Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe fasolki 2015


Gość Gosia 1 czerwcowa

Rekomendowane odpowiedzi

Mona87 co wieczór jest to samo, ale jakby mniej boleśnie. Póki co biorę magnez i nie będę nic z tym robić. Po świętach mam wizytę to zapytam lekarza co z tym fantem.

Monjamonja i nie jest to wynik cukrzycy ciążowej? Zobaczę, co u mojej dzidzi po świętach. Oby nie miał 2,5 kg :P

Tetide, tak, to ja pisałam o tych kasach. I bardzo dobrze, że postawiłaś babkę do pionu. Co za ludzie...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza
Gość bittersweet

Witajcie dziewczyny,
podobnie jak wy czekam na swoje maleństwo . Jestem w 30 tygodniu ciąży. Co do planowanego terminu to ciężko mi sie wypowiedzieć. Moje maleństwo początkowo celowało na 22 czerwca , i z każdym kolejnym USG ten termin się skracał. Ostatnio mieliśmy już 15 czerwca.
Jednak niestety moja ciąża nie przebiega bez powikłań. Dokucza mi nadciśnienie indukowane ciążą , i z tego właśnie powodu leżałam w szpitalu aż ustabilizowali mnie na lekach. Wczoraj miałam kolejne badanie USG, i powiem szczerze że strasznie się zmartwiłam. Moja kruszynka nie rośnie już tak ładnie jak na początku , i nie specjalnie przybiera na wadze. Lekarka ponowi USG za 2 tygodnie żeby skontrolować jak mała sobie radzi, i mimo że kazała się na razie nie denerwować, ostrzegła że dzieci ciśnieniowców mają z reguły mniejszą wagę urodzeniową i ogólnie są mniejsze niż ich rówieśnicy z prawidłowo przebiegających ciąży.
Wczoraj USG pokazało zaledwie 1kg mojego maluszka, a także termin porodu poleciał w stronę 26 czerwca.. co znaczy że mała jest w tyle o jakieś 2 tygodnie. USG pokazuje że to 28 tydzień .
Najbardziej jest mi przykro że nie moge w żaden sposób pomóc swojej kruszynce.. bo u mnie to nie problemy z łożyskiem, z przepływami czy nieodpowiednim odżywianiem spowodowały zahamowanie wzrostu dziecka.. lekarka wytłumaczyła że to z powodu nadciśnienia .. pozostaje mi nadzieja że moja mała zacznie przybierać na wadze i rosnąć..

Zastanawiam się czy któraś z was miała podobne problemy, być może macie jakieś doświadczenie w tej kwestii? Strasznie się tym podłamałam, zwłaszcza jak zgłębiłam temat i poznałam następstwa takich sytuacji.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Witaj bittersweet. Ja tez mam nadcisnienie indukowane ciaza. Od poczatku ciazy jestem na lekach. Na szczescie leki normuja cisnienie i kardiolog jest ze mnie zadowolony. Jak u Ciebie z iloscia wod plodowych? Moze tu trzeba szukac przyczyny hipotrofii choc jej na razie u Ciebie jeszcze nie potwierdzono:)w poprzedniej ciazy lezalam na sali z dziewczynami z hipotrofia juz potwierdzona i zazwyczaj rodzily zdrowe dzieciaczki. Niektore tylko potrzebowaly malego wsparcia na poczatku. A lezalam w szpitalu klinicznym gdzie trafialy najciezsze przypadki. Mysl pozytywnie. Wszystko na pewno bedzie dobrze:)

Monjamonja pobilas moj rekord:) na pocieszenie powiem ze moja pryjaciolka urodzila sn 4700g a w drugiej ciazy 5800g synkow, a jest drobniutka osobka;) 1,5 m w "kapeluszu" i 40 kg przed ciazami;)

A ja dzis znow nie spie bo moje starsze dziecie zwalilo mi sie na glowe (doslownie). Wdrapala sie do naszego lozka i polozyla na mojej glowie... Tak sie wystraszylam ze koniec spania... Mimo ogromnego zmeczenia.

Ado ja pokrzywe dodaje do trzech herbat smakowych;) tyle mniej wiecej herbat pije dziennie plus czystek, ale jego to tylko z rana na poprawe odpornosci... Sama pokrzywa dla mnie jest bleee;) wiec mieszam np z hibiskusem zurawina lub czyms innym smacznym np pigwa lub opuncja, wtedy nie jest mi straszny smak pokrzywy. A mam taka super eko z lesnej dzialki od przyjaciolki mojej mamy;)(podobno zbierana w maju)

Dzis mnie czeka pakowanie rodzinki a jutro jazda na swieta do moich rodzicow. Choc tesciowa sie poplakala wczoraj ze beda sami w swieta bo szwagier tez bedzie u rodziny narzeczonej i probowala mnie namowic na jazde do nich teraz na swieta i jeszcze na wesele w maju. A jak bylam w ciazy z Danusia to twierdzila ze w siodmym miesiacu mam sie juz nigdzie nie ruszac, a chcielismy na wesele przyjaciela meza. A to tez bylo w 3city. Jak to punkt widzenia zalezy od siedzenia;)

Ale przynajmniej docenila, ze przy naszym weselu nic sie nie narobila. Organizowalismy pod Krakowem i wszystko sami zalatwialismy. Za to teraz sa ekspoatowani do granic przez szwagra i jego narzeczona.

