Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe fasolki 2015


Gość Gosia 1 czerwcowa

Rekomendowane odpowiedzi

madziunia trzymaj się, nie załamuj ( tak łatwo powiedzieć...), najważniejsze, że z maluszkiem wszystko ok, czekolada albo lody to i humor będzie lepszy, a maluszek wyczuwa nasz nastrój, więc zbierz się w kupę głównie dla niego!
Dziewczyny cierpliwości, jeszcze trochę nam zostało, a potem... to dopiero jazda bez trzymanki:-) jeszcze zatęsknimy za naszymi dolegliwościami ciążowymi, po kolejnych nieprzespanych nocach, obolałych piersiach, problemami z laktacją (oby nie!) i wielu innych problemach.

http://www.suwaczki.com/tickers/relge6yd6h1k729o.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry dziewczyny. Ja też miałam wczoraj wizytę no i niby biorąc luteinę i magnez powinnam dotrwać do terminu. Oby... Miałyście robione badanie GBS? Ja odebrałam i niestety mam cholerstwo:-( lekarka powiedziała że przy porodzie dostanę dożylnie antybiotyk żeby dzidziuś nie złapał ode mnie. Ale średnie to pocieszenie. Do tego mam stresa bo znowu mnie pytała o wzrost męża bo kość udowa wychodzi za krótka na wiek ciąży:-( no i dostałam antybiotyk bo przeziębienie nie przechodzi a od rana duszę się i kaszlę że aż łzy mi lecą:-(

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki ;-)
wczoraj Mąż walczył z lozeczkiem do 23 Ale jakoś dał radę i efekt jest super! Ale przez skos w naszym mieszkaniu baldachim się się nie zmieścił :-( będzie musiało być bez baldachimu. Ale nic się nie marnuje, bo baldachim jest z bawełny więc pojadę do krawcowej to uszyje mi zapas pościeli ;-)

Ja też już powoli mam dość jest mi ciężko, zaczynam puchnac, wszystko drentwieje boli... Brak sił. A wyglądam jak slonica :-( już 15 kg do przodu...

monthly_2015_05/czerwcowe-fasolki_29000.jpg

Odnośnik do komentarza

Surikatka, nie załamuj się, jesteś w ciąży i powinnaś czuć się piękna. jeśli tak nie jest to weź kąpiel, nasmaruj swoje piękne ciążowe ciałko pachnącym balsamem, zrób manicure, makijaż i zjedz porcję lodów. Mąż Cię kocha, a jeszcze bardziej jak zobaczy Ciebie uśmiechniętą i zadowoloną :)
Przeczytałam Twojego posta i napisałaś tam coś "to nie nasza wina", a ja przeczytałam tylko "wina" i tak mi się zachciało wina! :)

justi90, kuchnia stoi i już częściowo rozpakowana, szkoda tylko, że nie mogę najpierw tego wszystkiego pomyć, bo jakoś nieświeżo się czuję wsadzając to wszystko do szafek, takie ze starego mieszkania :) No ale ważniejsze są teraz rzeczy, muszę pobiegać trochę po sklepach, pokupować wyposażenie, nawet jeśli nie będzie jeszcze montowane, ale już nie będę się martwić, że urodzę i później za pół roku dopiero to kupię :)

migotka ja GBS odbieram w czwartek. Nie martw się wynikiem, po to się to robi i podaje antybiotyk, żeby się nie martwić późniejszymi konsekwencjami :) Fajnie, że teraz tak mamy, możemy chronić świadomie nasze maleństwa przed podstawowymi zagrożeniami, które są niewidoczne.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73i09k760n1xx3.png

Odnośnik do komentarza

Migotko, ja w 27 tygodniu dowiedziałam się, że mam GBSa. Wiem, co przeżywasz, bo miałam tak samo. Pytałam nawet na forum czy któraś z Was to miała, dostawałam szału, jak czytałam w necie czym to grozi. Ale lekarz mnie uspokoił i od tamtej pory po prostu funkcjonuję ze świadomością, że tak jest i nic nie zmienię. Można poddać się antybiotykoterapii ale ten paciorkowiec ma to do siebie, że nawraca i nie ma sensu go leczyć. Lepiej dostać przy porodzie antybiotyk. Moja koleżanka urodziła w zeszłym tygodniu zdrową kruszynkę, a też miała dodatni GBS. Głowa do góry!

