Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe fasolki 2015


Gość Gosia 1 czerwcowa

Rekomendowane odpowiedzi

Ado probowaliscie w klinice Wiktora Degi? Tam pracowal kiedys cudny lekarz Przemek Lubiatowski. Byl prawa reka prof Manikowskiego. Ale jak traficie na kogokolwiek to powinno byc ok. Tylko uwazajcie na Splawskiego, bo ten lubi splawiac pacjentow spoza jego prywatnej kliniki... Przynajmniej tak bylo te 10 lat temu jak ja tam sie leczylam u profesora.

Odnośnik do komentarza

grgosia do tego lekarz chodzę już 10 lat i jestem z niego bardzo zadowolona, a położył mnie wcześniej bo pierwszego syna urodziłam dwa tygodnie wcześniej i dla bezpieczeństwa a cesarkę mam w poniedziałek rano o ile nie będzie mały chciał wyjść wcześniej.
akolaja Staszów omijam, miałam przyjemność tam leżeć z kilka dni i miałam serdecznie dość.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5e02tiirhu.png

Odnośnik do komentarza

10 cc dz
MegiVg u mnie pomidorówka od kilku miesięcy zamrożona, bo kiedyś mnie naszedł apetyt i ugotowałam mega porcję a zjadłam tylko miseczkę, bo kolejnego dnia już nie miałam na nią ochoty:-) Teraz się tak zastanawiam, że chyba trzeba by było ją wyrzucić bo nie wiem czy jest jeszcze dobra:-) Ogółem to jest moja ulubiona zupa ale w ciąży widocznie było inaczej:-)
Jeśli chodzi o przeziębienie męża to przykro mi:-( Oby się wykurował do czasu porodu bo szkoda byłoby ryzykować zdrowie maluszka no i też nie wiem czy dostałby pozwolenie na pobyt na porodówce:-/
Emiilusia siostrzenica faktycznie rośnie jak na drożdżach a czas niemiłosiernie płynie:-) Jest taka grzeczniutka:-) Wczoraj ją trochę ponosiłam jak u mnie była a dzisiaj zakwasy na rękach hehe:-) Tak mi się mięśnie w ciąży zastały :D A męża faktycznie trochę poniosło! Tak ciężko zrozumieć jak się czujemy:-( Mój na szczęście nie marudzi gdy musi to robić chociaż aż tak często się to nie zdarza:-) Ostatnio dałam sobie wymasować stopy choć mam mega łaskotki ale pomooogło:-)
La mariposa opcja dodatkowego boczku nie zrobiła na Nim wrażenia:-) Musiałam upiec kurczaka w kosteczkę aby jednak było mięso:-) Nie wyobrażam sobie takiego połączenia ale mięso to mięso i był zadowolony:-)
Akola witaj w gronie koło 10-tego:-) Cieszę się że wszystko dobrze a w razie co cc to nie aż taka zła perspektywa:-) Ja się już z tym oswoiłam że będę miała cc i nawet się cieszę:-)
Agusia, Tina faktycznie spore bobaski Wam rosną ale to dobrze:-) No i w sumie nie wiadomo jak z tą wagą bo te sprzęty to różne rzeczy pokazują a w rzeczywistości jest zupełnie inaczej. Moja koleżanka miała małego na usg 4600 a urodził się 3650:-)
Kamyczku wszystko będzie dobrze! Trzymam kciuki!
Aniaradzia wczorajszy dzień faktycznie był oporny ale dziś u mnie akurat jeszcze gorzej. Kilka nasyępnych dni ma takich być i mnie to przeraża:-( Co do lodów to kupiłam wczoraj 2 pudełka ale jak dowiozłam do domu to jakoś apetytu na nie nie miałam i czekają na dziś:-)
Kati przy takim wsparciu jakie mieliście razem z Aleksem nie mogło być inaczej:D
Sabrinko gratulacje mimo tego co przeszłaś:-( U mojej siostry było podobnie a teraz już trauma przeszła i cieszy się córeczką ale najbardziej wkurzające jest to, że tak długo zwlekają z cc chociaż widzą jak jest ciężko rodzącej:-(
Surikatko dobre podejście! Też wydaje mi się, że to świetny pomysł bo nic innego nie zrobimy:-) Trzeba sobie podjeść póki jeszcze można, zrelaksować się we dwoje:-) Nacieszyć się spokojem i przygotować na nowe życie:-) To dla pierworódek które na razie bez dzieci:-) Obecne mamusie już pewnie sporo na głowie mają ale trochę czadu na relaks dla siebie pewnie też znajdą:-)
Evciak czekamy na wieści:-) Powodzenia!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ngu1r27nochta.png

Odnośnik do komentarza

8, ch
A cóż to za zawrotne tempo porodów!!! Już nie będę wymieniac po kolei. Po prostu dziewczyny- Lekkich porodów, zdrowych dzieciaczków!!!!

A ja zrobiłam kompot z rabarbaru i truskawek. Jest obłędny :) Jak u mamy. A w piekarniku już siedzi ciasto z rabarbarem. Czereśnie nie doczekały się żadnego przetworzenia :D

Dziewczyny z połamanymi mężami, współczuję Wam teraz tej niepewności co do do wspólnego porodu, pomocy w domu. Jak tylko możecie zaangażujcie rodzinę.

