Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Dobra wrozko. Moj wzial trzy tygodnie,w pierwszym urodzilam,w drugim wyszlam do domu. Jutro ostatni dzien trzeciego tygodnia urlopu,a on z nami ani jednego dnia nie spedzil...ba. Ani godziny. Od rana do wieczora nie ma go w domu,a przychodzi zawsze po piwie lub kilku. Ja niewiem co sie z nim stalo......a jak mu zwracam uwage to ja jestem najgorsza. To dopiero dwa tygodnie,a ja jestem w rozsypce...zamiast byc silna kobieta bo mam piekne cudowne dziecko i musze za niego odpowiadac to becze na okraglo.A ten co mnie ma rozumiec nawet na to nie zwraca uwagi... przepraszam ale musialam sie wyzalic:'-( nie mowiac o tym ze tesciowa sie wpierdala we wszystko.Mam Dosc!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70938.png

Odnośnik do komentarza

[quote="marti87"]O
Zauwazylam,ze jak jest micno zmeczona,to ciezko jej usnac i wtedy ma lekka nerwice na cyca,czyt. ciagnie żelka az milo. Wtedy przyda sie smok.

Marti- Kacperek też ma czasem tak żee jak jest mocno zmęczony to tez płacze i nie wie czego chcę, niby chce cyca a wypluwa albo właśnie ciągnie jak żelka :P

Elżbietta ja w 4 dobie po cc odciągałam z 10 ml, wcześniej po 5 ml. Także spokojnie, wszystko się rozkręci :) a jak dokarmisz mm to też się nic nie stanie. Mój był karmiony najpierw tylko mm, później mieszanym, po kilku dniach tylko moim mlekiem ale było go na styk - to wszystko przez sonde lub butelkę, a teraz je z cyca aż miło :)

ewek89 strasznie Ci współczuje :( Twój facet nie ma urlopu tylko ma wolne żeby się opiekować Tobą i Dzieckiem! Porozmawiaj z Nim, najlepiej zanim wyjdzie na piwo! A Teściowej powiedz żeby własnego syna ogarnęła a jak będziesz potrzebowała jej pomocy to na pewno poprosisz.

Co do kupek - mój dziś też zrobił pierwszy raz zieloną. Trochę się zmartwiłam ale widzę że to chyba normalne.

Emagdalenka pewnie nie chwata zbyt dobrze, czasem fajnie złapie, a czasem poprawiam 5 razy i dalej boli :/ staram się porządnie go przystawiać ale różnie bywa

Dziewczyny w szpitalach i oczekujące - mocno trzymam kciuki za szybkie i bezproblemowe porody!!! czekamy na Wasze dzieciaczki :D

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jg4siydgu.png

Odnośnik do komentarza

Ewek89 no właśnie mi też się wydaje, że to raczej jedzenie niż ubiór mają wpływ na kupkę i mnie moja mama wkurzyla trochę tym, że się wtrąca i to mówiąc przy tym ja nie chcę się wtrącać bo to Wy wychowujecie, ale... No i nie chce się wtrącać, ale się wtrąca, chyba ja lepiej znam swoje dziecko, jestem z nią 24/7 i ona nie lubi być przegrzewana.
Ja ubieram tak body, skarpetki i spodnie lub zamiast tego polspiochy i na to cienką czapeczke i pajac taki futrzaty ze smyka, który kilka dziewczyn też miało na wyjście ze szpitala... I jak jest chłodno to na to kocyk a jak ciepło to już bez kocyka... Więc myślę, że to ok...
Dzięki za wszystkie odpowiedzi w kwestii ubierania, dobrze, że jesteście...:-)
Emka_5 ja też znalazłam takie informacje, że takie kupki są normalne...
Słoneczko nie walczę już o pokarm odkąd się okazało, że mam zapalenie i muszę brać antybiotyki... Lekarz powiedział, że nie za bardzo można te antybiotyki łączyć z karmieniem a i tak prawie już nie mam pokarmu...
Dziewczyny w dwupakach gorszy nastrój przed porodem i po porodzie to norma, potem będzie lepiej...:-)
Kari_nka zobaczymy teraz jakie będą kupki bo już w nocy poszło w ruch zwykle Nan Pro 1...
Dobra Wrozko cierpliwości... Ostatnie będzie najbardziej wyczekiwane i najbardziej zapamietane więc się nie ma czym przejmować;-)
Marti mnie też do szału doprowadzal biustonosz z H M i zaczęłam nosić zwykle...

