Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe fasolki 2015


Gość Gosia 1 czerwcowa

Rekomendowane odpowiedzi

Witam justine:) rozgosc sie wsrod nas i jesli masz ochote to wpisz sie do Tabelki(jest w moim podpisie).
Napisz tez cos wiecej o sobie;)

Blue przytulam w chorobie, wiem jak tobmoze wymeczyc. Kuruj sie jakos i pilnuj, zeby nie przeszlo w cos bardziej groznego...

Malutka panie w aptece Ci nic nie powiedza. Malo ktora z nich jest po studiach msgisterskich i niestety nie znaja zalecen dla ciezarnych.

Moja endo twierdzi ze ciezarna powinna przyjmowac 1000-2000 jednostek miedzynarodowych. A chyba tylko jeden preparat ma 1500 tych jednostek... Moim zdaniem mozesz poszukac tego preparatu to bylaby nakprostsza droga. Lub zostawic sobie ten zestaw ktory masz i np kupic witamine dla maluchow w sprayu i aplikowac sobie dwie dawki dodatkowo. Wtedy bedziesz miec w obu przypadkach duza dawke d3 i nie bedziesz musiala miec na nia recepty:)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny. Troszkę mnie nie było, ale od poniedziałku chodzę do pracy, potem zajmuję się moją dwójeczką, a wieczorami ostatnio szukam ofert na wakacje. Szukam domków letniskowych nad morzem w spokojnej miejscowości, najlepiej z ogrodzonym własnym skrawkiem zieleni wokół domku (z tym niestety jest największy problem, ale jestem w stanie z tego zrezygnować byleby tylko było bezpiecznie dla mojej 3 latki i 2 latka), placem zabaw i cieniem - nie chcę żeby to była smażalnia, bo chcemy wybrać się w sierpniu, więc bejbik będzie miał dopiero ok. 2 miesięcy. Może macie coś godnego polecenia?

Surikatka trzymałam kciuki za Marysię i za Ciebie. Byłam z Wami myślami w poniedziałek. Dzielna dziewczynka z Twojej córeczki! Przekaż jej buziaki od forumowej ciotki!

Aniaradzia współczuję przejść z tatą. Oby teraz było już tylko lepiej. I Ty też się trzymaj zdrowo.

migotka gratuluję córeczki. Świetny pomysł z tym tortem. Pierwszy raz słyszałam o takiej "imprezce". Super sprawa:)
Ja mam w domku dwa Skarby, niedługo będzie ich 3 i uwierz mi, że jak pojawił się Namir, to byłam lepiej zorganizowana niż z samą Lilką:) Fakt zmęczenie było ogromne (jak byłam od rana do 17 sama w domu z dwójką), teraz w ciąży też jest ciężko, choć chodzą do żłobka i odbieram ich ok. 15, a chodzą spać ok. 19, ale wiadomo jak to w ciąży. Chcę się czasem położyć i odpocząć, a dzieci nie pozwalają:) Ale zanim zaszłam w ciążę, dzieci w żłobku, ja w pracy to naprawdę odpoczywałam i było mi wręcz źle, że tak mało ich na dobę widzę. Macierzyństwo jest piękne i naprawdę, my kobiety, jesteśmy w stanie góry przenosić:) Na pewno wystarczy Ci sił odwagi na drugie dziecko:) Zobaczysz jak zakochasz się w córci:):)

Dziewczyny piękne macie brzuszki. Każdy inny i wyjątkowy. Ja też muszę zrobić taki pogląd jak się zmieniał od początku. Potem wrzucę:)

Witaj justine:) Jesteś trzecią potrójną mamą:) Twoje dziewczynki już duże, to i pomogą przy siostrze:)

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Mamalina- nie polecę Ci miejsca na wakacje ale mogę odradzić Jarosławiec. Moje dwie koleżanki były tam z małymi dziećmi i krążyły między ośrodkami zdrowia a apteka. Podobno jest tam inna flora bakteryjna co dla delikatnych organizmów kończy się wymiotami i biegunką:-(
No a tort trzymał nas w napięciu do ostatniej chwili. Fajnie było

Odnośnik do komentarza

mamalina, dziękuję za trzymanie kciuków :)
malutka, nie przejmuj się małym mieszkniem. Przez pierwszy rok Marysia miała tylko swoje maleńkie łóżeczko w pokoju dziennym i zabawki w pudełku pod łózeczkiem. Też mieliśmy maleńkie mieszkanko i nie było zadnych problemów, łożeczko w pokoju obok było tak blisko naszej sypialni, że zostawiałam tylko otwarte drzwi i wszystko w nocy słyszałam. Nie musiałam budzić lampką męża jak szłam karmić na kanapę w pokoju dziennym :)
Teraz mamy duże mieszkanie więc młody bedzie musiał spać w lóżeczku w naszym pokoju. Mam nadzieję, że mąż bedzie się wysypiał.

