Majóweczki 2015

[DobraWróżka]

Wyrzuty sumienia mi nie dały żyć - na ostatnią chwilę, ale głosowałam. Brawo Ja!
Ewelusik - dzięki - już kupione obym się dowiedziała coś mądrego!
Kamila - nie wiem... że niby jakieś żyły wodne jak lecą to ciężko się śpi... Ale one zawsze coś wymyślają: np że po 6mż nie karmi się dziecka piersią bo woda sama leci
PaniU-no właśnie trze oczka, ale i tak nie daje rady zasnąć:( a później już tylko gorzej jest... Jakby bała się spać :/
Mnie cyce nie bolą ;)
Karinka - mój lęk to raczej nie kwestia opieki, bo do tej nie mam zastrzeżeń, a przeżyć w trakcie porodu :( trauma jak c**j! Co sobie przypomnę to mam gęsią skórkę i łzy w oczach :(
Hanka - u nas z usypianiem podobnie :( W ogóle zaczynam ją usypiać tylko w bujaku bo na rękach to jakby ją parzyło!

Dziękujemy za wszystkie podpowiedzi i rady - sukcesywnie będę z nich korzystać - oby z sukcesem

[DobraWróżka]

Mamcia - jak będziesz się udzielała częściej to jakby z koleżankami gadać i wszystko dokładnie pamiętasz co którą boli, co u kogo aktualnie na tapecie i czym się zmagają
zapraszamy!

[Sylwiunia]

W szoku jestem że wy tak macie to karmienie poukładane u nas kiedy książę chce to cyc, a chce dosyć często :/ niby kiedyś myślałam że do sylwestra skończę z kp ale chyba to się nie uda coś czuję...
Pani na basenie powiedziała że Kuba to najbardziej odważne dziecko i najmniej marudne. Czaicie? W domu zbój nadrabia, albo mu się matka i ojciec znudzili??!

[DobraWróżka]

O! Zdjęcia się naprawiły
To wrzucę jeszcze raz Dorotkę delektującą się koperkiem
Sylwunia - u nas też MEGA daleko do stałych pór karmienia :(

[Rusanka]

Dobra wróżko skądś znam tę minę! Antoninka tak samo się krzywi, gdy daję jej łyżeczką jakieś warzywko. Wczoraj wyjaśniłam, że problem tkwi nie w moich zdolnościach kulinarnych, tudzież ich braku ( dałam papkę ze słoiczka), a w tym, że warzywa to nie mleczko z piersi....
My też nie mamy żadnych starych godzin karmienia w ciągu dnia. Kiedy mala sobie zażyczy, wtedy je. Jedyny wyjątek to wieczór i jedzonko od razu po kąpieli. I to jedyna constansa w naszych codziennych zmaganiach ;-)
Mamcia, witaj!

[Ewelina86]

Witajcie wszystkie mamusie. I u nas ok. My nie mamy żadnych godzin karmienia chce cyca to dostaje. Wczoraj jadła rosół i bardzo jej samokwalo. Dziś tez planujemy coś jej dać. A ostatnio jak chciałam dać jej na noc kaszkę babanowa to było jeden wielki płacz i plucie kaszą nie chciała. Dziś spróbuję dać jej kleik ryżowy może to jej bardziej do gustu przypadnie. I daje jej herbatki ziołowe lub wodę czasami. Ogólnie to musze ja zacząć zachęcać aby piła z butli bo nie chce a my z mężem chcemy iść na sylwestra to żeby mogła zostać z kimś. Pogoda dziś śliczna później spacerek mała teraz śpi wiec biorę się za porządki. Pozdrawiam.

[Ewelina86]

Dobra Wróżko mina Dorotki bezcenna :-)
Witaj Mamcia.
Dominika pochwal się fotkami Lenki i kociaka. Napewno są słodkie. Juz sobie wyobrażam je.
:-)
Rusanka u nas tez to jedyny czas ze po kąpieli przed spaniem jest obowiązek cyc. A tak je kiedy chce. ;-)

[Dominika_1989]

Mamcia witaj, udzielaj się częściej no i pokażcie się...:-)
Sylwiunia no to odważny Kubuś, spóźnione najlepsze życzenia z okazji pół roczku od smarkuli Lenki:-* u nas to niby jest poukładane karmienie, ale codziennie to od innej pory praktycznie zaczynamy, tak jak dziś o 5:10 pierwszy posiłek.
Dobra Wróżko Dorotka minę ma świetną:-) dzieciaki nie są głupie:-)
Fotki są słabe te, które mi zostały, ta usunięta była super.

