedziele 1 rocznica slubu :)
Mam pytanie odnosnie diety. Malutka dostala skaze bialkowa. Juz nie wiem co ja mam jesc... Co polozna mowila ze mam odstawic mleko, jogurty, twarog,sery, jajka itp. Ogolem bialko do minimum

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hfo9e3dlt.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hhxfwzhxa.png

Odnośnik do komentarza
Gość Emiilusiaa7

GrGosiu my też mamy td wszystkie rodzaje ulewania o których piszesz że sa u Marcelka. dziś rano to już 4 razy zwymiotowala zaraz po jedzeniu. dodatkowo kupki brak już4 dzień. idę zaraz do innego lekarza na konsultacje bo zaczynam się martwić.
Madziunia jesteś śliczna dziewczyna! piękną figurke miałas przed ciąża, a teraz też niczego Ci nie brakuje! :-) zobaczysz że raz dwa wrócisz do formy sprzed ciąży, wydaje mi się że to tylko kwestia ujedrnienia ciałka. a przy Twojej sportowej figurze nie będzie z tym problemu;-) a jak podajesz. Emi czopek ? dajesz cały czy pół? i wchodzi do pupci? bo nam wyskakuje i muszę przytrzymywać aż wczoraj usnelam przy tym bo robiłysmy na spiocha. a kupki i tak nie zrobiła:-(

Odnośnik do komentarza

mooniak dziękuje za miłe słowa :) Pełne imię mojej córci to Emma a mówimy do Niej Emi:-)
Jeśli chodzi o ciuszki to można spróbować prać rzeczy w zwykłym proszku tylko trzeba je wtedy dodatkowo wypłukać żeby pozbyć się ewentualnych resztek proszku. Na pewno nie prałabym w kapsułkach do prania bo to ponoć najwuększe gó... jeśli chodzi o chemiczność dla dzieci. Sama ich używam do naszych rzeczy bo jestem z nich zadowolona ale nie nadają się niby do dzieci... Najlepiej na próbę wyprać kilka ciuchów maluszka i sprawdzić bezpośrednio czy nie pojawi się wysypka. Jeśli bedzie ok to czemu nie:-) Ja czasami piore nasze rzeczy z rzeczami małej w Jej proszku:-) Dodaje cocolino sensirive do płukania i jest ok:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ngu1r27nochta.png

Odnośnik do komentarza

Emilusia7 a może wszystko się strawiło u twojej małej? Karmisz piersią? Bo wtedy kupy mogą być nawet raz w tygodniu. Jeżeli się nie męczy, nie steka itp w sensie, że nie może zrobić kupy to może nie dawaj czopka bo się rozleniwi i później będzie mieć problem ze zrobieniem samej

Madziunia ale laska z ciebie:-) skoro ćwiczyłaś wcześniej to napewno szybko wrócisz do stanu sprzed:-) ja przytyłam 18,5 kg, 6 tygodni po porodzie zostało mi do zrzucenia 3 kg i cały czas w miejscu, ale jakoś nie biorę do siebie bo jakoś mocno nie widać ich

Z dodatkowych będziemy szczepić tylko na pneumokoki, teraz mamy szczepienie w ostatnim tygodniu sierpnia, ale pneumo będziemy nie teraz ale jeszcze na następnych szczepieniach. Rota i meningokoki odpuszczamy

Jak są upały to mój terrorysta prosi a raczej żąda nie rzadziej niż co godzinę.

Piotruś wczoraj tak zacięcie wkładał rękę do buzi po "kolacji" że po kąpieli kąpaliśmy go jeszcze raz bo wszystko zwymiotował. A że jest gorąco i bezwietrzne to zapach wymiocin unosił się dłuższy czas...

http://www.suwaczki.com/tickers/relge6yd6h1k729o.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...