http://www.suwaczek.pl/cache/17b721e0e2.png
url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/480727b525.png[/url]

Odnośnik do komentarza

aniaradzia dziekuje wpisalam sie do tabelki :)
cos wiecej o sobie..... mieszkam w okolicy Bydgoszczy, mam 30 lat, ta ciaza byla kompletnym zaskoczeniem, zalamalam sie gdyz juz wszystko sie swietnie ukladalo, praca dostosowana do godzin szkolnych corek, plany o super wakacjach, feriach, zaczelam miec wiecej czasu dla siebie dla meza bo coreczki odchowane (dla przypomnienia Dominika 9 lat i Angelina 5 lat) a to boom! po 3 miesiacach przerwy lykania tabletek anty postanowilam zalozyc spirale, wizyte u lekarza mialam juz zaplanowana na listopad, okres byl, tylko apetyt jakis wiekszy, zrobilam test od tak... nic nie wyszlo.... w listopadzie wybralam sie na wizyte, mialam lekkie pobolewanie podbrzusza wiec lekarz zrobil usg a tam !!! fasolka :)
szok poprostu, mysli.....,jak powiedziec mezowi co teraz co z praca itd dziewczynki ,szkola, mlodsza chodzi do przedszkola jednakze platne, zalamka.... po rozmowie z mezem uspokoilam sie... teraz ciecierpliwie czekamy na coreczke/siostrzyczke :) ciaza przebiega u mnei prawidlowo, jakies 3 tygodnie temu mialam pobolewania jakby prawego jajnika czasami dosc mocne lekarz zapisal magnez2x biore filomag b6, luteine 2x i nospe rowniez 2x na ta chwile zrezygnowalam z nospy gdyz bralam ta forte biore sporadycznie jak cos boli.
Jestem nowa wiec musze troche poczytac wpisy mam, mysle ze powoli wszystkie Was poznam :)

Odnośnik do komentarza

Hej Justine :)

Ja dzisiaj wybrałam się na małe zakupki ciuszkowe. No i troche poszalałam :P Już się u mnie to stało rytuałem, że raz w tyg. idę coś kupić Malutkiej :)
Wczoraj miałam wizyte u mojej ginki i się uspokoiłam, bo ostatnio jakieś czarne myśli mnie nachodziły, czy aby wszystko jest ok. Ilość wód płodowych i szyjka w porządku, infekcji brak, z Malutką też wszystko ok :) A tak w ogóle to mój Bąbelek ostatnio tak się rozbrykał, że nawet mój mąż może w końcu zobaczyć jakie tańce odstawia Mała w brzuszku :) Po prostu szok!

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hxkf7rcsp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/t9qo5a8sqo5bf8q1.png

Odnośnik do komentarza
Gość Agnieszka91

Cześć dziewczyny!!! Bardzo długo mnie tu nie było. Biedne pochorowałyście się. Zdrowia życzę wam. I gorąco witam nowe mamusie!
U mnie tak średniawo... Lekarz na ostatniej wizycie potwierdził że to jednak Mikołaj mieszka u mnie w brzuchu:) Mały łobuz będzie bo od kilku dni w nocy robi sobie gimnastykę to aż cały brzuch mi skacze:p
Ostatnio poszłam do lekarza ze spinającym się brzuchem.Połóżna obejrzała mi brzuch i wypytała i powiedziała że jest zabardzo spiety i martwi się bo to może oznaczac że skraca mi się szyjka.Widac było że naprawdę się przejęła tym. A lekarz kazał mi brac tylko nospe . A brzuch dalej się spina;(
A i wyniki mi się pogorszyly i mam anemię;( i jeszcze tesciowa mnie wkurza bo chodzi i gada ze wymyślam sobie te dolegliwości by zwrócić na siebie uwagę. Paranoja!!

