Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Marti87 w zasadzie te złe opinie, to głównie opinie rodziców dzieci, znajomych, z którymi rozmawiam, opinie ich znajomych, opinie lekarzy, z którymi w pracy spotykam się na codzień. Na zasadzie ich własnych doświadczeń. Na szczęście o przypadku poważnych zachorowań nie słyszałam, bardziej chodzi o reakcje poszczepienne, że komplikacji może być więcej po szczepieniu szczepionką skojarzoną ze względu na dużą ilość przeciwciał podanych jednorazowo.
Ale czytając artykuły czy fora, rozmawiając z pediatrą to w zasadzie większych różnic między skojarzonymi a nfz nie ma. Mniej wkłuć jeśli chodzi o skojarzone to głowny plus.
Wkłuć maluszek na szczęście nie pamięta.
Polecam ciekawy artykuł apropos szczepień w Polsce w ogóle
https://prawdaxlxpl.wordpress.com/aktualnosci-2/profesor-maria-dorota-majewska-szkodliwosc-szczepien/

Mam nadzieję, że wszystkie nasze dzieciaczki niezależnie od rodzaju szczepień będą zdrowe :)

Odnośnik do komentarza

Któraś z dziewczyn pytała o chustę. Kocham noszę nadal, ale na czas upałów była przerwa. I niestety ubolewam, że w lato to w chuście będziemy pokonywać jedynie krótkie dystanse, że względu na temperaturę. Ale na pewno zabieram nad morze. Wózkiem po plaży raczej niewygodnie, wiec chusta będzie idealnym rozwiązaniem :)
Do wyjazdu jeszcze 14 dni!!!

Odnośnik do komentarza
Gość Dobra Wrozka

Co do chrzcin- my 16 sierpnia mamy w tym samym kościele i restauracji co był nasz ślub :)
Chustę używamy cały czas - jak ja miałam temp to mąż nosił. Zauważyłam, że jak córkę nosimy to nie ma problemów z bąkami, a tak to czasem płacze.
Marti może, ja TYM się zasugerowałam. Ale i tak pójdę do gin dopytać skąd to. Bo liczyłam na dłuższą przerwę przy kp ;)

Odnośnik do komentarza

kulka dziękuje za informacje. U nas na razie tylko na buzi i troszke na szyi, ale szorstkie są tylko na policzkach. Mam nadzieję że to nie skaza białkowa, bo umrę z głodu :( ja tak słabo za wędlinami/mięchem i głównie nabiał :( może ogranicze jedzenie nabiału i zobacze czy zejdzie. Ja już kombinuje czy to nie od hormonów? bo biorę tabsy anty :/ i jeszcze jedna sprawa - nasz Kacperek od pierwszego dnia w domu uwielbiał kąpiel, woda go uspokajała- nawet jak płakał to w odzie zawsze spokój. A od 5 dni - wkładamy go do wody a ten zaczyna krzyczeć w niebogłosy :( i nie wiem dlaczego :( może te krostki na buzi go bolą od ciepłego? może ta blizna po szczepionce szpitalnej? nie wiem co się dzieje :(

Dzisiaj męczy się biedak z brzuszkiem cały dzień. Niby kupki robi i to solidne i bączki puszcza ale marudny strasznie, napina się ciągle- T. wymiękł po godzinie z Małym a Mamusia musi :p

Ja pytałam o chuste bo chcemy na kilka dni wyskoczyć w sierpniu nad morze i tak się zastanawiam nad chustą lub jakimś nosidełkiem. Tylko powiem szczerze nie chcę dużo inwestować bo to tylko kilka dni a nie wiem czy potem będę używać.

Dzięki dziewczyny za menu chrzcinowe - przepisy na sałatki skopiowałam :D

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jg4siydgu.png

Odnośnik do komentarza

Aneczka przejrzałam twój artykuł i to był błąd :/ i tak jakoś boje się tych szczepień! a teraz jeszcze bardziej :/ zaczęłam zastanawiać się nad rotawirusami - czy to faktycznie cos daje. Skoro te wirusy wciąż mutują, a dziecko po szczepionce i tak choruje. Boję się że Mały się rozchoruje po szczepieniu :( powiem Wam - trudne to rodzicielstwo- człowiek jest odpowiedzialny za małą bezbronną istotkę która ufa nam bezgranicznie :/ emagdalenka - a jak wyglądają szczepienia w Norwegii? też dzieci są szczepione od razu w szpitalu a później po 6 tyg?

