Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

My używamy pieluszek Dada z biedronki i jest ok z pupcia powiem wam jak mieliśmy na początku pieluszki pampersa to dupke sobie odparzyla mimo że u nas zmiana pieluszki co 2 godz lub jak czuje lub słyszę ze zrobiła kupke a przy Dadach ok nic się nie dzieje a chusteczki używamy Dady.Ale chce wam powiedzieć coś innego normalnie głupia matka ze mnie tylko w łeb strzelić. Wczoraj taki upał wiec Mama zjadła sobie loda wanilowego kakaowego orzechowego z biedronki Diana i co potem Mała była cała wysypana i cala noc był płacz i nic nie pomagało normalnie szok. Rano kąpiel w kalii potem w krochmalu cała wysmarowalam sudokremem mam nadzieje ze je w jakiś sposób pomogłam tym zobaczymy jutro czy coś zacznie znikać. A karmie piersią i tego dnia jadłam jeszcze paprykę czerwona w gulaszu i teraz nie wiem ale to chyba bardziej od tego orzechowego loda. Bo to bardzo silna i szybka reakcja alergiczna. Kurcze a od dziś tylko chleb i uważam juz na to co jem.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ktore uzywaly/ja pieluszki z rossmana mam pytanie czy trafialy wam sie pieluszki ktore na pupie malucha zostawialy wklad chlonacy? Czy tylko my mielismy takiego pecha :/ bo uzywalismy ich na poczatku na zmiane z pampersami premium care a ze wzgledu na to dopatrzenie balam sie ze ten wklad utknie gdzies malej :/
teraz uzywamy dad 2 i sobie chwalimy zadnych odparzen czy podraznien nie mamy a Zuza ma wrazliwa skore wiec bylyby od razu (z poprzednimi tez bylo oki ale dady wychodza taniej cenowo)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37ej28nvgsbwu6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/thgfhgqs4627nb6y.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Agul to ja pisałam :) mój mąż wyjeżdża we wrześniu do jednostki tam.
Wyjazd nad może się udał. Mała ładnie spala a jak się juz budziła to zaciekawiona patrzyła na wszystko. Ale kupkę taka walnela ze szok a my w korku stalismy i nawet okna nie można było otworzyć bo gorąca i smród taki ze szok :D i przebieralam ja w bagażniku :D balam się wyjazdów z nią ale nie jest tak źle :)

http://www.suwaczki.com/tickers/16uddqk3lvmzhw85.png
http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k2pcfzur1.png

http://s7.suwaczek.com/201504281765.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ratunku!
temat na pewno sie przewijal ale nie dam rady wyszukac..
Moją małą wysypało potówkami ale tak masakrycznie strasznie mega mocno że kąpiel w krochmalu ani tyci nie pomaga. Macie jakieś rady? sposoby?
I do tego dostała pleśniawki. - stosowałyście coś dobrego?
Jeszcze zaczęła sie skórka na głowie łuszczyć .. jak dojdzie ciemieniucha to sie chyba pochlastam!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h8lyk7xt9.png

Odnośnik do komentarza

Hm my juz po przejsciach z plesniawkami najpierw kazano nam scierac je witamina C i nystatyna (ona jest na recepte) walczylismy tak dwa tyg a malpy zejsc nie chcialy :/ wiec padla decyzja o 1% wodnym roztworze gencjany (to bez recepty) po dwoch dniach sladu nie bylo :) teraz mielismy nawrot na szczescie bylo ich mniej i tez scieralam witamina c i potem gencjana i po 2 dniach znikly
starym sposobem jest zlapanie moczu dziecka i wysmarowanie buzki

U nas na potowki pomagala kapiel i smarowanie pudrem do pupy

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37ej28nvgsbwu6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/thgfhgqs4627nb6y.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Nam na potowki pomogl kisiel z maki ziemniaczanej. Wacikiem nalozylam na potowki i nadmiar starlam suchym wacikiem a teraz chwile przed kąpielą wysmarowalam buzie i wecwlosach z tylu Glowy i przy kąpieli zmylismy. Skorka na glowie tez nam sie luszczyla ale wystarczyly kąpiele w oilatum emulsji i tarcie gabka a pozniej ręcznikiem przy kąpieli. Przy takiej temp unikalabym tlustych rzeczy Np parafiny, ja wysmarowalam malej glowe bephantenem a na nastepu dzien cala glowa w potowkach..
Na plesniawki mam aphtin q razie czego, mozesz dać na smoczek.

