Majóweczki 2015

[Elżbietta]

Po nospie troche ból brzucha ustąpił ale ten przeszywający ból biodra i ucisk glowki na dół jest nie do zniesienia. Do tego mały też nie śpi i tak napiera na wyjście ze nie wiem. Każdy jego ruch sprawia mi ból. Chyba zaczyna schodzic w kanał rodny bo inaczej nie jestem tego w stanie wytłumaczyć.

[Gość zielooona]

Ja też nie spie, wstałam siku a tu zgaga i nos zatkany :/
nie przestaje trzymać kciuków za nowe dzieciaczki :)
Idę na kakalko!

[Leila]

Widzę że dzisiaj bezsenne noce. Ja bym chętnie pospała ale co chwila przychodzą z jakimś głupim badaniem i się nie da :\ Nie pozwolą nawet w spokoju odpocząć
Poza tym trafiła mi się taka wredna pielęgniara na zmianie która do mnie przychodzi że chętnie dałabym jej kopa w d*** i wysłała do domu...
Mam nadzieję że rano powiedzą mi co dalej bo nie zrobili mi nawet USG czy z Małym wszystko ok i czy mam jakiekolwiek rozwarcie. Póki co wychodzę z założenia że będą mi wstrzymywać poród do końca 37tc czyli do przyszłej środy. Mogliby się zlitować nad biedną ciężaróweczką ;)

[Elżbietta]

Ból znowu wrócił. Jak tak dalej będzie to chyba tez lecę na IP. U mnie 37 konczy sie za tydzień i tez bym wolała poczekać.

[Leila]

Elżbietta

Ból znowu wrócił. Jak tak dalej będzie to chyba tez lecę na IP. U mnie 37 konczy sie za tydzień i tez bym wolała poczekać.

A masz już jakieś skurcze? Może w Twoim przypadku pójdzie to szybciej niż u mnie bo u mnie zero skurczy i dlatego leżę jak ten ostatni debil

[Nathally]

natasha - Zosieńka cudna, gratulacje :)

Leila - trzymaj się tam!

wczoraj byłam na wizycie, gbs pobrany, na wadze +10,5 kg, syneczek w 4,5 tygodnia przybrał kilogram waży teraz niby 2700 gr. No i wisi głową w dół, jak nietoperz! fikołka zrobił w tym tygodniu, jak nic, bo łatwiej mi się chodzi

następna wizyta 14.05

i P poprosił o zdjęcie, jakie piękne wyszło, wstawię później :)

[sloneczko1q]

Natasha corcia śliczna, gratuluje :-)
Leila musisz wytrzymać to leżenia, trzymaj się dzielnie
Nathally super ze po wizycie wszystko dobrze i synus się odwrocil :-)
Jak Was czytam dziewczyny to tak myślę ze jednak przenosze bo u nas zero objawów,od czasu do czasu jakiś skurcz ale bardzo rzadko

[naatashaa]

Ahoj dziewczynki! Melduje sie po nocce. Bol duzy ale jakos przezylam.
teraz sie pionozuje i chce iść pod prysznic. Kaza wymyc rane myflem pod prysznocem. Ja mam szew bez szwow... tzw kosmetyczny. Mam nadzieje ze bedzie cacy.
Milego dnia Wam zycze!

[ewek89]

Natasha sliczna corcia:-) gratulacje:-)

Sloneczko nic sie nie martw,ja oprocz stawiania sie brzucha i jak na razie jednego skurczu dwa dni temu to tez nie mam zadnych objawow:-) a do 10coraz blizej...:-)

Mi od wczoraj glowa peka,jestem nie do zycia...jak cala zime chora nie bylam,to teraz jaj sie cieplo zrobilo zaczelam przesiadywac na polu,musialo mnie gdzies zawiac bo zatoki mam zapchane...nienawidze tego bolu. Ale mam sol fizjologiczna,chyba sobie zrobie napar i inhalacje....moze cos mi pomoze...:-/tabletek mam badz ile bo zawsze mnie france lapie w zime,ale nic nie chce i nie moge zazywac.