A ja dzisiaj już nieco rozweselona. Mąż zamówił na allegro łóżeczko i tak się cieszę, że może już w czwartek będzie stało w sypialni :D poza tym pogoda dopisuje i humor mam lepszy.
Surikato jak wczoraj przeczytałam Twojego posta to po prostu się rozwyłam. Trafiłaś w sedno! Mało tego, ja mam jeszcze załamkę bo piszę pracę mgr i opornie mi idzie, w sobotę mam ostatni egzamin i zaliczenie, jestem potwornie zmęczona i czuję się głupia jak gęś. Ehhh...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

Kati, od glupiej gesi dziela Cie lata swietlne! Pamietaj o tym!!! Trzymam kciuki za wszystkie studiujace czerwcowki. Pamietam jak mi sie pisalo doktorat przy Danusi. Ojjj to byla meka... Tak ze rozumiem Was dziewczynki.

Pamietajcie ze teraz Wasze mozgi przechodza defragmentacje dysku :)

Danuske dopadla jakas wirusowka i taka slabiutka jest. Podsypia mi co chwile.
Po wczorajszej wrzawie w domu cisza. Tato wiesza mi pranie, a ja ukladam w nowej szafie. Maz jak zwykle uczy.

Na poludnie ide do kosmetyczki, poprawiania humoru ciag dalszy;)

Migotko, paciorkowce sa niestety wstretne. Nawracaja i panosza sie w organixmie... Stad ostatnio taki nawrot szkarlatyny, choc to inny paciorkowiec, ale paciorkowiec;)
Jak chcesz sobie poprawic humor to obejrzyj kilka odcinkow bylo sobie zycie! Tam zawsze antybiotyk wygrywa z paciorkowcen i gronkowcem ;) a przy okazji odswiezysz sobie wiedze;)

Odnośnik do komentarza

Diano, łóżeczko śliczne:)

Ja bym się innymi laskami nie przejmowała. W końcu nasi partnerzy wybrali nas, a nie je. A i my nie przytyłyśmy z dnia na dzień. Mąż często mi okazuje, że jestem dla niego atrakcyjna, a szczególnie, gdy ubiorę sukienkę:) Gdy mu marudzę, że jestem gruba, to nie zaprzecza tylko stwierdza, że jaka mam być w ciąży.
Strasznie boli mnie gardło od 2 dni. Nie wiem jak się leczyć, bo domowe sposoby typu sok z malin, miód odpadają u mnie ze względu na cukrzycę. Co polecacie?

Odnośnik do komentarza

Kochane moje pomyślcie ile kobiet chciałoby przechodzić to co my, narzekać na wagę itd! Pamiętajcie ze dla swoich mężów jesteście najpiękniejsze i nosicie w sobie nowe życie; *
Ja czuję się bardzo atrakcyjna; )
Aniu duzo zdrowka dla Danusi; *
Ado jaki kolorek ma kuchnia?
Diana łóżeczko piękne; ) też mam taki przewijak; )

http://www.suwaczki.com/tickers/atdc3e5ei6ibpnmb.png

Odnośnik do komentarza

Aniaradzia, dużo zdrówka dla Danusi. Biedulka pewnie bardzo się męczy :/
A co do bycia głupią gęsią- wiecie co ostatnio zrobiłam? Zastanawiałam się, czy mogę zrobić zdjęcie z lampą monitorowi komputera... Ubzdurało mi się, że się... zepsuje! To się nazywa totalna defragmentacja dysku :D

Tetide, coraz większe widać postępy w urządzaniu to aż serce się cieszy :D A co do krzywych ścian- wyobraź sobie, że jak we wrześniu robiliśmy łazienkę to okazało się, że ściany są tak krzywe, że poziomnica pokazywała jakieś 20 stopni odchylenia. Mieliśmy do wyboru- albo nałożyć ogromną warstwę kleju i wyrównać do poziomu, albo zaakceptować krzywiznę i układać płytki tak, jak idzie ściana. Zdecydowaliśmy na tą drugą opcję. I wcale nie widać aż tak bardzo, że ściana jest krzywa. Na szczęście płytki są na tej ścianie czarne i jakoś się "schowała" ta krzywizna.

Justi, masz rację! Trzeba się trochę ogarnąć, bo ile kobiet chciałoby być na naszym miejscu. To jeden z argumentów nie do pobicia. A poza tym każda z nas wiedziała, co nas czeka i to była nasza świadoma decyzja!

