Skocz do zawartości
Forum

Upały


Rekomendowane odpowiedzi

Wychodzę z domu albo wcześniej rano albo wieczorem nie ma co wychodzić na 32 ( w cieniu) stopniowe upały.Pewnie moja córka będzie stękać, że chce wyjść na dwór, no ale taki upał jest zły i dla niej. Tak więc przygotuje sobie dużo wody z cytrynką , lód w kostkach i jakiś pyszny sernik na zimno z truskawkami;)

Odnośnik do komentarza

Ja na szczęście mam dość fajne usytuowane mieszkanie, nie nagrzewa się aż tak mocno i jest znośnie jak wspominam np. ubiegłoroczne upały. Teraz kiedy jestem w ciąży, to podczas tych upałów sprzed około miesiąca w ciągu dnia dało się wytrzymać. Ale w nocy... kosmos... strasznie mi było duszno i powietrza brakowało...

Odnośnik do komentarza

Twardnienie brzucha może być spowodowane przez brak magnezu;ja miałam zalecenie przyjmowania mg profilaktycznie właśnie z tego powodu.Brałam asmag forte,lekarz polecił brać 2 razy dziennie po 1 tab,ale brałam 1 tab dziennie (bo mi to wystarczało,poza tym brałam witaminy,też z mg..).
Najlepiej zapytaj swojego lekarza ile możesz tego brać

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Picie dużej ilości płynów pomaga. Robiłam wczoraj domowy napój cytrynowy czyli : ( na 2l dzbanek) sok z 3-4 cytryn, gałązka mięty warto trochę wcześniej zgnieść, cukier rozpuszczony w gorącej wodzie - do smaku i kostki lodu - pycha i mega orzeźwienie :) W dodatku zdrowsze niż napoje ze sklepu! Owoce pokrojone z lodówki fajnie chłodzą organizm. Z tym wiatraczkiem super pomysł! Mój dom się nie nagrzewa za bardzo, ale sypialnie, które są na poddaszu się nagrzewają i różnica po wejściu na 2 pietro do sypiali jest kolosalna, duszno... ok. 21 - okna otwieram wszystkie i wietrzę przed snem, czasami spimy przy uchylonym oknie jak jest bardzo gorąco :)

Na szczęście w bardziej zaawansowanej ciąży będę pod koniec lata i na jesieni bo termin na początek grudnia, więc bardzo się meczyć nie będę, ale jednak teraz odczuwam wyższe temperatury ze zdwojoną siłą...

Odnośnik do komentarza

kamaa , masz rację, że najlepiej byłoby już urodzić :)) (ja jeszcze trochę poczekam, bo termin mam dopiero na 03.09.). Jednak nie chcę Ciebie martwić, ale dwa lata temu, jak rodziłam córkę (czerwiec, mega upały) cieszyłam się, że zaraz to się skończy. Niestety połóg w taki upale okazał się jeszcze gorszy od ciąży:P Nie miałam żadnych nacięć, bóli itp., ale max krwawienie, pocenie, ogromne podpaski, próby karmienia piersią i dalej w nic się nie mieściłam (żadne krótkie spodenki itp.)... MASAKRA :P
Udanego popołudnia w cieniu życzę;)

Odnośnik do komentarza
Gość Lukierek

ja rodziłam w zimie i myślałam jak dobrze byłoby rodzić latem
W upały ciężko dużo piję i ja i synuś
w południe zabawy sobie odpuszczam ja nie mogę tak siedzieć na dworze kiedy tak grzeje a Oska to by siedział i jemu to nie przeszkadza

Odnośnik do komentarza

Mi też przez cały dzień towarzyszy butelka wody (najlepiej schłodzonej) i próba jak najrzadszego wychodzenia z domu, jeśli jest taka możliwość. Chociaż ostatnio skorzystam z tych wodnych kurtyn ustawionych na mieście - cudo, szczególnie jeśli człowiek mógł tak przy nich siedzieć,przez cały dzień ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...