[szczęśliwa mamusia]

Hej dziewczyny Leila nie przejmuj się ja też leżę jak ostatni debil a tu nic. .najgorsze że ostatnio była dziewczyna która ordynator wysłał w 42tygodniu ciąży do domu i kazał jej przyjść w43.przyszła urodzila ale mały miał pepowine na szyi, gdyby scisnal raczka już by gorąco nie było.już mam dość tej ich znieczulicy. Zobaczymy czy jutro coś mądrego powiedza czy do domu odesla

[VerySweetAngel]

~ola1981

"VerySweetAngel"]Niestety mieszkam w stolicy i tu słabo z spacerami na naprawdę świeżym powietrzu zreszta jak w każdym większym mieście. Moja siostra mieszka na wsi i to nad samym Bugiem, tak więc tam też będziemy jeździć. Rodzice maja działkę i dom wiec tez mam gdzie sie udać a tak naprawdę na noc to ja w własnym łożku lubię spać :)

A w jakiej części mieszkasz?
Ja w Wilanowie i bardzo sobie chwale,bo obok mam Wisłe i dużo fajnych miejsc na spacerki:)

Grochów, generalnie są parki. Nad Wisłę 15 minut tramwajem. Ale tociagle beton i spaliny.

[VerySweetAngel]

Wczoraj cały dzień było mi mega gorąco. Elżbieta zrobiłam szarlotkę wg Twojego przepisu super!

Nocka nawet ok. Tylko smutno, mój obiecał przytulanki i pieszczotki przed snem ja się naszykowałam, czekałam a tu nic uwalił się obok i zasypia. Odwróciłam się plecami do niego to sie przytulił i zasnoł. A ja chciałam troszkę intymnej czułości.

Dodatkowo jest mi przykro bo wczoraj były jego imieniny i nikt z mojej rodziny ńie zadzwonił. Głupio mi.

[sloneczko1q]

VerySweetAngel nie Twoja wina ze nikt nie zadzwonił, nie smuc się
Ewek widzę ze jesteśmy na podobnym etapie :-)
Szczęśliwa mamusiu może właśnie po weekendzie cos zdecydują bo w weekendy im się nie chce :-(

[Dominika_1989]

Anela ale mnie rozbawiła z rana ta historia o tych porodach, dzięki:-)
Szczęśliwa mamusiu i Leila oby coś się zaczęło pozytywnego dziać u Was ...
Ola i VSA ja mieszkam na Dolnym Mokotowie i co prawda mamy blisko park, ale to właśnie nadal beton itd... Ze świeżym powietrzem to miasto ma niewiele wspólnego... Ale nie ma co narzekać bo z drugiej strony wszędzie blisko a na wsi już tego komfortu nie ma...
Natasha no to całkiem nieźle, aż się zaczęłam zastanawiać czy nie wolałabym jednak cc...:-)
Zielona porozmawiaj z nim, że masz teraz takie stany, że płaczesz z byle powodu i on nie może się za to obrażać bo to normalne w ciąży, zwłaszcza w końcówce i tylko potęguje tymi zlosciami Twoje rozdrażnienie, jak nie zrozumie to powiedz, że jest dziecinny i nie dorósł do posiadania rodziny skoro nie wie, że w Twoim stanie to norma i zamiast się obrażać powinien Cię wspierać i okazać więcej uczuć... Może jak mu wjedziesz na ambicję to coś w nim ruszy...

[zielizka]

Kolejny dzień i kolejny projekt do napisania...a tu taka piękna pogoda, prawie cały tydzień siedziałam w mieszkaniu uczyłam się, pisałam, a tu niedziela to samo - mam już dość :(

[Elżbietta]

Leila skurczy właśnie nie mam ( tylko te standardowe co juz mam od jakiegoś czasu) strasznie mnie główka naciska i to powoduje ból. Ale patrząc na ciebie i mamusię to na razie nie idę na IP bo pewnie mnie położą tak jak was i dopiero będę zła. Dopóki nie ma jakis specjalnych skurczy czy nie odchodzą wody to czekam na rozwój sytuacji. Do szpitala mam dosłownie 10 min nawet pieszo wiec nie panikuje. Co najwyżej zmobilizuje sie i spakuje zaraz torbe :-)))VSAno i jak szarlotka? Dobra ? Bo mi smakowała bardzo.

[VerySweetAngel]

Szarlotka super! Jabłka miałam słodkie i bardzo twarde. Chrupią w cieście a cukru wogóle nie dodałam.,tylko odrobine cynamonu.

[Dominika_1989]

A mój M mnie wczoraj miło zaskoczył jak się przy nim ubieralam bo tak patrzył i patrzył i się uśmiechał no więc pytam się "co?" a on na to "nic mój śliczny brzuszku..." :-) jak miło...:-)
Byliśmy w Saturnie bo chcieliśmy kupić robot kuchenny, ale nam pewne małżeństwo odradzilo i nie kupiliśmy...

