Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe fasolki 2015


Gość Gosia 1 czerwcowa

Rekomendowane odpowiedzi

8dz

Gratulacje dla szczęśliwych mam!!

Ja dziewczyny od trzech dni walczę z przeziębieniem;(
Zaczęło się od niewinnego bólu gardła a teraz jest nie do zniesienia + katar ;(
Biorę hasco sept i od wczoraj tantum werde ale nic zero poprawy mam wrażenie ze tylko gorzej na umór pije herbatę z cytryna i mleko z miodem nie chce się poddać chorobie tym bardziej ze za 3 dni planowana data porodu...
Dziewczyny może macie jakiś sposób na gardło ?? Albo może jakiś lek który pomaga a nie szkodzi w ciąży ??

Ja zaraz się zbieram na wizytę u gin- ciekawe co Tam u maluszka ;)

Odnośnik do komentarza

Evciak gratulacje:-)

Moja położna mówiła, że można na chwilę przystawić laktator to trochę wyciągnie:-)
Ja miałam nawał w 4 dobie, musiałam odciągnąć trochę pokarmu laktatorem bo maluch nie dał rady chwycić piersi, bo były takie twarde. Muszę budzić Piotrusia co 2.5 - 3 godziny bo sam się nie budzi na jedzenie, w nocy tak samo - myślę, że jakbym go nie obudziła to spałby całą noc. Wczoraj skończył tydzień i robi się już bardziej komunikatywny, wcześniej od razu zasypiał po cycuszce a teraz rozgląda się i trzeba ponosić żeby zasnął:-)

Powodzenia rodzącym:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/relge6yd6h1k729o.png

Odnośnik do komentarza

15ch

katee94 ja dopiero wychodzę z mojej choroby. Mnie nie pomagały domowe sposoby, albo ja przynajmniej efektu nie widziałam. Co pozwolił lekarz to: oczywiście Prenalen syrop i tabletki na gardło, płukanie gardła Salviaseptem (to pomogło na ból), 2 tab. Rutinoscirbinu, na kaszel mokry flegamina dla dzieci 2x, na katar immuwash i woda morska, choć ja nie przezylabym gdyby nie krople do nosa te dla dzieci, psikalam jak już był powazny kryzys z oddychaniem.
Lecz się katee94 i zdrowiej szybko!

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44j3cqc9p3e.png

Odnośnik do komentarza

Gratuluję kolejnych dzieciaczków, aż się miło czyta, tyle szczęścia :) Rodzącym życzę powodzenia i wytrwałości, nagroda jest blisko! Żonom połamanych mężów i połamanym mężom serdecznie współczuję, nie dość, że trzeba się nacierpieć, to jeszcze czas nie sprzyja...:/ na pocieszenie napiszę, ze moja znajoma rodzila ze skrecona noga, co prawda miala cc, ale bylo to dodatkowe wyzwanie, podołała:)

U mnie bez wiekszych zmian, dziecko wazy ok 3 kg, glowa nisko, szyjka zamknieta. Skurcze mam codziennie, po kilkanascie, jak zreszta juz przez polowe ciazy, na ktg sie pisza nawet na 70%. Na te porodowe w takim razie chyba skali zabraknie... Do terminu rowno 2 tyg, ciekawe, kiedy syncio zdecyduje sie wyjsc :) a moje przeziebienie chyba okazuje sie byc alergia, pyli wszystko, wiec trudno sie dziwic. Meza tez meczy, i chodzimy takie dwa kichacze zasmarkane...

Odnośnik do komentarza

Evciak gratulacje duzo zdrowka! ;)

Dziewczyny dzieki za rady z tym karmieniem. Wczoraj przez caly dzien sie meczylismy nie chcial ssac, tylko butelka. Nakladek nawet nie chcial do buzi wziac :( cala noc tylko butelka. Bylam zalamana do tego glowa i ramiona po cesarce mnie bolaly ze sie podniesc nie moglam. Ale dzis jest nowy dzien postanowilam zrobic wszystko zeby ssal. Przez godzine plakal ze glodny jest piersinnie chcial miny takie zalosne robil ale sie nie ugielam! W koncu nalozylam na piers nakladke i co? Chwycil i ssal ponad pol godziny az zasnal i spi juz 2 godz! :)))) wiec chyba sie najadl ;)) jestem taka szczesliwa :) az glowa mnie przestala bolec nawet z tego szczescia :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkfj2r8gfdn.png

Odnośnik do komentarza

Sabrinka super, że Wam się udało :D miałam tak samo jak Ty kryzys, brodawki bolały niemiłosiernie i dopiero kapturki mnie uratowały. Mały szybko się przyzwyczaił i od tamtej pory w nich karmię, bo nie ma co robić z siebie cierpiętnicy jeśli można sobie pomóc :-)
A co do ramion- ja miałam okropne bóle mięśniowe, do tego stopnia, że musiałam brać tabletki przeciwbólowe. Jak chodziłam to było jeszcze ok, najgorzej jak się położyłam i trzeba było wstać. W nocy to płakałam razem z moim Synkiem- on z głodu, ja z bólu i żalu, że nie mogę się podnieść. 15 minut zajmowało mi wstanie z łóżka ale chciałam jak najszybciej ulżyć Maleństwu.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

8, ch
Evciak Gratulacje. Duży synek :)
Sabrinka dobrze, że się nie poddałaś. Podziwiam za siłę. Ciężko odmówić maleństwu butelki kiedy płacze. Obym ja też miała tyle siły.