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Dzieki za odp odnosnie staniczkow ;) czas na kolejne zakupy

Dominika - moja zaczela mnie pouczac odnosnie karmienia,ze mam nie budzic jak spi itd,ze ona lekarzy nie sluchala. Oczywiscie plus "to twoje dziecko i zrobisz jak zechcesz" (z takim wyrzutem,ze sie zastanawiam jakim prawem w ogole takim tonem?).
Moja dzis co chwila spora zolta kupka. Zielone byly tylko dobe po smolce w szpitalu.

Darka - jakos damy rade ;) moj w czw wyjezdza na 2 m-ce. Boje sie,ze Majka zapomni tate,ze bedzi3 za nim teskinila,bo naprawde duzo sie nia zajmuje i ona jesli nie jest.glodna,to spi u niego i w ogole. Wyslalam dzis lotka,zeby wygrac i nigdzie nie puszczac meza. Plakac mi sie chc3,ze nie beda ze soba spedzac czasu :( ciesz sie Kochana,ze Twoj bedzie chociaz wieczorami w domku ;) a porzadki sie w koncu zrobi same sila rzeczy :D

Ewek - wspolczuje i nie wiem co mam na to powiedziec :/ Ty mozssz i bedziesz silna,ale to przeciez nie o to chodzi. Pozdrawiam :*

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h47l07utr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8d7t5juzb4.png

Odnośnik do komentarza

Ewek -współczuję! Myślałam, że takie rzeczy to były za komuny.Może przydałaby się mała terapia wstrząsowa dla Tatusia?
A właśnie - ciekawe jak Klaudii i jej facet- ODEZWIJ sie!!!
Dziękuję Dziewczyny za słowa wsparcia :*
---
I mam pytanie - czy wysyłałyście 'zawiadomienia o przyjściu na świat?' Moja sis twierdzi, że teraz się tak robi.. a ja o tym nie słyszałam...
I czy dostałyście obiecane prezenty narodzinowe? :D

monthly_2015_05/majoweczki-2015_30486.jpg

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza
Gość zielooona

Jestem na bierzaco ale ręce opadają jak czytam ze facet w ciula leci... Pstryknij go porządnie w ucho!!! Co to ma znaczyć, on hamuje a ty z dzidziusiem w domu. Moze jakoś do serducha mu przemów, ze dziec niespokojny jak go niema, ze go potrzebuje i tęskni...

Dobra wróżka, ja dostane bransoletkę jak sobie pójdę i wybiorę :P wiec olewam sprawę bo taki prezent nie niespodzianka to dla mnie nie prezent :P
Co do zawiadomień, to do szpitala przyszedł fotograf z galeriabobasa.com.pl i tam za darmo przez chyba 50 dni są publikowane takie zawiadomienia ze zdjeciem- wysyłasz znajomym link i gra gitara :) tylko uważajcie na oszustów w szpitalu, jedni cwaniacy ponoc robią zdjęcia i nigdzie ich niema. Niech się przedstawi, opowie coś o tym , wizytówkę da, bądźcie pewne co do gościa, mnie odwiedził tylko ten "udany" wiec nie wiem jak wygląda inna wizyta, wszystko zaslyszalam :)

Tak codziennie myślę o dwupakach, i wymyśliłam, ze poradzę wam dobra rada :D przygotujcie sobie juz teraz z nudow menu na codzien, serio, ja miałam na początku mega problem a sprawdzanie w internetach co można czego nie, jest bez sensu bo jedni tak drudzy inaczej. Ustalcie jakiej stronie www albo jakiemu lekarzowi zaufacie i czerpcie tylko z jednego źródła. Gdybym miała czas ulozylabym sobie przynajmniej tygodniowa dietę bo teraz to wrzucam w siebie wiecznie to samo, juz mnie mdli od buraków i pietruszki :P
Czekam aż mój synek wstanie, umyjemy buzie, zjemy, przewiniemy się i matka ma plan padnac jak stonka po opryskach :D do nocy!! :)

