Skocz do zawartości
Forum

Lutówki 2015 :)


Rekomendowane odpowiedzi

Nareszcie weekend! Wracam właśnie z pracy i już się zastanawiam za co się zabrać i jak zaplanować 4 wolne dni. Coś czuję, że nie będzie czasu na leżenie :/ ten tydzień mialam mega intensywny w pracy, przyszły zapowiada się ciut lepiej, chociaż na 3 dni wyjeżdżam jeszcze na szkolenie..
Madrea bardzo chętnie skorzystam z Twojej listy za co od razu dziękuję, zaraz wyślę Ci swojego maila w pw:)
Miałam coś.jeszcze dopisać, ale zapomnialam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomio4pax2101z1.png

Odnośnik do komentarza

Karola jak to szyjka krótka?? Tak nagle, bez objawów? A jak to wyszło, przez usg czy badanie palcem? I czy lekarz tak na poważnie tym się przejął czy raczej dał Ci tylko znać i kazał leżeć? Trzymaj się kochana i dużo odpoczywaj.
My też chcemy dwójkę bo sami mieliśmy takie kombinacje z rodzeństwem w domu. Chciałam tak za rok lub dwa i tą dwójeczkę wcisnąć przed 35 ale teraz to już sama nie wiem. Na razie mam dosyć ciąży a tu nawet jeszcze porodu nie było, który często gęsto jeszcze większy uraz powoduje ;)
Monisia ja polecam mirenę jako antykoncepcję. Kiedyś mnie jeden lekarz namówił, drugi oczywiści ostro skrytykował, że tamten chciał zarobić i na kobirtach bezdzietnych się tego niby nie praktykuje. Ale przez 5 lat święty spokój, okres zanika, no extra sprawa!
Ksifir nic sie brzuszkiem nie przejmuj a żeby się skurczył to chyba niemożliwe, może po prostu Ci się opatrzył i tak Ci się wydaje tylko? Wydaje mi się, że gdybyśmy zmierzyły brzuchy centymetrem to obwody były by prawie identyczne a brzuchy wyglądaja tak różnie bo każda miała inną budowę przed ciążą. Przysięgam, że mam koleżankę, która tydzień przed porodem miała brzuch podobny do mojego teraz, taka piłeczkę tylko. Ale miała o wiele szersze biodra i miała 180 cm i jej tak nie wywaliło po prostu bo dziecko miało dużo miejsca. Więc nic się nie martw :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprjw4z50iu3pta.png

Odnośnik do komentarza

Szaniu, nie czuje się skracającej się szyjki. Coraz więcej nas z tym problemem.

Zizu, już miałam kolejny raz prosić o wpisanie się do tabelki, ale sprawdziłam i jesteś :) Chodziło mi o kolejną lutową laseczkę w tabelce :)

Jeśli chodzi o następną ciążę, to ja na razie planuję rok po porodzie znowu się starać. Jeśli wyjdzie tak, jak za tym razem, to nie zdążę zaplanować starań, a ciąża sama wyskoczy :) A taki mam plan, bo już dino ze mnie :)

Pati, Aga, Ola, piękne jesteście i ciąża nic Wam nie odbiera, a wręcz urody dodaje :)

Liczę ruchy Młodej i znowu się zastanawiam. Jakoś z ruchami słabo. W szpitalu na ktg skakała strasznie, a teraz zaczyna się ruszać dopiero późnym popołudniem. Co prawda, w szpitalu odpoczywałam, a teraz latam, jak szalona.

Jeśli chodzi o wyprawkę, to nadal nic nie mam. Tylko, że u nas ciągle kasy brak. Zaczynamy remont i wszystko idzie na materiały i ludzi od roboty :/ Zizu, zazdroszczę, że i remonty masz i na śliczne ciuszki Ci wystarcza.

