Majóweczki 2015

[Emilka23]

Marti u mnie budyń by nie przeszedł: Po pierwsze nie lubię! Po drugie u mnie obowiązuje zasada "dzień bez czekolady dniem straconym!"

[ag_ula]

witam dziewczyny:) 2 tyg mnie tutaj nie było,ale miałam nadrabiania!!! świetnie ,że jest nas tak dużo na tym forum..i ciągle ktoś dołącza ..fantastycznie:) pozdrawiam wszystkie mamusie serdecznie i życzę miłej niedzieli !!!

[marti87]

Emilka23 - ale jak budyn,to tylko czekoladowy!!! ;)

A propos szczepien - wlasnie trafilam na fb na jakis profil o powiklaniach poszczepiennych i az mi sie odechcialo tego tematu,bo tak jak co rodzice pluja jadem na siebie,to masakra. Boze,jak mozna sie tak obrazac,kazdy rodzic decyduje o swoim dziecku. Ciezko jest sie czegokolwiek dowiedziec z internetu,bo wszedzie tylko skrajne opinie. Najlepiej chyba wybrac sie do lekarza i tam zasiegnac porady,a nawet od dwoch pediatrow.

[Panifionaa]

Dzien dobry w pochmurny ale cieply dzien :) My wlasnie po obiadku ... oj brakowalo mi takiego obiadu niedzielnego zebysmy zasiedli razem do stolu z tata itp ;) w ogole moj staruszek dzis uodzinki ma ;D dzieki dziewczynuy za dobre slowa , oczywiscie ze postawie na swoim ale samo takie gadanie jest wnerwiajace .
Marti wlasnie spokojnie ;) ja mam czasem tak ze caly dzie. Sie malutka nie rusza a czasem sie tak rozwala ze masakra... i widze ze kobitki macie to samo co ja czyli ciągotki na slodkie ;D
Miego dnia !

[Panifionaa]

Sorki za literowki ale telefon mądrzejszy :P

[Emilka23]

Panifionaa wszystkiego najlepszego dla taty w takim razie :)
Marti87 ale to nadal budyń ;) w każdym razie SMACZNEGO! :)

[Elżbietta]

A mnie dzis nalecialo na obiad na szpinak z łososiem z grubymi wstążkami. Mniammm.... Oczywiście jak ktos lubi szpinak :-)))

[marti87]

Elzbietta - uwielbiam szpinak z makaronem,ale losos dla mnie to juz za duzo :) smacznego!!!

[karola88]

Hej Dziewczyny, jak mija niedziela?

wpadłam z zapytaniem ;)
będziecie mieć jakieś małe lampki? Bo w sypialni niby mamy kinkiet, ale mocno świeci i w nocy jak będę wstawać do karmienia to na pewno będzie oślepiać i budzić męża przed pracą.
Zastanawiałam się nad taką
lampką ale jest na baterie i nie wiem czy się opłaca...
I jeszcze się zastanawiam nad leżaczkiem bujaczkiem. Niby mam dostać jakiś po siostrze, ale mówiła, że już taki średni jest. Więc stwierdziłam, że tamten zostawimy u rodziców a do domu kupimy nowy.
zastanawiam się nad takim ale nie ma wibracji ani nic
albo nad takim identyczny jak fisher price'a ale prawie 100zł różnicy.

[anela78]

Karola ja też mam w sypialni 2 kinkiety ale zaoste światło mają więc kupiłam w ikei taką fajną dyskretną różową lampeczkę daje przytulny półmrok. i chyba była tania w różnych kolorach. U chłopaków to na noc włączam taką malutką do kontaktu też jest dyskretne światełko.
My kupiliśmy taki okazyjnie od znajomych ich dziecie nie chciało używać. Mamy też taki zwykły ale wydaje mi się że dla maluszka się nie nada może tak ok 3 mca

[karola88]

anela, o to fajna okazja się Wam trafiła bo to jest chyba od razu z funkcją huśtania i jak patrzyłam na allegro to około 300zł kosztują nowe.
My huśtawkę mamy po dzieciakach siostry z fisher price'a. U siostry bardzo się sprawdziła.
Co do lampki to muszę jeszcze popatrzeć na strychu czy przypadkiem nie wyniosłam jakiejś takiej małej nocnej nieużywanej..

