Skocz do zawartości
Forum

Karmi� butl� i mi nie wstyd :)


Rekomendowane odpowiedzi

hej

ja tak z doskoku, bo leczymy kompa, jakiś robal głęboko siedzi i co chwilę sie burzy

na monikach zameldowałam się

zubelek najwspanialsze lata - to .......... trzydziestka:lol:

poza tym sprzątanie zakupy, dziecko i brak czasu

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

gabalas
agusia u nas cos ponad 2 tyg. bylo bez smoka, a potem amly mial zabieg, plakal w nocy i sie zlamalismy. Niesety cierpimy do dzis , bo teraz jest to duzo wiekszy problem z odzwyczajeniem niz byl kidys:Kiepsko:

u nas narazie i mam nadieje nigdy nie będzie zabiegu więc może to już na zawsze :D

Kinga : 06.03.2006 rok ( 3760g i 55 cm )
Grześ : 29.06.2011 rok ( 3750g i 56 cm )
Sonia : 16.10.2012 rok ( 3860g i 54 cm )
http://emotikona.pl/gify/pic/11wir.gif

Odnośnik do komentarza

gabi, zycze powodzenia w odzwyczajaniu...
ja to mam szczescie z Natankiem bo wszelkie procesusy wychowawcze i inne przeszly niezauwazone i bez problemu.
nawet smoczek tak samo, razu jednego, jak mial niecale 2 latka, przyjechali do nas znajomi z trzyletnia coreczka, ktora od tygodnia nie miala juz smoczka. powiedziala Natankowi ze go wyrzucila do kosza.
na drugi dzien, Natanek sie bawi, ja mu przypominam, "widzisz, Kalima wyrzucila smoczek do kosza, to juz duza dziewczynka" a oon na to, poszedl po swoj smoczek, wrzucil go do kosza, pomachal mu i PO WSZYSTKIM :):):):)
zycze tak samo prostego rozwiazania i u Was :)

Odnośnik do komentarza

Gratki dla odsmoczkowanych i powodzenie tym co przed:mdr: Rozii na szczęście sama odrzuciła smoka jak skończyła pół roku:glasses:

monia zdrĂłwka dla Emila :heart:

Wczoraj zaliczyłam zakupy prezentowe dla dziewczyn...kolejki i tłok w markecie załamka:duren:
Ale Rozii dostanie książeczke rymowankę FP i pociąg z klockami cyrkowy też FP. Karina chou chou płaczącą i sikającą( tylko obiecałam, że nie wygadam się przed jej koleżankami bo to niby obciach) i tamagothi v4. A dla chrześnicy kasa do zabawy w sklep i puzzle.

Dostałam też juz od męża 200 zł na swój urodzinowy prezent i dziś się rozejrzę za frytkownicą. Lubimy frytki ale jak ostatnio olej mi wykipiał i garnek stanął w ogniu boję się je robić:ouch:

Karinka
http://www.suwaczek.pl/cache/67afb09ad9.png
Rozalka
http://www.suwaczek.pl/cache/55ddad4cd7.png

www.edukatorek.com.pl

Odnośnik do komentarza

no to super Gabi, no bo jak bez choinki :lol:

zubelek, swietnie ze prezenty juz zrbione :) niezla Ci kombinatorka rosnie, co to chce lalke ale po cichu :lol:

my tez zjadacze frytek, ale z frytkownicy wlasnie... a kiedys to zrobilismy frytki na obiad, potem po poludniu pojechalismy na zakupy a jak wrocilismy do domu to dymu bylo tyle...... zapomnielismy ja wylaczyc ale na cale szczescie dlugo nas nie bylo.
od tamtej pory od razu po zrobieniu frytek wylaczam z gniazdka :)

Odnośnik do komentarza

Widzę, że mnie tu dzisiaj nie było :Oczko:
Zubelek fajnie, że prezenty gotowe. U mnie też już schowane w szafie leżą. Tym razem sama nie wiem co kto dostanie, bo babcia pakę przysłała i wszystko szczelnie pozawijane:lol: Tak, że w tym roku mam z głowy kupowanie, tylko jakieś drobiazgi dla Sebka- Aśki i jego mamy, bo młoda na święta zaproszona i głupio tak bez niczego jechać.
Tylko nie wiem kiedy skoczę, bo już dzisiaj ciągałam Emila do sklepu, a w ten sposób to mi dziecko nigdy nie wyzdrowieje.

Odnośnik do komentarza

witam nocką
zaraz śniadanko:lol: i uciekam spać

poczytałam i widzę, że już prawie u wszystkich święta, ja prezenty tez mam już z głowy, tylko jeszcze sprzątanie reszty domu a przy Kubie to graniczy z cudem, wszędzie wlezie

Kingulek trzymam kciuki na definitywne zerwanie ze smokiem, u nas smoczek tylko do spania a i tak nie chce się z nim rozstać, może musi, tak jak Natanek - dojrzeć do decyzji

emilek zdrowiej, zaraz święta!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

właśnie miałam iść coś przekąsić ale zobaczyłam twój wpisik i nie mogłam się oprzeć, żeby nie zajrzeć

ale będę uciekać, od rana roboty ful, m. nie ma a ja muszę po jakąś wędlinę pojechać, nie wiem tylko czy do Środy, czy do Leśnicy, u bekieszczuka kupuję

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

monia w ogóle nie kupujesz? czy tylko na święta??
ja tez piekę, właśnie moczy mi się w marynacie ze starej kuchni polskiej

a wędlinę......... to teraz chce nam się żreć i coś trzeba do chleba

uciekam lulu

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Ja też posprzątane nie mam bo przy Rozii choć powoli staram się coś zrobić to jest to niemożliwe:bigboulay:. Może w niedzielę męża z dziewczynami wyrzucę z domu to okna zrobię . Ale chociaż ostatnio za meblami poodkurzałam i na szafach już pościerałam:yes:

Karinka
http://www.suwaczek.pl/cache/67afb09ad9.png
Rozalka
http://www.suwaczek.pl/cache/55ddad4cd7.png

www.edukatorek.com.pl

Odnośnik do komentarza

Witam.
Kurka, a mi choinka przeszła koło nosa, bo znajomi kupowali hurtem kilka sztuk, a o mnie zapomnieli:Kiepsko:
M namierzylam rano w domu jak się przebierał i dalej na Warszawę poleciał. Kurka jak wyjechał w poniedziałek to go właściwie jeszcze nie ma.

Monika, my wędliny jemy, ale jakoś w święta nigdy nie idą, więc piekę mięcho i można je będzie na zimno, alb na gorąco podać, bo nikt mnie nie zmusi żebym przy garach w święta kiwała.

Emil cherla straszliwie. Rano miał znowu gorączkę. Melka zaczyna smarkolić. Tylko się powiesić.

Odnośnik do komentarza

witajcie babeczki
ja zupelnie nie w nastroju, poza tym ze zla to wlasnie i zdruzgotana....
odebralismy Natanka ze szkoly i w zeszycie wpis od nauczycielki, ze zmarl chlopczyk z klasy Natanka..... normalnie tak mna to wstrzasnelo ze sie pozbierac nie moge, nic tylko tu siedze i rycze...
a zla (monika pytalas) bo sie dowiedzialam od siosrty jak to wyglada w domu przed swietami, mama przy garach i sprzata chate i w ogole a moja bratowa dupy nie ruszy zeby jej pomoc a moj brat to jeszcze mniej sie wszystkim przejmuje, jesli to nie jego pepek to mu wisi normalnie jak bym tam pojechala to bym po pysku jednego z drugim wytrzaskala............

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...