Majóweczki 2015

[emagdallenka]

Czesc majoweczki!
Wrocilam! Po wizycie w pl dopadla nas trzydniowka z temp powyzej 40 st co 4 h ale juz ok. Poza tym zimno 14 st i leje. Wczoraj jeden dzien ze sloncem i to wolny od pracy to do domu tylko na siusiu wchodzilysmy!
Po bilansie Klaudia duza dziewczyna na granicy normy prawie 95 cm i 15 kg.

Hanka gratulacje!

Postaram sie nadrobic forum po pracy! :-*

[pola88]

Hej:)
Dobra Wróżko jakby Izę ksiądz zawołał to by ze strachu padła jak na tacę zbierają to dziecko-anioł
Owczarek niemiecki<3 mój i Siostry marzenie z dzieciństwa :) takie mądre!:) jeszcze i to huśtanie ogarnie:P takze nie Mów hop;)<br /> Z Agatką na pewno wszystko bedzie dobrze- innej opcji nie ma!! Iza miała obniżone napięcie mięśniowe, na rehabulitacje chodziliśmy i w domu robiliśmy ćwiczenia. Jeśli mimo tego przez skrzynie nie przeskoczy to będę wiedziała ze po matce talent bo przecież wygimnastykowana od maluszka;)
Hanka jak to mówią u nas " na wypasie" caly rok nudów teraz odrabiamy;) ba! W ptk kolejna atrakcja!! Mój Tata i Brat przyjeżdżają!! ten czerwiec w tym roku szaaaaalony:) pokazy lotnicze?super! Nie dziwię sie ze Kacperek zachwycony:) ja tez bym obejrzała ale za to w życiu bym nie wsiadła na pokład
Emagallenka pobyt sie udał?:) Pepco odwiedzone?;) Klaudia brawo za wzrost i wagę!! Pięknie! Ja musze tez na bilans się umówić bo cosnie wzywają sami z siebie:P
Emka a Wy? Jak tam:)?
Miłego popołudnia :)

[tanna88]

Cześć kochane!!!
Hanka super wiadomości!Fajnie, że luby dał się przekonac. Jak Ty sie czujesz?jak forma?

Wisienka wolalam,wolalam i wywolalam;)super! Opowiedz nam coś wiecej o Hani!!ja mam termin na 7.08.

Pola,gratki za siusianie poza pieluszkę,bomba!
Emagdalenka, fajnie,ze masz taka dorodna coreczke;)pewnie zjada drozdze;)
U nas było kiepsko bardzo w maju. Caly przechorowalismy i Oskarek i ja. Przerobolismy solidarnie zapalenie oskrzeli,jelitowke i znow zapalanie oskrzeli, zatoki. Masakra...antybiotyki,sterydy i co tylko. Na szczescie jestesmy juz zdrowi. Musze malego umowic teraz na bilans dwulatka. Co do jego buntu, to ostatnio jest bardziej grzeczny,choc nie ludze sie,ze tak szybko minal. Pew ie jestesmy w lagodniejszej fazie. Jedyne wlasnie co mnie wkurza strasznie to, ze jak sie uprze to ucieka i nie chce isc w ta strone co my. Jak jestem z mezem to on go temperuje...a jak jestem sama to gorzej,bo czesto musze go niesc. Mam nadzieje, ze to minie. Coraz mocniej sie spinam zblizajacym porodem i logistyka zwiazana z Oskarkiem. Glownie martwie sie tym co zrobie jak zaczne rodzic bedac z nim sama w domu...albo jak zaczne rodzic w nocy, a nie mamy go z kim zostawic...takze tym razem samotny porod mnie czeka....

[tanna88]

Dobra Wróżko! Nie martw się, bo szybko wyprowadzicie Agatkę na dobre tory. Ona byla ulozona dupka na dol?To mialo wplyw? Sciskamy

[Gość O -juli]

Tanna to już całkiem niedługo!Jezu jak ten czas leci!
DW głowa do góry!jesteś czujną i dociekliwa mamą.Agatka jest wcześnie zdiagnozowana i będzie dobrze!fakt wkurzające jest to że samemu trzeba o wszystko walczyć.dlatego brawo ty mamo!