Odnośnik do komentarza

Witajcie
Mój mąż juz od jutra rusza do pracy i zostajemy same :-(
Co poradzić takie życie tylko jakoś w serduchu żal
Mąż juz śpi . Malutka tez śpi po jedzeniu. Budzi tak się co dwie trzy godziny na cyca
A ja teraz oglądam telewizje i mam chwile ma nadrobienie zaległości na forum.
A odnośnie staników mi bardziej na noc odpowiada taki miękki wygodnie się śpi a na dzień to z fiszbinami mam.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Marti a ja jeszcze od swojej usłyszałam, że ona nas dwie wychowała to wie...
No to jak już wychowaly swoje dzieci to niech teraz nam pozwolą wychować... Beznadziejne dla mnie są te rady kobiet, które 25 lat temu albo więcej miały małe dzieci, po 5 latach się wszystko zmienia jak porownywalam z Siostra mojego M a co dopiero po tylu... Ręce opadają...
Ewek89 współczuję... Po co ktoś taki decyduje się na dziecko a potem tak traktuje... Po swojej sytuacji wydawało mi się, że dziecko zmienia wszystko na lepsze, ale widzę, że nie zawsze tak jest... Może się ogarnie, albo postrasz go, że Ci taki ktoś nie potrzebny, że jak tak ma być to to samo co byś była samotną matką tylko wtedy byś się chociaż nie denerwowala, że Was ktoś olewa...

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

A tak w ogóle to leje się ze mnie krew... I nie wiem o co kaman... Czy to może już miesiączka czy o co chodzi... M powiedział, że jak mi do jutra nie przejdzie to pojedziemy na IP, ale boję się, że mnie wysmieja bo może to właśnie @ choć podejrzanie ta krew wygląda, no ale pierwszy raz byłam w ciąży i rodzilam więc nie mam porównania czy to normalne...

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Byłam w stanie nadrobić ostatnie parę stron - widzę, że nie tylko ja zmagam się z laktacją. Ja też odpuściłam na razie karmienie tylko z cyca, moje dzieciątko jest takie żarte, że potrafi obudzić się z takim krzykiem, że aż przykro się robi... Z początku nie wiedziałam o co chodzi, bo on sie budził co godzinę w nocy, a w dzień po cycu kładł się spać na moze 15 minut i znowu krzyk. W końcu wczoraj poddalismy się i daliśmy mu butlę, Nan1. Wtedy przespał prawie 4 godziny w nocy... Dzisiaj postanowiłam odciągać laktatorem, zeby mieć kontrolę ile on je, w ciągu całego dnia odciągnęłam 240 ml pokarmu, to jest na może 4 posiłki... A dodam, że po moim pokarmie 60 ml budzi się po 2,5 godziny... Teraz dałam mu Nan, w nocy jak się obudzi to dostanie moje mleko tez z butli. Sutki mam tak poranione, że jak odciągałam to razem z krwią...

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kw2inl59m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r8jir8ytx9.png

Odnośnik do komentarza

Dominika - obysmy tylko wytrwaly i nie daly sie mocno sprowokowac naszym mamom/tesciowom,bo potem bedziemy zle,a dzieci sie na pewno szybko o tym dowiedza id swoich babc.
Nathally - moze sprobuj innej techniki przystawiania do piersi? Dzieciaczek zle chwyci i po karmieniu :/ niemozliwe,zeby cos bylo z pokarmem nie tak :) przystawiaj dopoki dobrze nie zlapie brodawki i nie dawaj sie! Powodzenia :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h47l07utr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8d7t5juzb4.png

Odnośnik do komentarza

20 dz

Justyna 84 mam wenflon na 72 h potem zmiana.

Wczoraj po 12 H wyjeli mi balonik. Na dole zero zmian. Już padło słowo cesarka, ale jeszcze dziś 3 raz spróbują z próbą oks, bo przy takiej uparte szyjce nie ma mowy o normalnej kroplowce.

Jak już mnie złapią jakieś skurcze to co 10 min, i po kilku razach ustają.

