Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Kari_nka no to niezła żmija!!!;-) ja już nie wiem w co wierzyć z tymi szczepionkami, ale jak już zaczęliśmy to skończymy.
Ma_górka ciekawe jak Twoje dziecię zareaguje, po takim czasie może mieć problem, ale pewnie szybko się przestawi.
Doris to nie ja podawałam Hipp Combiotic, ale nie pamiętam która z dziewczyn, nie wiem czy nie Patka88.
Ola ja też w Jatomi:-) a mogę zapytać czemu nie przedłużasz? To dlatego, że tak jak napisałaś Ci się nie chce ćwiczyć czy jest jeszcze jakiś powód?
Hanka no to możesz być dumna z Kacperka:-) a problemów natury żołądkowej szczerze współczuję...
Ja nie wyciągam wkładki z fotelika bo małej z nią nie wygodnie, ale bez jeszcze gorzej, niedługo kupimy nowy fotelik i będzie po sprawie.
A ja nie mogłam w nocy zasnąć, musiałam z drugiej strony łóżka głowę położyć i dopiero zasnęłam a rano wściekła jak osa bo się nie wyspałam. To idę dalej spać bo Lenka zasnęła obok mnie na brzuszku.

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

No. Nadrobilam:-)
My po sobitnim weselu szwagra:-) maly zostal z mama i bratowka,grzeczny byl,ukapalam go o 7 to spal im do 3.40 a potem o 6 przyjechalam,nakarmilam go to sie obudzil ale o 7juz bylam w domu po weselu:-) fajnie bylo,wybawilismy sie,nachodzilismy za wszystkie czasy-jako starostowie...a Mlodzi juz jada na wczasy do Bulgari:-) wyjechali o 8:-)
Szczepilismy sie 11.08,chcialam wszystko to dr sie nie zgodzila-tylko 6w1 + rota,a pneumo dopiero po 6 miesiacu:-) no i wazylismy 6,5kg i 62cm:-)
Wkladke z fotelika wyciaglam juz ostatnio bo maly sie nie miescil,teraz poprawilam szelki i mu wygodnie:-) ew.entualnie tak jak Marti podkladam flanelke jak widze ze go na ktorys boczek bierze:-)
Ja od dzis zaczynam brac anty,i jakis mam strach przed pierwsza@ ktorej jeszcze nie dostalam...wiem jak bylo przed ciaza,mam nadzieje ze teraz bedzie lepiej:-)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70938.png

Odnośnik do komentarza

Dominika a jaki fotelik teraz kupujecie? W ogóle kolejny fotelik to już jest taki przodem do kierunku jazdy dla siedzących dzieci czy jeszcze taki ala nosidło?! Wybaczcie moja niewiedze w tym temacie :p

Chciałam wam jeszcze powiedzieć że mój synuś mnie terroryzuje wiadomości nie mogę obejrzeć bo zaraz łepek w tv wlepia, telefonu do ręki jak karmie też nie bo zaraz się rozprasza przy jedzeniu, a książki czytać to już nawet nie mam okazji bo na spacerze jak tylko siądę to się budzi :D

Odnośnik do komentarza

Hej dxiewczynki nie udzielałam się bo od piątku jest moja siostra z małym i całymi dniami z nimi jesteśmy. Zuzieńka grzeczna bawi się pięknie. Niestety dopadł nas w nocy katar. Jest masakra tak ją zatyka jeść nie może zaczęła kaszleć mam nadzieję że to od kataru ten kaszel. Zaraz do dr jedziemy na 11,30 a mieliśmy jutro na szczepienie.
Elżbietta nie ty ostatnia ja jeszcze nie byłam u gin dopiero w przyszłym tyg. siię wybieram. A czemu plastyka? Mi się wydaje że u mnie też coś jakby wypadało niby wszystko ok ale dziwne mam wrażenie.
Ola powodzenia u gina.Też tak karmię na śpiocha i wyspana jestem super.
Wkładkę już dawno wyjęliśmy i jest ok. Wczoraj zamówiłam fotelik od 9 -25 kg. Ma 6 pozycji nachylenia . Póżną jesienią napewno już będę małą w nim wozić.
A i u nas zęby pełną parą gryzie wszystko co zdoła do buzi zaciagnąć i toczy hektolitry śliny.

http://fajnamama.pl/suwaczki/f85c3ik.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja dopiero termin do gina mam w połowie wrzesnia niestety takie kolejki do niego.mnie też czeka plastyka bo macica mi wypada i lekkie nietrzymanie moczu mam: (mam taką dolinę przez to że wam mowie, non stop wkladki. ..tylko ta plastyka powinna być w takich przypadkach refundowana uważam: (a nie stać mnie by płacić. Gdybym kiedyś jeszcze zaszła w ciążę to już cc będę miała z tego powodu.my dziś odbieramy kropelki kolaktaza i modlę się żeby pomogły na te kupy.

