Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

No no no jakie słodziaki :D :D :D :D

Elżbieta- of kors -GRATULUJĘ awansiku! Super sprawa :) Ja też byłam w swym burzliwym życiu zawodowym księgową - co mnie podkusiło to nie wiem :P
Karinka - życzę by KAŻDA chwila z mężem była dłuuuga i w 120% wykorzystana :**
Doris - aż się boję tego kolejnego skoku :( Mała wczoraj na widok pani kasjerki wpadła w taką histerię, że cały sklep się na nas paczał O.o
Ania - REWELACYJNE wieści!!! Bardzo się cieszę, że wszystko ok :D
Dominika - ja lubię czytać co Lenka wyprawia, bo wiem, że mam równy miesiąc by się przygotować na coś podobnego ;)

BTW - ja uwielbiam muzykę poważną ALE boję się słuchać bo mój powalony kot dziwnie reaguje :| Ostatnio jak leciał Wieniawski to całe kolumny zdrapała- M ma takie wypasione i mało mnie nie zabił! A teraz słucham konkursu Szopenowskiego i.... kot próbuje wejść w TV! Co to jakiś meloman mi się trafił? Wasze kocury też mają takie zajawki dziwne?!

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

JustynKa87 ja nie pomogę bo Odsetka grzecznie jada. Jedyne co mi przychodzi na myśl to: albo jej pozycja karmienia nie pasuje (może rączka jej drętwieje czy coś?) - może spróbuj inaczej przystawiać albo coś ją rozprasza? Ja czasami zakrywam główkę małej pieluszką i wtedy skupia się na jedzeniu a nie szaleje.

Któraś mamusia kiedyś pisała o podobnym problemie więc może napisze coś mądrzejszego :D

Myszeczka super:***
a ja się pochwalę jeszcze: ciiii - ale katar od nas odchodzi :D :D :D

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

Justyna, u nas z tym karmieniem tak było. Często przystawiałam przez pewien czas żeby chociaż miała częściej po trochu. Teraz od dwóch miesięcy karmię Mała wyłącznie na śpiocha, bo wtedy spokojnie je, nie krztusi się i nie rozprasza.
Próbowałam patentu z pieluchami, ale silaczka zdziera ja sobie w sekundzie z twarzy. Wyprobowalismy tez wszystkie pozycje do karmienia i nic. Lipa.
Za tydzień kończymy 6 miesięcy także już się z tym karmieniem trochę przemęczylam. Zobaczymy jak będzie dalej.
Może wpadniesz na jakiś pomysł który poskutkuje to napisz tu koniecznie na forum.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371urp0iifm.png

Odnośnik do komentarza

Zamiast położyć sie z moim dzieckiem spac o 21 to ja oczywiście musze sie krzątać i robić milion rożnych rzeczy aż mi plecy odpadaja od tego wszystkiego.. Dopiero sie klade, a Hania jeszcze spi:) Jak czytam ze niektóre dzieciaczki odczarowane, to moze i z moim bedzie poprawa. Dzis prawie cały dzien byłyśmy na dworze wiec liczę na to, ze dotlenienie dobrze jej zrobiło i bedzie pięknie spała.
Ela trzymam kciuki za rozmowę.
Ja ostatnio informowałam swoich szefów ze zdecydowałam sie na urlop roczny zamiast półrocznego. Nie było to łatwe, ale ciesze sie ze swojej decyzji. Hania juz nigdy nie bedzie taka malutka i chce do roku z nia byc.
A w przyszła srode po południu mam spotkanie z szefem w sprawie ustalenia zadań na czas mojej nieobecności. Co prawda i tak pracuje zdalnie i czuwam nad wszystkim, ale temat poważny bo to jednak rok. Nie wiem czemu ten czas tak szybko leci, dwa dni temu juz skończył mi sie podstawowy macierzyński..
Moje dziecko jak na zawołanie sie wlasnie obudziło.

