Skocz do zawartości
Forum

Kwietniówki 2015


Rekomendowane odpowiedzi

ENG, ja też na Twoim miejscu bym się nie przejmowała bo tak jak dziewczyny piszą jest spora granica błędu, pomiędzy tym co wyliczają nam w usg a tym jakie dzieciaczki sie rodzą. Po za tym waga powyżej 2500 g jest ok, a Ty masz jeszcze 2 tyg wiec maleństwo jeszcze swoje wyciągnie;) a z tym terminem z usg to wiadomo nie ma co sie nim sugerować bo i tak nieznasz dnia ani godziny kiedy maleństwo będzie chciało wyjść na świat ;)

Odnośnik do komentarza

ENG faktycznie dziwne ze na podstawie usg przesunął ci o tyle termin. Tylko się teraz nie denerwuj ale jeżeli odbiega waga od wieku ciąży to lekarze zazwyczaj kierują do szpitala tak tylko dla świętego spokoju żeby wszystko sprawdzić.
mnie od wczoraj tak boli brzuch po jednej stronie ze masakra i tez nie wiem co zrobić czy dzwonić do lekarza czy nie no bo wizyty juz nie mam. Macie tez taki ból ale tylko po jednej stronie. Żadne skurcze to raczej nie są no bo bolał by chyba cały brzuch. Eh tez się martwię

https://www.suwaczki.com/tickers/xrotyx8dtke0asvb.png

Odnośnik do komentarza

Termin z usg się przesunął, bo on jest podawany na podstawie wagi i wymiarów dziecka. Jeśli jest mniejsze dziecko to się wydłuża, a jeśli większe to się skraca. Po I trymestrze nie ma co na to patrzeć, bo każde dziecko rośnie w swoim tempie i zarówno dziecko 2,7kg jak i 3,7kg jest normalne. Jedyne miarodajne daty porodu z usg są z pierwszych wizyt, bo dzieciaczki rosną tak samo do pewnego czasu.

Odnośnik do komentarza

Na pierwszych wizytach termin wychodził mi dokładnie w ten sam dzień jak na wyliczeniu z okresu. Potem zaczęły się przesunięcia i im dalej w las tym te wyniki coraz to różne. Inny termin z pomiaru główki, inny z uda. Nawet ostatnio wyszło, że nogi o trzy tygodnie za mało rozwinięte. A ja zamiast od razu się zapytać to trzy noce myślałam i szukałam w necie odpowiedzi. Dopiero jak zadzwoniłam roztrzęsiona to się dowiedziałam, że on tematu nie podjął, bo takie różnice są normalne i dopuszczalne. Dziecko po prostu nie będzie koszykarzem, bo i po kim skoro ja sama mam krótkie nogi.
Wiem, że się martwisz. Moja mała teraz nabiera ciałka kiedy zaraz mam cesarkę. Mam nadzieję że z 3 kg ma a jak nie to i tak nic nie zrobię. W mojej rodzinie dzieci rodzą się około 3 kg. Ja mialam 2250 i byłam donoszona. Nikt nie rośnie tak samo.

http://fajnamama.pl/suwaczki/xl0y2rx.png

Odnośnik do komentarza

HEj Kochane!
Dziękuję wszystkim za gratulacje!!! Mało czasu, więc do rzeczy:

23.03 rano byłam u mojego lekarza na ktg- wszystko doskonale. Jeszcze tego samego dnia pod wieczór, Staś przestał się ruszać. Wytrzymałam do rana, bo coś tam ze dwa razy piknął. Rano 24.03 poleciałam na IP. Było pusto więc od razu zrobili ktg i nawet połóżna powiedziała, że cosik nietak. Przyszła jakaś pani doktor, uspokoiła, że nie ma tragedii, ale że jak tylko przyjdzie mój lekarz to zaraz skonsultuje. Pan profesor przyszedł, zobaczył mnie jak siedze pod salką do ktg i tylko na mnie spojrzał i chyba wiedział, że coś nie tak. Poszedł do siebie na górę na oddział i zaraz przyszła po mnie ta młoda pani doktor powiedzieć, że decyzją profesora kładą mnie na patologię. Poleżałam tam 2 godziny. Wzięli mnie na usg, z którego wyszło, że się złe przepływy pępowinowe porobiły. Doktor powiedziała, że w związku z tym kończymy ciążę cesarskim dziś. Na stole leżałam o 15.00, ale anestezjolog w ostatniej chwili mnie cofnął jak się dowiedział że dzień wcześniej o 20.00 brałam clexane. Musiałam odczekać 24 h. Cięli przed 20.00. Staśka wydobyli o 19.55. Od razu krzyk rwetes i na szczęście 10 w skali Apgar, chociaż maleństwo: 2840g . Tego samego dnia rodziły się dzieci po 4,5kg!!!
Jak było po cesarce to też ciekawa opowieść, może niektórym się przyda kilka info, ale wybaczcie mały wzywa. Odezwę się znów.
P.S. Jestem przeszczęśliwa. Jeśli któraś urodziła oprócz mnie i Angeli to ją bardzo mocno ściskam i gratuluję. Postaram się wkrótce nadrobić zaległości czytelnicze!

