Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Wisienko jak dobrze ze wszystko sie uspokoilo...trzymam kciuki:-)
Ja dzis poszlam do Kosciola,stalismy z moim k, po dwoch godzinach dalam za wygrana i pojechalismy do domu...nogi,krzyze i brzuch mi sie jeszcze zaczal napinac...glupio mi teraz ze nie dotrzymalam do konca:-( to nie podobne do mnie,jeszcze w swieta:-(
Ja tez w przyszlym tyg koncze drugie pranie,zamawiam ost aczke z gemini i bede sie pakowac:-)termin z om mam na 20.05 ale pani doktor wrozy mi porod przed 10:-)
Wszystkie zyczymy sobie Wesolego Alleluja,ale mam nadzieje ze forum nie zastygnie na dwa dni...:-)??
WESOLEGO ALLELUJA:-*:-*:-*

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70938.png

Odnośnik do komentarza

Moja torba już spakowana więc o to się nie boje. Bije się, ze nie dam rady. Że ból będzie zbyt silny, że mój A nie zdąży przyjechać i będę sama...
Miałam Wam tego nie pisac, ale jestem sama w domu i nie mam się komu wyżalić - jakąś godzinę temu zadzwonił do mnie mój ojciec (alkoholik) z ktorym nie rozmawiałam od kilku lat (chyba 6...). Był tak pijany, że ledwo go rozumiałam. Skądś się dowiedział, że jestem w ciąży i miał do mnie meega pretensje dlaczego on o niczym nie wie!?!?!?!?! Aż się popłakałam powiem Wam, bo nie spodziewałam się po nim nic miłego ale bez przesady! Mam dość dzisiejszego dnia... Jeszcze z tego wszystkiego przypaliłam koszule mojego Niemęża... ;(

Kochamy Cię, Kacperku :*
http://s10.suwaczek.com/201505281662.png
http://www.suwaczki.com/tickers/74dij44jxz6vzefb.png

Odnośnik do komentarza

Bezsenność mnie dopadła.
Dziś robię paschę - ser już zrobiony ocieka na sitku. Polem piekę pyszności z ciasta francuskiego z orzechami. To tyle moich świątecznych przygotowan.
Nawet mieszkania nie mam porzadnie prosprzątanego :( Trudno! Niedziela u moich rodziców. Na poniedziałek jakies zapasy się zgromadzi i git!
A na niedzielne śniadanie w domu i tak się zje owsiankę jak co dzień. A tymbardziej w święta żeby brzusia nie obciążać za nadto.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c8u699f9zczgi.png

Odnośnik do komentarza

VSA mnie też bezsenność dopadła ale o tej porze zazwyczaj tak mam ;) nie śpię juz od 4.
Co do dłuższych podróży z naszymi brzuszkami to potwierdzam jest ciężko i męcząco. Tez jechaliśmy 100km do naszych rodziców- mieszkają w tym samym kierunku niedaleko siebie. mała cala drogę Wypychala mi pupę w żebro ;) dzisiaj nocka u teściów- o matko ale mój teść chrapie aż się podłoga trzęsie;/
życzę Wam spokojnych Świąt i jedzmy do woli póki możemy tylko żeby ruszać się później było można ;)

http://s8.suwaczek.com/201506014956.png

Odnośnik do komentarza

Ja też nie śpię od 4, młody mnie znowu straszy, mały drań.

Wisienka wszystko bedzie dobrze, jesteś pod stałą opieką, więc nie ma się co martwić!

Emilka - to trudne na pewno, niby był w pijackim amoku, ale to ojciec i nie ma mowy, żeby się nie przejmować... Zrelaksuj się, posłuchaj spokojnej muzyki, porób coś, co cię uspokaja. Możesz też poczytać o DDA, jak pisze kwasnaa. Ja jestem DDD, to coś bardzo podobnego, tylko bez %.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kw2inl59m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r8jir8ytx9.png

Odnośnik do komentarza

Wisienka ale miałaś straszne chwile. Ale juz teraz będzie dobrze.
Jak to przeczytałam to teraz caly czas trzymam rękę na brzuchu i pilnuje czy się rusza. Zawsze byl bardzo aktywny z rana a dzis jakiś ospaly. Albo ja przewrażliwiona albo on sobie ze mnie żarty robi. Będę go bacznie dzis obserwować bo jak widac po przykładzie wisienki to MEGA ważne.