Zostałam jako jedyna na oddziale 'do porodu '. Reszta to dziewczyny na podtrzymaniu, a jak już kogoś przywiozę to zaraz rodzi.

Na prawdę mam serdecznie dość :-(

Do tego Crp podwyższone i kroplówka z antybiotykiem 3 razy dziennie.

Jeszcze Was kilka zostało, rodźcie dziewczyny, my z Polą czekamy na czerwiec @):-

http://www.suwaczki.com/tickers/relgej2859ac3azz.png

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3csqvcr09ztkt.png

Odnośnik do komentarza

emilia1984
20 dz

Justyna 84 mam wenflon na 72 h potem zmiana.

Wczoraj po 12 H wyjeli mi balonik. Na dole zero zmian. Już padło słowo cesarka, ale jeszcze dziś 3 raz spróbują z próbą oks, bo przy takiej uparte szyjce nie ma mowy o normalnej kroplowce.

Jak już mnie złapią jakieś skurcze to co 10 min, i po kilku razach ustają.

Zostałam jako jedyna na oddziale 'do porodu '. Reszta to dziewczyny na podtrzymaniu, a jak już kogoś przywiozę to zaraz rodzi.

Na prawdę mam serdecznie dość :-(

Do tego Crp podwyższone i kroplówka z antybiotykiem 3 razy dziennie.

Jeszcze Was kilka zostało, rodźcie dziewczyny, my z Polą czekamy na czerwiec @):-

Emilia, ja też nie mam rozwarcia i ponoć szyjka twarda, dziś mają mi tylko USG kontrolne zrobić i obserwować, a jutro oksy prowokacja...ale nie wiem czy zadziała... Jakoś tak straciłam nadzieję, ze urodze szybko i bezproblemowo...też mam dość... Dobrze, ze wczoraj dwie dziewczyny dojechały to mam z kim pogadac.. Jedna dziś ma juz prowokację oksy...ale ona ma juz jakieś rozwarcie. I do tego raz juz rodziła po oksy i na nią zadzialalo i w nocy urodziła.
Ah...wymiekam powoli.
Emilia, trzymam kciuki! Ktoś jeszcze męczy się w szpitalu?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71384.png

Odnośnik do komentarza

Dominika,co do ubioru-dokladnie,ja tez malego nie chce przegrzewac. Na poczatku tesciowa miala pretensje,bo"on ma chlodne raczki". Taka doswiadczona a nie wie ze temperature sie sprawdza dziecku na karku. Raz go ubralam bo mi go szkoda bylo,ze moze faktycznie- wzzedzie dostal potowek. Wiec ubieram go teraz leciutko i karczek zawsze ma cieplutki:-)

Dziewczyny wydaje mi sie,ze maly ma problem z kupa-strasznie sie napina,a w pieluszce za bardzo nic nie ma:-/ jak sie nazywaly te kropelki ktore ktoras z was polecala? Bobotic?

Dziekuje dziewczyny za zrozumienie. Dzisiaj mam zamiar z nin pogadac,niewiem,moze to cos da.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70938.png

Odnośnik do komentarza

marti - przystawiam dobrze raczej, na poczatku ból, a po 30 sek przehodzi i czuje tylko jak mały ciagnie. Bardziej mi chodzi o jego ilość. Teraz wlasnie odciagam, zobaczymy ile tego będzie

