Skocz do zawartości
Forum

Kwietniówki 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Jak czytam te posty, to myślę, że coś rzadko macie wizyty kontrolne. Jestem w 32tc i od miesiąca mój lekarz spotyka się ze mną co dwa tygodnie, z kompletem wyników i badaniem gin. Nawet mnie to uspokaja i myślę, że choć płacę częściej, to niech tam zajrzy specjalista. Tak więc tłumaczę swojej córeczce, że wujek będzie do niej zaglądał coraz częściej, he he

http://www.suwaczek.pl/cache/87c118db62.png]

Odnośnik do komentarza

veryhappy
mam nadzieję,że Twój lekarz wie, co robi. ja mam swoje lata i lekarza, z którym pierwszą ciążę przebyliśmy 25 lat temu, więc może ze względu na wiek dmucha na zimne i choć dojeżdżamy do niego 250 km, to i tak cieszę się, że traktuje sprawę poważnie.

Czesc mam pyt jaki był Twój pierwszy poród? Czy Sn czy cc ? Ile trwał i czy bolało?? Jestem ciekawa bo to moja pierwsza ciąża.

http://fajnamama.pl/suwaczki/hgipr58.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

ENG nawet mi nie mów...nie dość, że czuje się gruba i brzydka to na dodatek zaczęły pojawiać się kolejne rozstępy. Tym razem na brzuchu. Nawet wczoraj powiedziałam do mojego faceta, że mam już dość tej ciąży i nigdy więcej mnie na to nie namowi. Już nie wspomnę o tym, że cały czas chce mi się płakać z byle powodu. Brakuje tylko wspomnianych wczoraj hemoroidów...

Odnośnik do komentarza

Pierwszego syna rodziłam mając 19 lat i byłam bardzo mikrej postury, rozmiary "mojego korytarza" nie pozwoliły na naturalny poród do końca i zastosowano kleszcze (które w 1990r były zabronione), wyraziłam zgodę tylko dlatego, że na cc było za późno a Mati był w zamartwicy. Uratowało nas tylko to, że rodziłam w doskonałym na tamte czasy szpitalu przy ul. Szaserów w Warszawie. Koleżanka z podobną sytuacją wychowuje kalekie dziecko niedotlenione przy porodzie z czterokończynowym porażeniem , dlatego nie wierzę, że szpital i kadra nie ma znaczenia. denerwują mnie teksty, że jak ma być dobrze, to będzie dobrze, rób wszystko, by byli wokół Ciebie kompetentni ludzie i żebyś czuła się maksymalnie bezpiecznie

http://www.suwaczek.pl/cache/87c118db62.png]

Odnośnik do komentarza

ENG, mam DOSŁOWNIE to samo!!! To taka dla mnie trauma wyjść z psem na krótki spacer po południu bo wiąże się z ubraniem... brzuch mnie autentycznie boli przy schylaniu a po wczorajszych peregrynacjach boli mnie jeszcze pachwina, zupełnie tak jak na początku ciąży, a był to, i jest, ból masakryczny - jakby zerwane więzadła. Włożenie nogi do nogawki graniczy z cudem... I jeszcze wczoraj wydawało mi się, że mam niezłą fryzurę i to dodawało mi trochę optymizmu, a dziś rano jak zobaczyłam jak się układają... no cóż... co najmniej miesiąc będę się męczyć patrząc na swoje odbicie i nie chodzi już tylko o figurę i kondycję skóry!

veryhappy, zgadzam się z Tobą w pełni, że grunt to specjaliści i ich zaplecze!!!

http://fajnamama.pl/suwaczki/6toabre.png

Odnośnik do komentarza

misia1992
Poczytaj sobie o czopie tu są wszystkie infrmacje :) http://www.rodzinko.pl/porod/7518-czop-luzowy.html
dzięki :) zaraz przeczytam :)
Dziś byłam na ktg i miałam mocnego skurcza. To trzeci od wczoraj taki intensywny. Chyba zaczęły się te mocniejsze i mimo, ze niezbyt często to bola a co to będzie jak porodowe przyjdą :D
Wole nie myśleć :P
Ja tez juz mam ciężko, czuje się jak wieloryb, na twarzy wyglądam strasznie, ciuchy za male prawie wszystkie i wczoraj kupilam buty bo stopy tak napuchniete, ze wszystkie były juz male. Do tego zrobilam się strasznie płaczliwa... I mam rozstęp na rozstepie.