Ooo chyba swita bo ptaki zaczely swiergotac. Przynajmniej jakas niespidzianka;)

Odnośnik do komentarza

Monjamonja a jaki ci termin wychodzil po prenatalnych w 12 tyg? Gratuluje olbrzymka ;) ja jak zapytałam o termin porodu na ostatnim badaniu prenatalnym czy sie przesunął to usłyszałam: "to dziecko ma sie urodzić 10 tyg wcześniej? Nie po prostu będzie większe terminy sie nie przesuwają" zaczęłam drążyć temat czy bardziej mnie obowiązuje termin z miesiączki czy z pierwszych prenatalnych w 12 tyg to mi powiedziała ze ten z badania bo owulacja mi się przesunęła... W ogóle bardzo średnia ta pani doktor była... Ale płaciłam tylko 40 zl moja gin mnie tam wyslala... Nawet nie widziałam synka :( nie bylo ekranu mąż nie miał gdzie usiąść... Trudno najwyżej poszukam jakiegoś lekarza to mi zrobi usg abym sobie popatrzyła ;) bo tak to wszystko gra u młodego ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7janliywfnjikz.png

Odnośnik do komentarza

No to mamy zimę. U nas od wczoraj biało, a teraz sypie bardziej niż podczas zimy. Mąż się ze mnie śmieje czemu nalegałam, żeby wyniósł choinkę.
Też mi się nie wydaje, żeby termin porodu zależał od wielkości dziecka. Przecież dzieci rodzą się mniejsze i większe. Najważniejsze, żeby były zdrowo rozwinięte.
Ciekawe czy nasza córcia okaże się nadal być kruszynką. Ponoć z cukrzycą rodzą się większe dzieci, choć z drugiej strony mam pępowinę dwunaczyniową, a wtedy rodzą się mniejsze. Zobaczymy jutro...

Odnośnik do komentarza

Agnieszko, termin zawsze z pierwszego usg prenatalnego;)
Ale niektorzy lekarze przy duzych dzieciach kombinuja z terminami. A to nie zawsze dzieciom wychodzi na zdrowie... Ta lekarka miala racje tym jak powiedziala o tych 10 tyg wczesniej. Przeciez to absurd zeby rozwoazywac ciaze przez cc bo dziecko juz ma ponad 2 kg...ale jak waga dobija do 5 kg to cc wskazane, tylko mniej wiecej w terminie porodu.

Tak przynajmniej tlumaczyl mi docent z patologii jak lezalam z Danusia.

Odnośnik do komentarza

Tedtide - pytałaś o mój stosunek do cynku, więc w codziennej pielęgnacji chciałabym go uniknąć.

Witam nowe mamusie na forum :)

Dzisiaj mam otrzymać dużą wyprawkową paczkę dla Werci, nie mogę się już doczekać :D :D

W ogóle zapomniałam powiedzieć, że jak byłam w szpitalu to Panie położne osłuchiwały nam w nocy brzuchy takimi śmiesznymi trąbkami, jak wyczytałam w internecie są to trąbki płodowe, nie wiedziałam w ogóle o ich istnieniu :D

http://www.suwaczki.com/tickers/relgtv73c8c0dfkw.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, które używały podkłady poporodowe bella- faktycznie nie mają one przylepca i się rolują na środku???
Przepraszam, że znowu o to pytam, ale ten temat spędza mi sen z powiek. Dla osoby, która używa tamponów ciężko przejść z tym faktem do porządku dziennego i wolę się dopytać... Może lepiej kupić te wkłady z Canpola albo Hartmanna?

Co do wagi dziecka- często okazuje się, że jest po prostu długie, a nie ciężkie. Mojej siostry synek miał mieć ponad 4 kg, a okazało się, że ma 3450 g i 59 cm długości :) Także głowa do góry! Sama mam nadzieję, że u mnie tak będzie.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny :)
Ale strasznie sie dzisiaj czuję. Spałam chyba z 10h (nie pamiętam kiedy ostatnio spałam tak długo) i do tego dopadły mnie mdłości :(

Kati ja mam 2 opakowania podkładów belli- dostałam w spadku od koleżanki. Nie powiem, trochę przeraża mnie ich wygląd- istne kajaki ;) Zamierzam dodatkowo zamówić te z canpola i chyba skuszę się na te z babyono:
http://www.aptekagemini.pl/baby-ono-podklady-poporodowe-10-sztuk.html

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hxkf7rcsp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/t9qo5a8sqo5bf8q1.png

Odnośnik do komentarza

Benq termin porodu z miesiączki wychodzi mi na 2.06 a z usg prenatalnego w 12 tyg na 3.06, z usg prenatalnego w 21 tyg na 2.06. :-) więc nie sądzę, że urodzę 13 maja tak jak wychodzi teraz z usg tylko po prostu urodzi się w terminie i będzie duży. Jak byłam na tym badaniu usg to miałam możliwość zadawania pytań i to wielu więc pytałam ile wlezie. Lekarz powiedział mi, że czasami natura decyduje sama kiedy dziecko jest gotowe do przyjścia na świat i jeżeli urodzę właśnie w połowie maja to i tak będzie donoszony - będę w 38 tygodniu. Wypytał mnie dokładnie o wszystkie choroby w rodzinie itp, - w końcu byłam w poradni genetycznej, mówił, że to z jaką wagą przyszliśmy z mężem na świat też ma znaczenie, ale sprawdziliśmy w książeczkach i chyba u nas się nie sprawdza:-) na pocieszenie dodał, że dziedziczymy cechy 7 pokoleń wstecz.
Powiedział również, że dziecko w tym momencie prawidłowo przybiera 200 g na tydzień, a w ostatnich 3 tygodniach może przybierać nawet 300 gram na tydzień.
Ja również mam pępowinę dwunaczyniową:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/relge6yd6h1k729o.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...