Choć bieda aż piszczy, to mąż mnie na obiad do pizza hut zabrał na pizzę z bułeczkami serowymi dookoła - cheesy bites, pychota :) Taka mini randka :) Uwielbiam jadać na mieście :) A teraz leżę, zdycham, ale zanim umrę z objedzenia, dopycham się ciasteczkami Golden Puffs z Lidla! Polecam, pyszne są!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgvcqgvjw6gfpw.png

Odnośnik do komentarza

Marta a o co pytałaś?
Emi no takie zdradzieckie te szyjki, znowu się zaczyna moja paranoja uaktywniać :/ A co do ruchów to mój szaleje głównie w nocy, może Twoja też i po prostu śpisz jak ona buszuje? Eh też bym taką pizzę wciągnęła, smaka robisz łobuzie :D
Mommy ja też gdzieś tyle :D dlatego Kasiu_88 u mnie waga wzrasta i obawiam się, że to nie płyn owodniowy a słodycze są winne :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprjw4z50iu3pta.png

Odnośnik do komentarza

Emilka - skoro latasz jak kot z pęcherzem to bujasz Małą i nawet jeśli się rusza sama nie zauważysz boś w ruchu, połóż się to zobaczysz :D

Chudzinno - widać od razu, że dziecko na drażach chowane, moja ma gdzieś ok 870

Kasia 88 - ślij wiadomość na priv a jak nie dostaniesz to się upominaj, mam zaniki pamięci :D

Mommy - ja też polecam Kwestię Smaku, dużo rzeczy stamtąd robię, niewiele udało mi się schrzanić. Może pieczony indyk? Proste i smaczne, do tego sałata, ziemniaczki lub kopyta? Albo właśnie polędwiczki, pycha wychodzą.

Zizu - a gdzie robisz ten makaron? bo zgłodniałam a brzmi smakowicie... ;)

Odnośnik do komentarza

+7kg poki co. Modle się żeby zmiescic sie w 12kg. Ryska bedzie wazona w poniedzialek.

Szania aż się zmierzyłam centymetrem. Staram się prowadzić pomiary co jakiś czas. 10 dni temu było 2 cm więcej w brzuchu niż dzisiaj. A na wadze 1kg więcej.
W przyszłym tygodniu zaczynam 7 miesiąc. .. a brzuch jak w 4tym. Pocieszam się cały czas, że może będzie mały brzuszek to ominie mnie problem rozstępów. A Kilogramy zdecydowanie idą w cycki :-)

http://lb1m.lilypie.com/A3edp1.png

Odnośnik do komentarza

A kto to wie, Danielo? Sadło omdlało, ból złapał przy wstaniu, dreszcz, serce rozhulało i masz babo placek w postaci placka sadeł na podłodze. Hanson coś matce uciska swoją wielką, drażową głową...

Wyniki tragos, bigos i rzygos. Jutro będą dumać, jaki antybiotyk zeżremy zamiast draży.

Hanka ma za nic groźby i łoi mnie tak, że skóra cierpnie.

http://fajnamama.pl/suwaczki/voin61n.png

Odnośnik do komentarza

Andzia - bylam ogladac w koncu te wozeczki :D bardzo fajne! Choc Camarelo wydaje sie ogromne, ma naprawde duza gondole;) kiepski kosz pod spodem, ciezko do niego ogolnie dotrzec i to tyle z minusow jak dla mnie, bo reszta ekstra. Naprawde jest lekki, zwrotny, fajne kola ma i amortyzacje. Moglam podniesc go bez wysilku (wiadomo ze tam dojda akcesoria i dzidzia, ale i tak w porownaniu do innych zupelnie co innego)

Majka Ty pytalas o wozki? W Fido nie ma Quinny niestety w ogole.

Mommy - o tym samym pomyslalam, zrobilabym poledwiczki wieprzowe czy wolowe, cos klasycznego co zawsze wyjdzie.
Jakis sos do tego, moze sos wlasny klasyczny. A do tego cos fajnego jak smazone jablka w majeranku i miodzie. Polecam jesli lubisz takie mieska i sosy z owocami/troche na slodko. Albo do samego sosu dodaj suszone sliwki, pokrojone lub zblenderowane potem (sos bedzie gesciejszy). Tez smacznie. No i z glowy! Ziemniaczki do tego i jakas surowka, ogorek kiszony, buraczki czy co tam lubisz.
A jak chcesz dwa dania, to chyba najlatwiej zupe krem z dyni marchwii pomaranczy, cos jesiennego :)

Ja chyba 6kg na plusie, bo w lipcu wazylam 58 :) a teraz waha mi sie waga od 63 do 64,5kg w zaloznosci ile zjem itd wiadomo. takze chyba musze wyluzowac ze slodyczami! bo tyle cm jeszcze przybedzie.. Jak ksifir zaczne sie chyba modlic:)

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom3e5e9146gook.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...