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jg4siydgu.png

Odnośnik do komentarza

Dobra wróżko cieszę się że u was wszystko dobrze i nikomu nic się nie stało. Jeśli można jakoś wam pomóc choć na odległość to pisz śmiało. Coś zaradzimy.
Elżbietta to fajnie że ładnie przybrał oznacza to że nie jest głodny a wcześniej się martwiłaś. Płakał przy szczepieniu?
Dominika zazdroszczę ci spokojnych spacerów. Jak tu wrócić do formy jak ja z domu wyjść z nią nie mogę? Tylko samochodem mogę się poruszać bo w nosidle śpi. Ale ci duża dziewczynka rośnie. No imponujące ma wymiary:)
Dzisiaj drugie podejście do galerii. Zakupy udane choć nie powiem byłam w wielkim stresie że się zuzolek obudzi ale udało się przespała ponad 2 godz
Karinka fajnie wam wyszły te zdjęcia i niunia ekstra przypozowała.
House manager no właśnie mi też mama powiedziała żebym ograniczyła picie inki bo po niej może Zuzię brzuszek boleć a ja myślałam że taka zdrowa jest. Też się zastanawiamy nad chrzestnymi i jeszcze daty nie ustaliliśmy. Chłopcy zostali ochrzczeni jak mieli 3 mce a teraz jakoś ciśnienia nie mam.

http://fajnamama.pl/suwaczki/f85c3ik.png

Odnośnik do komentarza

Elżbietta mam to samo :D najczęściej śledzę forum przy karmieniu. I fajnie że jesteście, nie czuje się z tym wszystkim sama. I dziękuje że zawsze wspieracie poradą, dobrym słowem...i rozumiecie - nie to co mój T. :p

Dziewczyny poczytałam o skazie białkowej i boję się że Mały to ma :( policzki szorstkie, lekko świecące :( dzisiaj cały dzień ból brzucha i płacz :( ograniczę produkty mleczne przez weekend, jeśli ból brzucha nie przejdzie to pójdę do lekarza w poniedziałek :(

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jg4siydgu.png

Odnośnik do komentarza

ja nie czytam artykułów o szkodliwości szczepień

generalnie od kiedy byłam w ciąży i teraz jak jestem mamą to powiem Wam miłe Panie, że ku*wa nie spotkałam się jeszcze z takim zjawiskiem, żeby było tyle opinii na dany temat i żeby te opinie były tak skrajne! I odnośnie ciąży i odnośnie rodzicielstwa. Ale mnie to wku*wia. Zdaję się na mojego profesora-pediatrę odnośnie szczepień.

Wku*wia mnie już to.

Byłam dzisiaj spuszczona z łańcucha, czyt. pojechałam do centrum handlowego popatrzeć co ciekawego na wyprzedażach. I co? Najwięcej czasu spędziłam w Smyku!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kw2inl59m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r8jir8ytx9.png

Odnośnik do komentarza

Anela troche zapłakał przy ukłuciu ale był wtulony we mnie i za raz przestał. Dzielnie zniósł. Lepiej chyba niż ja :-) a rotawirus ciamał i ciamał a jak go wzięłam do góry to tak beknął ze aż wszyscy zaczęliśmy sie śmiać ze mu się rotawirus przyjął :-) co do wagi to bylam w szoku. Bo te moje cycki ciągle puste a on na nich wisi i wisi jak by sie nie najadał. A tu proszę. Troche mnie to podbudowało, ze jednak warto te ławeczki zaliczać na spacerku i kp.
Coraz fajniejsze te nasze maluszki. Te uśmieszki przecudne. I juz czytam z niecierpliwością w necie co będzie za tydzień czy dwa :-)
Zachowuje sie jak bym miała pierwsze dziecko a nie trzecie. Ale po tak długiej przerwie wszystko przeżywam od nowa.:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9i09k995ttuhf.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny jeżeli wasze maleństwa mają jakiekolwiek problemy skórne wykapcie w wodzie + 2 łyżki sody oczyszczonej.
Swoją starszą córcie karmiłam 2,5 roku piersia. Jak miała około 2 miesięcy dostała takiej ,,skazy białkowej ,, -jak nazwała to p. doktor ze szok. Dosłownie plamy czerwone na całym ciele. Kazała mi odstawic ją od cyca,ale ja z przekry tak nie zrobiła.
Posłuchałam starszej Pani znajomej,która właśnie mi podpowiedziała o starym sposobie na radzenie sobie z takimi róznymi dolegliwosciami skórnymi dzieci.