http://www.suwaczek.pl/cache/e0bdbdb270.png

Odnośnik do komentarza

U mnie od 28 tyg ciąży co dwa tyg KTG plus badania kontrolne. Od 32 tyg co tydzień KTG plus co dwa tyg badania kontrolne i usg. Mój malec w 32 tyg ważył 2185 g teraz tzn we wtorek równo w 35 tyg ciąży 2900. U mnie tak częste badania są wynikiem cukrzycy ciążowej. Na szczęście nie mam wysokich skoków cukru. Jedynie na noc musze przyjmować insulinę. Zniecierpliwienie i zmęczenie ciąża daje o sobie znać. Najchętniej urodzila bym już wczoraj ale tlumacze sobie , że im dłużej maluszek zostanie w brzuchu tym lepiej dla niego. Pocieszające jest fakt , że napewno nie przenoszę tej ciąży bo najpóźniej w wyznaczonym terminie mam się zgłosić na wywolanie porodu jeżeli nic się nie zacznie. W 38 tyg czeka mnie wizyta kontrolna w szpitalu i tam lekarz ma zdecydować czy nie wywoływać ciąży juz w 38 tyg. Wszystko zależy od wielkości i stanu maluszka oraz łożyska.

http://www.suwaczek.pl/cache/d46be97652.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Demot dobry. Taki rzeczywisty. Ja mimo że mam już synka i córkę zdecydowałam się na trzecią ciążę . Płacze czasami ze zmęczenia. Z tego ze porządek w domu trwa do powrotu dzieci ze szkoły i przedszkola. Ale tak naprawdę to uwielbiam te rączki na szybie. Brudne ślady stóp na podłodze , wspólne spędzanie czasu i święta odkąd mam dzieci są dla mnie naprawdę magicznym czasem.

http://www.suwaczek.pl/cache/d46be97652.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Kinga87, mamy ten sam termin. Pocieszylas mnie z waga twojego dzidziusia, bo na ostatniej kontroli (35tydzien) moj wazyl juz ok 3kg no i balam sie, ze troszke jest przerosniety, ze ur bedzie ciezko, moje pierwsze dziecko wazylo 3730, 61cm (dziewczynka) teraz chlopiec ma byc no a z reguly podobno sa wieksi..

ENG ja tez juz jestem wykonczona ciaza.. koncowka niestety jest trudna, ale pocieszam sie, ze juz blizej niz dalej ;) potem i tak bedziemy wykonczone.. i jeszcze sie za tym standm zateskni ;)

Odnośnik do komentarza

madzix85
Eng nie jesteś jedyną ja wczoraj byłam tak słaba w głowie mi się kręciło i na sam koniec zaczęłam wyć, bo ja już też mam dosyć bycia w ciąży. Chcę już mieć mojego synka przy sobie i wrócić do mojego ciała i też pizne w kąt kurtkę w której wyglądam jak PASZCZUR:-//

he he he he ale mnie rozbawiłyście tym narzekaniem;)))))))))wiem,że jest ciężko i trzeba sobie pozwalać na wyładowanie wszelkich nawet negatywnych emocji, mamy prawo manifestować swoje złe nastroje!!!!!!!a co tam...ja czuje sie jak sapiący niedzwiedź jakbym sto kilo ważyła a moja malutka jak robi akrobacje i wpycha sie pod żebra to az zeza z bólu dostaje.Kiedyś było tak,że jak w nocy polozyłam sie troszke na brzuchu,to robiła takie delikatne skrob skrob,a teraz...kopa matce!!niech sie bujnie he he he

Odnośnik do komentarza

te forum jest Genialne! Niedość ze podowiadywac różnych rzeczy mozna, powymieniać odczuciami to jeszcze teraz rozbawilyscie mnie ta formą narzekania.Dzieki wam wiem ze nie jestem sama z tymi wszystkimi odczuciami i przypadłościami. Dziękuje Wam za to!

Odnośnik do komentarza

Stwierdziłam, ze koniec marudzenia i narzekania, wzielam się za cos przyjemnego i czas zlecial :) pokolorowalam w końcu postacie z Kubusia Puchatka które narysowała moja ciocia na scianie :) nawet fajnie to wyszło, mam nadzieję, ze Bartkowi tez się będzie podobać i starania matki i ciotki nie pójdą na marne :D tylko teraz paznokcie mam piękne, ręce udało się domyc :D

monthly_2015_03/kwietniowki-2015_26186.jpg

http://www.suwaczek.pl/cache/e0bdbdb270.png

Odnośnik do komentarza

Paulina03 ślicznie to zrobiłaś! No i ze tyle czasu na nogach wytrzymałaś aż zazdroszczę Ci siły- ja to pare talerzy umyje i musze sobie usiąść a najlepiej położyć.
Ciocia tez sie wykazała ale to Twoje kolorowanie z cieniowaniem napewno dopiero wtedy dało efekt!