[house-manager]

Witam po weekendzie.

Bylismy na wyjezdnym i nie było jak pisac/czytac. Wczoraj wieczorem nadrabiałam ale juz sił nie było by odpisac. Dziś to juz nei pamietam co wczoraj czytalam :/

Ogólnie ostatni tydzien masakra nocna. Mała sie budziła co pol godz- co godzine. z zegarkiem w reku. Za kazdym razem nagle płacz i trzeba bylo ją utulić i odłożyc.. Kombinowałam, ze moze inaczej łózeczko, a moze sie boi i ze mną bedzie spac.. a moze nie dam kaszki. a moze wiecej mleczka.. cuda na kiju. Ogólnie wczoraj to juz umierałam w dzien z braku snu i na noc dałam małej paracetamol bo nie wiedzialam juz o co jej chodzi. Ma problem z zasypianiem w ogole w nocy..
No i zasnela. i sie obudzila w nocy tylko 2 razy!
Wiec albo ją bolą zembiska na noc. albo paracetamol ją otumanił i dal pospac.. albo ma lęk separacyjny.. no nie wiem!?
W dzien aniołek. Teraz spi w swoim kombinezonie na balkonie.

eh...

Przez ten wyjazd i zmiane czasu tez sie nam poprzestawiało to karmienie i kufa od poczatku ustawianie sobie zycia. Narazie cyc o 5.30, cyc o 9.00, 11.00 kaszka bananowa z mlekiem. planuje na 14 obiad, ale zobaczymy kiedy mała sie obudzi i w jakim stanie głodowym

Wczoraj wieczorem dostala rumień na policzku - uczulenie. Raz tak miała po mleku Bebiko comfort. A wczoraj to nie wiem?! Po deserku (jabłko-banan?) ale jadła go juz kilka dni temu i sie nic nie działo?! Poza tym nic nowego nei dostawala..

Takze moje dziecko jest ostanio wielką zagadką dla mnie....

I u nas problem to suchy nos i suche smarki. Trzeba mega zalewać nosa zeby je zwilzyc i wyszły. Młoda jak widzi aspirator to juz ma nerwa i focha ze omg. Ale ciągle drapie nosa i świszczy i chrapie przez te wysuszone gluty.

Ah...
Matką być....
a jak mi jeszcze mówią "no to kiedy drugie?!" to mam ochote palnąć w łeb.

POZDRO MAMUSIE ide se zjesc kinder pingui. Mąż mi kupił. (kochany), tylko ze nie wiem gdzie je odłożyłam ?!!? (zanim znajde J.sie obudzi i znow bedzie o fak! nic jeszcze nie zrobione!)

[house-manager]

Odsetkowa bliźniaczka i Dominikowy koto-bliźniak ;)

[Dominika_1989]

No ale wstawiam... M wczoraj cały dzień im próbował zrobić zdjęcie, ale ich trzeba wziąć z zaskoczenia, wtedy najlepiej wychodzi .

[house-manager]

i moje ulubione. 2.10.2015. Pierwsza marchewka

[Gość mamcia89]

Dzięki dziewczyny za miłe przyjęcie uff obawiałam się trochę. My już po obiadku i spacerek tez już mamy za sobą w taką pogodę to grzech byłoby nie wyjść.Moje dziecko to chyba nie lubi monotoni bo nagle zapragnęła jeść zupe z butelki tak od wczoraj ale plus tego jest taki ze mam czyste dziecko.
Współczuje wam tych maratonów nocnych moja jest na mm więc pobudke w nocy mamy jedną.

[ola1981]

Witam sie i ja :)

Nadrabiam na bieżąco,ale nie na tyle,albo pamięc juz nie ta...ze jak przychodzi do odpisywania to nie wiem co komu:(

Panifionaa ,bardzo bardzo się cieszę Waszym szczęściem

Co do matek co cycusiują,Kuba tez się budzi w nocy:(więcej ,niż na początku,a zębów poki co brak.
Zaczęliśmy trochę rozszerzać diętę,jabłko,pieczone w piekarniku,marchewka,kleik na mm.Wszystko wcina,jemy bez sliniaka,ale jakoś w mase mu nie idzie;p szczęściarz;D

wiem,że niektóre z Was mają maty,puzzle piankowe.Mam pytanie sprawdzałyście skład?tutaj jest link o szkodliwym związku,kt.może w tych matach być.

http://chochliczek.com/o-matach-edukacyjnych-i-ich-bezpieczenstwie/

Nie chce siać paniki,ale tak sie teraz zastanawiam,czy kupować,a jeżeli tak co polecacie?

