Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe fasolki 2015


Gość Gosia 1 czerwcowa

Rekomendowane odpowiedzi

Ado, czasami to spie tez tak, ze klecze przy lozku na poduszce a glowe opieram na lozku na rekach i malej podusi. Ale w ciazy nie polecam bo brzuch bylby zbyt ucisniety...

Mezowi udalo sie kupic sprzet w Biedronce:) teraz go sprawdza wiercac i pilujac... A ja zajmuje sie Danusia. Wogole to dzis mamy ciezki dzien bo od 14 do 17 maz pracuje na 18 mam byc na ktg a w miedzy czasie jeszcze chcialabym odwiedzic Rossmana...(jest blisko gabinetu z ktg)
A o 19 maz ma kolejnego ucznia. Ehh trzeba sie przemeczyc bo do konca roku juz niedaleko i uczniowie zrobia przerwe.

Odnośnik do komentarza

Monju popłakałam się jak głupia jak napisałaś o Twoim maluszku:D Gratulacje!! Dawno się tak nie wzruszyłam:) Nie wiem co mnie wzięło:D

Zrobiłam sobie małą przerwę bo plecy bolą tyle się już dziś narobiłam:/ Właśnie wyprasowałam jedną firankę do salonu, zaraz ją powieszę i jeszcze drugą do sypialni... Wyprałam obie i strasznie są wygniecione-jak nigdy. Zawsze wieszałam na mokro i jakoś wyglądały a dzisiaj jak po złości ustawiłam inaczej automat i strasznie się wygniotły:/ Więc do dzieła:D Trzymajcie kciuki bo już nie ogarniam :D

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ngu1r27nochta.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny pisze i sie żalę, wczoraj zrobilam wszystko zeby juz urodzic tj dlugi spacer, seksik, masaz sutek, taniec na koncercie i co i oc??!! Po powrocie kilka bardziej mocnych skurczy i cisza... :/ dzis rano tylko zauwazylam wydzieline podbarwiona na brunatno ale bylo jej poki co nie za wiele. Myslicie ze to po seksie? Bo mi sie tak wlasnie wydaje. Maly jakos mniej ostatnio aktywny wkrecam sobie ze to dobry oznak :)

Moniamonia gratulacje wielkie duzo zdrowka dla Piotrusia! Jak przeczytalam Twojego posta mialam łzy w oczach zadko mi sie to zdarza :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkfj2r8gfdn.png

Odnośnik do komentarza

10 cc dz

Dziewczyny a nie uważacie, że te wszystkie wygibasy i przemęczanie się aby przyspieszyć poród działają wręcz odwrotnie? Nic się nie dzieje, Wy się namęczycie i niepotrzebne cierpienia później, bo wszystko boli:/ Dzidzia wyjdzie jak będzie na to gotowa a nie dlatego że my tego chcemy:D Może właśnie te całe akcje tylko spowalniają sytuacje? Dajcie sobie trochę luzu, bo jak się tak nakręcacie to można oszaleć chyba coo? Ja mam nadzieję, że moje maleństwo wyczeka do terminu cc:)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ngu1r27nochta.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny nie forsujcie się. Madziunia ma rację. Przetestowałam to na sobie- jak usłyszałam, że mam 2 cm rozwarcia to jednego dnia weszłam 8 razy na piąte piętro! I co? Nie dało to NIC oprócz zakwasów na łydkach. Potem jeszcze dwa dni jak głupia chodziłam po schodach i nie uchroniło mnie to przed wywołaniem porodu.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

Może faktycznie coś w tym jest. Ja wczoraj z godzinę grałam w siatkówkę na działce - oczywiście pompowaną piłką i nawet jednego skurczu nie miałam ;))
Pójdę jutro na KTG jak wszystko będzie dobrze to zostanę w domu, bo moja córka naprawdę ma duży problem z samą myślą o kilku dniach bez mamy. Tak jedną, dwie nocki to przetrzyma bo jeździ do dziadków na weekend ale dłużej to już będzie problem.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09p07w7qeniegr.png

Odnośnik do komentarza

8dz
Cześć dziewczyny,ja dalej w dwupaku chociaż gin była przekonana że urodzę w zeszłym tygodniu,a tu pupa zaczyna się kolejny tydz i zero szans na poród...
Coś mi się wydaje że urodzę po terminie,a tak już bym chciała mieć Lidkę przy sobie :-) Jak czytam wypowiedzi Mam które już urodziły to szczerze zazdroszczę.
Dzisiaj byłby idealny dzień żeby urodzić,prócz tego że jest Dzień Dziecka to mamy z mężem rocznicę ślubu i ładny prezent by nam córcia zrobiła :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sg7rfmlj3yhcp.png

Odnośnik do komentarza

Emilka86 właśnie przypomniałaś mi, że dziś mamy ROCZNICĘ ślubu! :) DZIĘKI :) Ale co ja mam zorganizować, jak nie mam na nic siły.... chociaż - właśnie byłam na zukupach, montażyści mieli przyjechać na 14, więc powoli i bezsilnie kulałam się między półkami, spadło ciśnienie i zaczęło kropić, więc tym gorzej dla mnie. Wtedy mój mąż zadzwonił, że oni już czekają pod drzwiami, bo chcieli wcześniej. Od razu nabrałam rozpędu, aż pobiegałam trochę :) Dowód na to, że chcieć to móc :)
Emilka organizujesz coś?? Podpowiedzcie mi proszę co na szybko można zrobić? :)
madziunia ja też się popłakałam, czytając wypowiedź Monji :)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73i09k760n1xx3.png

Odnośnik do komentarza

No i zaczął się nasz miesiąc:):)

Monja ogromne gratulacje! Piotruś spory chłopczyk, czekamy na fotki:) Cieszę się, że mąż tak dzielnie się spisał i popieram, że obecność ojca dziecka przy porodzie jest nieoceniona!

Tetide, Emilka wszystkiego najlepszego w dniu Waszego święta! Duużo miłości, czułości, cierpliwości:) My jutro obchodzimy już 8 rocznicę ślubu. Nie wiem kiedy to zleciało.

Miłosz ur. 13.07.2018 r., godz. 2.18, 3220 g, 55 cm
Gaja ur. 11.08.2016 r., godz. 8:20, 3530 g, 54 cm
Milan ur. 16.06.2015 r., godz. 4:35, 4060 g, 58 cm
Namir ur. 07.06.2013 r., godz. 16:35, 3650 g, 57 cm

Odnośnik do komentarza

Emilko i Tetide sto lat w miłości i zdrowiu, bo szczęście na pewno dadzą Wam maleństwa:)
Też marzyłam o ślubie w czerwcu, bo jestem czerwcówką, ale dla nauczycieli to najgorszy czas w roku.

Ja również płaczę za każdym razem, gdy czytam, że kolejna z nas została mamą i wszystko z dzieciaczkami ok:)
Czekam na kolejne dobre wieści:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...