Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Pola, Jetta jak tak czytam o chorobach waszych dzieci to aż mnie zimny dreszcz przechodzi. Strasznie się tego bałam że ja na porodówce a mała bedzie chora. Życzę dużo zdrowia i racja z tym moczem u nas z racji jakiejś drobnej nieprawidłowości w nerce u Marii przy każdej infekcji kazali robić badanie moczu.

Maria gdzieś tam w galerii bawiła się piaskiem kinetycznej i M mówił że miała radochę ale stwierdził tez że ryzyko bałaganu w domu jest zbyt duże i na razie odpuściliśmy. U nas sprawdzają się kredki i mazaki mała strasznie lubi "pisiać"ale niestety najwiecej na swoim białym stoliczku i krzesełku:/

Imię dla syna mamy juz wybrane chociaż mnie Maksymilian bardzo się podoba to chyba zostanie juz Nataniel. To ze względu na znaczenie tego imienia i sposób w jaki się o nim dowiedziałam. Jak dwa miesiące po operacji okazało sie że jestem w ciąży to od razu wiedziałam że to chłopiec tak czułam. Siedziałam i płakałam że co ja najlepszego zrobiłam. I przez przypadek znalazłam stronę z męskimi imionami i zaczęłam czytać. Żadne mi się nie podobało i doszłam do N i był Nataniel myśle co to za dziwne imię. Weszłam na jego znaczenie a tam napisane BÓG DAŁ i wtedy przestałam juz płakać i zaczęłam się cieszyć. Dlatego chyba ten Nataniel zostanie.

Odnośnik do komentarza

Czesc!
Pola mamy piasek i u nas rewelacja. Potrafia siedziec i bawic sie godzinami. Przygotuj sie na sprzatanie!!! :-) Dobrze ze juz zdrowe!

Asik- Nataniel to piekne imie :-)
Powodzenia! I pokaz nam malego jak juz dojdziecie do siebie :-*

U nas imprezowy weekend. Laura zadowolona z urodzin, matka zmeczona szykowaniem i sprzataniem. Wszystko udalo sie fajnie choc stres mialam przed nalotem 4 i 5 latek!

monthly_2017_02/majoweczki-2015_55074.jpg

http://lb1f.lilypie.com/qZ8Ip2.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hgaar6rba.png

Odnośnik do komentarza

Hej:)
Asik dont worry- żadne choróbska sie Marysi nie bedą imać! Juz u nas się wyszalały;) co do badaniu moczu to nie wiem jakbym nawet złapała bo moje szalone Dziecko dalej zamiast do nocnika to pampers lub wszystkie inne miejsca poza nocnikiem:P to i dobrze ze ta goraczka poszła w zapomnienie:D
Ja dopiero wczoraj Izabelę wyposazyłam w mazaki- wczessniej były tylko kredki- stolik troszkę narazie pomazany ale łatwo schodzi. Boże miej tylko ściany w opiece;);)
Nataniel bardzo ładne imie, zreszta Maks też:) Jak tak padł wybór na imie to nie mozna sie sprzeciwiać Górze;);)
Emagdallenka jaka Piękna Jubilatka!!!!!!!! wow!! a jaki tort! Ma tę moc jak nic! :D super, ze impreza Wam sie udała, Laura pewnie wniebowzięta:) Klaudia zreszta pewnie też skoro tyle "Starszaków' w domu:D po takiej szalonej imprezie to teraz tydzien odpoczynku Ci sie należy jak nic:)
a piasek kinetyczny kusi, kusi mnie:D chociaż widmo większego bałaganu mnie przeraża:D sama bym sie pobawiła;P Pewnie Królik Wielkanocny Izie przyniesie:)
Ja mam dzisiaj dzień bólu głowu;/ gdzie jest słońce? po co ten wiatr?ech.. przebiśniegi juz u nas wzeszły także sie pytam; Wiosno gdzieś TY?;) wiem, że dopierokoniec lutego ale choć troszkę słonka by sie przydało:d
Miłego popołudnia:)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej2897inpbov.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, podczytuję Was czasami. Mój synek urodził się 8 kwietnia (to chyba tak jak Klaudia emagdallenki prawda?) ale miałam być majoweczką dlatego to Wasze forum czytam. Mam do Was pytanie dotyczące mowy Waszych dzieci. Mój mały zaczął trochę mówić ale na razie to są głównie rzeczownik i i kilka czasowników. W zdania jeszcze tego nie łączy. Ale nadal mówi bardzo bardzo dużo po swojemu. Wtrąca w tą swoją chinszczyznę te kilka słów które zna. Ale dla mnie to trochę dziwnie wygląda. On nom stop mówi ale po chinsku. Czy to jest jeszcze norma u niemal dwulatka? W każdym razie na pewno nie da się z nim jeszcze prowadzić normalnej wymiany zdań. Jak to u Was wygląda?