[pola88]

Hej:)
Tanna ej! Przecież wydałam bezwzględny zakaz chorowania w tym roku!! Ach.. w ogóle nie mam posłuchu u Was powtarzam ostatni raz- zero, ZERO chorowania!
Co do porodu- nie dziwię Ci sie, że Masz obawy. Najgorsze , że nie mozna powiedzieć ' Dzidzia tego i tego dnia o 12;00 Wychodzisz;p A nikt z rodziny nie chce spędzić wakacji w tak pieknych okolicach? pół rodziny Cie odwiedzi i o samotności tylko Bedziesz marzyć;)
A u nas musze wielki sukces odtrąbić ( oby nie zapeszyć!!) - Iza już 2 tygodnie nie budzi się w nocy w ogóle! Spimy z P jak niemowlęta;) za to jak nie budzi sie w nocy to chyba za karę mnie tak mocno ugryzła, że chyba amputacja sutka mnie czeka...:P
Milego popołudnia:)

[Gość Wisienka3]

Hej mamusie:)
Pola, to Iza do tej pory często Wam się budziła w nocy? Współczuje i gratuluje ze juz się nie budzi! Ja muszę przyznać, ze Hania juz od dłuższego czasu śpi od 20 do 6:00, oczywiście z drobnymi odchyleniami, ale generalnie do 6. Jeśli pójdzie spać o 22, tez się tak obudzi..:( dlatego pilnuje zeby pory spania były stałe. Rzadko jej się zdarza obudzić w nocy, chyba ze coś jej się przyśni.
Tanna, to Ty kochana juz niedługo rodzisz! Ale ten czas ucieka!
Domyślam się ze masz obawy, ja pewnie tez bym miała na Twoim miejscu, ale zobaczysz ze wszystko się ułoży, może faktycznie ktoś z rodziny będzie miał chęć przyjechać do was na wakacje? :)
I nie chorujcie juz z Oskarkiem, wystarczy tego! Wyczerpaliscie limit na ten rok:)
A co do Hani, to w kilku słowach jej się nie da opisać, ale spróbuje.
Byłyśmy w piątek na bilansie, wazy 14kg, ma 94 cm wzrostu, nie nadążam kupować ubrań i butów (juz dawno nosi rozmiar 24..).
Od roku mamy ta sama nianie, ukochana panią Elę, po prostu lepiej nie mogliśmy trafić. Nie do wiary ze to była pierwsza pani, która odpowiedziała na moje ogłoszenie i pierwsza przyszła :)
Hania szaleje codziennie od rana, rządzi nami na maksa :) w sensie pozytywnym oczywiście. Jeździ na jeździku, uwielbia plac zabaw, zjeżdżalnia to jej drugi dom, dosłownie! Mogłaby z niej nie schodzić. Byliśmy niedawno na urlopie w Grecji, było super, ogólnie jesteśmy bardzo szczęśliwi. Mega zmęczeni bo wiadomo ze praca i dziecko to wyzwanie, ale staramy się jakoś znajdować na wszystko czas.
Jak łapie dola, to przypominam sobie jakie mamy szczęście ze nam się udało i mamy Hanię i wszystkie moje smutki przemijają.
Mieliśmy tez trudny czas na początku roku, bo zmarł mój teść, przeżyliśmy dramat bo stało się to bardzo niespodziewanie, za szybko. Teraz juz jest lepiej, ale nic juz nie jest takie samo, bo mój mąż był z tata bardzo blisko.

[Gość Wisienka3]

Hanka, napisz coś o Kacperku:) mówi juz dużo? Czy tez ma tyle energii co Hania?
Tanna, napisz tez o Oskarku!
Hania jak się nie zmęczy, nie wybiega, nie poszaleje, to nie jest sobą :) z mówieniem u nas różnie, sporo pojedynczych słów, ale zeby juz jakoś dużo mówiła po PL to nie; gada owszem, ale w swoim chińskim języku :) juz dawno wszystko rozumie, pokazuje co chce, czego nie, a jest wymagająca :) jedyne co jej wychodzi perfekcyjnie to mama, potem baba, tata na końcu. Plus inne dziwne wyrażenia..
Dobra wróżko, nie martw się, zobaczysz ze Agatka tak szybko będzie sie rozwijała, ze nie zauważysz ze z napięciem jest cos nie tak! No i jeszcze raz- podziwiam!!
Ja czasem sobie myśle, ze fajnie zeby Hania miała rodzeństwo, jak będzie to będę się bardzo, bardzo cieszyła, ale znając nasza sytuacje, to się nie zdarzy.
Mój mąż twierdzi ze przy Hani jest dużo pracy.. (moja siostra z trójka maluchów zawsze wyprowadza go z błędnego myślenia:-)), i na pewno tez by się cieszył.
Ela, bohaterko Ty moja!! Wiktorek to ma dopiero szczęście, cycoszek jeden:) dziękuje za zdjęcia szelek, muszę rozważyć i ewentualne kupić bo to naprawdę dużo bezpieczniejsze.
Acha, jeszcze z takich rzeczy, które mi się przypomniały, to jak tylko zrobiło się ciepło, zaczęliśmy sezon rowerowy i praktycznie codziennie jeździmy. Hania uwielbia, jeździ oczywiście na jednym rowerze z mama :), wiec mama łapie kondycję przy wożeniu takiego ciężkiego szczęścia:)

