Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe fasolki 2015


Gość Gosia 1 czerwcowa

Rekomendowane odpowiedzi

darka dobrze że nie dusisz swojego stanu ducha w sobie. Wiesz ja dokładnie tak się czułam po pierwszym porodzie. Choć bardzo się starałam i dbałam najlepiej jak mogłam o mojego synka, to ciągle ryczałam, wydawało mi się że jestem najgorszą matką na świecie. Z równowagi wyprowadzał mnie dłuższy placz dziecka, a już apogeum było jak uspokajal się w innych ramionach. Czulam sie strasznie, też czulam się źle w swoim ciele i myślałam że mąż zaraz mnie zdradzi z jakąś inną ladniejsza. Szkoda że wtedy nikt nie widział mojej deprechy, a ja sama nie umiałam o tym mowić, bo przecież każdy oczekiwał że będę zadowolona z życia matką polką z uroczym dzidziusiem. Trochę to trwało zanim pojęłam że to nie tak. Przez spacery z wozeczkiem, nawet nie zdawałam sobie sprawy ile ciałka zgubiłam, uswiadomili mi to koledzy po powrocie do pracy, byłam szczupłą laską!
Z mężem niestety nie szło gładko, ale wiem że to raczej moja wina, bo który chłop wytrzyma z wiecznie niezadowoloną i złośliwą babą. Okazało się że chyba jednak musimy się kochać :) bo wspólnie doszliśmy do porozumienia,wierzę że mnie kocha taktaką jaka jestem, choć jak to chłop, zallaską zawsze się obejrzy, nauczyłam się obracać to w żart i nie brać tego do siebie. Wiele cierpliwości i pokory nauczylo mnie też moje kochane dziecko. Wiele błędów popelnilam, ale z tego wyciagnelam wnioski i jest efekt. Mam nadzieję że tym razem nie dam się tak łatwo tym hormonom!!!!
Wierzę że i tobie Darkasię to wszystko pouklada i odzyskasz spokój i pewność siebie, nie martw się ciało powoli dojdzie do siebie, ty musisz chcieć wstać i ogarnąć ten chaos w głowie. Mam nadzieję że otuchy doda Ci świadomość że nie jesteś sama w takim stanie, wiele dziewczyn cie rozumie! Życzę Ci żebyś znalazła siłę w sobie i pokonała ten stan ducha!

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44j3cqc9p3e.png

Odnośnik do komentarza

19ch

evciak90, ~konstancjaaa, KasiaHP, blue78, ania90 GRATULUJE :)

kasiak77 witamy na forum :)

katee94 jak tam walka z choróbskiem?

jusia-klusia jak tam u Ciebie? Już wszystko ok z ruchami maluszka? A co było przyczyną braku ruchów?

Emiilusia7 przykro mi że z dziadkiem niezbyt dobrze. Miałam babcie z alzhaimerem i wiem co to znaczy. Co jak co ale starość Panu Bogu się nie udała... :(

Sabrinka więc pokonałaś trudności karmienia :) gratuluję :)

Monjamonja a jakie podpaski są bawełniane? Jak myślisz które się sprawdzą?

mooniak ja kupowałam wit d, k, i DHA. Każdą można kupić osobno. Ja brałam z firmy bobik bo one są na bazie oliwy z oliwek i dziecko nie ulewa po nich. Bo po innych zdarza się częstsze ulewanie podobno

kati1991 DHA podaje się dziecku przez pierwszy rok życia. Tak mi mówili na szkoleniu. Bo generalnie dziecko dostaje DHA w naszym mleku ale podobno jest go za mało więc dostaje jeszcze dodatkowo

A ja dziś byłam na ktg i wyszedł mi jeden skurcz któego nie czułam :) także coś się zaczyna dziać chyba co? A jak lekarz szpitalny mnie badał to powiedział że szyjka nie jest w ogóle przygotowana. A lekarz prowadzący mówił że jest skrócona i że jest rozwarcie na opuszek. Także nie wiem co o tym myśleć. Jak myślicie czy długo da się chodzić z takim małym rozwarciem jakie mam i widocznymi na ktg ale nie wyczuwalnymi skurczami? BO JA CHCĘ JUŻ RODZIĆ :)