Odnośnik do komentarza

Hej:)
Emagdallenka no ba! Ja nawet nie watpię, że był pyszny! Ja niestety brak talentu do pieczenia ciast, także zgłoszę sie w maju po tort;) Jakbym ja upiekła Izie taki torcik to Elza i Anna wygladałyby zuuuuuuupełnie inaczej haha!
Agammm hej:) Twój Synek to w porównaniu do mojej Izy gaduła jakich mało! Słownictwo Izy to : mama, tata, baba, siiiiii, papa i naśladowanie zwierząt typu muuuu i koko. Nawet "daj" nie powie tylko raczka macha. U nas czasowników jakichkolwiek brak. Na spokojnie Dzieciaki maja czas jeszcze- znajoma pracuje w żłobku i mówi, że widzi bardzo duże rozbieżności w tym kiedy i ile Maluchy potrafia powiedzieć. Niedługo Nas zagadają::D Wpadaj częściej, Zapraszamy!:)
A ja padnę dziś na zawał: znowu pada snieg!! WHY????!!
Teraz proszę mi sie przyznać Która jutro piecze pączki lub faworki!! Jak nc wpadam jutro;) tak mi sie marzy taki pyszny domowy pączuś....mmm..... ale jak pisałam wyżej talentu w tej dyscyplinie trudnej brak- do tej pory pamiętam moje oponki, którymi o scianę mozna było rzucać:P :D:D
Miłego popołudnia Majóweczki:):)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej2897inpbov.png

Odnośnik do komentarza

A żyje żyje leżę żeby nie urodzić. Byłam dziś w kościele i trochę złe się poczułam i normalnie chodzić nie mogę bo nogi same się uginają. I była dziś taka akcja modlę się bo bardzo boje się cc. Obok stoi kobieta i musiałam ja zapytać o kwestie spowiedzi i tak się zgadałyśmy że ona jest po 6 cc. Także myśle że jak ona to przeżyła to ja tez dam radę także juz się nie boje:)
Moja córka też tylko pare rzeczowników i naśladuje zwierzęta ale wszystko po swojemu wytłumaczy. Jak chce petsy to pokazuje na telewizor szczeka i mówi Ma to znaczy że woła głównego bohatera Maxa:)
Pola u nas juz któryś dzień pada sama nie wiem co gorsze bo taka chlabra też nie jest fajna:/
Emagdallenka szacun u mnie dziś mąż pączki packa bo to on jest mistrzem wypieków u nas w domu. Ja mu zawsze asystuje i sprzątam:)

Odnośnik do komentarza

Hej:)
Emagdallenka no to do maja muszę nauczyć się latać, żeby torcik odebrać;) a pączki megaaaa!!! Jej, ja dzis kupiłam w piekarni ale mi się marzą własnie takie jak Twoje - pyszne, domowe mniam mniam!!! Pyszotka!
Asik 6 cesarek???!! OMG ja nie wiedziałam, że tyle można;o Dobrze, że się Zgadałyście- człowiek zawsze troche spokojniejszy gdy z kimś porozmawia:)
Mam juz 2 pączki - NIE tak pyszne jak te Emagdallenki!!-na koncie ale dzien jeszcze młody;) a jak u Was?:D Asik a jak paczki mężowe?:)
Miłego 'tłustego' popołudnia:)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej2897inpbov.png

Odnośnik do komentarza

Pola ta pani wcześnie zaczęła bo jako 17 latka także podziwiam wyglądała tak na 30 lat czyli tyle co ja a ma juz 6 dzieci masakra. A ja się boje czy sobie z dwójką poradzę.

