Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe fasolki 2015


Gość Gosia 1 czerwcowa

Rekomendowane odpowiedzi

Mamalino, moja Nuska wszystkim mowi ze mama ma dzidziusia w brzuszku. Nawet ostatnio ksiedzu na koledzie wypaplala:)
A z takich oznak to lapie stetoskop i uparcie szuka dzidziusia w taty brzuchu:) mamy smiechu co niemiara:) najbardziej wesolo jest jak sie jej ubzdura szukac u cioci lub wujka. Wtedy to dopiero jest smiechu!
Chyba rosnie z niej mala pani doktor bo uwielbia bawic sie stetoskopem i cisnieniomierzem. Glukometru nie lubi bo trzeba zrobic ala w paluszek ;)

Odnośnik do komentarza

Dziękuję malutka30 i Wam wszystkim :-) grzecznie wzięłam rutinoscorbin. Trochę się polało bo zachlapałam cały zlew i dopiero jak na potylicę położyłam mrożonkę to powoli ustało. Jak zawolalam męża żeby przyniósł mi mrożonkę to wyglądało to jak scena z horroru, cały podbródek miałam umazany we krwi;) przestraszył się biedak ;) Ale w ciąży mamy dwa razy więcej krwi to nic nam nie będzie :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, spedzilam chyba zbyt duzo czasu na stronach www, forach, etc stad sama juz nie wiem jak ocenic opieke mojego lekarza. Czy Wy oprocz podstawowych badan, mialyscie zalecone dodatkowe typu NT, NB, test podwójny - PAPP-A+bHCG? Zdania w internecie sa rozne - miedzy " nalezy" a "mozna" wykonac...dlatego juz sama nie wiem czy isc na wlasna reke czy tylko niepotrzebnie szukam dziury w calym. Jak u Was to wyglada?

http://global.thebump.com/tickers/tt1be44c.aspx

Odnośnik do komentarza

Cześć, Benq łączę się w bólu - ale damy radę.

Moja córka - fakt już ma 6 lat i cwaniara, ale całuje brzuszek, a codziennie przed spaniem oddaje jedną swoją maskotkę i kładzie na brzuszku żeby dzidzia się przytuliła - coś pięknego :))

Madame, Co do badań to różnie, zależy ile masz lat, jeżeli nie masz jeszcze 35, nie ma chorób w rodzinie czyli tzw. Obciążeń i nic złego się nie dzieje to badań raczej się nie robi tych dodatkowych.
Ja mam skończone 35 lat i po konsultacji z moim lekarzem robiłam tylko USG prenatalne, ponieważ wyszło dobrze to już nic więcej.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09p07w7qeniegr.png

Odnośnik do komentarza

Na usg pomiędzy 11-13 tygodniem miałam usg prenatalne dwukrotnie. Jedno zrobione w szpitalu na "odczep się" (ani nie zmierzone NT, ani nie napisane, czy uwidoczniono kość nosową- słowem masakra), drugie prywatnie (wszystko jak Pan Bóg przykazał). Test PAPPa zależy od tego, czy chcesz, czy nie. Wykonuje się go fakultatywnie, jak rodzic chce a wskazaniem do dalszej diagnostyki jest wysoka przezierność karkowa i brak uwidocznionej kości nosowej. Wtedy lekarz kieruje na amniopunkcję albo badania z krwi matki (są drogie, ale nie dają ryzyka poronienia jak przy amniopunkcji).
Podczas badania połówkowego również można, ale nie koniecznie, zrobić test potrójny. Tylko znowu jest to stopień ryzyka a nie pewna informacja o zachorowaniu dziecka na jakąkolwiek chorobę genetyczną. Znów pewność daje tylko amnio lub badanie z krwi.
U mnie to na USG wychodzi wszystko wzorowo, byłam u certyfikowanego lekarza, więc nie będę szukać dziury w całym. To zależy też od tego, czy chodzisz prywatnie czy państwowo. Prywatnie zachęcają, bo zarabiają przy tym, a państwowo rzadko dają, bo wiadomo- szkoda kasy.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

Kochane ja ostatnio rozglądam się za wózkami :) mam upatrzony jeden bebetto holland 2014/2015 mi ten granatowo biały się marzy
http://sklep-babyshop.pl/pl/p/Bebetto-Holland-2-w-1-GONDOLA-SPACEROWKA-kol.w4/10608
chyba sie na niego zdecydujemy z mężem a jak u was rozglądacie się za wyprawką dla maluszków?