Włąsnie skończyliśmy malowanie pokoju :) wyszedł prześlicznie :) jutro przyjeżdżają mebelki i będziemy skręcać :) już się nie mogę doczekać :)

A mój tata cały czas leży w szpitalu. Chcą go wypisać na dniach ale najlepsze jest to że nie zamierzają mu żadnych badań robić dodatkowych.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3qzk9fgf5.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

8ch
Hej dziewczyny u mnie nocka bez zmian, bolalo mnie tu i uwdzie,ale nic wiecej,jak budzilam sie na siku to myslalam,ze wody heh, wczoraj mni. Wkurzyla tesciowa, uwierzcie,ze ja lozeczka nie mam rozlozonego jeszcze bo jedt u niej na strychu,wiec wczoraj z mezem pojechalismy po nie,a ta do nas z tekstem,ze kto to widzial wczesniej rozkladac (na wczoraj mialam termin ) ,ze nikt tak nie robi a u nas od miesiecy ciuszki leza i wozek. Lubie ja ,ale tylko pilnowalam sie zeby jej nie powiedziec,ze to nie czasy,ze ludzie nie maja rozlozonego gdyz nie bylo w sklrpie albo cos w tym stylu....

http://www.suwaczki.com/tickers/860i2n0aobbqnlom.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

21Dz
Hey dziewczyny:)
Gratulacje dla wszystkich mamusiek :)
Czy ktoras z was tez tak miala czy ma ze sciska w mostku i troszeczke pod, przy oddychaniu, ruchu boli ? Od samego rana tak mam... Boli pare min przestaje, zmienie pozycje i znowu... Od dobrych 2h tak mam. Malutka rusza sie jak zawsze w tych godz.
Lozeczko rozlozone mam od polowy maja, przynajmniej umyte, odswiezone, materac kupilam nowy to chociaz stacil ten zapach sklepu i worka, ciuszki tez mialam wyprane i wyprasowane w zeszlym miesiacu. Mi kazdy gadal ze robie za szybko. Tu dziewczyny mi doradzily i mam przynajmniej teraz spokoj. Ciocia wspominala ze kiedys lozeczko rozkladalo sie dopiero jak dziecko urodzilo sie... Szwagra dziewczyna ma termin na koniec wrzesnia, meble kupili i od razu slyszalam ze pranie robi i ciuszki prasuje...

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hfo9e3dlt.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hhxfwzhxa.png

Odnośnik do komentarza

Ado, wczoraj po tej rozrubie to mieli na urazowkach niezly mlyn. Trzymam kciuki, zeby dzis sie udalo Wam cos zalatwic.

Ja korzystsm z przyjemniejszej pogody i wlasnie siedze z Danusia na placu zabaw. Mloda szaleje a ja odpoczywam na laweczce.

W nocy juz nie spalam, udzielil mi sie przedszpitalny stres. A ze jeszcze tato wczoraj do nas przyjechal to wstawalam kilka razy zeby sprawdzic czy u niego wszystko ok...

Odnośnik do komentarza

28 dz
Witajcie o poranku,
u mnie dzisiaj nocka nieprzespana. O 2.30 obudził mnie skurcz i niestety nie chciał przejść za szybko. Córcia też się chyba ze mną denerwowała, bo bardzo intensywnie się ruszała. Od razu zrobiłam sobie rachunek sumienia - co już jest przygotowane, a co nie na przyjście Julinki. Czuję, że jednak urodzę wcześniej. Ciekawe czy córcia pozwoli mi obchodzić po raz ostatni urodziny tylko z tatą (15.06). Jestem strasznie padnięta, więc się zdrzemnę czekając na kuriera. U nas od rana pada, więc nie robię prania.
Miłego dnia:)

Odnośnik do komentarza

8, ch
Witam się po terminie :) Mały jest ułożony potylicowo tylnie. Wczoraj szyfrowałam z niemieckiego na polski :) Straszna breja. Rozerwie mnie na strzępy przy porodzie jeśli się nie odwróci. Więc będę go odpowiednimi ćwiczeniami odwracać :) Musi się udać. Jeśli do czwartku nie urodzę tomam kolejne ktg i usg.