A tak apropos sztucznych rzęś,jak chyba Dobra wróżka pisała,miałam raz,ale jakaś niedouczona mi je przykleiła zamiast do rzęś ,to do skóry i mi powieki na maksa spuchły:(
I to był ten jedyny raz....

Co do kolejnego dziecka,to ja jeszcze nie teraz,ale za ajakieś trzy lata planuje:)odchowam Kubka,pojde na studia podyplomowe (wymyśliłam rzeczoznawce majątkowego)tzn już dawno o tym myślałam,ale chyba się przepisy zmieniły i ja po ekonomii mogę robić te studia od razu bez uzupełniania jeszcze dodatkowymi z zakresu nieruchomości:)

A tak w ogóle to zazdraszczam tym pomiedzy 20-30 latkami.Jakoś stara sie czuje:(chociaż teraz moje życie chyba jest najspokojniejsze i najbardziej poukładane:) i nawet za bardzo nie tęsknie za tym pędem w pracy i tą korporacyjną (nie cierpie tego słowa) adrenaliną.A byłam pracoholikiem na maksa.Kupy dają mi dużo radości a uśmiech mojego dziecka jest cenniejszy,niż największa kasa:)

ale se popisałam:)

i jeszcze jedno?
dajecie maluchom jakieś preparaty witaminowe?

[house-manager]

ola ja daje vit d - pediatra kazala, a poza tym witaminy z cycka, z mm, z warzyw, owocow, herbatki, kaszki i soczku :)
mała ostatnio uwielbia witaminy ze skarpet - bo po co innego by je tak namietnie sciagala i zjadala? :P

[Hanka05]

Dominika - Lenka słodziak! i to zdjęcie z jak się za łapki trzymają boskie
Dobra Mamusiu - mina Dorotki bezcenna - dobrze że uwieczniłaś ;)
H-M - hahha...dobre te skarpetowe witaminy, mój chyba też się tak dożywia Julianka też słodziak i zazdroszcze kinder pingui :p

Kacperek jak śpi to szuka łapką cyca lub mnie lub punktu zaczepienia - chyba muszę mu jakąs przytulankę skołować bo nie ma. Tzn ma ale jakąś "chudą" i raczej się zorientuje że to nie ja

My od jakiegos czasu nie czyścimy nosa. Strasznie płakał przy tym i stwierdziliśmy że nie wyczyścimy i zobaczymy jak sobie poradzi. I nic się nie dzieje już chyba ze 3 tyg. Tylko jak widzę że jakaś kozucha wyłazi to wyciągam :p

[UllaS]

Witam Was Dziewczyny, jestem czerwcówką, ale czytam Was od roku i lubię Was bardzo:) Dołączyłam do waszej grupy na fb, ale postanowiłam przywitać się i tutaj.Franio ur.13.06. jest moim drugim synkiem, pierwsi ma 8 lat i chciałabym mieć jeszcze jedno dziecko, ale tym razem pójdę za ciosem.Myślę tak jak Dobra Wróżka, że trzeba zadziałać w przyszłym roku.Jak znowu odczekam to już w zyciu nie będę miała odwagi :)

[UllaS]

Od razu chciałam Was prosić o radę.U mnie tak jak u House Menager.W dzień dziecko anioł.Noce - masakra i to już od miesiąca.Budzi siewtyle razy, że nawet nie wiem ul bo jestem nieprzytomna.Na poczatku myślałam, ze brzuch.No to espumisam, dicoflor, masowanie.Nic.Potrm myślałam, że głodny (daję tylko pierś), wiec dalam na noc mm.Nic.Pozniej wpadłam na to, że może to skok, ze sni mu się coś albo się boi, bo budzik się z piskiem i płaczem.Dalam viburcol.Nic.No i pomysły mi się wyczerpaly.Bylam dziś u pediatry.Wykluczył żeby, brzuch miękki.Nie wiem już o co chodzi.Kazał podawać delicil 10 kropli co drugie karmienie i zobaczyć czy cos pomoże no nie wiem.Teraz śpi ponad godzinę i wszystko ok.a w nocy co chwilę się budzi, kreci głową na boki, podnosi głowę jak do siadania.Muszę wyciągać z łóżeczka i kołysać.Dziś nawet spanie z nami przy cycusiu nic nie pomagało.Płacz płacz.Macie jakieś pomysły?