[karola88]

a huśtawkę mamy taką

[naatashaa]

Mmmmmmm..... ale mam ochote na budyn czekoladowy :) dzieki marti :) dzis zjem na kolacje :)
Ja na obiadek zjadlam rybke z ryzem i mini marcheweczka :)
Tez sie nie noge opanowac ze slodyczami. Ale postanowilam w Wielkim Tygodniu nie jesc slodyczy. Taki skrocony post! Zamiast 40 dni jak co roku bedzie 7 dni. Obym tylko wytrwala w postanowieniu...

[Nathally]

Hej hej,

Teście dzisiaj przywieźli nam łóżeczko i materac, teść wpadł tylko na chwilę, bo lecieli do domu z weekendu u rodziny, także nie zdążyłam zapytać co to za materac. Ale jak dotykam to czuję jakąś grykę albo kokos na wierzchu, jutro się z nimi zobaczę to podpytam.

Ale wczoraj był dzień, wyszliśmy z domu o 13, a wrociliśmy po 23 najpierw spacerek, herbatka w naszej ulubionej herbaciarni (znaczy ja herbatka, a P grzane piwko). Potem zakupy, a jak wracaliśmy do domu to zadzwonił nasz wspólny przyjaciel tak sobie pogadać, a skończyło się spontanem u niego w domu ze znajomymi :) ale mi brakowało znajomych

Młody wczoraj uprawiał dzikie harce cały dzień, a dzisiaj chyba jemu też się udziela okropna pogoda, bo rusza się, ale o połowę słabiej. Trochę się martwiłam, ale chyba dopóki się rusza jakkolwiek to jest ok. Mój gin mówił, że "liczy się ilość nie jakość".

[Aneta24]

Witam :) u nas dziś sloneczna pogoda i nawet dość ciepło. Chwilke byłam na spacerze ale brzuch dawał o sobie znać i trzeba było wrócić do domku :/.
Dziś Mała wyjątkowo bardzo ruchliwa jak by chciala już wyjść z brzucha a jeszcze nam zostało 52 dni do rozpakowania.
Wczoraj złożyliśmy z Mężem lozeczko żeby wywietrzylo się. I po świętach muszę zabrać się za pranie bo czas ucieka. :)

[Dominika_1989]

Witam i ja... Jak juz pisalam wczesniej moj M ma dzisiaj urodziny, no i tesciowie sie juz od dawna na dzis zapowiadali, ale wczoraj postanowili zrobic nam niespodzianke i przyjechali o 18-tej... I przywiezli ze soba jeszcze 7 letniego chrzesniaka mojego M... I zostali na noc... Z tesciowa dobrze sie dogaduje i mi pomagala itd, ale moj M i jego chrzesniak po prostu na sam koniec dnia mnie wykonczyli, glownie psychicznie... Wscieklam sie strasznie, myslalam, ze umre, ledwo doszlam do wanny a potem do lozka... Dobrze, ze chociaz tesciowa rozumie moj stan... Nogi mialam wieczorem jak balony, czulam sie po prostu koszmarnie, jakbym miala za chwile umrzec i dziecko razem ze mna, i tutaj pojawia sie problem, rano wstalam i teoretycznie nogi powinny wrocic do poprzedniego stanu a tu nadal balony i tak dzis caly dzien... Jak zalozylam buty to doslownie nogi mi sie wylewaly z tych butow...
Boje sie, ze to moze byc zatrucie ciazowe i juz sie o tym naczytalam...
Czy ktoras z Was ma takie obrzeki?
Na szczescie jutro mam wizyte u lekarza wiec mysle, ze jakos do tego czasu wytrzymam...