Dziewczyny czy ma może któraś taką etole ślubna w kolorze ecru albo bolerka na długi rekaw rozm 38z?

Odnośnik do komentarza

U mnie plastyka bo tak jak u szczęśliwej mamuski macica zbyt poluzowala i opada. Można sprobowac ćwiczyć mięśnie kegla ale to raczej juz nic nie da. A dlaczego u was nie na nfz ? U mnie robią takie zabiegi w szpitalu.
Szczesliwa mamusiu zapytaj pewnie wszędzie robią tylko trzeba dluzej poczekać.
Anela fajny ten fotelik.
Dziewczyny zazdroszczę co niektórym ze mogą choc na chwile zostawić z kimś dziecko. Ja przez to ze kp i ze on domaga sie nin stop to nikt nie chce z nim nawet na spacer wyjść jak ja nie idę obok. Wszędzie nawet do lekarza idę z nim i ktos czeka pod drzwiami na wszelki wypadek. Strasznie mnie juz to meczy i chyba mysle o mm.

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9i09k995ttuhf.png

Odnośnik do komentarza

Sylwiunia my chcemy teraz Recaro albo do 18 albo do 25 kg. Tak jak Anela napisała, one mają kilka regulacji pozycji i są właśnie wkładki dla niemowlaków i tak są przodem do kierunku jazdy, ale niektóre rozkładają się nawet do pozycji leżącej.
Co do tv to u mnie to samo, dlatego włączam tylko jak mała śpi.
Szczęśliwa mamusiu ja Wam współczuję i uważam, że powinno być to refundowane. Hmm... Coraz bardziej się przekonuję do cc.
Anela fajny fotelik, moj M też powiedział, że kupi różowy jeszcze zanim urodziłam to już tak mówił, że jak będzie dziewczynka to on kupuje różowy fotelik a ja nienawidziłam tego koloru aż do momentu kiedy urodziła się Lenka:-) teraz mi nie przeszkadza a wręcz polubiłam go, ale nadal uważam, że nie powinno się kupować tylko różowych ubranek i nie wszystko musi być różowe. Oczywiście każdy robi jak chce.
Dzwoniła dziś pielęgniarka środowiskowa i w czwartek około południa ma się u nas pojawić, trzeba posprzątać;-p

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Dominika a po co ta pielęgniarka ma przyjść, bo nie rozumiem?! Jeszcze do maluchów przychodzą?
Elżbieta a konsultowałas z lekarzem zachowanie twojego malucha? Karmienie powinno się z czasem unormować, a ty jesteś dalej kompletnie uwiązana i pewnie mocno zmęczona :(
Dobrze że piszecie o tym foteliku trzeba odłożyć trochę kasy i na fotelik do auta i taki do karmienia już na zimę trzeba kupić, no i jeszcze pewnie masa ciepłych ubrań potrzebna...ledwo się upały skończyły a ja już o zimie myślę :D wy też tak macie że planujecie wszystko do przodu? Ja wiem ze teraz trudno się trzymać planów ale ja dalej wkręcam sobie ze jestem taka poukładana i ogarnięta :p

Odnośnik do komentarza

Hania u mnie wygladalo to tak: o 12.30 karmienie piersia. O 14.20 120mm,pozniej w lodowce zostawilam tylko 40 mojego mleka to daly mu kolo 18,o 19 bylam go ukapac,troche pociumkal i usnal. Odciaglam ok.130 swojego to mu daly o 3.40 jak sie obudzil i o 6 znowu go przyjechalam nakarmic:-) mielismy 15minut na sale,bylismy starostami...tak ze ja tak dalam rade. Balam sie,myslalam ze bedzie gorzej ale bylo ok:-)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70938.png

Odnośnik do komentarza

Sylwiunia też byłam w szoku jak zadzwoniła i przedstawiła się jako pielęgniarka środowiskowa i zapytała czy to ja jestem mamą Lenki bo ona chce się umówić na patronaż, żeby zobaczyć małą...
Ja staram się planować, ale i tak życie potem weryfikuje te moje plany.
Jestem załamana, wlazłam dziś na wagę i co??? Przytyłam... Ja już nie wiem co robię nie tak... Chyba tylko kulka w łeb mnie uratuje;-p
Nie mam już siły ani psychicznie ani fizycznie, ale bardziej psychicznie bo jak widzę, że to co robię nie przynosi żadnych efektów a jest tylko coraz gorzej to mi się odechciewa wszystkiego. Miałam dziś sprzątać kuchnię gruntownie, ale po tym ważeniu opadłam z sił. Rezygnuję z siłowni, szkoda hajsu.