Mój brat miał byc wczoraj a bedzie dopiero jutro :/ Szkoda. Mieliśmy wspólnie pojechać nad jezioro. Ale co tam moje problemy przy Waszych.... Ściskam Was, dacie radę :)

http://www.suwaczek.pl/cache/17b721e0e2.png
url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/480727b525.png[/url]

Odnośnik do komentarza

8dz
Witam!
Ale wy dziewczyny macie tempo, zagladam tu codziennie i za kazdym razem ktoras z was juz na porodowce albo w drodze, z jednej strony tez bym chciala juz miec to za soba, ale tez obawiam sie jak to wszystko sie potoczy.
Dzisiaj piekna pogoda w Gdansku, bylismy z mezem i znajomymi na spacerku w parku Oliwskim, troche sie dotlenilam i teraz odpoczywam, maz pojechal na mecz zuzlowy i mam czas dla siebie:-D chyba sobie urzadze domowe spa:-)
Pozdrawiam serdecznie i zycze duzo sily dla rodzacych dzis mam, buziaki!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sg7rfmlj3yhcp.png

Odnośnik do komentarza

Evciak trzymam kciukI za jak najszybsza akcje!!!! :-)
Kamyczek a Tobie życzę spokojnego weekendu:-)
Madziu przypomniałaS mi o lodach że ani wczoraj ani dzisiaj ich nie jadłam! Skandal! :-) lecę do sklepu :-D
Grgosiu a jak Twoje przeziębienie?

Wszystkim mamusią rozpakowanym i Jeszcze nie, życzę pięknego i słonecznego dnia. Zbierajcie siły a chorowitki zdrowiejcie! :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hvnkej0on.png

Odnośnik do komentarza

21dz
Dziś to naprawdę ładna pogoda :) znajomi z Malborka pojechali, wczoraj wybawili się a dziś po śniadaniu zrobiliśmy przejażdżkę po okolicy (bardzo ładne moje rejony :)) to fundnęłam im spacerek nad rzeką, kanałem, jeziorem, dziewczyny to na lody, chłopaki to piwko, potem jakiś obiadek. teraz chwila odpoczynku i na miasto z teściami na jakąś kawkę, soczek.
Tak podejrzewałam że moja kruszynka urodzi się duża, to samo gin myśli jeśli dotrzymam terminu. podobno coś w tym jest - ja miałam 4200 a mąż 3800, jak będzie to się okaże.
A 10ty to ładna data :) zobaczymy czy malutka nie zrobi mamusi prezentu urodzinowego i szybciej nie będzie chciała wyjść :) chociaż jak dla mnie to może w brzusiu posiedzieć do terminu :P

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hfo9e3dlt.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hhxfwzhxa.png

Odnośnik do komentarza

Emiilusia cały czas mam zatkany nos i katar, ale już kaszel nie męczy. Jakies mocne to dziadostwo bo tata tez się zaraził ale mu już przeszło bo sprzedal katar mamie.
Dziś nie mogę sobie miejsca znaleźć bo mnie bola i plecy i brzuch i pachwiny. Normalnie uroki końcówki.

kamyczek no pamietam że w szpitalu straszne nudy i nic się nie chce, a masz chociaż jakieś fajne towarzystwo?

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44j3cqc9p3e.png

Odnośnik do komentarza

Moonik majatu wszystko tylko na wyjscie dla malego ubranko potrzeba chusteczki nawilzane i krem do pupy.
Dziewczyny zaczynajace porod powodzenia tam! Nie poddawajcie sie!
A u nas pojawil sie problem z karmieniem maly nie chce ssac piersi bo ja mam dosc wklesle brodawki wiec sie denerwuje. Pokarmu mie mam tez za wiele. Doradzcie! Poki co po mekach kilkanascie kropel wypija i z piersi ale musze go dokarmiac butelka bo zupelnie sie nie najada :(

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkfj2r8gfdn.png

Odnośnik do komentarza

tina ależ ja ci zazdroszczę tej mobilności, tak bym sobie gdzieś pospacerowała, na kawkę poszła, tylko kurde problem w tym ze za daleko to by mnie musieli chyba taczkami zwozic ze spacerku a na kawie bym nie wysiedziala.
Już nie mogę się doczekać spacerkow z wozeczkiem!

aniaradzia a co się działo że chciałaś na IP wędrować? Synuś postanowił pospać trochę dłużej?

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44j3cqc9p3e.png

Odnośnik do komentarza

Sabrinka
Moonik majatu wszystko tylko na wyjscie dla malego ubranko potrzeba chusteczki nawilzane i krem do pupy.
Dziewczyny zaczynajace porod powodzenia tam! Nie poddawajcie sie!
A u nas pojawil sie problem z karmieniem maly nie chce ssac piersi bo ja mam dosc wklesle brodawki wiec sie denerwuje. Pokarmu mie mam tez za wiele. Doradzcie! Poki co po mekach kilkanascie kropel wypija i z piersi ale musze go dokarmiac butelka bo zupelnie sie nie najada :(


a probowalas kupic nakladki na sutki i przez nie karmic?

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64x1hp5lat3ztg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/20qo4003mpnoru38.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...