Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

ania125
dziękuję dziewczyny!
Agnes a tobie nie przeszkadzało że nie mogłaś wstawać itd.? I nie miałas spadków cisnienia po podaniu?
House-manager a jak u ciebie było z ciśnieniem? Czy z tego się brały te powikłania?

ze mna i z moim cisnieniem bylo ok.Maluchowi w brzuchu zaczelo spadac tetno ze 130 do okolo 80 ale po podaniu mi tlenu i oddychaniu przeponą bylo ok

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h8lyk7xt9.png

Odnośnik do komentarza

Ania125, ja tez mialam zzo. Dla mnie bol byl kosmiczny juz od pierwszego skurczu po odejsciu wod, ale skurcze mialam od razu co min lub poltorej, takze prawie bezustanny bol :/ ja tego do niczego nie porownam, myslalam, ze mialam bolesne miesiaczki, przy ktorych mialam wrazenie, ze nawet ruch powietrza wzmagal bol, ale przy porodzie to byl pikus :D na dodatek strasznie wolno szlo rozwarcie :D po paru godz, przy 3 cm dostalam zzo i wtedy stwierdzilam, ze bog istnieje :D chyba przesadzili z dawka bo stracilam kompletnie czucie nawet w nogach ;) przy 5 cm zabrali mnie na cesarke, bo malej zaczelo spadac tetno przy skurczach, nie wiem czy to bylo konsekwencja zzo ?? Byc moze ale tego mi nikt nie powie ofkors :/

Odnośnik do komentarza

Natally mocarki :D coś z nami nie tak jest. Ja urodziłam we wtorek a skurcze taki bolące to miałam od soboty noc :D kurcze togłupio może zabrzmieć ale ten ból porodowy dobrze wspominam. Bolało ale to było do zniesienia. Leżałam gadałam z mężem.. Dopiero jak było co minute to niechciało mi się już gadać :D
Też IDE na tatuaż boje się strasznie ale jak mówisz że porównywalnie ;)
Wiecie co boje się następnego porodu ale nie bólu nacinania czy coś tylko komplikacji.. To mnie strasznie przeraża.

http://www.suwaczki.com/tickers/16uddqk3lvmzhw85.png
http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k2pcfzur1.png

http://s7.suwaczek.com/201504281765.png

Odnośnik do komentarza
Gość Szurpicia

Emilka23 my jesteśmy na mm a Nikodem budzi sie mniej więcej w tych samych godzinach co Twoj synuś. Także i moim marzeniem jest przespać całą noc.

Otulinka ja używam przegotowanej kranówki, która zawsze stoi gotowa w termosie.

Odnośnik do komentarza

Boje sie,,, dzis w nocy wyjezdzamy.. martwie sie droga tym ze w nocy musze mala wybudzac zeby ja przebrac itp... nie wiem co tam powiedza , ile bedziemy czekac. Czy bede miala gdzie karmic , pampersa przebrac... jak bedzie upal to jak zniesie... ech. ! W dodatku moja przyjaciolka jutro na wywolywanie porodu idzie i tez o niej mysle...
Ja to chyba w ogole sie nie poloze... kimne sie w aucie najwyzej... i tak o 3 bym musiala wstac. Ciekawe czy tam bd musieli zostac czy nie.... tysiac mysli w glowie !

http://fajnamama.pl/suwaczki/98q2pw6.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/b5ltwan.png

Odnośnik do komentarza

Panifiona,glowa do gory:-)! Wszystko bedzie dobrze,trzymamy kciukasy za Justynke:-*
Czasem zdarzy sie ze i ja musze dokarmic malego butla,wtedy uzywam przegotowanej kranowy. Ale tak samo robilabym gdybym go karmila tylko mm.
Ja nie mialam zzo,ale w trakcie porodu dostalam dolargan-tak mi powiedzieli. Ale chyba tylko dlatego,ze wylam z bolu. Mial pomoc,a moim zdaniem lepiej by bylo gdybym go nie dostala.Jestem madrzejsza na przyszlosc:-)
Bujaczek mam uzywany,fisher price. Nowy mial melodyjke i bujanie.U mnie te opcje juz nie dzialaja,ale i tak moim zdaniem sie sprawdza bo dziecko samo sie buja:-)a melodyjke zapodaje szafa grajaca-mamusia:-)