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczynki:-) Nie bylo mnie tu od srody,bo przyjechala moja mamuska i dzis pojechala...i mi smutno:-( pusto tu bez niej:-(
Mam 30stron do nadrobienia,narazie przeczytalam jedna-martus nie wiem czy ktos Ci odpisal ale ja nie prowadze bloga,a tabliczke mialas superowa:-) ok,biore sie za czytanie:-)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70938.png

Odnośnik do komentarza

Hause manager ciemieniucha nie taka straszna ;) Fakt, brzydko wygląda, ale da się jej pozbyć. Ja używałam Olejuszkę- w aptece bez recepty, niecałe 2 tygodnie i główka czysta a Julek miał uż takie duże łuszczące się płaty :/
Na potówki nie pomogę. Jak u nas się pojawiają to mało i szybko znikają same.

Odnośnik do komentarza

Ewelina ja kp i jem naprawde oszczędnie.
NP. Buleczka ze swoim pieczonym mieskiem. Bialy ser z powidlami swojej roboty. Jakies zupki np. Krupnik, barszcz czerwony, ryzowke ale bez śmietany. Ziemniaczki, marchewke,buraki
Gotowane jabłka. No i prawie tyle.
Sprobowalam papryki to miał zieloną kupę. Zjadłam jagodzianke to do zielonej kupy dołączymy nitki śluzu z krwią i płacz. Wiec teraz bardzo uważam. Do 3-go miesiąca wole uważać niż patrzeć jak maly cierpi przez moje lakomstwo. Biorę witaminy bo wiem ze moja dieta jest bardzo uboga.

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9i09k995ttuhf.png

Odnośnik do komentarza

HM - ja na potowki sudocrem i czeste przecieranie buzki. Plesniawek nie mamy, chociaz czasem sie obawiam,bo smoczek z butelki zaqsze sie wysterylizuje, a brodawke nie. Ja luszczaca sie skore glowy wyczesalam szczotka z miekkim wlosiem podczas kapieli, ale wczesniej wysmarowalam glowke oliwka na jakies 20min.

Ewek89 - juz wszystko wiem ;) to Darka ma forum ;) powodzenia w nadrabianiu ;)

Spokojnej i nie tak dusznej nocy Wam i dzieciaczkom.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h47l07utr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8d7t5juzb4.png

Odnośnik do komentarza

Witam, my juz w domku...
Mama zachwycona z prezentow, najlepsza byla reakcja na szafe... Az sie zlapala za buzie i tchu jej zbraklo:-) M sie napracowal, ale najwazniejsze, ze mama zadowolona... Mielismy tez malego grilla i napchalam sie chleba pieczonego...:-) malutka spala nam pieknie, a nie spala w lozeczku tylko z nami na lozku i dzis obudzila sie o 6 a potem dopiero o 10 a zasnela o 22 wczoraj... Wracalam z nia sama samochodem, ona z tylu i juz na wjezdzie do Warszawy zaczela poplakiwac a juz 10 minut od domu ryk niesamowity, ale jakos sie udalo dojechac, ale juz wiecej z nia sama nie pojade bo omal ja sie nie poplakalam razem z nia bo nic nie moglam zrobic bo korek byl... Tylko jej tlumaczylam, ze juz niedaleko, ale stres mialam niezly... Zaraz jeszcze karmienie i mamusia idzie spac, zobaczymy czy w swoim lozeczku dzis Lenka tak ladnie pospi, zasnela przed 21... A wczoraj malo jadla przez ten upal, po 60 ml zjadala tylko za jednym razem, balam sie, ze sie odwodni i staralam sie w nia wmuszac i wody troche tez dostala...
My kremu z filtrem narazie nie uzywamy...
Pampersy zielone jak dla mnie sa bardzo dobre, dobrze chlona i Lenka nie ma po nich odparzen ani uczulenia, teraz kupilismy te Premium, zeby zobaczyc czy jest roznica, ale po jednym dniu nie zauwazylam roznicy, jutro jeszcze zobaczymy...
Miedzy pieluszkami w rozmiarze 2 a 3 jest spora roznica, my juz mamy od dzisiaj 3 choc wydaja sie jeszcze troche za duze, ale znowu 2 sa juz raczej za male... Ale lepsze wieksze niz za male...
Lenka tak szybko rosnie, ze nie wiem jak dlugo jeszcze pochodzi w rozm 62, a ja tyle ubranek nakupowalam... No nic bedzie dla malej Zosi...:-) (o ile szwagier zgodzi sie na to imie)
Nasz kot to straszny wariat, szaleje jak zwykle wieczorem... Spal najpierw w sypialni i M po mnie przyszedl i mowi zabierz syna:-) a on taki rozlozony na wykladzinie w rogu:-)

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny! Czytam Was od około marca, też jestem majówka, nie chciałam się wtrącać, bo pisałyście ze sobą prawie od początku ciąży. Mam na imię Karolina, moja córka urodziła się przez cc 11 maja i ma na imię Nadia. Czy mogę do Was dołączyć? Dominika jesteś fantastyczna dziewczyna, czytałam Twoje wpisy o porodzie z zapartym tchem. Szkoda, że w życiu codziennym nie spotyka się tak sympatycznych osób.

