Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe fasolki 2015


Gość Gosia 1 czerwcowa

Rekomendowane odpowiedzi

Agusiu, Moja Danusia zawsze tanczyla jak gral nasz parafialny organista, a jak pojechalam do todzicow i tam byl inny to tak sie kotlowala, ze nie bylam w stanie stac spokojnie. Po porodzie jej zostalo. Jak Wiktor gral to zasypiala lub sluchala z radoscia, a jak ktos inny to byl wrzask;)

Emiliusiu, gronkowiec mogl sie po prostu przyplatac, ale tez moglas miec pecha i zlapac na jakims badaniu. Pamietam swoj pobyt na patologii i wiem z jakimi problemami dziewczyny leza. Lezalam w szpitalu klinicznym wiec byly najtrudniejsze przypadki na sali. Najchetniej wymazalabym to ze swojej pamieci, ale sie nie da. Trzymaj sie dzielnie i pisz do nas:)

Justynko, prosze o kciuki w srode, kiedy to maz bedzie negocjowal z wlascicielem:) sroda ok godz 9:00;)

Emilio, na bol kregoslupa polecam plastrowanie (kinesiotaping) bardzo pomaga.

Jutro mnie czeka wyprawa z Danusia po nowe buciki. Ze starych juz wyrosla i musimy zakupic nowe... Zazyczyla sobie ZIELONE!!! Ciekawe czy takie znajdziemy???

Odnośnik do komentarza

Kati, na wschodnio-poludniowej ekspozycji fajnie sprawdza sie pelargonie, moja ulubiona to anielska"angels"(miniaturka angielskiej). Pieknie sie pnie i slicznie zwisa, no po prostu cudo... Tez ja zakupie jak tylko sie pojawi:) fajnie sprawdzaja sie tez begonie maja bajeczne kolory i odmiany. Przebierac i wybierac! Uwielbiam szczegolnie w wiszacych okraglych donicach podwieszonych do balkonu nad:)
Jak masz miejsce to i krzaczek malinek mozesz zasadzic w donicy i truskawki, te pnace jakie one sa pyszne. Mniam mniam.
A na teraz to prymulki i miniaturowe bratki (mnogosc kolorow i piekne zwisy). Przy barierce mozesz wysiac w skrzynki groszek pachnacy, bedzie sie wspinal i pieknie pachnial.
W starym mieszkaniu juz obrobilam ogrodek. Kwitna mi juz krokusy, zonkile. Tulipany wschodza a w skrzynkach miniaturowe bratki z prymulkami zasadzone;)
Tetaz tylko czekam zeby moc zajac sie balkonem na nowym mieszkaniu:)

Odnośnik do komentarza

Kurcze, nie lubię pelargonii :/ Mam balkon nasłoneczniony tylko do 10, potem już przez resztę dnia panuje półcień. Maliny mnie urządzają, pomidorki koktajlowe również. Aby nie pelargonie :/ Z tym pachnącym groszkiem to też dobry patent. Mam sporo miejsca do zagospodarowania, a z drugiej strony chciałabym jakieś roślinki mało wymagające.
Wyobraźcie sobie, że kot zmasakrował mojego bonsaia i do tej pory nie odbił :( już nie wiem, co zrobić. Dałam za niego tyle kasy i aż szkoda mi go wyrzucać, a nie mam już pojęcia, co mogę jeszcze zrobić :/

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

Ja również mam od południowo - wschodniej stronie balkon no i od kilku lat mam pelargonie (takich jak miałam w zeszłym roku dawno nie miałam), lawendę mięte, tymianek, oregano, rozmaryn, pietruszkę naciową, seler naciową, bazylię, pomidory o rety i nie wiem co jeszcze, ale całkiem tego sporo było i rosło i było ok. W tym roku chce spróbować zamiast pelargonii - petunię

http://fajnamama.pl/suwaczki/1ow6m3e.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/vfajssf.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, a robi wam sie cos takiego na piersiach, że najpierw kuje, albo szczypie, i potem takie siwe plamki sa na nich? Nie wiem czy to żyłki tak pękają czy co to jest..

Jak stoicie, to macie taki twardy brzuch strasznie? Od 2h mi brzuch sie tak dziwnie stawia, często.. Nie wiem, moze to z nerwów?

Odnośnik do komentarza

Witam

Widze, ze temat porodow zaczelyscie. Moj partner byl przy obu- w pierwszym robil za 'druga polozna' :P, a przy drugim tez tam patrzyl. Nie wyobraza sobie nie widziec swojego dziecka przychodzacego na swiat. Na poczatku nie bylam z tego zadowolona, ale zapewnil mnie, ze go nie odrzuca ani nic. Mam trzecia dzidzie w drodze, wiec chyba on nie z tych wrazliwych:) Ale to zalezy od partnera- wiadomo kazdy jest inny, a zmuszac nie wolno.

Mam dylemat z wozkiem. Ten, ktory chcialam ma w wiekszosci kiepskie opinie, wiec z niego chyba zrezygnuje. Musze znow zaczac poszukiwania- co nie bedzie proste.

Dzis mialam badanie krwi- wyniki powinny byc w piatek. W piatek tez mam usg I polozna. Powinnam sie dowiedziec ile synek wazy.

http://www.suwaczki.com/tickers/82do6iyer4y0b9x1.png

Odnośnik do komentarza

Co do stawiania sie brzucha, to jeszcze tego nie mam. Skurczy rowniez brak. Pamietam, ze w pierwszej ciazy juz mialam delikatne spinanie brzucha na tym etapie ciazy. Hmmmm.....