monthly_2015_07/majoweczki-2015_32523.jpg

Odnośnik do komentarza

Ahhh... Karinka zdjęcia super :D też chce malemu porobić sesję w domu tylko On ostatnio tak marudny że się odechciewa :p

Dobra Wróżko - może jakąś zrzutkę trza zrobić na dach? możemy jakos pomóc? Pisz i się nie krepuj - my tu jak rodzina :D

Nathally mnie też wkurza ta niespójność informacji. Ten brak jasnych wytycznych. Nadal bujam się z tematem podcinania wędziełka podjęzykowego - pediatra że nie trzeba, położna że zrobię jak chce ale ona prywatnie radzi podciąć - no cyrk! Ja chyba wolałabym podciąć niż później latami ćwiczyć u logopedy, ale boje się zadać dziecku niepotrzebny ból :/ chyba to jeszcze gdzieś skonsultuje :/ fajnie że masz kogoś zaufanego - bo ja wierze i lekarce i położnej :p

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jg4siydgu.png

Odnośnik do komentarza

My dziś mieliśmy niespokojne popołudnie ale mały na szczęście już smacznie śpi :-) ja też wyrwałam się dziś z domu i kupiłam sukienkę na chrzciny ;-) pisalyscie o wadze maleństw, mój waży już 5140 :-D przybiera konkretnie :-)
A odnośnie czytania forum też jestem od Was uzależniona ;-) czytam w każdej wolnej chwili, dzięki za wsparcie, porady, wyjaśnienia :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kpx9lef11.png

Odnośnik do komentarza

Co do szczepionek jestem bardzo sceptyczna ze względu na wydarzenia jakie miały miejsce w naszej rodzinie.
Dziś juz córka kuzynki ma 8lat -piękna dziewczyna,ale w skótek szczeponek ma autyzm. Druga jej córka ma dwa lata i nie była na nic szczepiona nigdy-szukała szpitala ,w którym nie będzie musiała godzić sie na szczepienie.

Odnośnik do komentarza

Elzbietta, mam tak samo:) uzależniłam się od tego forum zanim jeszcze zaczęłam pisać :) mój D śmiał się że szkoda że nim się tak nie przejmuje jak tym co u dziewczyn słychać. A ostatnio zaczęłam też czytać synkowi co u forumowych ciotek i D czasami jak Błażej marudzi mówi że on poprostu ciekawy co na forum się dzieje :) za zwyczaj zasypia jak czytam i doszliśmy do wniosku że to lepsze niż bajka:D

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yi09khuh6257f.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Amelia pod wieczór jakaś marudna się zrobiła, zmierzyłam temp i 37 wyszło ale dalam czopka i teraz spi .
Dzięki dziewczyny:) trzeba było porobić zdjęć i muszę wywołać.
Ja nie czytam nawet żadnych artykułów bo zaraz sobie nawkręcam, podjełam decyzje ze nie zmienił szczepionki. Jeżeli dzieci naprawdę nie pamiętają tych kłuć to dostaniemy przy NfZ towskich.
Ja tez się uzaleznilam od forum. Maz ostatnio się zaczął buntować ze zamiast się nim zainteresować to na forum siedzenia :)
Jak ja się cieszę ze juz po chrzcinach. My robilismy w domu teściów. Na obiad rosół, ziemniaczki, schab karkowka i kurczak pieczony do tego surówki. Później tort szampan i ciasta. Wszystko sami zrobiliśmy z mężem. Chrzest mieliśmy fajny. Byliśmy tylko my w kościele i jak już był sam chrzest to ksiądz kazał wszystkim podejść do chrzcielnicy i dopiero małpa chrzcił. Fajnie tak rodzinnie było.
Dobra wrozko dziewczyny dobrze pisza jak cos potrzeba to my tu służymy pomocą :*
MARATONKA,TYTKA I RESZTA DZIEWCZYN co u was słychać, odezwijcie się!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/16uddqk3lvmzhw85.png
http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k2pcfzur1.png

http://s7.suwaczek.com/201504281765.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...