Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe fasolki 2015


Gość Gosia 1 czerwcowa

Rekomendowane odpowiedzi

Mi Tardyferon mega szybko podniósł żelazo mimo, że nie brałam regularnie. Oszukiwałam bo miałam zatwardzenia :)

Mały mi tak szarpie wnętrzności, że mi z nich koktajl zrobi. Czy Wam też się pojawiają takie białe paski na skórze jak dziecko łapkami i stópkami drapie? Tak jak bym się sama podrapała tylko on to robi od spodu :D To strasznie zabawne i Mąż widzi co synuś wyprawia. Wczoraj mi napisał na brzuchu łapką AY, chyba miało być Hey ale mu sie wyszło :D

Aniaradzia, super, że z Tatą jest ok. A jak tam Mama po zabiegu?

http://www.suwaczek.pl/cache/17b721e0e2.png
url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/480727b525.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny:-)
My po wizycie w sprawie porodu:-)
A wiec jednak przez tego ziarniniaka będę miała cc ale nie 13-stego a na 10-tego czyli dokładnie za 2 tygodnie:-) Szyjka zamknięta jak na razie więc malutkiej się nie spieszy ale gdyby coś to mam jechać od razu na porodówkę:-) Jak wyszłam to byłam mega zadowolona a w sumie to jednak wolałam naturalny poród. Teraz się cieszę, bo wiem bynajmniej co mnie czeka i już odliczam dni:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ngu1r27nochta.png

Odnośnik do komentarza

5ch
Ale Wam zazdroszczę, że znacie już datę porodu. Ja bardzo bym chciała urodzić naturalnie, ale te oczekiwanie mnie dobija. Do terminu z OM co prawda niedaleko, ale moja Ginekolog jest pewna, że urodzę po terminie. Oby sie myliła :)
Gratuluje wszystkim rozpakowanym mamusiom i życzę dużo zdrówka i cierpliwości !!!

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3ci09kk85zuodw.png

Odnośnik do komentarza

Aniu, ja na swoje wesel popełniłam taki nietakt i nie napisałam na zaproszeniach, że zapraszam z dziećmi. Później rodzina dzwoniła czy mogą przyjść z dzieciakami, ale jeśli nie to nie ma problemu. Ale ja chciałam, żeby były, tylko nikt mi nie podpowiedział / przypomniał żeby to napisać i tak poszło, a to był 1.06 i trochę głupio byłoby w domu dzieciaki zostawiać. Więc miały Dzień dziecka u nas na weseli :) Trochę ich było i było wesoło! :)

Surikatko, ale ja się z Tobą całkowicie zgadzam! ja mam wyrzuty sumienia i źle się z tym czuję, że chcę ją odsunąć, ale to jest silniejsze ode mnie. Jakiś instynkt zwierzęcy :) Może wpływ na to mają jeszcze takie głupie teksty, że mogę dziecko u niej zostawić i jechać na wakacje, takie małe! Tak jakby chciała go sobie wziąć... no takie mam odczucia, a ja mojego Malucha nikomu nie oddam! :)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73i09k760n1xx3.png

Odnośnik do komentarza

6 ch
mooniak, na takie początkowe problemy ze stawami powinna pomóc glukozamina, na poważniejsze problemy już nie bardzo (mężowi pomaga, ja jestem po operacji, bo nie pomagało). A przed anemią, jak na opuchnięcia pokrzywę pić :) Mi pomogła, nie miałam żadnych problemów przez całą ciążę ani z anemią ani z większą opuchlizną.

Aniu dobrze, że takie są rokowania u taty, oby tak rzeczywiście było :) Ale niech uważa na siebie kiedy pogoda jest ciężka i nie przemęcza organizmu. Nawet 15 min. drzemka w ciągu dnia pomaga wyregulować / ustabilizować krążenie i pomaga uniknąć takich ataków.

akola nie mam pojęcia co z takim swędzeniem zrobić, a może to skóra Ci się rozciąga? Jeśli tak to smaruj dużo kremami.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73i09k760n1xx3.png

Odnośnik do komentarza

Aniaradzia mi doktorek powiedział, że mam przyjść 10-tego o 8 rano, zrobią mi badania bo tego dnia miałam w sumie umówioną wizytę właśnie na usg i mówił że właśnie tego 10-tego, ewentualnie 11-stego urodzę bo pytałam. Byłam w szoku bo i tak nie wiem czego się spodziewać:-) Jeśli któraś z Was ma już za sobą taką zaplanowaną cesarkę to byłabym wdzięczna za krótki opis działań:-) Wybiorę się może jutro na oddział aby się dowiedzieć co i jak:-) Na szczeście właśnie 10-tego mój lekarz ma dyżur ( i jest ordynatorem) więc mam się do niego zgłosić. Mam nadzieję, że dobrze się mną zajmie:-) Ale jestem podekscytowana:-) Oby mała wyczekała do terminu:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ngu1r27nochta.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,

donoszę, iż u nas wszystko dobrze :)
z każdym dniem radzimy sobie coraz lepiej i już odnoszę wrażenie, że mamy kontrolę :)
Ogólnie prowadzimy karmienie mieszane (80% moje + 20% mm), ale od wczoraj z małą ładniej się już karmimy piersią, bardzo pomagają mi nakładki na brodawki. Weronika świetnie chwyta i ssie pierś :)
Przewijanie i przebieranie opanowane :) Nad kąpielą musimy popracować bo robimy to troszke chaotycznie, a chcemy zeby bardzo to lubila :)