http://fajnamama.pl/suwaczki/6toabre.png

Odnośnik do komentarza

mmeherisson
HEj Kochane!
Dziękuję wszystkim za gratulacje!!! Mało czasu, więc do rzeczy:

23.03 rano byłam u mojego lekarza na ktg- wszystko doskonale. Jeszcze tego samego dnia pod wieczór, Staś przestał się ruszać. Wytrzymałam do rana, bo coś tam ze dwa razy piknął. Rano 24.03 poleciałam na IP. Było pusto więc od razu zrobili ktg i nawet połóżna powiedziała, że cosik nietak. Przyszła jakaś pani doktor, uspokoiła, że nie ma tragedii, ale że jak tylko przyjdzie mój lekarz to zaraz skonsultuje. Pan profesor przyszedł, zobaczył mnie jak siedze pod salką do ktg i tylko na mnie spojrzał i chyba wiedział, że coś nie tak. Poszedł do siebie na górę na oddział i zaraz przyszła po mnie ta młoda pani doktor powiedzieć, że decyzją profesora kładą mnie na patologię. Poleżałam tam 2 godziny. Wzięli mnie na usg, z którego wyszło, że się złe przepływy pępowinowe porobiły. Doktor powiedziała, że w związku z tym kończymy ciążę cesarskim dziś. Na stole leżałam o 15.00, ale anestezjolog w ostatniej chwili mnie cofnął jak się dowiedział że dzień wcześniej o 20.00 brałam clexane. Musiałam odczekać 24 h. Cięli przed 20.00. Staśka wydobyli o 19.55. Od razu krzyk rwetes i na szczęście 10 w skali Apgar, chociaż maleństwo: 2840g . Tego samego dnia rodziły się dzieci po 4,5kg!!!
Jak było po cesarce to też ciekawa opowieść, może niektórym się przyda kilka info, ale wybaczcie mały wzywa. Odezwę się znów.
P.S. Jestem przeszczęśliwa. Jeśli któraś urodziła oprócz mnie i Angeli to ją bardzo mocno ściskam i gratuluję. Postaram się wkrótce nadrobić zaległości czytelnicze!

To faktycznie miałaś chwilę grozy. Ale najważniejsze ze Staś już jest cały i zdrowy z mamusia:-) całuje gorąco.

Jak będziesz miała chwilę daj zdjęcie małego.

http://fajnamama.pl/suwaczki/hgipr58.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Miałaś sporo szczęścia, nie chcę nawet myśleć, co mogłoby się stać gdybyś w porę nie pojechała do szpitala...
Gratulacje! Witaj Stasiu!
U mnie lepiej, jeszcze wczoraj czułam dosyć silne bóle miesiaczkowe, ale dzisiaj widzę poprawę, mam dużo siły i energii.
Dziewczyny, jak planujecie ubrać swoje maluszki ze szpitala?
Kupiłam dzisiaj pajacyk w smyku za 29zl, nie za gruby, nie za cienki, moim zdaniem idealny na tę porę roku.