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Ja też lubię mieć wszystko wcześniej przygotowane. Ubranka tylko na wyprzedażach kupuje i tak np wiosna kupiłam kurtke na zime w smyku za 40 zł. Chciałam teraz na wiosnę kurtkę kupić ale nie znalazłam nic ciekawego:( My fotelik do auta mamy dość duży, 9 miesięczna bratanica w nim jeździła to narazie nowego nie szukam bo tyłem jest bezpieczniej.

Odnośnik do komentarza

Dominika ja z dietą robię tak, rano tj około 11-12 jem dwie kanapki obojętnie z czym na co mam ochotę po południu obiadokolacja też jakieś kanapki, obiady tylko w weekend bo samej nie chce mi się gotować. Słodyczy nie jem w ogóle bo nie lubię czasem chipsy to akurat lubię aż za bardzo no ale czasami można. Wieczorem nie jem nic pije dużo kawy to zamula żołądek i od ubiegłego tygodnia schudłam kg. Ja nie wierzę w diety po prostu żm :-) nie ćwiczę bo jestem leń zresztą brzuch nie wygląda aż tak źle. Dominika dasz radę. Trzymam kciuki! Moja dieta zostawia dużo do życzenia bo to idzie się zagłodzić, ale od jakiś dwóch lat tak jem na codzień oprócz ciąży oczywiście i żyje i wyniki badań zawsze miałam dobre. Nie powiem czasami i pizze i inne kaloryczne rzeczy jem ale to w weekend w tygodniu nie ma. Dla mnie motywacja zawsze jest fajne bikini albo super spodnie rozmiar 36 bo już w takie wchodzę więc jest o co walczyć.

Odnośnik do komentarza

Ja już do diety nie podchodzę ze muszę schudnąć, całe życie się odchudzam i tyje tylko.. Tym razem robię to z myślą o małej, chce jeść zdrowo i z głową żeby jej takie zasady wpoic. Ciężko byłoby wymagać od dziecka żeby nie jadło słodyczy jak samemu się je codziennie. Tym razem nie interesuje mnie jak szybko zleci bo wiem że i tak zleci prędzej czy później, żadnych diet 1000kcal, trwających miesiąc czy dwa tylko. Tym razem nastawiam się na zmianę nawyków żywieniowych. A mój mi w tym pomaga, sam przestał jeść słodycze:)

Odnośnik do komentarza

Ja dziewczyny ostatnio się nie ważyłam, boję się po prostu :-P ale jak wrócimy do domu to muszę podjąć to wyzwanie i wejść na to pieprzone urządzenie :-)
ma_górka my też w tym tygodniu wracamy od rodziców do domu :-( a ja tak bardzo nie chcę, co prawda przyszły tydzień spoko bo mąż ma urlop ale potem nic tylko wizja siedzenia samej z młodym od rana do wieczora :-( przeraża mnie to, jeszcze jak byłam w ciąży to jakoś to znosiłam ale teraz mnie to po prostu wkurza!
My do szczepienia w przyszłym tygodniu, mieliśmy iść jutro ale przełożyłam :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09kpx9lef11.png

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny my po szczepieniu wazymy 5.900 . Poratujcie czy u któregoś z maluchów zdiagnozowano napięcie mięśniowe moja małpka ma 3 miesiące i nie podnosi głosy leżąc na brzuszku niewiem czy to przez to napięcie czy to jakieś powikłania po porodzie jestem przytloczona tym wszystkim niedośc że starszy syn chory to teraz z maksem Sie coś dzieje :( przepraszam ze Sie żale.

Odnośnik do komentarza

Cześć kochane!
Jutro Młody kończy 3 m-ce, zaczęły mu się podobać dziewczyny w przedziale wiekowym 60-70 lat, więc chyba już każda starsza pani miała go na rękach w promieniu 2 km od domu.
Wszystkim mamom, kibicującym dzieciom przy wycinaniu się ząbków - gratulacje szczere i kondolencje jednocześnie :) Jest moc. Nie nudzimy się. Sąsiedzi raczej też nie...
Młody opracował kolejny patent, mianowicie przemieszczanie się. Pełzanie uznając za zbyt mało efektywne, nauczył się turlać. Plecy-brzuch-plecy-brzuch-plecy-brzuch i już jest przy drzwiach wyjściowych. Zaczyna się...

A matka boi się szczepień. Jak była twarda i zdeterminowana, to im więcej czasu mija, tym więcej obaw się wykluwa. Nie lubię tego szumu informacyjnego, nierzetelnych opinii, szemrania o przekrętach. I tak robię po swojemu, mianowicie postanowiłam zaczekać z pierwszą dawką do ukończenia 3mcy, a więc szczepię go dopiero we wrześniu. A i tak powieka drga, ech

monthly_2015_08/majoweczki-2015_34446.jpg

bojkot suwaczka

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...