[ania1803]

Cześć dziewczyny :)
Mój Brzdąc (niedoszła Majóweczka ;) od dwóch dni też już jest dwulatkiem :) Zaczęłam się stresować, że ciągle jeszcze Paulinki nie odpieluchowujemy, ale widzę, że nie tylko my - uff ;) Nawet nie wiem, jak i kiedy się za to zabrać: my jesteśmy w pracy, Paula w żłobku i nie wiem.. Planowałam, jak Wisienka, zrobić to na urlopie, ale dałam sobie spokój.
Czy Wasze dzieciaczki mają już wszystkie szczepienia? U nas ciągle zalega MMR i czwarta dawka krztusiec/błonica/tężec. Mała zawsze była chora, gdy zbliżał się termin..
Paulina też jest pełna energii. I też się ciągle zastanawiam nad smyczą/szelkami. Na dworze nie da się nad nią zapanować - nie chce siedzieć w wózku, za rękę też nie chce. I też tylko: plac zabaw i plac zabaw. Ze zjeżdżalni to już nawet chciała zjeżdżać głową w dół!
I straszna gaduła nam rośnie :)

[Hanka05]

Wisienka - widze że u Hani z mówieniem podobnie jak u nas :) kilka słów po polsku a reszta to pokazywania i dźwięki które w większości rozumiemy ale nie zawsze ;) Kacperek nie lubi nudy, ale potrafi sam się pobawić albo sam wymyślić zabawe - od kilku dni po kolei każdy musi wchodzić pod kołdre i byc cicho a później wyskoczyć głośnym akuku - raz On raz ja ;) ogólnie szaleje cały dzień - pomału odchodzi od drzemki, więcej jest już dni w których nie śpi. Niestety wieczorne usypianie to dramat albo na siedząco zaśnie tak jak stoi albo 2 godziny się tarza po łóżku :/ my do Grecji lecimy za tydzień :))) mam wiele obaw bo to pierwsza podróż samolotem we trójke ale jakoś to będzie ;)

Za odpieluchowanie zamierzam się wziąć po powrocie z urlopu - juz tak na spokojnie.

Pola -gratulacje przespanych nocy!

Tanna - ułoży się, musi, będzie dobrze! Ja czuje się dobrze - choć ostatnio mam jakies w głowie obawy - ale szybko odganiam złe myśli.

Dobra Wróżko - a co z Twoimi problemami po cc? Jak brzucho?

[Hanka05]

Wisienka - to powalczcie o rodzeństwo - cuda się przecież zdarzają :)

[Gość Wisienka3]

Hanka, wiem ze sie zdarzają ale ja juz raczej nie mam nadziei. Pogodzona jestem z tym co mam, i nie narzekam:) nie mogłabym bo mamy juz swoje szczęście;)
U nas na wyjeździe to w sumie najtrudniejszy był powrót bo wylot z Grecji mieliśmy Ok.19, lot sie trochę opóźnił i Hania juz dosłownie wariowała ze zmęczenia.. zarówno na lotnisku jak i w samolocie. To juz była pora jej spania ale usnęła dopiero przed samym ladowaniem. Do domu wróciliśmy Ok.23 i jak zobaczyła wszystkie swoje zabawki to zaczęła je ściskać, całować, jeździć na rowerku, i tak do północy;) a z wrażenia wstała następnego dnia o 6, zeby nadrobić wszystkie zaległości z zabawkami i książkami :)
Ogolnie wyjazd był dla nas lekkim wyzwaniem, ale myślałam ze będzie trudniej a w sumie było naprawdę super. I dużo łatwiej niż jazda autem w Polskę. Chciałam jechać jeszcze w sierpniu w okolice Kołobrzegu, ale jak zobaczyłam ze jechalibyśmy jakieś 10 godzin (!!!) to mi sie szczerze odechciało i jedziemy poza Polskę.
Trzymam kciuki zeby Wam sie wszystko udało! A dokąd lecicie, na jaka wyspę?