Odnośnik do komentarza

Agnieszko, Ty mieszkasz z tesciami? Wspolczuje.
Sprobuj pogadac z mezem, zeby jskos im sie postawil-wiem wiem to wcale nie jest latwe.
A tak na szybko sprobuj sie nie stresowac tesciowa, jskos ja ignorowac lub jakos oddzielis sie od niej gruba dzwiekoszczelna szyba:)staraj sie lezec jak najwiecej i ewewntualnie wez sobie wiecej magnezu:) on troche uspokaja i przy okazji rozluznia miesnie;)

Odnośnik do komentarza
Gość Agnieszka91

Aniuradziu nie, nie mieszkam z teściami kiedyś mieszkałam przez kilka miesięcy i to było za długo.Przyjeżdza i gada takie głupoty. Nie raz mam wrażenie że jest zła że jestem w ciąży. A magnez można brac bez konsultacji lekarza?? Nie zaszkodzi mi??

Odnośnik do komentarza

A w którym tygodniu zaczęliście kupować rzeczy, lub ubranka dla dzieci.? Najpierw kupujecie rzeczy? Takie jak lożeczko, wózek itd. Te rożne odzywki, pieluchy tetrowe flanelowe, gaziki dla pępuszek i takie rzeczy na wyprawkę do szpitala itd. Czy ubranka najpierw? :-) Ja mieszkam z chłopakiem, i nie mam od kogo sie poradzić w czymkolwiek bo nie możemy liczyć na pomoc ze strony rodziców :-/ Jestem w 21.tygodniu ciąży :-) A drugie pytanie z innej beczki, jest ktoś tutaj z Krakowa lub okolic ? :-)

Odnośnik do komentarza

Martyna677 - myślę, że dobrze kupić już pierwsze ubranka, pieluszki tetrowe itp. Łóżeczko też wcześniej. Wózek możesz mieć wybrany i nawet można go zamówić jak się dzidziuś urodzi. I tak od razu nie można wychodzić z maleństwem. Dobrze jednak wiedzieć jaki jest czas oczekiwania na wybrany model.
W razie czego przygotuj sobie listy rzeczy do kupienia dla Ciebie i dziecka. Odhaczaj co już masz a w razie czego brakującą resztę ktoś Ci dokupi. Nie ma co się źle nastawiać ale w życiu bywa różnie. Mam dwie koleżanki - mamy wcześniaków. Jedna urodziła w 29 a druga w 32 tyg. I wtedy to czego jeszcze nie miały musiała szybko kupić rodzina.

Odnośnik do komentarza

Ją dziś kupiłam w sh jeansy takie słodkie 2 pary był jeszcze kombinezon ale był na rok a bałam się że na zimę będzie za mały już. Co do witamin to 50 mg witaminy d ma mamadha premium ja osobiście z nich rezygnuję przynajmniej do wiosny bo jak tylko je biorę to się posypało z moim zdrowiem jak brałam inne to mogli wokół chorować a ją zdrowa a teraz.... Szkoda gadać....

http://fajnamama.pl/suwaczki/1ow6m3e.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/vfajssf.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuję :-) Tak wlasnie zrobiłam z tą listą.. Znalazłam tani sklep internetowy i tam sobie przegladam ubranka, i rożne artykuły dla mamy i maluszka. Tylko czekam na wizytę u Ginekologa, zeby ostatecznie potwierdził płeć, i zobaczyć, że wszystko dobrze z Maleństwem :-)

Nie wiem co robić w kwestii Ginekologa... Gdyż chodzę przez te 5 miesięcy do Ginekologa Prywatnego, ale słyszałam, że pod koniec ciąży, to wizyty sa juz częstsze, a teraz chodzę co 4tygodnie, i płace po 100zł... Tylko boje sie troche zmiany Ginekologa, bo ta Ginekolog do której teraz chodziłam, naprawdę, jest bardzo fajna i pomocna, na każde pytanie odpowie, i ma cierpliwość. O każdej porze dnia i nicy można do niej pisać lub zadzwonić, i nigdy nie zbywa, że nie ma czasu.. Wizyty trwają 30-40minut... Interesuje sie każdym indywidualnie, i jest ze mna od 4tygodnia ciąży, a to był moj pierwszy ginekolog do ktorego poszłam.. Boje sie, ze teraz Ci z NFZ troche gorzej mnie potraktują, gdyż tutaj gdzie ja mieszkam, opinia o ginekologach jest taka, zeby lepiej unikać. I nie wiem co robic... Wiem, ze tez pieniądze, teraz potrzebujemy dla dziecka, by zakupić juz jakies rzeczy, a 100zł to jednak duzo.. I mozna kupić sporo dla Malucha... Nie wiem, zmieniała, któras z was ginekologa z prywatnego na NFZ albo ma zamiar zmienić? Albo moze, polecacie jakiegos dobrego na NFZ z Krakowa albo okolic? Przepraszam, że pisze tak chaotycznie, ale po prostu nie mam kogo o to wszystko zapytać..

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...