Ja wczoraj zjadłam 5 pączków bo mój mąż upiekł takie specjalne z małą zawartością cukru bez lukru i z dżemem domowej roboty też z małą zawartością cukru.

Zaczelo się odliczanie jutro o tej porze będę w drodze na porodówkę.

Panifiona jak idą przygotowania do wyjazdu?

Odnośnik do komentarza

Hej:)
Emagdallenka jak Możesz jak tak dręczyć mnie?:D 25 pysznych pączusiów???? OMG ! Czemuś TAK daleko?!?!
Asik 30 lat i 6 Maluchów??? ooooooooooo!! szacunek! no nie teraz w kompleksy wpadam - u mnie za rok tez 30 a tu dopiero jedna Iza i ledwo z jedną daje rade:D:D a gdzie jeszcze pozostałe 5 ogarnąc? ;-O Podziwiam takie Mamusie:):)
5 paczków? ja tylko 3 .... ale moje nie były domowe tak jak Wasze, także smak nie ten sam...ach... paczki domowe ...mniam...mniam...mniam.. Ale Wam zazdroszczę tych dobroci!!:D
Asik , jutro trzymamy za Was kciuki bardzo mocno!! Ani sie Obejrzysz i Bedziecie wszyscy razem w domku::)
Amellek , Dobra Wrózko ??
W niedzielę przyjeżdżają wnuczki do sąsiadów- wiec ponownie pewnie Dziewczyny będą szaleć:) Przez 2 tygodnie napewno uda się Nam spotkać:) nie wiem tylko jak to przeżyja odmalowane dopiero co ściany:P
A u nas znowu pada snieg;0 dobrze, że sie rozpuszcza no ale litości!! chociaż troszkę tego słonka, bo mój poziom szcześcia sięga juz dna:P
Miłego popołudnia:)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej2897inpbov.png

Odnośnik do komentarza

Ja też mam dobrą wiadomość teściowa zamiast na tydzień przyjedzie na dwa. Bardzo się cieszę bo ona zawsze dużo mi pomaga i bardzo się angażuje w przeciwieństwie do mojej mamy. Mała ja lubi bo babcia wie jak się z nią bawić także przez dwa tygodnie będę miała pomoc w domu i przy Marysi. Bardzo to doceniam bo teściowa w ten sposób zużywa swój urlop wypoczynkowy także wszystkim życzę takich teściowych. Ostatnio dzwoni do mnie i mówi że mam się niczym nie martwić bo ona przyjedzie i wszystko ogarnie. Bo ona jutro przyjeżdża jak ja do szpitala idę ech dobrze że ją mam bo moja mama to nawet nie zadzwoniła zapytać jak się czuję:/

Odnośnik do komentarza

Tyyyyle napisałam i znowu nie dodało :-[ :-[ :-[ :-[ :-[

Aaaaaaaaa!!!!!!!!!!

Jestem- jak błąd puszcza to podczytuje :-)
Panifiona-powodzenia!
Emagdalenka-buziaczki i sloneczka dla Robaczka twojego wspaniałego!
Asik-fajnie masz z teściowa :-* moja to bryła lodowa!
Pola-kocham Cię :-* ale to chyba wiesz ;-)
Agammm-moja gada jak najeta! Ale mam 4 znajome z dziećmi w tym samym wieku i gadaja albo po swojemu albo jakieś pojedyncze słowa. Luzik-przyjdzie czas i na was :-)
Elżbieta- wysciskaj ode mnie Wiktorka! Powiedz że ciocia z nim pogada jak nie da mamie dychnac!
Emka-GDZIE JEREMI?! HELLLLLOŁ!!!!!!!! :D