Co to za zabobony z tymi łóżeczkami... Nawet moja mama ze wsi przygotowywała wcześniej dla nas. Potem jak się wraca ze szpitala to chce się dziecko połozyć i samemu odpocząć. A nie jeszcze skakać nad mebelkami. Ja wczoraj pięknie z córą zaścieliłam. Wszystko z innej parafii bo kołderka z samochody, prześcieradło ze słoniami, kocyk w misie, a przewijak na łóżeczku w pieski. Kolory nawet nie pasują :D Ale pozwoliłam jej wybierać, to było dla niej naprawdę ważne. A Rysiowi chyba przeszkadzać nie będzie :) Muszę zrobić zdjęcie na pamiątkę.

http://www.suwaczek.pl/cache/17b721e0e2.png
url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/480727b525.png[/url]

Odnośnik do komentarza

8ch
surikatka hehe zobacyzmy ktora z nas będzie wczesniej :D
zabobon taki ktory mnie za bardzo denerwuje , mzoe jest przewrazliwiona bo jedno dziecko urodzila martwe , ale ja chcialam sobie czekac i patrzec, dobrze ,ze nie pamięta ,ze w maju mi date chrztu wymyslala .... na lipiec ..... niech mnie dzis wkurzy to jej przypomne :)

http://www.suwaczki.com/tickers/860i2n0aobbqnlom.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

8dz

Gosia ja dalej walczę niestety ;/
Wczoraj lekarz bo już tylko się pogarsza, ale niestety usłyszałam ze żadne silniejsze leki nie wchodzą w grę wiec pozostaje sinupret i cały zestaw prenalen...

Ja właśnie tez odczuwam jakiś ucisk w mostku szczególnie rano jak wstaje a brzuszek cały spięty... Pewnie mała gdzieś nóżka uciska bo ułożona jest główkowo.

Mimo to mojej małej nie spieszy się, jak wcześniej musiałam brać duphaston bo męczyły mnie skurcze itd tak teraz cisza, zero skorczy, kilka spiec dziennie... Kompletnie nic! ;(

U mnie dzisiaj taki upał ohh! Aż żal ze ja w łożku...

Odnośnik do komentarza

25ch
tina ja odczuwam takie dretwienie w okolicach mostka,żeber po chwili przechodzi nie zwracalam na to uwagi myslalam ze tak to bywa a na ktg pokazywalo skurcze.
dziewczyny z problemami z facetami badzcie silne macie pod serduszkiem najcudowniejsza istote,ktora wynagrodzi wszystko.
ja dalej leze dosc juz mam chetnie bym gdzies poszla ale nie moge musze byc w dwupaku jak najdluzej. jak juz po domku rano pochodze to brzuch spiety.aj nic nawet nie mozna zrobic

Odnośnik do komentarza

U nas w końcu dzisiaj chłodniej oszaleć można było w domu:-) mamy akurat mieszkanie wschodnio-zachodnie i cały czas gorąco było, mały przez to był niespokojny.

Gisia kluseczka ja kupiłam w rossmanie te ich firmowe facelle i doskonale się sprawdzają:-) a i cena korzystna bo chyba 2.70 za 20 szt:-)

Mój synek dzisiaj w nocy dał mi trochę popalić, był najedzony, przebrany i brzuszek napewno nie bolał bo puszcza takie bąki że po drugiej stronie pokoju słychać a i z kupą nie ma problemu, co położyłam do łóżeczka to kilka minut i się przebudzał brałam na ręce i zasypiał, więc po kilku próbach odłożenia skończyło się na tym, że spał u mnie na brzuchu przytulony a ja spałam sztywno jak w trumnie bo bałam się, że spadnie, ledwo na ślepia widzę dziś...
Wczoraj była u nas pediatra i była zaskoczona jak duży jest nasz synek, mówi, że wygląda na dwumiesięczne niemowlę. Sama widzę, że rośnie jak na drożdżach i ciężko czasem go nosić, więc są plusy i minusy urodzenia dużego dziecka, jeszcze trochę to dźwig będę zamawiać:-)najważniejsze jest to, że nie ma żółtaczki:-)