Odnośnik do komentarza

Angela mój pierwszy synek urodził się dokładnie w 36 tyg i ważył 2950. Fajnie poznać kogoś kto ma ten sam termin :) córcia ur dzień po terminie z wagą 3440 g . W obecnej ciąży maluszek o ponad tydzień wyprzedza statystyki ale przy mojej cukrzycy ciążowej waga dzidziusia jest zadowalająca ponieważ pierwszy raz rodziłam przez cc a drugi SN i teraz także wole SN bo dużo szybciej doszłam do siebie i bólu było dużo mniej.

http://www.suwaczek.pl/cache/d46be97652.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Kinga 87
U mnie od 28 tyg ciąży co dwa tyg KTG plus badania kontrolne. Od 32 tyg co tydzień KTG plus co dwa tyg badania kontrolne i usg. Mój malec w 32 tyg ważył 2185 g teraz tzn we wtorek równo w 35 tyg ciąży 2900. U mnie tak częste badania są wynikiem cukrzycy ciążowej. Na szczęście nie mam wysokich skoków cukru. Jedynie na noc musze przyjmować insulinę. Zniecierpliwienie i zmęczenie ciąża daje o sobie znać. Najchętniej urodzila bym już wczoraj ale tlumacze sobie , że im dłużej maluszek zostanie w brzuchu tym lepiej dla niego. Pocieszające jest fakt , że napewno nie przenoszę tej ciąży bo najpóźniej w wyznaczonym terminie mam się zgłosić na wywolanie porodu jeżeli nic się nie zacznie. W 38 tyg czeka mnie wizyta kontrolna w szpitalu i tam lekarz ma zdecydować czy nie wywoływać ciąży juz w 38 tyg. Wszystko zależy od wielkości i stanu maluszka oraz łożyska.

Cześć jak to piszą inne dziewczyny jestem "stara kwietniówka" też mam cukrzyce ciążową jak na razie bez insuliny wystarczy dieta, u mnie z cukrami różnie ale tragedi nie ma,czasem zjem to samo a mam inny cukier niż poprzedniego dnia:/
Byłam wczoraj na wizycie i miałam pierwsze ktg, musiałam też jechać do szpitala po to żeby zapisać się na obserwację w 38tyg tak jak piszesz mogą się zdecydować zakończyć wcześniej ciąże ze względu na wielkość malucha,ja tam nie mam nic przeciwko w 38tyg już jest oki:)
Mój ważył wczoraj w 33 tyg 2400g i już mam mówione że makrosomia spotkałyście się też z takim określeniem? Muszę kolejny raz zapisać się na przepływy,też je musicie robić ostatnio miałam miesiąc temu robione.
Ogólnie to dzięki za uwagę:P Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

SABI 89. U mnie robione są tylko usg w kolorze ktg , oraz normalne badania ginekologiczne. Że względu ma to ze waga maluszka jest w normie i wody plodowe są czyste a łożysko również jest ok nie ma konieczności robienia u mnie wyników przepływu. Ja musiałam być tylko na planowaniu porodu w szpitalu w którym zdecydowałam się rodzić i tak jak już pisałam 38 tydz może ale nie musi być dla mnie ostatnim tyg tej ciąży co przy moim Zniecierpliwieniu chyba by mnie nawet ucieszylo.Ja mieszkam i będę rodzic w de tutejsza opieka jest zupełnie inna jak ta w Polsce. Tutaj za komplet usg od początku do końca musiałam zapłacić tylko 120 euro a resztę pokrywa ubezpieczalnia. W Polsce żeby mieć pewność że z dziećmi jest dobrze musiałam prowadzić je w gabinetach prywatnych zostawiając krocie.

http://www.suwaczek.pl/cache/d46be97652.png[/url]

Odnośnik do komentarza

~Evik
Paulina03 ślicznie to zrobiłaś! No i ze tyle czasu na nogach wytrzymałaś aż zazdroszczę Ci siły- ja to pare talerzy umyje i musze sobie usiąść a najlepiej położyć.
Ciocia tez sie wykazała ale to Twoje kolorowanie z cieniowaniem napewno dopiero wtedy dało efekt!

Dziekuje :) a nogi? I tak bola czy stoje czy leze ;P buty juz mam rozmiar wieksze kupione :D

http://www.suwaczek.pl/cache/e0bdbdb270.png

Odnośnik do komentarza

Ja wczoraj miałam pierwsze bolesne skurcze, nieregularne wiec pewnie przepowiadające. Oj dają one do myślenia, że to wszystko może się wydarzyć w każdej chwili. I szczerze bardzo bym już chciała no moze nie juz a za ok 1,5 tygodnia, zeby byc świeżo po wizycie ale jestem tak poobijana z każdej strony, że już wolę mieć wszystko za sobą.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...