Majóweczki 2015

[DobraWróżka]

~ola94

26ch
mam pytanie ile u was kosztuje zzo? Ja oczywiscie doinformuje sie u siebie w szpitalu jak bede juz tam lezec:) zamiast wczesniej o tym pomyslec:P

wg przepisów zzo NALEŻY się każdej kobiecie bezpłatnie (chyba, że szpital w ogóle nie oferuje).

[Nathally]

29 ch

a wczoraj gadałam z moją położną, mówiła mi, że pierwszego dziecka to lepiej nie pospieszać, że niech sobie siedzi w brzuszku, że pierwsze dzieci mają się rodzić po terminie.

Dlaczego - nie wiem, nie pytałam, bo przez telefon gadałyśmy, ale pewnie chodzi o rozwój.

[Ewelina86]

Dziewczyny siłami natury. Bolało zajebiście nie ukrywam. Skurcze parte myślałam że mnie wypra końcem. Teraz czekam na moje maleństwo bo mi je zabrali bo dostało sapki i położna powiedziała abym sobie ta pierwsza noc przespala. A teraz ma robione badania szczepienia i takie tam . Mąż był ze mną obecny cały czas.

[Ewelina86]

Później dodam kilka fotek

[Gość beatrycze1234]

26.05
Zaczynam odnosić wrażenie, że można się blokować fizycznie przed porodem. Zawsze sie bałam porodu. Teraz już bym chciała żeby się zaczęło a tu nic! Byłam na lutowanie podtrzymujacej i może przez to się nic nie dzieje. Ani jednego bolesnego skurczu do tej pory. Brzuch się czasem stawia ale to bardziej dlatego że się Klusek rozciąga. Jem więcej, młody ruchliwy, zero boli, nothing. Najgorsze ze jak za dużo urośnie to nie dam rady i mogą być problemy z przepływ ami. Już chce cc żeby był zdrów. Idę na usg jutro. Zamierzam poprosić o skierowanie na cc. Wszyscy poganiaja. Ciężko bardzo psychicznie to wytrzymać. Codziennie 20 razy muszę odpowiadać jak się czuję.... Pełna solidarność z Wami. Mam swoją położną mam do niej zadzwonić i powiedzieć ze chce cc ? Jak to się odbywa. Moja dr nie pracuje w szpitalu w którym będę rodzić.

[ania88]

28 dz

emilia1984 no kto wie moze i to jakis sposob ale ja jakbym zrobila taki przysiad jak ta mamuska w 1:52 to chyba by musieli mnie jakims dzwigiem podnosic ;p bo sama bym juz nie wstala;p o ile w ogole w moim przypadku jest to wykonalne ;) bo juz o ostatnim wygibasie (szpagacie) nie wspominajac ;p

[anilewe1]

hej :) my dzisiaj zaczynamy trzeci tydzień i zaczynają się płacze ... :p dzisiaj od rana Mała nie spała 4 godziny, co nigdy wcześniej się jej nie zdarzało :)

[anilewe1]

no i trzymamy kciuki za nierozpakowane :) 3maqjcie się dzielnie :) śpijcie póki możecie :p

[Aneczka83]

Emilia 1984 niezła ta dziewczyna z filmu! Ja i bez brzucha taka sprawna nie jestem a co dopiero w ciąży! Szacun :)
Dominika_1989 oduczanie smoczka wcale nie jest takie trudne, bałam się tego przy pierwszym dziecku, ale poszło szybko. To większy problem mają z tym bardziej rodzice, którym ciężko patrzeć na płacz dziecka niż jemu samemu :)

[otulinka]

25 ch

Ale tu cisza.. czy reszta nierozpakowanych majóweczek pojechała rodzić? Też chcę..

[Justyna84]

22 ch
Otulinka, ja nie pojechałam...nie wiem, jak reszta. :P
Jak tak dalej pójdzie, to do czerwcówek trzeba mi będzie się przepisać!

[Panifionaa]

27 dz
jestem i ja
Oj to czekanie jest faktycznie frustrujące...

[house-manager]

26dz

też jestem/jesteśmy!

coś sobie naciągnęłam w plecach.. masakrycznie boli.. spięte poł pleców, jakiś giga mięsień czy coś i nie chce puścić ;(

poza tym zrobiłam pranie, koktajl truskawkowy, mięcho na obiad a teraz leże i kwicze :/

[Kaseya]

A my musimy wrócić do butli, moje nie wystarcza:( i to po każdym karmieniu. Ma dwa tyg. i zamiast przybierać to spada, urodzila sie z 3,6kg a ma teraz 3240..dostalismy tez skierowanie na usg brzuszka i mam nadzieję ze to kwestia jedzenia a nie problemow zdrowotnych.

[otulinka]

Jusstyna84 i mnie chyba czeka przepisanie się do czerwcówek.. :)
Powiem Wam, że człowiek przez taką pogodę jaka dziś za oknem jeszcze bardziej się dobija.. Już chyba lepsze samopoczucie jest jak świeci słoneczko i jest ciepło..

Kto by pomyślał, że w połowie ciąży takie stresy (o poród przewczesny, luteina itd) a teraz mały nie chce się wykluć :) niepojęte :)

[Panifionaa]

Dziewczyny jest mi cały dzień niedobrze.. rano mnie dość porządnie przeczyściło i mała mało ruchliwa od wczoraj... znaczy to coś czy po prostu ja już świruję i objawów się doszukuje ?