[VerySweetAngel]

karola88

Hej Dziewczyny, jak mija niedziela?

wpadłam z zapytaniem ;)
będziecie mieć jakieś małe lampki? Bo w sypialni niby mamy kinkiet, ale mocno świeci i w nocy jak będę wstawać do karmienia to na pewno będzie oślepiać i budzić męża przed pracą.
Zastanawiałam się nad taką
lampką ale jest na baterie i nie wiem czy się opłaca...
I jeszcze się zastanawiam nad leżaczkiem bujaczkiem. Niby mam dostać jakiś po siostrze, ale mówiła, że już taki średni jest. Więc stwierdziłam, że tamten zostawimy u rodziców a do domu kupimy nowy.
zastanawiam się nad takim ale nie ma wibracji ani nic
albo nad takim identyczny jak fisher price'a ale prawie 100zł różnicy.

Co do leżaczka mam taki używany tylko z fiszer uważam że super, natomiast wibracji chyba używac nie będę. Lampka, chyba też ok napewno w nocy Ci pomoże.

[zieloona]

Hej ho! Ja byłam gotowa na 20 stron od rana a tu ledwo ledwo :P
karola88- my nie kupujemy bujaczka bo u dwóch moich braci nie sprawdził się przy dzieciach :/ Ja będę głównym bujaczkiem :P A lampkę mamy taką mała stołową za 20 zł z castoramy plastikowa, ale polecam Ikeowe :) Różniste kolorki mają, kształty i dobre ceny :)
Dominika, poleż chwilkę z nogami wyżej, może przejdzie, jakiś okład zimniejszy? Nie czytaj bajerów internetów bo tylko się zmartwisz, jutro wizyta to bądź spokojna :) Jak Ci nie dają spokoju te nogi to dzwoń do gina.

[Aneczka83]

Dominika 1989 mogły tak spuchnąć z przemęczenia, ale może na wszelki wypadek zadzwoń na jakąś świąteczną pomoc albo na pogotowie zapytać czy jest się czym martwić.
Karola88 ja używałam zwykłej lampki na biurko kierowałam ją w podłogę, żeby po oczach nie raziło. A jeśli chodzi o bujaczek, to dostaliśmy z fisher price ten z wibracjami, ale z wibracji skorzystaliśmy raz, jak dla mojego synka były bez znaczenia ani go nie uspokajały, ani usypiały, bezużyteczne. Grunt, żeby był do wagi 18 kg jak te co zamieściłaś, bo część bujaczków jest do 9 kg, a do tej wagi dzieciaki dochodzą czasem szybko i chcą się jeszcze bujać.

[ewek89]

Dominika,ja poradze Ci tak jak zieloona-poczekaj,nogi do gory,oklady,a jak nie przejdzie to dzwon wtedy do gina,najwyzej przyspieszy Ci wizyte.I nic sie nie denerwuj,bo moja bratowa tydzien byla spuchnieta a nic jej sie nie dzialo.I tez miala termin na maj,jak my.
Lampke mamy nocna,ale taka nocna ze oswietla caly pokoj.Pamietam siostra dla swoich dziewczyn kupila kwiatuszka w ikei,byl super-rozowy. Jest jeszcze zolty ksiezyc ale za jasno swiecil,zielony zuczek ale mi sie nie podoba,to kupila mi niebieska gwiazdke. 30zl,tak ze majatek to nie jest,a fajne przydymione swiatelko:-)
Lezaczek mam w spadku,z fishera,bratanica go uzywala bardzo,zobacze czy Mojemu bedzie pasowal...w kazdym razie wibracje w nim bedzie sprawowac moja noga,bo mechanizm sie zepsul...:-)

[marti87]