Dawidka karmie w 90% piersia. Okolo 18daje piers,ok 19sie kapiemy,potem go jeszcze dokarmie i idziemy spac. Spi do 1-2-3,roznie. Potem ma trzy godzinki spania,potem dwie lub jedna i koniec:-) dopiero kolo poludnia spi:-)
Dzis bylam z nim rano na spacerku i taka sasiadka wiedzma popatrzyla mi sie do wozka. I nie wiem czy wierzyc,ale chyba go urzekla!plakal w nieboglosy,bordowy na buzi,nie szlo go uspokoic...na chwilke powietrzylam mu pupcie to fajnie spokojnie polezal,chcialam mu dac jesc to ryk. Znowu go uspokoilam po kilkudziesieciu minutach,mysle-na pewno jest glodny-przystawiam,a ten znowu ryk!przyszla tesciowa,odprawila czary i dziecku przeszlo...a wczesniej dalam mu kilka kropelek espumisanu i niewiem czy to to czy nje to,bo po uroku jak reka odjal wszystko przeszlo...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70938.png

Odnośnik do komentarza

Helloł...
My uzywamy wody kranowej przegotowanej, zawsze mamy ze soba w termosie...
My na mm, ale Lenka dopiero od okolo dwoch tygodni zaczela przesypiac noce, z czego poczatkowo spala do 4-5 po ostatnim karmieniu o 23... A od kilku dni juz nie dostaje tak pozno mleka tylko po kapieli zjada i idzie spac i spi zwykle do 7... Wiec bosko... Dzis poszlismy do restauracji z malamala i zrobila furore bo byla jedynym takim malym brzdacem a w dodatku byla prawie caly czas taka grzeczna, ze udalo sie nam zjesc po ludzku i milo posiedziec... Bez zamotania w kocyk sie nie obylo, ale to dlatego bo byla zmeczona a cos nie mogla zasnac...
Co do ZZO to ja mialam i juz nigdy sie na to nie zdecyduje bo nie zadzialalo wcale na bol tylko pogorszylo sprawe bo zdretwialam od pasa w dol i mialam problemy z chodzeniem potem i dupe przez dwa miesiace mialam odretwiala... I nawet nie drglam przy wkluciu a mialam w tym czasie trzy porzadne skurcze a do tego pekla mi w trakcie zyla na reku czego nawet nie zauwazylam ani nie poczulam co zdziwilo i polozna i anestezjologa...
Dzieciaki wszystkie fajniutkie i slodziutkie male smieszki...
Panifiona nie zamartwiaj sie na zapas, tyle kciukow trzymamy za Was, ze musi byc dobrze...

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

No i mamy burze... Mój syn drze się w niebogłosy, obudził mojego A (nie sądziłam że jest to możliwe!) więc przy przebraniu pieluchy nawet mu już nie zapinałam body, tylko od razu do cyca... Masakra :(
Zielizka, Panifiona - kciuki zaciśnięte wszystkie :) mój A też kciuki trzyma :) musi być dobrze i tyle! :***

Kochamy Cię, Kacperku :*
http://s10.suwaczek.com/201505281662.png
http://www.suwaczki.com/tickers/74dij44jxz6vzefb.png

Odnośnik do komentarza
Gość zielooona

Aneczka, pewnie o to szło
"Nowe przepisy zakazują przewożenia dziecka w wieku poniżej 3 lat w pojeździe niewyposażonym w pasy bezpieczeństwa i fotelik lub w pasy bezpieczeństwa i inne urządzenie przytrzymujące. Aktualny pozostaje zakaz przewożenia dziecka tyłem do kierunku jazdy na przednim siedzeniu pojazdu, z tą jednak różnicą, że przepis ten dostosowano do postępu technicznego. Nie jest już istotny sam fakt wyposażenia pojazdu w poduszkę powietrzną dla pasażera, co dotychczas wykluczało możliwość przewożenia dziecka w taki sposób, lecz to, czy jest ona aktywna. Ponadto - w odróżnieniu od dotychczasowego brzmienia - przepis ten umożliwia przewożenie dziecka na przednim siedzeniu pojazdu z wykorzystaniem zarówno fotelika bezpieczeństwa, jak również innego urządzenia przytrzymującego."

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...