Odnośnik do komentarza

Witaj Karolina :) Zapraszamy! ;) Śliczna Twoja Nadia :)
Ja się właśnie skończyła pakować. Wyjechanie z dzieckiem na tydzień to jakąś masakra! Niewiem co pakować.
U nas tak gorąco w domu 27° ze mała płakała jak ja zwinelam. Naradzie śpi w lozeczku tylko w bodziaku jak żabką na liściu :) Ciekawa tylko jestem ile pospi. Smutno mi strasznie ze przez tydzień się nie będziemy z M widzieć. Niby to krótko w porównaniu z tym ile nie które z was są same ale my nigdy nie rozstawalismy się na dłużej niż 24h :(
Trzeba się przyzwyczaić bo we wrześniu 5 miesięcy osobno :(

http://www.suwaczki.com/tickers/16uddqk3lvmzhw85.png
http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k2pcfzur1.png

http://s7.suwaczek.com/201504281765.png

Odnośnik do komentarza

Karinka - u nas bylo tak samo - non stop razem przez odkad razem zamieszkalismy. Pierwszy wyjazd to morze lez wylane przed i w trakcie jego nieobecnosci; nie tylko moich lez. Z jednej strony nadrobilam spotkania z kolezankami, ale w tym czasie tez zwolnilam sie z pracy i cale dnie w domu. Teraz, po 2. latach wciaz jest ciezko, bo wyjazdy coraz dluzsze i coraz czestsze,a w domu go malo, ale.co zrobic? Jesli czeka Was taka dluuuga rozlaka, to musicie to przegadac milion razy. Ty jednak bedziesz musiala sobie zbudowac zycie troche od nowa, ale da rade. Ja wiem, ze niektore kobiety w tym czasie wyjezdzaja do rodzicow itd,ale uwazam,ze trzeba sie nauczyc samodzielnosci,a zwlaszcza z dzieckiem, wiec siedze w domu i nie prosze nikogo zbytnio o pomoc. W koncu samotne matki maja duzo gorzej, bo na nikogo nie czekaja i nikt nie teskni za nimi. Bedzie dobrze ;) jak wytrzymasz te 3 m-ce,to z gorki ;) u nas taki byl maks. Uszy do gory :)
Dominika - fajnie,ze wypad sie udal,no i ze napchalas sie chlebem :D
Karola888 - witaj ;) Nadia ma smieszna minke, pewnie w domu kazdego potrafi wprawic w dobry nastroj :)

A u nas dosc mocno pada,okna trzaskaja od przeciagu,ale wciaz goraco. Majka meczy kupe, wiec tak srednio wypada zostawic ja z tym sama,mimo iz nie placze i grzecznie robi swoje w kolysce :P

Dziewczyny w podobnym wieku majace dzieciaczki co ja - Wasze tez sie mocno slinia i wkladaja piastke do buzi? U nas to jakas masakra. Wiem, ze to normalny objaw,wiec musze czesto przemywac Majce dlonie, ale tej sliny jest na litry! No i ciagle jezyczek wystawia. Jest to slodkie ;)

Mezu znow zachcial pieszczot,ale kurde,troche nieuwaznie potraktowal moja blizne i dupa,zablokowalam sie i musialam inaczej dokonczyc sprawe. Do bani z taka robota! Ale ochota jest,wiec nie ma ttagedii u mnie. Tylko ta gula,cholera wie...

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h47l07utr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8d7t5juzb4.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Karola888, masz piękna córeczkę.:)
Widzę, że dziewczyny przesypiacie już nocki bo taka cisza na forum.:D
U mnie też coraz lepiej te noce wyglądają, budzimy się co 2,5-3 h na jedzenie i zasypiamy, gorzej jak idzie kupka to wtedy dziecina się rozbudza i ciężko usnac. W ostatecznosci owijam tetra...Też kupie ten otulacz bambusowy z la millou, maja piękne wzory. Mam ich kocyk z misiami i jest super.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71384.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...