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

Hej:)
Asik caly dzień byłam myślami z Wami a teraz na pewno Nataniela czule Tulisz :)Utul Go i od Nas!:*
Super, ze Teściowa Ci pomoże! Brawo Ona:) Marysia w dobrych rękach jest pod Twoja krótką nieobecność :) i pomoc w tych pierwszych dniach przeciez niezastąpiona:) Babcia pewnie tez przeszczęśliwa ze z Wnukami tyyle czasu spędzi :)
Dobra Wróżko wiem, wiem i nawzajem :D ale nie Wystawiaj mych uczuć na takie ciężkie próby i Badz częściej:*:* jak sie Czujecie z Kropeczka?:)
Iza dzis mnie załatwiła na całego. Posadzilam ja na nocnik( do którego ANI Razu siku nie zawitało) moje Dziecię posłusznie powiedziało " Siiiii", wstalo, wciagnelo spodenki i wyszlo z pokoju. Za chwile wraca z PAMPERSEM , kładzie się, daje mi pampersa mówiąc " siiiii" !:-o:-o
Dobrej nocki:)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej2897inpbov.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny mały mierzy 60 cm i aktualnie waży 4120g. Poród ogolnie luz tylko strasznie długo czekałam bo hak przyjechałam przed 10 to dopiero po 18 urodziłam. Głodna i spragniona przed cesarka ryczałam ze strachu a wszyscy patrzyli na mnie jak na głupa, ale cóż mam prawo się bać. Sam zabieg mało przyjemny ale pani anestezjolog robiła ze mną wywiad w tym czasie także odwracała moja uwagę. Ogolnie to juz leżę na sali i o 5 lub 6 bede wstawać z wyrka. Trzymajcie kciuki chociaż muszę przyznać że nie boli aż tak mocno. Wrzucam jeszcze jedno zdjęcie małego.

Odnośnik do komentarza

Asik gratulacje !!! Duży chłopak !!! Dobra wrózko niestety ani prośby ani groźby u nas nie pomagają. Jak wrócę z pracy i nie chce dać cyca to jest awantura na całe osiedle. Jego ulubiona pozycją relaksacyjną stal sie mój brzuch i cyc w buzi. Może leżeć tak bez konca.
A co tam u Agatki ??? Naszej majóweczki 2017 .
Panifiona daj znać co i jak. Trzymamy kciuki.
Pola jak my ci się odwdzięczymy ze utrzymujesz przy życiu nasze forum. Jestes boska :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9i09k995ttuhf.png

Odnośnik do komentarza

Jesli chodzi o mowienie to u mnie tez tylko mama tata baba dada dzyń dzyń brum brum pach pach miau i reszta to chińszczyzna. Ale nie stresuje sie. Mój średni zaczął mówić jak miał 1,5 roku a starszy jak miał 3 lata wiec może ten wypośrodkuje :-)))) w każdym bądź razie w miare da się z nim juz dogadać. Jak cos chce to nie odpowiada jak większość dzieci Tak tylko Acha. A jak czegos nie chce to nie da się nie zauważyć :-))) haaa!!! haaa!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9i09k995ttuhf.png

Odnośnik do komentarza

Elzbietta jakbym o Julku czytała.oni są identyczni.też nie mówi "tak" tylko cieszy się całym sobą jak coś odgadne;)komunikuje się słowem nie;)tata nie mówi za to na wszystkich mówi mama.na ciocie i tate.Marysie bierze za rękę i pokazuje jej co chce.moja Marysia mówiła pełnymi zdaniami jak miała 1,5roku.jak oglądam filmiki to jestem w szoku.ale oni są zupelnie inni.No i Julek uwielbia auta.mój spacer kończy się przy samochodzie.chce wsiąść i pojeździć.afera na całego jak nie mam klucza.każda podróż kończy się aferą żeby go posadzić na siedzeniu kierowcy.O cycowaniu nie wspomnę.miałam ten tydz urlop.więc moja laktacja rozkręcona na maxa.chyba idą mu 5.
Asik gratulacje!!!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...