Mooniak ja rano poszłam do sklepu i założyłam kurtkę, a okazało się, że jest cieplutko. Było mi strasznie niedobrze i przy kasie w biedronce myślałam, że zemdleję. Dobrze jednak, że przynajmniej słoneczko jest. Dobrze, że rodzimy w maju/czerwcu. Pomyślcie sobie co by było w lipcu, sierpniu? Dobry termin sobie wybrałyśmy, nie ma co! :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny:) Dziękuję Wam bardzo za wsparcie:* Dzisiaj samopoczucie trochę lepsze ale jeszcze nie patrzyłam w lustro a już się obawiam, bo czuję że nos spuchnięty przez to cholerstwo:/ Spać mi się chce niemiłosiernie:/ Pogoda za oknem ma być dziś ładna a ja nawet rolet nie odsłoniłam:( Jakoś ciężki poranek mam ale za to przesypiam większość nocy co mnie cieszy:)
Gosia kluseczka życzę powrotu do zdrowia :)
Tetide szlafroczek chyba też sobie zamówię z tej stronki. Ogółem mają bardzo fajne rzeczy i kilka innych też wpadło mi w oko:) A co do lodów to nigdy w życiu nie zjadłam chyba tyle co przez całą ciążę:) A to jeszcze nie koniec :D
Kati pogadaj z Twoim lekarzem, bo faktycznie nie wiadomo jakie to może mieć skutki dla dzidzi... Moje jest niby nowotworowe ale niezłośliwe na szczęście...
Surikatko ja też miewam takie złe dni... Wybierając się na niedzielny spacerek ubrałam się jak tylko najlepiej szło, bo w większość ciuszków już się nie mieszczę ale kilka sukienek jeszcze znalazłam. No i te nieszczęsne płaskie buty, których wolałabym nie nosić, bo kocham szpilki:D Fakt, że mój nie daje w ogóle odczuć, że jest coś ze mną nie tak co bardzo mnie podnosi na duchu, bo jak twierdzi jestem w ciąży i tak po prostu musi być ale nie daje odczuć, że przybrałam na wadze (już mam + 9kg), że faktycznie stan mojej skóry i ciała się pogorszył co trochę pomaga ale już akcje płaczki całodniowej też miałam :D Mi pomaga np domowe spa:) Trochę ciszy i spokoju dla siebie, pilling ciała, depilacja, jakaś maseczka na dziubek i jest lepiej:) A później miły wieczór w łóżku :D :D :D I rano humorek poprawiony :D
Migotka ja miałam pobierany ten wymaz GBS ale jaki wynik wyszedł to się dowiem dopiero za tydzień na wizycie. Mam nadzieję, że to mnie chociaż ominie :D Ale wiem, że faktycznie podaje się antybiotyk i dzidzi nic nie powinno się dziać, więc głowa do góry:)
Diana śliczne łóżeczko!!! A przy baldachimie nie można skrócić rurki aby się zmieścił? Czy faktycznie tak mało miejsca zostało?
Moonisk te przewijaki to takie najbardziej uniwersalne chyba są więc spokojnie możesz go zakupić jeśli masz zamiar posiadać przewijaczek:)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ngu1r27nochta.png

Odnośnik do komentarza

A ja już dzisiaj po 3 zaliczeniach na studiach... Myślę, że dwa ok a jedno do poprawy, ale w końcu nie można mieć wszystkiego! :-)
A ja kocham słoneczko i te ciepełko:-) fakt kostek nie widać, stopy jak u słonia, ale witaminko D przybywaj!
Dzisiaj mam wizytę u gina i będzie mi robił GBS itp a potem maszeruję na długi spacer, trzeba korzystać póki jest z czego:-) :-)
Jakiś dobry humor mam... To chyba przez te lody :-) Małemu też musiały smakować bo szaleje i co chwila wpycha nogi pod żebra ( auć!)

http://www.suwaczki.com/tickers/relge6yd6h1k729o.png

Odnośnik do komentarza

migotka84 witaj w klubie chorych z antybiotykami... Ja mam antybiotyk na zapalenie oskrzeli i niebardzo mi pomaga. Katar taki że już mi na ucho idzie i masakra w ogóle... Ja robiłam badanie w kierunku GBS i na szczęście nie mam. Ale lekarz powiedział że to nic strasznego i że 10%populacji ma paciorkowca. Antybiotyk napewno pomoże :)

A u mnie dziś też taka piękna pogoda a ja niestety w łóżku muszę przymusowo leżeć i wygrzewać oskrzela :( ale jak mus to mus :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3qzk9fgf5.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

A mam takie pytanko- Synek tak się wierci i chyba rączką naciska jakiś nerw w pachwinie, że aż "odcina" mi czucie w nodze na kilka sekund. Od kilku dni to jego ulubiona zabawa :D Ma któraś tak może? Nie niepokoję się tym, tylko chciałabym się dowiedzieć, czy tylko moje dzieciątko ma takie poczucie humoru :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...