[Gość Wisienka3]

Hanka, to faktycznie Kacperek podobnie jak Hania z mówieniem:) maja ten swój wlasny świat :)
Wspolczuje Wam usypiania. U nas raczej nie ma z tym problemu bo po całym dniu wrażeń Hania pada:) dostaje jeszcze mleko na noc i idzie spać.

[pola88]

Hej:)
Wisienka do tej pory Iza budzila sie 1-2 w nocy- takze teraz noce mamy jak ze snów ;) u nas zasypia zazwyczaj ok 21 a budź sie zazwyczaj 7:15-30 choc dzisiaj o 6::40. Dzisiaj to juz po 22 i jeszcze niw śpi - dzis duuuuuzo emocji:)
Fajnie ze z niania Trafiliście tak idealnie. Elżbiety super babki! Mamy przykład Naszej Eli!!:) ( oprócz ciotki mojego P- musi być jakiś wyjatek:P:P)
Iza tez uwielbia zjeżdżalnie - a najbardziej tamować na niej ruch. Siedzi i myśli zanim zjedzie a za nia kolejka... ;)
Urlop w Grecji? Super! Na pewno pięknie opalona cala Rodzinka:)
I tez chce fotelik na rower! Pominę fakt że rowerem jeździłam ostatni chyba przed ciaza- jakbym miała na pewno bym jezdzila
Ania ja odpiwluchowawanue zsczynalam chyba z 15razy a jeszcze do całkowitego wycofania się z pampersów dluga droga:) szczepienia mama chyba wszystkie.dowiem sie na bilansie;)
Hanka i Wy do Grecji? Super! Tez bedzie piekna opalenizna :)
Uz nas z zasypianiem, tfu tfu, nie ma większych problemów - tylko pd kilku tygodni w nocy nie chce w łóżeczku zasypiać , gdzie w dzień sama w pokoju zasypia.
A my dzis zaszaleliśmy i byliśmy na gali disco polo do 21 bo tancerka nam sie zmęczyła a tam impreza dopiero sie zaczyna;) Iza zafascynowana i roztańczona - trening przed weselem w lipcu idealny no i najważniejsze! Rano przejechali mój Tata i Brat:) pobudke po 5 nam zrobili. a Iza pytala " baba?" A moja Mama urlopu nie dostała i tylko męska czesc delegacji dojechała.
Dobrej nocki :)

[Hanka05]

Pola - my mamo fotelik hamax siesta i jest naprawde fajny - także kupuj i w droge :) gratuluje nocy! Iza po takimn treningu na pewno zostanie królową parkietu na weselu Goście o 5 rano? Nie otworzyłabym drzwi ;)

Wisienka - ale Hania za to jaka duża! Kacperek waży 12 kg a wzrost 89. Miał taki spory skok w styczniu że w ciągu 2-3 tyg wyrósł z wszystkiego ale teraz w miare sie trzyma :)

My lecimy na jakąś wioskę na chalkidiki - zobaczymy :) mam nadzieję że Kacperek dobrze zniesie podróż. Niestety mamy prawie 3 godz drogi do lotniska w PL + lot + transfer do hotelu to pół dnia zejdzie :/

[pola88]