a z moim porodem to było tak... o 2 w nocy dostałam skurczy, od razu co 5-6 minut, nie mijały, więc o 6 stawiłam się w szpitalu, przyjęli mnie od razu na porodówkę, bo rozwarcie na 3 cm i skurcze na 80%. P był w końcu ze mną, bo się tak przejął, ale mówił, że na partych wyjdzie. O 9:30 odwiedził mnie mój gin (nie miał w ten dzień dyżuru, ale miał umówione cc), ja miałam rozwarcie na 7-8 cm to zażartował, że zobaczymy kto będzie pierwszy, czy ja urodzę czy on zrobi to cc... o 10:20 zaczęły mi się parte, a chciałam przeć na siedząco lub stojąco, żeby grawitacja działała... przez kolejne 1,5 h główka nie chciała zejść niżej, bynajmniej schodziła bardzo powoli. Mój gin przyszedł i zasugerował, żeby dać mi oksy, to mnie podłączyli. Nic to nie dało, parłam na stojąco, P nie dość, że został to jeszcze na każdym partym na nim się uwieszałam, a on mi do ucha tylko krzyczał, jaka jestem dzielna. Potem przyszła lekarka inna, mój gin musiał już iść, lekarka powiedziała, że jeszcze 10 minut mi daje i muszą podjąć decyzję o cc. Po tych 10 minutach zarządzili, że mne kładą tradycyjnie na łóżku i tak mam przeć. Przyszedł na to jeszcze zastępca ordynatora, kazali pokazać jak prę na leżąco, główka zeszła już na tyle nisko, że na cc było za późno... Mówią do mnie, że teraz albo mi synka dopchną od góry albo vacuum. Wybrali, żeby dopchnąć. A generalnie cały czas była mowa, że mam słabe skurcze albo ja za słabo prę... No to jak mi go dopchnęli dałam z siebie już ostatki sił i urodziłam 1/3 głowki i musiałam tak czekac na następny skurcz... To były najdłuższe sekundy w moim życiu, nawet nie wiem ile to trwało... Potem przy następnym urodziłam główkę, a przy jeszcze następnym Adaś był już z nami. A jaka była przyczyna tych akcji??? Za krótka pępowina! Na tyle krótka, że nie mogłam małego położyć na piersi tylko na brzuchu... Ale to już za mną, nie myślę o tym nawet. Teraz ważne, żeby Adaś był zdrowy i przybierał.

Jak się budzi to expressem trzeba szykować żarcie, bo po 3 minutach od przebudzenia tak się drze, jakby go ze skóry obdzierali...

A P powiedział, że gdyby go nie było, to by bardzo żałował...

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kw2inl59m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r8jir8ytx9.png

Odnośnik do komentarza

28 dz

ale Wam fajnie dziewczyny :) spacerki, kupki, karmienie, zabawy :) juz sie nie moge doczekac :) nawet tych nieprzespanych nocy.. :)
dzisiaj mam plan jesc same smakolyki bo od jutra lezakowanie w szpitalu ;) oby szybko sie za mnie wzieli i mala zeby byla niedlugo ze mna:)

dzisiaj w nocy znowu myslalam ze sie cos zaczyna. zanim poszlam spac zaczely sie bole.. pozniej nie moglam zasnac bo bolalo.. udalo sie jakos zasnac ale obudzil mnie straszny bol brzucha, twardy jak kamien, nawet wstac z lozka nie moglam.. i sobie mysle czy to to czy nie? budzic meza czy nie? idac do lazienki brzuch mialam wrazenie ze mi peknie taki byl twardy i ciagnal w dol.. wrocilam, polozylam sie i udalo mi sie zasnac.. po 2 godz sie obudzilam i cisza :(
ale dobrze ze chociaz takie przepowiadajace sie zdarzają :) moze to juz niedlugo :) oby!!
no i chyba bedziemy czerwcowe.. watpie zeby sie jeszcze dzisiaj samo rozkrecilo ..

ale dzisiaj chociaz mam dobry humor :) zadnych dolow i plakania :) takie motto na dzis :) i tego zycze nam wszystkim :))

http://s8.suwaczek.com/201506014956.png

Odnośnik do komentarza

26dz
Cześć Dziewczyny - błagam pomóżcie!

Ja już nie wyrabiam z tymi nerkami :'( Wcześniej pomagało mi spanie na prawym boku, ale teraz nawet to nic nie daje - boli jakby mnie w pół cieli! Jedyna w miarę znośna pozycja to w pionie - ale jak tak spać!? Nospy już nie wolno, a apap g**no daje. Siedzę w nocy i beczę zamiast spać :'(
---
Wyobraźcie sobie, że przyjeżdżają do nas rodzice M! To jak wizyta św.Mikołaja w sierpniu!! Oni byli u nas ostatnio 5lat temu :O tak to zawsze my do nich lub restauracji. Pewnie wyliczyli, że Mała już będzie na świecie i 'wypadałoby' zobaczyć wnuczkę i zrobili rezerwację w kalendarzu a tu taki psikus XD
Chyba z wrażenia zacznę rodzić :D :D