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9i09k995ttuhf.png

Odnośnik do komentarza

Hej :) znowu nocka nie przespana , ból brzucha, delikatne krótkotrwałe skurcze macicy - ale daliśmy radę :) małemu coraz ciaśniej u mamy i się rozpycha :)
wiśienka super że wszystko ok , trzymajcie się cieplutko.
My z maleństwem też życzymy Wam zdrowych i spokojnych świąt oraz żeby nasze maluszki siedziały w brzuszkach do wyznaczonych terminów :*:*

mój suwaczek

Odnośnik do komentarza

U mnie tez ciezka noc,bo plecy bola,co chwile sie budzilam.
Humor dzis niezbyt mam. Pogoda w miare,nie pada,slonce przez chmurki sie przebija :) Majka daje znaki z rana :)

Jeszcze raz Wesolych Swiat :) ja 10 lat temu w Poniedzialek Wielkanocny poznalam mojego meza i to byly moje ostatnie "samotne" Swieta. Teraz tez jakas cezura nastepuje,bo za rok juz Malutka bedzie z nami i swiat bedzie inny :) te Swieta kojarza mi sie z narodzinami,nadejsciem nowego,czyli tak jak powinno byc :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h47l07utr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8d7t5juzb4.png

Odnośnik do komentarza

Wisienka dobrze, że tak szybko zareagowalas... Musimy teraz być mega czujne...
U mnie wczoraj święta u nietesciow zakończyły się tym, że mnie mój M do szału doprowadził i mu przylozylam...:-)
Emilka23 wiem, że trudno jest Ci się nie przejmować ojcem... Ale jesteśmy z Tobą... Trzymaj się... Mój ojciec też jest alkoholikiem a do tego mega bezczelnym leniem... Więc wiem jak się czujesz... Niestety rodziców się nie wybiera... Miejmy nadzieję, że my naszym dzieciom zapewnimy lepsze życie niż same miałyśmy...
Wiecie co? Mój wstręt do ludzi chyba się nasila... Najchętniej te święta spedzilabym z Wami:-)
Korzystając z okazji życzę Wam kochane przede wszystkim odrobiny spokoju w te święta...:-)
Będę się starać zaglądać tu w czasie tych świąt... Jeszcze się na dobre nie zaczęły a ja już z rana podczas wizyty w toalecie głośno do siebie powiedziałam: nienawidzę świąt...

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny! Dzięki za wsparcie jeszcze raz - dużo to dla mnie znaczy, szczególnie teraz :)
U nas (w Poznaniu) dziś słoneczko przygrzewa :) także jest ślicznie :)
W nocy miałam atak skurczów - trwało to ok godziny (może dłużej) i były momentami dość silne. Tak sobie pomyślałam, że może to przez zabawe z moim A? Chyba czas przystopować troszkę ;)... Na szczęście już jest ok :)

Kochamy Cię, Kacperku :*
http://s10.suwaczek.com/201505281662.png
http://www.suwaczki.com/tickers/74dij44jxz6vzefb.png

Odnośnik do komentarza

Dominika no u mnie to dłuższa historia. Mój miał sprawę w sądzie o znęcanie się nad nami (wyrok w zawieszeniu!!!). Agresja i lenistwo to jego drugie i trzecie imię... Ja też najchętniej bym się z Wami gdzies spotkała, a nie... Dzisiaj zostałam poproszona przez nieteścia, żebym jemu też poszła z koszyczkiem, bo jego noga boli... Ale do sklepu po piwo to go nie boli :/. No dobra - pójdę, bo jak nie ja to nieteściowa by musiała iść a ona dzisiaj od rana sprząta, gotuje i szykuje wszystko, bo przecież ma dwóch facetów w domu, ale nikt jej nawet nie zapyta czy pomóc... Masakra.
Ide się wykąpać i ogarnąć, bo lustro prawie pękło dzisiaj jak się w nim przejrzałam ;)

Kochamy Cię, Kacperku :*
http://s10.suwaczek.com/201505281662.png
http://www.suwaczki.com/tickers/74dij44jxz6vzefb.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...