Dziewczyny z baby blues - jesteście najlepszymi matkami dla swoich dzieci, nawet jeżeli początkowo nie radzicie sobie do końca z nową sytuacją! W nocy też miałam chwilę zwątpienia i łzy stawały w oczach, ale stwierdziłam, że nie mogę się denerwować bo i dziecko to wyczuje i będzie jeszcze bardziej się denerwować. Walczcie!

http://www.suwaczki.com/tickers/relge6yd6h1k729o.png

Odnośnik do komentarza

8, ch
katee, mooniak no to przedstawicielki 8.06 sie nie popisały :D Ale była dzidzia wczoraj. Dzień nie został zmarnowany :)

Ja mam dziś na 15 szczepienie Marysi. Ehh... ale mi się nie chce...

No to kto nastepny? Bo ja czekam na odwrócenie się synka. A potem Mooniak, możemy się ścigać :D na piłki.... gotowe......START!

http://www.suwaczek.pl/cache/17b721e0e2.png
url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/480727b525.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Witam,
Gratuluję kolejnym świeżo upieczonym mamom! ;)
U mnie pogoda straszna, wieje, pada ale wolę to niż 35 st (tyle było w weekend).
Straszyli mnie wcześniejszym porodem, a tu już jutro 38 tydzień :)
Trzymam mocno kciuki za jutrzejsze porody!!!! Oby szybko i bezproblemowo poszło !:)
Dziewczyny od wczoraj bardzo boli mnie podbrzusze po prawej stronie. Ból mogę porównać do kolki, nie jest ciągły, boli jakieś 30-40 s i przestaje, za chwilę znowu. Wczoraj było tak przez 3o min dzisiaj od rana. Nie mogę chodzić przez ten ból ;/ Co to może być?

http://www.suwaczki.com/tickers/atdc3e5ei6ibpnmb.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!
U mnie w nocy lało przestrasznie i była burza, za to dziś można normalnie oddychać. W nocy strasznie się umeczylam, maluch strasznie szalał, a ja juz mam strasznie skopane podbrzusze, boli mnie jak cholera przy każdym jego ruchu. Nie wiem czym on tam mnie tak szturcha skoro ma tam głowę, i w co tak uderza że aż tak boli, w pęcherz może? Poza tym bardzo boli mnie w kroku. Czy też tak ma któraś z was?
Brzuch mi opadł dość mocno i coraz częściej brzuch się spina. Ta ciąża jest tak inna od poprzedniej,że czuję się jak pierworodka!

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44j3cqc9p3e.png

Odnośnik do komentarza
Gość Darka554

Dziękuję kochane za słowa otuchy. Chyba tego jest mi najbardziej potrzeba... Przepraszam, że tak się zale ale jest mi tak ciężko :-( brakuje mi męża... Jego dotyku, ciepła... Tak bardzo mi się marzy żeby w końcu którejś nocy się do mnie odwrócił i mnie przytulil... Chociaż na chwilę. Albo mnie pocałował, przecież nie wymagam od niego tak dużo :-( od czasu porodu tylko mijamy się przy łóżeczku :-( mam dość...

Odnośnik do komentarza

28 dz
No i wcięło moje użalanie się nad sobą;)
Darka uwierz będzie dobrze. Mój mąż twierdzi, że mężczyźni to proste istoty, które nie mają podzielności uwagi. W Waszym świecie pojawił się nowy członek rodziny i oboje musicie odnaleźć siebie w tym wszystkim. To niestety wymaga czasu. Przytul się czasem pierwsza do męża, gdy np. coś robi. On może nie wiedzieć, że Ty chcesz bliskości. Powodzenia.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...