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

Dominika ja małemu ubieram zazwyczaj body na krótki rękaw i ewentualnie skarpetki + kocyk. Jak jest chłodniej to spodnie. A jak jest spory wiatr to body na długi rękaw i to wszystko. Synek ma ciepły karczek, więc nie jest mu zimno :) No i obowiązkowo czapeczka... :)
Marti Filip też wieczorami płacze i sam nie wie, co chce... :/ Do tej pory nosiłam go na rękach i dawałam cyca, bo szukał, ale jak już znalazł to wypluwał, żeby za chwilę strasznie nerwowo znowu szukać. Wczoraj położyłam go do łóżeczka i pierwszy raz dałam mu smoczek. Possał przez minutę, może nawet nie, ale się uspokoił. Do tego kołysanki na youtube i dziecko śpi jak malowane
Ewek współczuję, ale wiem co to znaczy... Pisałam tu wcześniej o jego zachowaniu. Teraz jest w Niemczech i niby na co dzień mam spokój, ale jak przychodzi weekend to mnie ch... strzela, bo zamiast zadzwonić i zobaczyć syna (bo rozmawiamy na Skype) to chleje ile wlezie.Wczoraj się upił i prowadził-brak słów. Próbowałam prośbą i płaczem, ale bez rezultatów. Wczoraj mu tak pocisnęłam i weszłam swoimi tekstami na psychikę, aż mi się przykro zrobiło, że mówię takie rzeczy, ale może to poskutkuje. W każdym bądź razie nie będę się przez niego denerwować, bo to wpływa na dzieciątko
Co do kupek to u nas różnie bywa-raz są, a raz nie. Mały też się czasem pręży i popłakuje, jakby miał problem z wypróżnieniem. Daje mu wtedy Espumisan i jak ręką odjął... :)
Mamy będące w szpitalach-CIERPLIWOŚCI... Wiem, że łatwo się mówi, ale kiedyś w końcu urodzicie :D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71256.png

Odnośnik do komentarza

DobraWróżka
26dz
Cześć Dziewczyny - błagam pomóżcie!

Ja już nie wyrabiam z tymi nerkami :'( Wcześniej pomagało mi spanie na prawym boku, ale teraz nawet to nic nie daje - boli jakby mnie w pół cieli! Jedyna w miarę znośna pozycja to w pionie - ale jak tak spać!? Nospy już nie wolno, a apap g**no daje. Siedzę w nocy i beczę zamiast spać :'(
---
Wyobraźcie sobie, że przyjeżdżają do nas rodzice M! To jak wizyta św.Mikołaja w sierpniu!! Oni byli u nas ostatnio 5lat temu :O tak to zawsze my do nich lub restauracji. Pewnie wyliczyli, że Mała już będzie na świecie i 'wypadałoby' zobaczyć wnuczkę i zrobili rezerwację w kalendarzu a tu taki psikus XD
Chyba z wrażenia zacznę rodzić :D :D


Mnie też nerki bolały i nie mogłam spać. Lekarz przepisał mi Furaginę i Witaminę C i po tym było lepiej. Może zapytaj go o to... ;)
To jeśli masz taką wizytę to musisz urodzić-nie masz wyjścia :D Do dzieła! :D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71256.png

Odnośnik do komentarza

sloneczko1q
Dominika tez się boje o to zapalenie bo mam twarda piers z jednej strony i od 2 dni próbuje z tym walczyć i nie przechodzi :-( a u jakiego lekarza bylas?

Dziewczyny na wszystkie zastoje, nawały itd. - trzeba mocno rozgrzać pierś - najlepiej termoforem, albo czymś innym, później przystawić dziecko (ja z Małym na cycu jeszcze przykładam termofor), albo odciągnąć i po zakończeniu mocno schłodzić ( ja to robie lodem owiniętym w ściereczkę). I tak kilka razy. Mi sie pare razy zrobiło takie bolące zgrubienie i tak się tego pozbyłam. Jeśli faktycznie jest zapalenie to trzeba do lekarza ale przy zapaleniu są objawy jak przy grypie, czyli złe samopoczucie gorączka lub stan podgorączkowy itd.

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jg4siydgu.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...