Odnośnik do komentarza

No powiem Wam, że odetchnęłam z ulgą.. I pomyslec, ze my mamy zawsze bedziemy sie o cos obawiac i martwic o swoje maluszki do konca zycia. Ja nie wiem czy mi sil starczy bo ja wszytsko tak strasznie przezywam ze masakra.. Na szczescie sie wszystko dobrze konczy :)
Jak Doktor robil Mai usg serduszka to ona chciala koniecznie wyrwac mu glowice, ciagle lapala raczkami albo za kabel ;p musialam je trzymac łapki. Powiedzial, że to mala silaczka :p

Doris to zaczal sie chyba ten lek separacyjny. wszystkiego dobrego dla Julki :) My skonczylysmy 4 miesiace i sama nei wiem czy ten skok co jest do 19go tyg jeszcze trwa czy juz nie bo jedne dni sa wspaniale z usmiechnieta i ciagle rozgadana mała piekna buzka a niektore marudne zaplakane i wszystko wtedy jest na nie ;p tego nastepnego skoku o ktorym piszesz to juz sie obawiam :/

Anela super buciki :) Ten zakup to jakos dawno czy w ostatnich dniach? :)

DobraWrozko wesolo masz z tym kociakiem :p

Wisienka ja tez zamiast sie polozyc jak Maja zasnela to sie wzielam za ogarnianie i dopiero sie klade ;/ Majka spi i oby do samiutkiego rana :) Trzymam kciuki zeby udalo sie szybko Hanie znowu polozyc spac :)

Dobranoc :*

http://s8.suwaczek.com/201506014956.png

Odnośnik do komentarza

U mnie kolejna nocna katastrofa, a zabawa od 3 i pobudka o 6 to juz niemal tradycja. Nawet nie mam siły o tym pisać.
Dobra wróżko Twoj kot to niezle ziółko ;)
Justynka87, ja miałam podobna sytuacje tylko zaczela sie wczesniej, pod koniec pierwszego m-ca. Noce były super, w dzien brak snu, a przy jedzeniu sensacje.. Tylko u mnie wlasnie ewidentnie były problemy z brzuszkiem. Odkąd zaczęłam dawać delikol wszystko wróciło do normy.

Odnośnik do komentarza

Wisienka a właśnie miałam pisać jak noc minęła, marne to pocieszenie ale u nas też średnio było :( a teraz zbój się do mnie cieszy jeszcze skąd on ma tyle sił :(
Ania super że ze zdrowkiem małej wszystko dobrze i jeszcze miała trochę zabawy przy usg :)
Dobra wróżko nagraj nam film z kotem bo aż ciekawa jestem co on tam wyczynia :D
Dziewczyny może któraś zechce się podzielić informacja ile zapłaciła a raczej ofiarowała za chrzest dziecka?miałam dać 100 zł ale wychodzi że to za mało...

Odnośnik do komentarza

Wisienka super, że USG wyszło dobrze, szkoda tylko, że Hania się jeszcze nie naprawiła, ale trzymam kciuki, żeby na dniach wszystko wróciło do poprzedniego stanu rzeczy albo nawet się polepszyło jeszcze:-) co do spaceru to czekamy na Was z niecierpliwością, napewno się musimy spotkać w większym gronie.
Ela gratuluję, oby stanowisko czekało na Ciebie. Ja na moje to już raczej nie liczę. W ogóle to marzy mi się, żeby dostać jakąś fajną propozycję pracy, chciałabym w jakiejś małej firmie pracować, gdzie byliby życzliwi ludzie i rodzinna atmosfera;-p wiem, że ciężko znaleźć taką pracę, ale pomarzyć można:-D
Dobra Wróżko ekstra, że Dorotka się naprawiła:-) najlepszego dla niej z okazji miesięcznicy:-* a kot wymiata:-) to jak tak to przygotuj się, że Odsetka będzie stawać na nogi za miesiąc;-p tylko jak najpóźniej to odkryj bo to stanie się jej ulubioną pozycją:-)
Emilka mój kot coraz bardziej spoufala się z Lenką, wczoraj nawet razem w wózku przez chwilę posiedzieli więc są mega postępy, Lenka go próbowała złapać za ogon:-) ale za grzywę jej się udało:-) ona na jego widok piszczy i gada do niego i zaczęła miauczeć jak kot:-D poważnie...!
Sylwiunia fajne te buty i fajny smutas:-) myślę, że są z Lenką podobnych wymiarów... Bo Kuba Oli to taki malutki jest...:-) albo raczej Lenka taka duuuża, musimy kiedyś zrobić zdjęcie im i wstawić:-) co do ofiary w kościele to my też nie wiedzieliśmy ile dać bo u nas co łaska i widzę, że chyba przesadziliśmy bo daliśmy 300 zł.
Karinka powodzenia w drodze i na spotkaniu z mężem:-*
Ania88 bardzo, bardzo fajnie, że wszystko ok z serduszkiem, ufff. Wyobrażam sobie co przeżywałaś przez ten czas niepewności.
Doris znowu mnie przerażasz...:-) u nas powoli się skok rozkręca bo u nas to standardowo wieczory są koszmarne, ale jakoś narazie nie ma tragedii.
Anela no to właśnie takie same mi się podobają tylko u nas są beżowe za 30 zł i chcę je kupić bo są jeszcze białe futrzate, ale mi one się nie podobają.
Zieloona biorę się za lekturę...