Hej:)
Hanka takich Gości to i o 3 bym przyjęła z Niemiec jechali to wybaczam każdą porę :) a najlepsze ze klucze mieli tylko zapomnieli wziąć
Fotelik zobaczę, dziękuję:) jako kierowca auta nie sprawdzam sie to może rower mi pisany? ;) chociaż jak te sto lat temu z Bratem jechałam to o Malo mnie auto na chodniku nie przejechalo Także Damian stwierdził ze jestem " żal, masakra i w ogóle wstyd sie ze mną gdziekolwiek pokazać":P ja do tej pory nie wiem jak prawo jazdy za tym 4 razem udalo mi sie zrobić. Zdawalam 1 kwietnia to może egzaminator zrobił prima aprilis
Jak tam weekend Wam mija?:) u nas piękna pogoda- dzis byliśmy u Babci i pól dnia na podwórku:)
Rano bylam z Siostra na ciuchach i mój Tata został z Iza. Jedziemy juz do domu , patrzymy a Oni gdzies jadą. To my zawracamy i ich szukamy. Pol miasta zjeździłyśmy a pni na lody pojechali:P Iza Dziadkowi weszła na głowę totalnie;)
Dobrej nocki :)

[pola88]

Hej:)
Dziewczyny ?! Halo!:)
Jak tan weekend minął? My wczoraj robiliśmy grilla z moim Tata i Teściami . I tylko sie zdenerwowałam bo ja mowie ze ma miec czapkę bo słońce " a po co?niech zdejmie". Mowie do Teściowej ze popryskam Ize " po co? Tu nie ma komarów" Nad jeziorem!!!! Mowi mi ze nie ma...Popryskalam i tak ale i tak 2ugryzly. Niech sama wejdzie na zjeżdżalni" nie bedzie sana przeciez babcia i dziadek są!!" Tylko ze jak ich nie ma to ja sie rozdwoić nie umiem żeby i pomoc wejść i złapać... Teściowa to w ogóle mnie olewa, nie słucha co mówię tak przytaknie na odczepnego. Kiedys gadalysmy godzinami, teraz to nawet nie chce mi zaczynać bo Iza nie moze czekać, wszystko trzeba podać JUŻ, i wszystko inne nieważne. Ech.. A ja po takich wizytkach mam w domu terrorystę. Moja Mama to i powie ze nie można, żeby poczekała , ba! Nawet krzyknie:P- tak normalnie. Mój Tata tez ale tu chyba się popisywali jeden przed drugim. Powiedziałam P ze nigdy wiecej wspólnych grilli i Dzieci bo oszaleję przez takie imprezy:P troche sie pożaliłam, Wybaczcie:)
Dobrej nocki :)

[Juli]

Pola aż się uśmiechnęłam podczas czytania:)mam to samo z teściami i jeszcze opowieści jak jej dzieciaki nie chorowały na rok sikały do nocnika itd.i tylko czekam aż skomentuje moje karmienie piersią.tzn za plecami na bank komentuje ale mi jeszcze nic nie powiedziała.takze luzik przyzwyczaisz się

[DobraWróżka]

Pola-a ja to nawet ci zazdroszczę my musimy prosić o wpisanie spotkania do kalendarza jakieś pół roku wczesniej, a i tak nie wiadomo czy priorytety nie każą im przesunąć. Takze ten.... Dorotki nie widzieli jakieś 10mcy i wcale nie było im tęskno. Mieszkamy w domu od września, a teściowa ani razu tu nie była (nawet w czasie budowy!). Ale byli na chrzcinach Agatki połączonych z urodzinami Dorotki i mieli pretensje czemu Odsetka ich nie poznaje :-\ a jak pytałam czy przyjada po narodzinach A to powiedzieli że po co-skoro będą na chrzest? W sumie to po co byli-na 18tke mogli wpaść, też byłoby spoko ;-) także wiesz-ciesz się :-P

Hanka, Wisienka, Emagdallenka-super ze się odzywacie! Pokazujcie sie częściej
U nas się wszystko unormowalo-mąż wrocil do pracy, Odsetka znowu jest moim kochanym,grzeczym dzieckiem i jakoś dajemy radę z dnia na dzień bez większych szkód. Nawet w tym szaleństwie udaje się wygospodarowac czas na ciągłe jazdy po lekarzach z Agatka. Juz mi psycha siada i mam dość. ..

[emagdallenka]

Jak tak piszecie o tesciach to sie czasem ciesze ze moi tak daleko ;-) Chociaz zal ze jedyni dziadkowie a moje dzieci wlasciwie ich nie znaja.
U nas wszystko ok. Jeszcze 2 tyg i wakacje, przedszkole zamkniete caly lipiec. My bez dziadkow i opiekunek musimy jakos ogarnac towarzystwo. Dzis pierwszy sloneczny dzien od 2 tyg i temp ponad 20 st a w Norwegii to sie rzadko zdarza! Dziewczyny caly dzien na dworze w przedszkolu i cale popoludnie ze mna. Cudnie!