Spie w miare spokojnie, tylko problem jest z przewroceniem sie na drugi bok:P Nie boli specjalnie, ale sapie przy tym jak parowiec:) Czasami partner musi mi pomoc wstac z lozka.

Ja chyba jedyna, ktora niewiele ma dla dzidzi jeszcze. Nie jestem przesadna, ale jakos w tej ciazy sie troszke boje- nie wiem sama. W poprzednich nie mialam takiego problemu- dawno mialam juz wyprawke gotowa.

http://www.suwaczki.com/tickers/82do6iyer4y0b9x1.png

Odnośnik do komentarza

blue ja też się zaczynam martwić moją wyprawką patrząc na dziewczyny:) Kupiłam dopiero kilka ciuszków i wanienkę bo znalazłam ładną w ikei i to wszystko:) Trochę mnie to martwi, bo nie wiadomo co się wydarzy a tu zero przygotowania:/ Więc nie jesteś sama:)) Po świętach planuje zakup wózka i łóżeczka a gdzie dalej to nie wiem:) Też mi się wydawało, że to jeszcze za szybko ale jak sobie tak pomyślę, że mała w każdej chwili może się urodzić... Oby się nie spieszyła no ale trzeba być na wszystko gotowym... Zacznę dopiero robić listę kosmetyków dla małej i resztę wyprawki. Dla siebie w ogóle jeszcze nic nie mam... U mnie w szpitalu jest na szczęście ten plus że do dzidzi nic nie muszę mieć tylko na wyjście ze szpitala a tak wszystkie kosmetyki i pierwsze ubranka są od szpitala... Tylko dla siebie muszę mieć "wyprawkę" :D.

Dziewczyny ja kolejny dzień od 5 na nogach:( Mała nie daje spać:( Brzuszek mi się spina:( Ułożyła mi się teraz gdzieś koło żołądka i czuję się fatalnie:( Odruchy wymiotne i te sprawy:(
Jeśli chodzi o te balkonowe uprawy to chyba też coś u siebie posadzę, bo mam ten plus, że u mnie cały dzień słoneczko jest więc coś na pewno się przyjmie:)))

Martynko Ty postaraj się nie denerwować, bo to wszystko źle na Ciebie wpływa a przez to i na dzidzie:( Bądź dzielna dla niej:* Masz nasze wsparcie psychiczne bo tylko tak możemy Ci pomóc... Zapowiada się ładna pogoda to może zamiast siedzieć samej w domku gdy partnera nie ma wyjdź gdzieś na spacerek, na ławkę do parku... Unikniesz awantur a na pewno Ci to dobrze zrobi:) Na mnie to działa rewelacyjnie:) Dobra książka w rękę albo słuchawki w uszy i przed siebie:) U mnie już czasami kiepsko z siłami na takie wyprawy ale jak daję radę to staram się spacerować:)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ngu1r27nochta.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny a korzysta któraś z Was z aplikacji na smartfona "moja ciąża"? Jak dla mnie jest mega fajna, ponieważ po wizycie u mojego ginekologa rzadko czegoś się idzie dowiedzieć a tutaj mniej więcej zawsze wiem co się z moją dzidzią w każdym kolejnym tygodniu dzieje:) Pokazuje mniej wiecej przybliżoną wagę i wzrost dziecka:) Jest opcja kontroli swojej wagi cotygodniowo:) Na prawdę fajna sprawa:)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ngu1r27nochta.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczynki :) Witam się z wami słonecznie :) Zapowiada się śliczny dzień, więc chyba wylegnę dzisiaj z książka na balkon. Muszę tylko "odkurzyć" stolik i fotele balkonowe. W tamtym roku hodowałam pomidory, truskawki i poziomki, ale strasznie się męczyły, bo tak od 12-tej cały dzień po stronie balkonu świeci słońce. Nie wiem, może w tym roku postawie na zioła? Co radzicie?
Mi też ostatnio wieczorami spina się brzuch. Nie jest to bolesne, ale przyjemne też nie. Mi pomaga siedzenie lub leżenie z podkurczonymi nogami, no i leżenie na lewym boku.
Muszę ogarnąć się z forum, bo dużo naskrobałyście przez 2 dni :)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hxkf7rcsp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/t9qo5a8sqo5bf8q1.png

Odnośnik do komentarza

Madziuniu, tez korzystam z tej aplikacji:) ale jak to, lekarz Cię o niczym nie informuje? To na czym polega wizyta? Ja na kazdej oprocz badania gin mam usg, lekarka bardzo dokladnie sprawdza wszystkie parametry u dziecka, dlugosc szyjki i informuje mnie (i męża, bo przychodzimy razem) na bieżąco! Za każdym razem wiem, ile waży i dostaję piękny wydruk jego wagi w odniesieniu do siatki centylowej.
Katee (piszę z tel,mam nadzieję, ze nie mylę osób, jesli tak, z gory przepraszam) nie martw sie hemoglobiną, mam dokładnie taką samą i też mimo tardyferonu ciągle spada. Możesz oznaczyc sobie poziom zelaza, wit b12 i kwasu foliowego, zeby zobaczyc, czy jest to anemia niedoborowa. W ciazy norma prawidlowej wartosci hemoglobiny jest nizsza niz zwykle, w koncu maluchy nas podjadają:)
A odnośnie obecności męża na porodówce, nie wyobrazam sobie, by go zabraklo :) i to przede wszystkim wtedy, gdy będę brzydka, cierpiąca, w końcu mam wydać na swiat nasze wspolne szczescie i kto mi doda otuchy, jak nie on:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...