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Ania88, cudowności do Mai, troszkę spoznione:)
Dobra Wróżko, dla Dorotki również samych uśmiechów na te 4 miesiące.

A ja mam kryzys, wkurzam się, ciągle sprzątam a wiecznie jest pełno do zrobienia, na nic tak naprawdę nie mam czasu. Mam wrażenie, ze zaniedbuje troche synka, zapomniałam jak to jest miec niemowlaka w domu, chciałam, żeby wszystko było perfekcyjnie, a tylko chodzę zmęczona i zła, bo niczego nie robię do konca...
To tak z rana, juz,od wczoraj mnie trzyma taki nastrój. Wygadalam sie i troche lepiej.
Miłego dnia :)

Odnośnik do komentarza

Sylwunia my daliśmy 150 zł. Uważam ze 100 tez bedzie ok, poza tym to w końcu co laska, kazdy daje tyle ile moze.
Ela za kazdym razem jak w nocy patrzę na zegar to myśle o tym czy Wy śpicie czy Wiktorek tez rozrabia tak jak Hania;) moje zmęczenie juz sięga zenitu.
Mam wrażenie ze ktoś normalnie podmienił mi córeczkę. Kiedy wróci ten spokojny nocny śpioszek?
Ela i trzymam kciuki zeby szczepienie poszło dobrze!
Kamila odpocznij trochę, w domu zawsze bedzie masa rzeczy do zrobienia. Ja juz sie przestałam tym przejmować, wole pobawić sie z mała niż sprzątać. Oczywiście wieczorami krzątam sie zamiast isc spac, ale u mnie tak było zawsze;)

Odnośnik do komentarza

Kamila też mnie ogarnął taki nijaki nastrój tylko ja mam jedno dziecko na stanie i bałagan też okropny. Jeszcze mąż mój zobaczył zdjęcia na fb z zajęć zumby i mówi że trzeba mi kupić strój bo wyglądam jak łajza, byle jaka koszulka i spodenki. A ja zła bo urlopu nie miał od narodzin małego, w tygodniu te warsztaty z mamo to ja i też mu nie chcą dać dnia wolnego. Wpadliśmy na pomysł że złoży wniosek o ten urlop tacierzyński bo tego mu odmówić podobno nie mogą to nie ma babki z kadr, na całą firmę gdzie pracuje 300 osób jedna osoba może mu wydać wniosek!!! Paranoja. Zastanawiam się czy tylko w naszym państwie nie można załatwić najprostszej sprawy bez biegania i proszenia przez 2 miesiące czy wszędzie jest tak samo??
Dominika ja na zmianę nie chce wrócić na stare stanowisko bo nie chce się angażować i pracować po 12 h bo chce też poświęcić małemu trochę czasu ale i tak pewnie będzie trudno wszystko pogodzić :( a Kuba cały czas rośnie w klacie od urodzenia to już ponad 10 cm lekarka się śmiała ostatnio że bije rekordy :)

Odnośnik do komentarza

Justyna87 - u nas tez tak bylo. Dzieć zaczyna zauwazac wokol siebie inne rzeczy, wierci sie,bo te nowe wrazenia nie daja mu spokoju. Ja rowniez zmienilam pozycje karmienia tylko na lezaca,bo tak je i moze sobie pomachac nozkami. Probuj zmiany pozycji, jesli nie ssie,to na chwile przerwij karmienie,i tak za chwile znow zawola. U nas to przeszlo zupelnir,ale trwalo okolo miesiaca. Cyce masz na pewno pelne,tym sie nie martw :) tylko spokojnie,trzeba czasu.