U mnie połówkowe usg 26.12 mam nadzieje że będzie wszystko dobrze :)

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7janliywfnjikz.png

Odnośnik do komentarza

O gondoli nie mysle jak na razie, choc ta przez Ciebie wybrana bardzo mi sie podoba.
Planujemy nosic malucha w chuscie. Zreszta Danuska noszona od trzeciej doby:) bardzo pokochala noszenie. jeszcze na poczatku ciazy czasami przynosila mi chuste zeby ja zamotac i troche bardziej poprzytulac:) teraz juz sama drepcze na piechote nawet 5 km:) wozkiem gardzi i zawsze ja pazyl w pupe. Dlatego mamy tylko stara spacerowke w spadku po rodzinie. W sytuacjach kryzysowych sluzyla do wozenia lalek po podworku:)
Wszystko zalezy jaki egzemplarz dzieciecia sie trafi. Sa takie ktore chca byc noszone a sa i takie ktore wola miec swiety spokoj:)
Dlatego Agnieszko radzilabym wstrzymac sie z zakupem wozka do narodzin. Pochodzcie po sklepach i poprobujcie roznych modeli, odlozcie sobie pieniazki a wtedy w kazdej chwili bedziecie mogli zamowic w sklepie i dwa trzy dni bedzie juz u Was.
Na pewno warto kupic dobry bezpieczny fotelik samochodowy. Opcja wpiecia w stelaz jezdzacy jest super na zakupach, kiedy maluch spi lub w sytuacji jazdy np taksowka. Wtedy nie trzeba tachac nosidla w rekach, jak juz skonczysz kurs i na przyklad korzystajac z pieknej aury wrocic spacerem do domu;) nasz fotelik tego nie mial, wiec teraz zastanawiamy sie czy nie zmienic na inny, bo czasami sie ta opcja bardzo by nam przydala:)

Odnośnik do komentarza

To nasze pierwsze dziecko wiec pewnie wiele rzeczy wyjdzie ze tak powiem w praniu ;) ale jakoś nie mogę sobie wyobrazić aby nie mieć gondoli... Chusta narazie mnie trochę przeraża ale jestem jeszcze przed szkola rodzenia i nie wiem jak jej używać pewnie zmienię nastawienie jak zostanę odpowiednio przeszkolona ;)
Oglądałam juz wózki z tej firmy i wszystko mi narazie pasowało ale na pewno musze tego podotykac na żywo :D ale to dużo czasu jeszcze...

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7janliywfnjikz.png

Odnośnik do komentarza

Justi 23.01 mam ;)

Dziś byłam w przychodni w sprawie ekg, bo mi gin kazał po tym jak mu powiedziałam, że mam czasami serce w przełyku ;) No i założyli mi holtera. Podejrzewam, że wszystko ok, ale niech już sprawdzą dla spokoju..

Bardziej martwię się bobciem, bo nadal od kilku dni nie czuję jego ruchów, a co gorsza wczoraj mi mąż powiedział, że mam mniejszy brzuch co również zauważyłam, a dziś mnie pobolewa... Jeśli w piątek u gin okaże się, że jest ok to kupię detektor tętna....

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cjw4zpbvkd5r1.png

Odnośnik do komentarza

Ja nie wyobrażam sobie nie mieć wózka. To bardzo uciążliwe jak chcesz iść do marketu i nie dość, że niesiesz zakupy to jeszcze dziecko... Ale jak kto woli. Ja wózek kupie używany od kogoś znajomego, bo nie chcę przepłacać ;-) a do noszenia w domu kupie nosidełko na szelkach albo chustę. Będę się starała uczyć dzidziusia spać w łóżeczku, a wyjść na spacer z wózkiem- zawsze taki obraz miałam w głowie i wózek jednak musi być :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

Benq, świetny ten wózek :) Też bym chciała coś podobnego, tylko zielony.
Ja też już powoli zaczynam o tym myśleć i trochę mnie to przeraża, no bo skąd mam wiedzieć, jak i wózek wybrać :P A łóżeczko? Materacyk? A inne potrzebne rzeczy?
Wiem, panikuje trochę, zwłaszcza, że w rodzinie i wśród znajomych jest parę doświadczonych już mam, więc posłużą mi zapewne pomocą i dobrą radą. No i część akcesoriów dla Bąbla dostaniemy w spadku po ich dzieciach :D