My byliśmy wczoraj do 20 nad jeziorkiem. Mąż dzielnie taszczył dla mnie fotel składany aby mi było wygodnie. Siedziałam w cieniu pod drzewkiem pijąc kawkę i jedząc placuszki z jabłkami. Troszkę pomoczyłam nogi i wracałam co chwila na fotel. U nas taki upał, że nad jezioro wyjechaliśmy dopiero po 15. Mała oczywiście przeszczęśliwa, tym bardziej, ze Tatuś z nią szalał. Mąż był wczoraj dosłownie na medal, idealny Facet Marzeń :D Mała tylko na koniec musiała przed samym samochodem taką glebę zaliczyć, że zdarła oba kolana i łokcie do krwi. Tak ją szypało w kąpieli i potem przy odkażaniu, że darła się na całe osiedle. Potem jak jak ją kładłam spać to przytuliła się do mnie i mówi : Byłam dzielna :D :D :D

Ja kupowałam dla dziecka wit. K I D osobno. Tak miałam napisane na wypisie dla dziecka. Nie pamiętam, czy D była z DHA. Dodawałam do odciąganego mleka bo Marysia ignorowała piersi po przerwie na regenerację sutków. Mam bardzo wklęsłe.

http://www.suwaczek.pl/cache/17b721e0e2.png
url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/480727b525.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Kati nawet mi nie mow ja tez chodzilam w nocy po tabletki bo nie dalam rady wstawac masakra jakas, ale dzis troche lepiwj poki co obylo sie bez nich :)

Surikatka nawet sobie nie wyobrazasz jak ciezko nie dac dziecku butelki jak placze z glodu, mialam ochote z nim plakac. Ale chyba kryzys mamy za soba. Zobaczymy dalej. Przed chwila mlody sie odemnie odkleil po godzinnym ssaniu :D

Mooniak i co dolaczasz do mnie? Ja zostaje w pro do jutra. Jeszcze rano jakies badania malego pod katem tego mojego gbsa i jak wszystko bedzie ok do do domku. Pierwszy wynik ujemny wiec mam nadzieje ze tak bedzie i w drugim.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkfj2r8gfdn.png

Odnośnik do komentarza

Mooniak tu jest raczej wyrownana temperatura bo sa nawiewy i klima, ja mam cienki szlafroczek do chodzenia na spacery po korytarzu. W zupelnosci wystarcza ;) w nocy mi strasznie goraco ale to chyba przez te hormony.

Katee nie przejmuj sie tym co Ci lekarz powiedzial. Mi tez mowil ze napewno przenosze bo ani widu ani slychu a tu masz dzien przed terminem maly na swiecie :) jak to mowi moja polozna porod jest jak sraczka przychodzi z nienacka SWIETA PRAWDA :)

Co do wod Martyna to tak jak pisza dziewczyny tego sie nie kontroluje u mnie ppszly po wizycie w toalecie jak wrocilam do lozka poczatkowo bezbarwne potem lekko rozowe a jak dojechalam do szpitala to juz krew bylo widac. A no i ktos pytal co z gbs ja pojechalam prawie od razu jak sie wody pojawily tak mi mowil moj gin zeby zrobic bo musza miec czas podac antybiotyk no i musi zdarzyc zadzialac.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkfj2r8gfdn.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, przy problemach z ssaniem sprawdzcie wedzidelko. Jesli maluch wyciagajac jezyk z buzi i czubek jezyka robi sie w ksztalt serca to trzeba do pediatry lub neonatologa na kruciutki zabieg. A rodzacym polecam prosic o ocene wedzidelka zaraz po porodzie. Wtedy zrobia to od razu i nie ma zadnych problemow;)

La Mariposa, super ze mlody sie nie wybiera na druga strone, bo moze sie uda Ci dotrzec na egzamin.

Ado, daj znac co u Ciebie!

Dziewczyny ktore uzywaja kaptorkow uwazajcie i w miare nauki ssania przez maluchy redukujcie... Jak sie dziecko przyzwyczai to potem nie chce zlapac holej piersi a przez nakladki nie potrafi tak stymulowac laktacji. Dotadczunie zalecaja odstawienie nakladek do 4 tyg przed pierwszym kryzysem laktacyjnym w 5-6 tygodniu zycia dziecka.

Ja dzis mam strasznie slaby dzien. Leze i zbieram sily... A Danusia szaleje na calego. Na szczescie teraz zasnela na chwile;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...