Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Zielizka my w podobnym tetminie i u mnie też nic więc nie jesteś sama jakby co. Ja staram się nie myśleć i tak mam dużo zajęć codziennie. Najgorzej jest wieczorem wtedy mój m. pytaniami mnie męczy i mi też nerw się udziela. A no i ludzie z otoczenia stopery sobie włożę do uszu.
Elżbietta obyś miała rację fajnie byłoby w tym tyg. urodzić.
Asia2244. ja też mam te głupie myśli że może to chłopiec a tu wszystko różowe. To by była heca

http://fajnamama.pl/suwaczki/f85c3ik.png

Odnośnik do komentarza

anela 78, asia2244 ja znowu patrzę na zdjęcia z usg i znowu doszukuje sie dziewczynki :-)))) ha!!!ha!!!! A to może dlatego ze co usg to mój lekarz jakos namiętnie sprawdza płeć mimo ze go o to juz nie proszę i robi fotki mówiąc ze zdjęcie na pamiątkę ze to chłopczyk. Takim sposobem mam juz chyba z 5 fotek " pięknych jajeczek " ha!!!ha!!! Ja za to ostatnio stwierdziłam ze jak jednak będzie dziwczynka to mi funduje nową wyprawkę :-)))) ha!!!ha!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9i09k995ttuhf.png

Odnośnik do komentarza

Moich skurczow tez nie bylo widac na ktg i usg. Lekarz sie dziwil,ze mam,ale stwierdzil,ze po mojej minie mozna wywnioskowac,ze nie klamie :D

U mnie na obchodzie polozniczym nikt krocza nie ogladal,tylko pytanie o samopoczucie. Polozna jednak raz poprosilam,bo myslalam,ze mi szew poszedl. Na czesci neonatologicznej zawsze badano Majeczke.
Jesli idzie o higiene osobista,to juz tylko kwestia warunkow jakie panuja w danym szpitalu -im wiecej miejsca tym lepiej ;)

Nie wiem,ktora pytala -przytylam 20kg. Fakt,czuje sie opuchnieta, kostek nie widac,a w ciazy nie mialam tego. Jednak kurcze, przeciez sama Majka wazyla ponad 2,5kg a inne rzeczy? Czyzby pokarm w piersiach nadrobil te kilka kg wagi lozyska itd? Mam nadzieje,ze to wynik cofania sie zmian hormonalnych po ciazy. Ale myslalam,ze zaraz zaczne myslec o zrzucaniu,a na razie mam.to gdzies. Sa wazniejsze sprawy i bol d...y :P

Jutro pierwsza wizyta Majci u pediatry. Wywiemy sie odnosnie szczepionek itd.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h47l07utr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8d7t5juzb4.png

Odnośnik do komentarza

Cześć kochane :) Nie pisałam baaaardzo długo ale miałam ciężki czas w kwietniu, bo byłam sfrustrowana tym że przenosilam synka o 8 dni. Ogólnie to u mnie było śmiesznie bo 29 kwietnia zglosilam się ze skierowaniem na patologie ciąży i lekarz uznał ze 30 rano będą mi wywoływać poród a w nocy odeszły mi wody i się zaczęło samo :) urodziłam sama 12 godzin po odejściu wód ale faza parcia trwała 10 min chociaż mój synuś miał 59 cm i ważył 3900 :D położna mnie naciela Ale i tak peklam. Poród wspominam całkiem nieźle nawet nie krzyczalam tylko w skupieniu parlam :) Mąż byl że mną. Najgorszy był tydzień po porodzie bo musieliśmy zostać w szpitalu Olek mial antybiotyk pewnie przez ten cholerny GBS ale już jest wszystko super. Uczymy się siebie i walczymy ze zmęczeniem :) Dołączam zdjęcie jak mały śpi po pierwszym spacerku :)