W poniedziałek miałyśmy pierwsze brzuszkowe problemy. Pierwsze wrażenie PANIKA! W ogóle płacz dziecka wywoływał u nas panikę i strach co robić, ale już się oswoiliśmy i spokojniej podchodzimy do tego, nie boimy się :) to bardzo ważne z mojego punktu widzenia :)

Kati - gratulacje ogromne, śliczny chłopak :) Niech dalej zdrowo Wam rośnie :)

Nie wiem czy jeszcze kogoś nie pominęłam z gratulacjam, nie czytam na bieżąco, więc z góry przepraszam i składam najszczersze GRATULACJE :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgtv73c8c0dfkw.png

Odnośnik do komentarza

Zapomniałam wspomnieć jeszcze, że miałam już piersi jak kamienie, zator kanalików. Bardzo niekomfortowa sprawa i dość bolesna. Ale zastosowałam następująca kurację: gorący okład piersi termoforem, odciąganie pokarmu laktatorem (bądź przystawienie dzieciątka), okład z liści kapusty. Ja powtórzyłam to 3 razy i piersi znowu miałam miło mięciutkie :) także polecam, ale życzę abyście nie musiały tego przechodzić :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgtv73c8c0dfkw.png

Odnośnik do komentarza

Ado, zdarza sie kazdemu;) ten kuzyn tez wlasnie zapomnial i przepraszal, bo wiekszosc osob bezdzieciowych;)
Nawet brat meza na zaproszeniu nie napisal ze z Danusia nas zaprasza, a jest jej chrzestnym;) tylko wtedy to wiedzielismy ze raczej tylko R pojedzie;)

Madziuniu ja mialam cc w dniu przyjecia. Wygladali to tak ze rano w Wigilie poszlismy na ostatnie roraty a potem prosto do szpitala:) tam sie zarejestrowalam na IP i czekalam na przyjecie. Lekarka mi zrobila ktg usg i badanie, zaprosila do przebieralni i juz w koszuli i szlafroku polozna zaprowadzila mnie na trakt porodowy. Tam mnie znow polozne wypytaly o badania krwi i gbs i podlaczyly do ktg. Potem szybka kroplowka i rozmowa z anestezjologiem;)
Przede mna byla jeszcze jedna cesarka wiec musialam poczekac.
O 12 mnie zaprosili na operacyjna.
Poszlam o wlasnych nogach usiadlam na stole i anestezjolog mnie znieczulala. Potem mnie zacewnikowali i przyszedl lekarz i zaczal zabieg. Jak wyjeli Danusie to ja szybciutko pomierzyli i dali mi na minute do policzka. Dalam jej buziaka i ja zabrali a mnie przewiezli na poooperacyjna.
Jesli masz jeszcze jakies pytania to pisz bo moglam cos pominac;)

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry wszystkim!
Mój Maluch nie rusza się dziś, znów się stresuję. Wczoraj miałam stresujący dzień najpierw po kłótni z mężem, a później po kłótni z kierownikiem budowy. Tak mnie zdenerwował wczoraj, że cały brzuch miałam spięty, na szczęście Mały wczoraj na wieczór ruszał się trochę, choć dużo mniej niż zwykle, a dziś jeszcze wcale nie czułam. Ja już chcę urodzić, bo się wykończę tymi ruchami...

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73i09k760n1xx3.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :)
Mój wariat na szczęście znowu dużo się rusza. Za to skurcze łydek dziś w nocy to był horror .
Powiem Wam, że wczoraj z mężem ruszyliśmy na miasto pozbierać wszystkie zaświadczenia i dokumenty do becikowego i do ZUS-u i jestem mile zaskoczona :) Babki w urzędach miłe i pomocne, z uśmiechem na twarzy: pani usiądzie ja mężowi podyktuje co ma pisać a pani niech odpoczywa itp. No szok w życiu nie byłam tak miło potraktowana w żadnym urzędzie :)
Dziś jak zwykle w planach ogarnięcie się pod kątem : może będę rodzić więc muszę być "gładka" :D zobaczymy co z tego wyjdzie bo ostatnio była zabawa z lusterkiem a i tak wannę zakrwawiłam ;/
Pogoda u nas śliczna, mam nadzieję że u Was też. Pozdrawiam i życzę bezstresowego dnia :)

Odnośnik do komentarza

U mnie fatalna pogoda - i fatalna noc za mną.
Ciagle uczucie ze coś mi stoi na przełyku i to cofanie się pokarmu, mimo ze nie jem prawie wgl bo już sobie nie umiem z tym poradzić ;(
Wczorajszy mój jadłospis to budyń i serek wiejski z kanapka. Na cały dzień ;( a miko wszystko to ciagle uczucie;(
Wgl ostatnio mam jakiś dziwny stan poddenerwowania szczególnie wieczorem i nocą ;/

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...