[UllaS]

Na to wszystko wkurza mnie mąż, bo tylko rano komentuje.Wczoraj twierdził, że mały pewnie głodny, bo zasypia zaraz przy piersi.Dzia mówi, że pewnie przejedzony bo tyle razy karmię w nocy.No mówię wam.Masakra.Niw chce mi się nawet z nim gadać.

[DobraWróżka]

No i taka minę robi za każdym razem lub gorszą of kors ;)

Rusanka - co jak co, ale maminej kuchni nie wolno krytykować! Może musisz jej to wytłumaczyć ? ;)
H-M- a to ta moja bestia głupoty podpowiedziała Bliźniaczce :( przepraszam :*** U nas dokładnie to samo! Ale skoro mówisz, że paracet pomógł to dziś pójdzie w ruch
Ale się nam super bliźniaki sparowały
Dominika - od razu widzę Stworzenie Adama Super!
Ola - ja daje wit jak H-M, tylko bez skarpetek ;) dzięki za art- zaraz przeczytam co i jak :)
UllaS- witojcie :) może będziemy nowy wątek razem zakładać No widzisz- mamy to samo z popsutymi dzieckami... ja teraz próbuję regularnego spania w dzień - co 1-1,5h drzemka oby to coś dało!

BTW - zapraszam wszystkie mamusie na kluski śląskie z sosem pieczarkowym!!!!!!!! Nie wiem jak ja to robię, ale wyszło mi ich tyle, że jak wszystkie zjecie mega porcje to i tak mi zostanie na cały tydzień!!! A Pyszne wyszły

[DobraWróżka]

Aha - kluchy ze swojskich ziemniorów z wujkowego pola. Pewniejszych nie dostaniecie
--
Dobrze, że jeszcze nie kupiłam puzzli, teraz wiem na co zwracać uwagę. Dzięki Ola A matę mam tę samą co ta Pani ;)

[house-manager]

AAaaaAAAaa!!!
Nie jadłam takich mącznych rarytasów od nie wiem kiedy! Mąż nie przepada, a odkąd Julisia jest to nie mam sił robić tylko dla siebie...

Oddam wszystkie słodycze za kluski śląskie!!! ;(

UllaS. na pocieszenie Ci powiem ze takich asów co to się wiercą w nocy i nie śpią to tu na forum więcej...

[house-manager]

Mam strasznie mało ciuchów i jeszcze nie zamawiałam z h&m. Jaką mają rozmiarówę dzidziusiową? taką w sam raz czy troche mniejsze/większe?
Jak dotąd najlepsze bodziaki mam z lidla lupilu, z zapasem i mięciusie i młoda nosi najdłuzej ze wszystkich bodziaków.

[Gość mamcia89]

Ulla.S ja wsypywałam malej do każdego jedzenia zawartośc dwóch ampułek Laktazy podobno odpowiednik delikolu i problemy brzuszkowe się skończyły odstawiłam po skończonym trzecim miesiącu wieć może i u Was tez się poprawi.
H-M tez mam te bodziaki z lidla i powiedziałabym wręcz ze rosną z dzieckiem bo fajnie się naciągają.
Co do rozmiarówki mam 3 różne dwupaki bodów 74 i uwierzcie każde są inne jedne strasznie szerokie w innych długaśne rękawy i w żadnych nie chodzi.

[anela78]

Witam nowe dziewczyny miło że nas czytacie i fajnie że dołączyłyście:)
HM jak dla mnie h&m ma ciut większe rozm. chociaż trafiają się też takie normalne. Też nosimy body z lidla i są ok.
Boziu jakie słodkie fotki wstawiacie. Dominika ale Lenka zapyla już***
Ulas mąż niech komentarze zatrzyma dla siebie albo lepiej niech dziecku pomoże. Te chłopy czasem to ręce opadają zamiast pomóc to jeszcze człowieka dobiją. Może to przez zęby on się tak męczy? Musimy przeczekać poprostu. Głowa do góry.
Ola no do kogo ty poszłaś z tymi rzęsami? Dobra agentka jakaś;)
U nas przez tę cholerną zmianę czasu wszystko rozpieprzone. Nie zawsze było idealnie tak samo a teraz to już wogóle nie wiem o której co robimy. W związku z ukończeniem przez Zuzię 5 mcy próbuję ją przyzwyczaić do spania w łóżeczku. Niestety nie idzie nam dobrze. Płacz płacz i jeszcze raz płacz nawet teraz nie ma zamiaru spać choć pada na pyszek bo cały dzień nie spała.