monthly_2015_05/majoweczki-2015_29296.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/ckai43r8dz88af3a.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny 17-18 to jest NÓW a nie pełnia. Pełnia była 4 maja i będzie dopiero 2 czerwca.
Co 28 dni, zapomniało się przez te 9 miesięcy.
Generalnie uważa się, że odczuwanie bólu jest mniejsze przy ubywającym księżycu, a więc teraz, do 17.
Od nowiu do pełni, przy przybywającym, ma bardziej boleć. Niestety ja mam termin na 22 maja, a dziś na wizycie dr stwierdziła długą, zamkniętą szyję, brak rozwarcia brak innych oznak porodu więc chyba do 17 się nie wyrobię i będzie trzeba pocierpieć, jeśli wierzyć przepowiedniom księżycowym. Chyba że przenoszę na po pełni 2 czerwca.

Też mam dużą ilość wydzieliny i mam jakieś globulki i irygacje tantum rosa. U mnie jest to dodatkowo związane z tą alergia.
Za tydzień kolejna wizyta, USG, ktg, a jak nie urodzę to 29 na oddział.

Odnośnik do komentarza

Ewek89 trzymam kciuki byś szybko tuliła dzieciątko!
Kaseya, Kokosowa jakie słodkości, przytulaski :D

Ja po wizycie - nawet nie chce mi się komentować... odebrałam wynik gbs - mam jakieś lekooporne świństwo opatrzone komentarzem 'wzrost bardzo obfity' :( od dziś mam brać takie ilości antybiotyku (myślałam, że Pani przy cenie sobie jedno 0 przez pomyłkę dodała - ale nie..), że modlę się by Mała wyszła JUŻ.
W poniedziałek mam znów wizytę - na kontrolę, ktg (częste mocne skurcze, ale nie bolesne) i oddolne badanie - obym urodziła do tego czasu!!

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny dziś środa, a tu jakoś pusto, mało wpisów :(

Za dużo nas już urodziło i dziewczyny czasu nie mają :) :)

Jak tak dalej pójdzie to będę sama do siebie pisała na końcu maja :) nie jest nathally, hause manger, dobra wróżka i jeszcze kilka rodzących :)

Rozpakowane mamuśki wpiszcie swoje maluszki do tabelki koniecznie :)
https://docs.google.com/spreadsheets/d/1xql5m8b74k8Px2NSebZrGnKgb590HIB0TKq92D_9ey8/edit?pli=1#gid=0

http://fajnamama.pl/suwaczki/rgtacd3.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

kwasnaa
Dziewczyny dziś środa, a tu jakoś pusto, mało wpisów :(

może właśnie rodzą i tylko my zostałyśmy !? :O

Zielizka jeszcze jakby za tymi skurczami coś stało.. ale tak? nie ma czego zazdrościć :/
Idę z psem polatać - może coś wychodzę :D

BTW Tytka jak Twoja Mordka reaguję na Polę?

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny. Melduję się w dwupaku takze nie jesteście same!
Ostatnio poprawił mi się troszkę humor i stwierdziłam, że jak Kacperek będzie gotowy to wyjdzie. No i jak mówi moja mama "ostatnie tygodnie ciąży uczą cierpliwości" :) święta prawda!
Dzisiaj się ogoliłam (nie lada wyzwanie, bo mój A stwierdził, że on mnie bardziej pozacina niż ja robiąc to na ślepo, wiec musial sama...) wyszło całkiem nieźle ;) prędzej się na nodze zacięłam ;) i mam sexi plasterek na kolanie :D
Oprócz tego w ciągu ostatnich dwóch tygodni wyszły mi meeega rozstępy na brzuchu, ale tylko pod pępkiem. Jakoś się nimi nie bardzo już przejmuje, bo dzisiaj leżąc w samym biustonoszu i majtkach usłyszałam od mojego A, że jestem najpiękniejszą kobietą w ciąży jaką kiedykolwiek widział :D popłakałam się jak to usłyszałam! Kocham go i naszego Synka najbardziej na świecie i chociaż czasem się kłócimy to nie wyobrażam sobie życia bez niego...
Pozdrawiam wszystkie mamusie. Gratuluję jeszcze raz wszystkim rozpakowanym! Prześliczne te Wasze maluszki! :)
P.S. Właśnie mi się zaczęły jakieś małe skurcze, ale nie sądzę żeby to było To... Poczekamy, zobaczymy :D
P.S.2 Dobra Wróżko a może i mi coś wywróżysz ;)?