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hxkf7rcsp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/t9qo5a8sqo5bf8q1.png

Odnośnik do komentarza

Gorzka Czekolado a próbowałaś położyć się na płasko i dłonią spróbować namierzyć ruchy? To pomaga, bo w ciągu dnia mój Dzidziuś jest głęboko w brzuchu i nie daje aż tak znać o sobie. Za to jak leżę to aż podskakuje i podpływa bliżej. Spróbuj zjeść cukierka i się położyć a wtedy wybadać położenie Bobcia. Może bawi się w chowanego ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

Ja robię tak- kładę się zupełnie płasko tak, aby skóra aż była napięta na brzuchu, nawet poduszki pod głowę nie wkładaj. Dzidzi szukaj przykładając ciepłą dłoń (od zimnej będzie uciekać). Szukaj delikatnie naciskając dłonią na brzuch w okolicach od spojenia łonowego do pępka oraz od jednego do drugiego jajnika. Tu mniej więcej masz macice. Nawet delikatne zgrubienia które wyczujesz pod dłonią to Bobcio :-) jak juz namierzysz to ułóż tam dłoń na dłuższy czas i czekaj. Staraj się oddychać tylko górną częścią klatki piersiowej, nie angażuj w to brzucha. Po pewnym czasie poczujesz ruchy :-) ja robiłam tak na początku (byłam w tym samym momencie co Ty) i przeważnie się udawało. A cukierka zjedz po to, żeby glukoza pobudziła malca do zabawy. Nie poddawaj się po minucie czy dwóch.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

Gorzka czekolado 7 dni po Tobie:) Ćwierć wieku już przeżyłyśmy:) Nie martw się że nie czujesz ruchów codziennie, wiem że łatwo mówić bo sama jak 2 dni nie czułam to się martwiłam, ale na tym etapie ruchy są jeszcze nieregularne. Jeśli po 23, 24 tygodniu nie będziesz czuła 1 dzień to już jest powód do zmartwień. Jeśli chodzi o detektor, to fajna sprawa, jak moje się nie ruszało to sięgnęłam i usłyszałam serducho;) Cenowo też nie jest źle bo na allegro najzwyklejszy można za ok 140 zł kupić.
Co do wózków ja mam tako jumper x cały zestaw, jest rewelacyjny. Dobrze się prowadzi (ma skrętne koła), i co ważniejsze fotelik można podpiąć na stelażu. Fotelik ma dodatkową nakładkę dla niemowląt. Jedyny minus to waga, jest dość ciężki, ale nie przeszkadza mi to wcale, gondola jest duża i co ważniejsze wizualnie jest cudny:)
Miło poczytać jak Wasze maluszki reagują na dzidziusia w brzuszku:D

http://www.suwaczki.com/tickers/atdc3e5ei6ibpnmb.png

Odnośnik do komentarza

Benq, katee wozki to temat rzeka, sami nie wiedzielismy jak i co zanim z maższem nie trafilismy na te stronke, goraco polecam - przynajmniej nomenklatura wozkowa juz nie jest nam obca. My ze wzgledu na tryb zycia ( rodzice w innym miastach, my sami w centrum miasta, etc) zdecydowalismy sie na hybryde, tzn set z gondola, nosidelkiem i spacerowka. Przyznam, ze wybor jest o wiele latwiejszy, gdy odpowiecie sobie na pytania kto, gdzie, i jak bedzie spacerowal z dzidzia :). Modne jest teraz nie miec gondoli - ale nie podchodze do tego z puktu widzenia estetyki tylko zdrowia dzidzi. Innymi slowy nie ograniczamy sie do nosidelka, ktore ogranicza ruchy malucha i dosc czesto jest w formie zaokraglonej, co moze odbic sie na kregoslupie Babla. Jak juz mowa o tym - to warto poczytac o certyfikatach jakie maja wozki. Najwieksze doswiadczenie i tak beda mialy juz obecne Mamy - planujemy pare wywiadow u znajmych, co moze jeszcze duzo zweryfikowac.

http://global.thebump.com/tickers/tt1be44c.aspx

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...