[agul11]

Witajcie Majóweczki,

U nas już 38 tydz , malutka poprzecznie ułożona.
Ciągle czuje nózki z prawej strony. Jedną silnie wciska mo w biodro,a drugą troszeczkę wyżej w pas.
We wtorek mam ostatnie usg i będę wiedziała czy bedzie cc.
Na ostatniej wizycie u mojego Gina sama mu powiedziałam,ze mała jest ułożona poprzecznie,a ten oczy na mnie duze......
Lekarze za mało słuchają tego co maja im do powiedzenia pacjentki....

[Doris1989]

Dzien dobry Mamusie :-)
Ja dzis dochodze do siebie po wczorajszej niezapowiedzianej wizycie... Mąż raz wrocil wczesniej do domu a tu dupa - przyjechali znajomi... Nie ma to jak przyjezdzac do kogoś w odwiedziny wiedząc, ze ja niby powinnam leżeć plackiem a mojego męża wiecznie nie ma... Ale nie narzekam, bylo milo :-)))

Natasha ogromne gratulacje! :-D Zosia przeslodka kruszynka! :-D teraz tylko trzymam kciuki, zeby rana za bardzo nie bolała... :-) ja po wizycie u gin w klinice i u anestezjologa wiem, ze jesli wszystko podzie zgodnie z planem, to po max 4-5h bede pionizowana, zobaczymy :-P

Leila, zaciskam mocno kciuki, zeby te kilka dni szybko minęło, i żebyś w bezpiecznym juz dla Was terminie miala swoje maleństwo w ramionach :-D

Anela, ja tez sie usmialam z tej historii o dzieciakach ha! :-P one sa cudowne i takie otwarte :-D

Dominika, zazdroszczę komplementów! I tego rozpieszczania smakolykami... :-D tak, jak Emilce, Wasi Mężczyźni sa super... :-D

Szczesliwa Mamusiu, trzymam kciuki, zeby dzieciaczek jednak sie zdecydował i zechcial juz wyjść z brzuszka! Trzymaj się! :-D

[ewek89]

Sloneczko,no widze ze Ty na suwaczku masz podobny termin:-) ja mam na 17maj,ale doktorka za kazdym razem z usg liczy mi 10,wiec wole sie sugerowac tym co blizej:-) dzisiaj mnie pierwszy raz spojenie zabolalo przy przewracaniu sie na lozku:-) tak ze bede gonic dalej tak samo,moze cos w koncu wygodnie:-) tylko nie moge zabrac sie za pakowanie-lista nastrojona,torby tez,a wklad dalej siedzi w szafie...:-) a Ty jestes spakowana??

[Doris1989]

Zielona, ja tez często nie czuje zrozumienia ze strony męża, wręcz niedawno mialam kilka takich dni, kiedy z przymusu lezalam caly dzien sama w domu, po powrocie chcialam chwilke z nim porozmawiać i uslyszalam, ze mam mu dać troche spokoju bo go juz glowa boli po calym dniu... A ja tu czasami caly dzien nie mam do kogo prócz Julki w brzuchu buzi otworzyc... Czasami mi się wydaje, ze nie każdy mężczyzna czuje, ze cos się zmienilo/zmienia, dla nich życie toczy sie taki samym torem dnia codziennego, jak wczesniej...

[Doris1989]

Wczoraj przeszlam moment grozy pod prysznicem... Poślizgnęłam sie! Dobrze, ze w ostatniej chwili zlapalam sie drążka i nie upadlam! Ale kurcze tak sie cala powyginalam i nogi mi sie porozjezdzaly, ze od razu z klujacym brzuchem wystraszona wyszlam i zawolalam męża... Niestety troche trwalo, zanim wogole raczył przyjść, zapytal tylko dlaczego nie uwazam, po czym przyniósł mi do łazienki krzesło, powiedzial, ze sobie moge usiąść jak chce bo co on mi ma na to poradzić... :-/ zatkało mnie

[Gość Wisienka2]

Ewek, my jestesmy w podobnym terminie

[Gość Wisienka2]

Ja mam juz wyznaczony termin cc na 12 maja, wiec to juz naprawde końcówka :) teraz juz w każdej chwili cos sie moze zacząć dziać..;)