Kochamy Cię, Kacperku :*
http://s10.suwaczek.com/201505281662.png
http://www.suwaczki.com/tickers/74dij44jxz6vzefb.png

Odnośnik do komentarza

Konstancja
Czołem Majowe, ja mam termin na 30.05 ale z góry założyłam ze urodze na początku czerwca więc tam też czesciej pisałam. Choć widze ze tu Was kilka na koniec też jest.
mam kilka pytań do tych co juz urodziły (przede wszystkim dziewczyny MEGA GRATULACJE i podziwiam ze wszystkie dzielnie dalyscie rade!) , , a widzę dziewczyny ze nie ma u Was tematów tabu :)
- czy któraś z Was przed porodem miała bole jak miesiaczkowe?
- jak wygladaja pierwsze h po porodzie?
- jak radzilyscie sobie z higiena w szpitalu? (Prysznice, czeste podmywanie, chodzenie do kibelka)- co w tym czasie robilyscie z dzieckiem?
- jak wyglądają obchody? Interesuje mnie kazdy szczegół ;)
- przyjmowalyscie gosci w szpitalu?
- jak to jest z tymi pomalowanymi.paznokciami?
- a jak z owłosieniem krocza? Bylyscie wydepilowane na poród czy pojechalyscie "jak stalyscie"? ;)

Będę wdzięczna za wszystkie odpowiedzi

1. Ja miałam takie bóle, nawet mocniejsze :) zaczely mi się w piątek w nocy a we wtorek urodziłam.
2. Jak tylko wyciągneli małą polozyli mi ja na brzuchu i chwile tak polezala. pozniej ja na chwile zabrali zeby zwazyc i ogolnie zbadac i potem wzial ja tatus bo ja bylam szyta i balam sie trzymac dziecko w tym czasie. Po tym polozna przystawila mi malutka do piersi i lezalysmy dwie godziny.
3. Mialam pokoj dwuosobowy z lazienka tylko dla nas wiec bylo latwiej. Wszystkie czynnosci jak w domciu, jedyne co to nosilam caly czas majtki z podkladem bo mocno krwawilam a w szpitalu bylo goraco co skutkuje tym ze rana goi mi sie juz drugi tydzien. Mala spala zazwyczaj w tym czasie, a po za tym ja slyszalam jak cos w lazience.
4. Rano zadnego obchodu nie bylo. Ok 11 wolali do zabiegowego tam co drugi dzien patrzyli na rane i tyle. A wieczorem wchodzil lekarz pytal czy wszystko ok i czy czegos potrzeba i tyle.
5. Codziennie byl maz u mnie i kilka razy wpadli rodzice moi i tesciowie. Cieszylam sie bardzo z tych wizyt.
5. Ja nie mialam pomalowanych ale poloza ktora odbierala moj porod juz wczesniej mnie uprzedzila ze mam miec niepomalowane.
6. Ja mialam 3 dni na ogarniecie wiec bylam ogolona. Ale mimo to polozna podczas porodu i tak musiala sobie wyrownac :D
Tak to u mnie bylo :)

http://www.suwaczki.com/tickers/16uddqk3lvmzhw85.png
http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k2pcfzur1.png

http://s7.suwaczek.com/201504281765.png

Odnośnik do komentarza

Ja tez w dwupaku nadal:) chociaż pijemy napar z liści malin i spacerujemy dużo od wczoraj:) i wiecie co wam powiem chyba to troche pomaga albo siedzi w psychice:) brzuch dzisiaj wyrazniej na dole troche obolały i bardzo napręzony, synek jakby mniej ruchliwy dzisiaj wiekszy ucisk ale bez zadnego bolu :) moze sie zacznie za nie dlugo zobaczymy:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...