Odnośnik do komentarza

Rossa ja założę małej body na dlugi rękaw na to śpioszki i kupiłam taki kombinezon cienki w kształcie misia myślę ze to wystarczy.
Dziewczyny to jak często wam się ruszają dzieciaczki?
mi lekarz powiedział ze nie może się rzadziej ruszać niż co 3godziny, ale w sumie nie spytałam czy to wystarczy wtedy np kilka przeciągniec czy pół godziny wiercenia się.

https://www.suwaczki.com/tickers/xrotyx8dtke0asvb.png

Odnośnik do komentarza

hej,gratuluje Stasia:)

Mój mąz i Ja wazylismy tyle samo 2,900g a to ze teraz ma 188cm wzrostu to druga sprawa :D
Wizyte mam za 2 tyg ale tak od wczoraj skurcze mam i to dosyc czesto nie takie mocna ale zaczyna sie cos dziac

ROSSA MIALAM WCZORAJ TEN BÓL Z PRAWEJ STRONY I TRZYMAL MNIE Z JAKIES 30MIN..\

Odnośnik do komentarza

Mmemeherisson mam nadzieje że się odezwiesz jeszcze niedługo bo ja w pon na cesarke ide. Poza tym wielke gratulacje!!!!!!!
A mnie się szyjka mi sie rozwiera mam takie ciemne upławy i lekki ból. Zwłaszcza jak sie nachodzę.
Dla małej mam przygotowane komplet bawelniany a na to kombinezonik raczej wiosenny na polarku więc wartstwowo i kocyk w ppgotowiu. Czapki dwie bawałniena cienka i polarek na to.
Malutka rusza się różnie wierci się, pręży, czasem jest silny huksaniec..

http://fajnamama.pl/suwaczki/xl0y2rx.png

Odnośnik do komentarza

Tez bym chetnie zobaczyla zdjecia pierwszych 'kwietniowych' malenstw :) moj synek ostatnio mniej sie rusza ale nadal w normie. Nie raz juz mnie nastraszyl... dwie godziny ciszy mimo dotykania brzusia, jedzenia i picia. Zaczelam sue szykowac dp szpitala bo oczywiscie panika, mysli najgorsze a tu maly nagle kopac zaczyna. Poczulam ulge, radosc i sie poplakalam, chyba uszly wszystkie emocje. Od tej pory mam gdzies moje kg, celulitis i rozstepy. Moze wszystko bolec byle tylko bym mogla poczuc jak maly sie wierci :)
mmeherisson ciesze sie, ze Stas caly i zdrowy. Tez stresu malo nie mialas. Wysciskaj malego od ciotek z forum :)

http://www.suwaczek.pl/cache/e0bdbdb270.png

Odnośnik do komentarza

Moja mała ma chyba w soboty dzień leniuszka;) bo w zeszłą napędziła mi stracha jak sie mało ruszała i dziś od rana też się coś ociąga.. Chyba od małego stawia warunki, że sobota nie od sprzątania tylko do leniuchowania ;) co do ubranka na wyjście ze szpitala planuje 3 warstwy body, pajac, pajac polarowy "miś" dodatkowo mam tez przygotowany kocyk na wszelki wypadek ale myśle ze nie bedzie konieczny ;).

Odnośnik do komentarza

Kala_s Może źle się wyraziłam. Ja czuję praktycznie każde jej przeciagniecie czy przekrecenie, łącznie z pojedynczymi ruchami rączek czy czkawką którą mała ma średnio 3 razy dziennie. Ruchy sa czeste i na pewno odczuwam kilka w ciagu 3 godzin, ale zdarzaja się też okresy bezruchu. Ale dla mnie nie były to tak dlugie przerwy,aby budzić niepokój. To moje drugie dziecko wiec może dlatego tak bardzo tego nie przeżywam, ale zwracam na pewno uwagę. Przy pierwszym dziciaczku pamietam, że je liczylam.

http://fajnamama.pl/suwaczki/5q3j3qj.png

Odnośnik do komentarza

Ja ruchy raczek też czuje ale to bardziej takie skrobanie. A tak to wypchnie mi z jednej strony tylek a z drugiej nogi i mi rozciąga brzuch :-) nie raz tez tak podskoczy ze ja razem z nią. No i czkawka tez wcześniej minimum 3razy dziennie teraz tez codziennie ale tylko raz albo dwa. Lekarz tez mi powiedział ze juz teraz latać po brzuchu nie będzie bo juz za duża no i juz tak ułożona ze jej trudno latać.

https://www.suwaczki.com/tickers/xrotyx8dtke0asvb.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuję Wam za odpowiedzi. Mam gruby kombinezon, typowo zimowy, ale uznałam, że będzie za ciepły na tę porę roku. Korzystając z okazji, że w Smyku są duże wyprzedaże, zamówiłam welurowy pajac, idealny na wiosenne spacery.
Dzięki Wam nie przegrzeje dziecka :-)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...