[pola88]

Hej:)
Juli tu trzeba plakac a nie się śmiać Teściowa to naprawde dobra dusza. Ale tak czy siak mi ciśnienie podnosi...i to baaaaatdzo! Chyba ze ja jestem przewrazliwiona. Ech jakimi My Będziemy Teściowymi? Strach sue bać. s u mnie z KP mam luz bo moja Teściowa tez długo Tak długie KP to akurat mojej Mamie nie pasuje i to mnie boli :|
DW no u Ciebie to jux jest hardcore! Ale z drugiej strony taki odpoczynek od Teścia na 10mscy dla mojego P by sie przydał..i dla mnie przy okazji też Ale 10m mscy dla Malucha to wieczność- ech...chyba nawet Ty tych Twoich tesciowych brylek lodu nie Rozmrozisz swoja różdżką ;)
A jak Agatka? Ćwiczycie, masujecie się ?
Emagdallenka ja mam do moich 12 km i czasem marze by bylo to 12000
Ale koniec na dzis tesciowych tematow
Chciałam sie u.owic na bilans dwulatka i w naszej przychodni nie ma rejestracji- mam iść z marszu kiedy będzie mi odpowiadało - moze w ptk nam si uda.
Poza tym wykonalam kolejny punkt z listy noworocznej i zrobiłam cytologię. Jeszcze z medycznych postanowień został mi okulista
Dobrej nocki :)

[Hanka05]

Hej :) my dziś cały dzień na działce u znajomych. Kacperek się wybrykał że hoho
W sobote lecimy do Grecji - i cieszę się i boję dziś się wstępnie spakowałam - 2 walizki zapełnione a jeszcze sporo rzeczy zostało
Ja ma cudowną Teściową i szkoda że mam do Niej 120 km. Pola ale nigdzie nie jest idealnie ;)

[Gość justyna_mama]

czesc Mamusie!!!! jestem Marcóweczka 2016, mama Mikołaja, dziewczyny mam ogromną prośbę moja bratanica bierze udział w konkursie śpiewania jeśli zajmie 1 miejsce to pojedzie do Hiszpanii na The Voice obecnie jest na 2 miejscu każdy głos jest ważny, dlatego proszę gdyby, któraś miała facebooka i dosłownie sekundę to proszę wejdzcie na tego linka i zaznacznie imie Paulina, proszę pomóżcie spełnić jej marzenie:)
https://web.facebook.com/events/105371383407160/?active_tab=discussion

[pola88]

Hej:)
Hanka a ja z jednej strony Wam zazdroszczę ( Grecja.. Widoki..pyszne jedzonko...mmm...) a z drugiej nie- bo samolot środkiem transportu, boimy sie z P i nigdy chyba nigdzie nie polecimy. Ot, takie " czereśniaki( jak mówi mój Tata) z Mazur:P
Udanego wypoczynku!! Troche słońca z greckich wysp Nam w walizce Przemyć ;)
A my dzis po bilansie- 87 cm , prawie 12kg plus deprecha matki bo musiałam sie ważyć z Izą:P mój Tata za to zachwycony, po tez sie ważył i jemu waga jakiś ładniejszy wynik pokazała! Ach...mam nadzieje ze moje ubrania plus buty minimum 5kg ważyły ;)
Na bilansie jak zwykle u naszej pediatry- milion wyliczeń centyli i BMI. Iza w poczekalni przez 2 godziny dziecko - anioł, za to podczas badania i ważenia - płacz niesamowity. A i wit D mamy nadal podawać 2kapsulki. A Wy ile Podajecie? I tyle j naS po bilansie- dobrze ze juz po:)
Asik, Emka co u Was? Odezwijcie sie:)
Dobrej nocki :)

[pola88]

Hej:)
Jak tam po weekendzie?
U nas dzis piekna pogoda wiec plywalismy lodka ponad 2godziny- Iza z nadmiaru wrażeń aż nam w tej łódce zasnęła potem mysielismy na brzegu z nią stać bo przeciez nie będziemy budzic, niech sie wyśpi- no to wstała przed 19:P ale jyz padła wiec chyba się dzis umęczyła ;)
Dobrej nocki :)