Dominika - nogi do gory, niech maz pomasuje delikatnie od stop do ud,jakis zimny oklad. Jesli nie przejdzie,to lepiej jechac. Ale na razie probuj tak i bez stresow :)
Karola - hustawke tez chcemy taka elektryczna,ale bujaczek nie wiem,bo to raczej dla takich dzieci,ktore beda potrafily same wprawic siedzisko w ruch. Wiec w sumie nie wiem czy przy histawce sie oplaca. Ale jakos nad tym nie dumalam,wiec wiecej nie pomoge ;) a co do lampki,to dobrze ze napisalas,bo nie myslalam o tym wcale,choc na razie malutka bedzie z nami,wiec w sypialni lampki nocne mam.

Majka sie rusza znow w swoim tempie :)
Czuje,ze ktos mi zabral godz,ale ciesze sie,ze 19 a tu jeszcze jasno :)

[sloneczko1q]

Witam się i ja, juz dawno nie pisalam. Narobilyscie mi ostatnio ochoty na chipsy i dopiero dziś je wcinam
Miłego wieczorki kochane

[Panifionaa]

Witam wieczorową porą ;) taki dzien jak dzis to rozumiem , niby z tesciowa ale na spokojnie bez glupich docinek i pytan . Zero stresu... nawet moj Malżonek mnie zadziwil bo sam kolacje robi ( szok ! ) ale chyba dlatego ze caly dzien biadole ze krzyż mi siada po wczorajszym sprzataniu...
Przypomnialyscie mi o bujaczu i lampce ! Dzieki ;* Chyba bym sie zgubila calkiem gdyby nie to forum ;)
Co do spuchnietych nog tez slyszalam o tym ze nogi do gory i oklad chlodny.. mi tez czasem puchna po ciezkim dniu ale szybko przechodzi ale za to jak za duzo sie nachodze bez odpoczynku to do d...y chca mi wejsc tak mnie bola...
W ogole naczytalam sie internetow i martwie sie... ostatnio czesto mnie swedzi skora na ciele , czasem nogi czasem rece lub plecy.. ale to jest nie do zniesienia... szczegolnie w nocy chce sie zadrapac.. powiem mojem gin o tym ciekawe co mi poradzi.. i oczywiscie caly czas jak chodze w stanikuto skora mnie drazni jak diabli ... smaruje oliwkuje i nic . W kazdym staniku... tylko bez jest ok ... juz nie wiem od czego to moze byc.. ale tylko na brzuchu mnie drazni. Ech .

[Mamuśka 24]

Hej Domonika ja tez mam dokladnie ten sam problem z obrzekami. mierz sobie cisnienie i jak jest wieksze niz140/90 to koniecznie dzwon do lekarza, ale podejrzewam ze u Ciebie to jest poprostu z przemeczenia musisz to odlezec:)pomocz stopy w wodzie chlodnej lub poprostu lez. Po imprezie sie nie dziwie ze stopy spuchły, dzieciatko uciska gdzieś tam w srodku na nerw.
A wogle melduje sie jestem po szpitalu mieli mi dawac leki na rozwiniecie u dzidziusia na plucka a tu nic stwierdzila ordynator ze szyjka długa ale juz otwarta i ze poprostu oszczedzac sie nie współżyć, do wanny z ciepla woda nie wchodzic, i nospe brac.

[Dominika_1989]

Dzieki dziewczyny za wszystkie rady, leze z nogami w gorze, M pilnuje...:-) taakie mu urodziny wyprawilam;-\wymoczylam nogi w letniej wodzie i jak narazie efekty sa minimalne, mam nadzieje, ze po dzisiejszej nocy to minie...
Mamuska 24 no wlasnie nie mam czym zmierzyc dzis cisnienia, ale jutro z rana pojde do apteki... Obawiam sie najgorszego niestety bo w moczu mialam bialko na ostatnich wynikach... No nic... Do jutra dotrwam jakos... Nie ma co sie martwic na zapas bo to moze tylko dodatkowo zaszkodzic...