Dzieki Kobietki,jużem zdrowiutka :) na fb sie chwaliłam,ale i Wam napiszę,że mój maż we wt poszedł wieczorem do sklepu rtv i kupil mi ekspres do kawy! Wariat. Ale najlepsze jest to,ze on nie pije kawy,a w ciagu tych kilku dni wypil jej wiecej niz przez te 10lat razem! Po kilka espresso dziennie :D a ja pije latte,bo wiadomo,kp :P takze zapraszam na kawke :)

Maz jutro wylatuje rano,znow czeka nas czekanie :/ ale tylko 3tyg! Ja sie rozkrecam do silowni,bo ostatnio zupelnie nie cwiczylam. Obejrzalam u meza w telefonie wczoraj moje zdj z zeszlego roku, jaka ja bylam laska! Matko! Jaki piekny mialam brzuszek i w ogole. Nie docenialam siebie wtedy,ani swojej ciezkiej pracy nad sylwetka,tych czasem 2h dziennie cwiczen, setek przysiadow, kilkunastu km biegu! Wiem,ze teraz znow mi sie uda! Ze waga nie pokazuje prawdy,to juz tez wiem. Cwicxenia silowe ujedrniaja cialo! Takze moja motywacja od tej chwili jestem ja sama!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h47l07utr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8d7t5juzb4.png

Odnośnik do komentarza

zielonaja kp i jem wszystko oczywiście w rozsądnych ilosciach. Małej nic nie jest.

Co do rozwoju ruchowego dzieci to miałam nic nie pisać żeby was nie straszyć ale skoro macie tyle wątpliwości to podzielę się z wami moim przypadkiem. Moja mała kończy dziś 20 tygodni. Jak czytałam na forum wasze dzieci w podobnym wieku już fikały na brzuch. Poszłam do pediatry i mówię, że moja się nie obraca a chętnie rwie się do śniadania. Pediatra na to, że przesadzam, że każde dziecko jest inne itd. A że mam prywatna opiekę medyczną to się uparłam na neurologa i co? Neurolog powiedział, że pomimo sporej wagi małej to nie jest normalne, że się nie obraca. Przebadał ja i zobaczył tez inne symptomy wzmożonego napięcia mięsniowego a to że jest sztywna i rwie się do śniadania to właśnie jeden z objawów, bo najpierw powinna tak jak Lenka (jeśli się nie mylę) coś ala raczkować a nie siadać. Także my mamy skierowanie na usg głowy i rehabilitację. Z mojego doświadczenia nic nie bagatelizujcie. Jeśli tak jak ja czujecie, że coś jest nie tak upominajcie się o badania. Przepraszam, że tak rzadko pisze, ale ostatnio często zostaje sama a oprócz dziecka mam jeszcze 4 pieski wiec jest meksyk:-)

Odnośnik do komentarza

Ela powodzenia na szczepieniu.
Emilka takie widzisz z nas wspaniałe matki sen dziecka najważniejszy kosztem głodnego brzucha i bałaganu w domu.
Milena p o kurcze już ząbek? To nie dziw się że jest marudny. Cierpi biedaczek.
Sylwiunia ja miałam dać 200 a nie dałam mu nic za ten cyrk który urządził nam z chrzestnym przed uroczystością. Zrobiłam to celowo .
Dziewczyny ja nie wiem czy tylko mi się wydaje że teraz co drugie dziecko ma wzmożone napięcie m. i jest kierowane na rehabilitację? Czy fakt że jedno dziecko robi coś chwilkę póżniej niż drugie wymaga rehabilitscji?
Po czym lekarze to stwierdzają? Może my też musimy a nam lekarz nie mówi?

http://fajnamama.pl/suwaczki/f85c3ik.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...