[house-manager]

Panifionaa

Dziewczyny jest mi cały dzień niedobrze.. rano mnie dość porządnie przeczyściło i mała mało ruchliwa od wczoraj... znaczy to coś czy po prostu ja już świruję i objawów się doszukuje ?

Ja też się dzisiaj fizycznie jakoś inaczej czuję niż normalnie i dzidziuchna sie prawie w ogole w dzień ostatnimi dniami nie rusza.. Mimo wszystko mam nadzieje ze dziś porodu nie bedzie bo prawie nie spałam i nie mam sił dupy podnieść a co dopiero rodzić

[Emilka23]

18ch
Gratuluje nowej mamusi :) buziaki dla dzieciątka:*
Ja tez jeszcze nie rozpakowana. Mam od jakiegoś czasu skurcze ale są nieregularne, więc nikomu nic nie mówię, bo wczorajsze 6 godzin przy Oksy pod ktg mnie wymęczyło i jakbym dzisiaj miała być dodatkowo jeszcze podpięta to bym chyba nie wytrzymała...
Wszystkie mamy w szpitalu rodzą tylko nie ja!!! Jakie to frustrujące! :(

[Justyna84]

Panifiona, ja też się doszukuję w takich objawach rychłego porodu, ale czy ja wiem...już nawet mąż mi nie wierzy w te objawy, tyle było fałszywych alarmów..eh :) coś tym naszym szkrabom chyba za dobrze u nas w brzuszkach!

[DobraWróżka]

My też jesteśmy
tak mnie wzięło i zrobiłam taką śmieszną cycko- czapę

[Elżbietta]

24ch
Ja tez jestem :))) tez mnie wczoraj czyscilo ale to chyba po truskawkach bo chciałam sie najesc na zapas :-)) tez juz wymiotowalam, mam co jakiś czas skurcze, na papierze bialy glutowaty śluz, ucisk na krocze okropny ale..... NADAL NIC!!!!! Juz odpuscilam :-(( w końcu i tak będę musiała urodzić tak czy inaczej. Wiec postanowiłam sobie teraz codziennie spełniać zachcianki smakowe. I mam uplanowane na pare dni tak żeby juz nie myśleć o porodzie. Tym bardziej ze jakos zaczelam sie bać ( mimo ze to trzeci raz ) jakos tak się martwię czy dam rade, czy wszystko będzie ok. Może to dlatego ze po 11 latach traktuje to prawie jak pierwszy poród.

[Elżbietta]

dobra wróżko cyckoczapka jest zaje...sta :-)))
Ale cos sie maratonka nie odzywa. Pewnie juz urodziła i w międzyczasie porodówke remontuje :-)))

[Ulana]

22 dz
Witam wszystkie. Zaliczyłam dwudniowy pobyt w szpitalu. Wczoraj rano dostałam krwawienia żywo czerwonego koloru. Przyjęli mnie na oddział, zrobili kilka razy USG czy to nie łożysko, wszystko w normie, dojrzałość ll stopnia, kilka razy ktg, na którym pojawiło się kilka skurczy po 70%, a ja ich nie czułam.
Dziś badanie podwozia, szyja zamknięta, długa, brak rozwarcia, no może na ciasny palec, tak jak tydzień temu. Ponieważ krwawienie ustąpiło i wszystko w normie dr mimo jutrzejszego PTP odesłał mnie do domu, abym w godnych warunkach oczekiwała porodu. Od soboty co dwa dni mam zgłaszać się na ktg, a jak się nic nie za dzieje w pt 29 do szpitala. No i dodatkową torbę chyba w tej sytuacji spakuję aby przenieść się do czerwcowek.
Wraz ze mną przyjęli dziewczynę 10 dni po terminie, założyli jej w południe cewnik-balonik. Wieczorem pojawiły się jej skurcze ok 50%, a o północy wypadł, czyli po 12 godz. Rano ją zbadali i było rozwarcie na 3-4 palce i poszła na porodówkę. Już wczoraj położna jej zapowiedziała, że 24 godz od założenia cewnika musi nastąpić poród, obojętnie jak, bo takie są procedury.

[otulinka]

25 ch

No pewnie niech Was wszystkie czyści, wymiotujcie i zostawcie mnie samą i jedźcie rodzić :P
Może jednak poczekacie troszkę na mnie :)
U mnie dziś już standardowe napinanie się brzucha, kłucie w pochwie i ten dziwny "śliski" śluz..
Tak więc bez zmian i cisza na horyzoncie..
Z ruchami małego u mnie przeróżnie.. Są dni, że buszuje praktycznie cały czas a są dni, że czuję jedynie delikatne smyrnięcia i to rzadko więc słabe ruchy nie są dla mnie objawem rychłego porodu.

DobraWróżko czapka superaśna

[emilia1984]

20 dz
My też się meldujemy, tylko w niezbyt dobrej formie. Dół to mnie tak boli jak jeszcze nigdy, w posladek tak weszło że nie umiem chodzić. Jeszcze nie dawno chciałam skakać i tańczyć, nic z tego :-(