Lutówki 2015 :)

[zizu1977]

R nie może się już doczekać narodzin Lenki, ale z drugiej strony jest przerażony, i ja też. Po porodzie bierze urlop 2 tyg, żeby się nami zająć i to będzie dobry moment na oswojenie się z maleństwem.
Wielce Łaskawy ZUS jeszcze nie przelał mi kasy, miałam się tam dzisiaj pofatygować, ale mam takiego lenia że jeszcze w piżamie chodzę.
Idę się wykąpać bo wali ode mnie jak od beja jakiegoś.

[Zylka]

Długo zastanawiałam się czy zapisywać się do szkoły rodzenia czy nie. Znajome mówiły że urodziły bez tego i było ok więc na jakiś czas odpuściłam poszukiwania. Jednak w weekend widziałam się z koleżanką, która ma 2 miesięcznego synka i jej mąż mówił że szkoła rodzenia dała mu tyle pewności i wiedzy że niczego się nie boi zrobić przy dziecku. Sam przewija, kąpie itd. wie jak udzielić pomocy małemu. To mnie przekonało, zapisałam się do szkoły rodzenia, po 20 listopada zaczynamy zajęcia, mój chłop już się nie wywinie :)

[Monisia1988]

Zizu a kiedy mialas dostac?
Aaa ja jutro mam to powtorne usg;)

[Candybar]

Zylka a gdzie się zapisałaś?

[zizu1977]

Mi, a szczególnie R, zależało na szkole. Nie wiem czy coś mi się przyda w praktyce, ale pewnie nie zaszkodzi.
Z tego co kojarzę jedna z Was mieszka w UK. Kiedy zaczynają się tam wyprzedaże, bo w Next upatrzyłam sobie 2 sukieniunie dla Młodej :)

[zizu1977]

Monisia wersje są dwie. 1. wraz z końcem zwolnienia czyli 24/10, 2. 30 dni od otrzymania przez ZUS mojego zwolnienia. Przy drugiej wersji maja jeszcze czas do końca tygodnia. Ale kasę chcę już na ten tychmiast. Pierwszy raz w życiu nie mam grosza przy duszy. R przelał mi kasę, ale nigdy nie byłam zależna od kogoś, i strasznie się z tym źle czuję.

[MadreA]

Gosia - ostatnią miałam 4 maja. Nie wiem czy to spojenie ale boli jak skurwysyn i jutro muszę się pokazać lekarce. Nie daję rady chodzić :/

[iwcia87]

Hej laleczki:)Moje dzisiejsze badanie na glukoze niepowiodlo sie gdyz objadlam sie wczoraj na wieczor wafelkami ktorym niemoglam sie oprzec i zapomnialam ze po 19 nic nie jesc:) wiec dzis juz sie pilnuje i moj mnie tez pilnuje,jutro musze isc:)

[gosiasosia]

Mardea wiedzialam ze moj lekarz ccos popieprzyl, podalam mu ost odt miediaczki 1 maj i mi wpisal 8 luty! Nie umie liczyc. Niby kilka dni ale wole cc wczesniej te kilka dni a nie czrkasz jak bomba z opoznionym zaplonem
To chyba jednak spojenie, ja nie moglam chodzic w atakach bolu, oktopnosc. Jak bedziesz miala taki podejrzrnie to od razu zgadzaj sie na cc, bo jsk peknir przy porodzie to 3 miesiace na chirurgii bez dzidzi

[gosiasosia]

Moj maz lajk co do dzieci w 2 dobie zycia synka musial go sam myc przebierac karmic w centrum zdrowia dziecka w wawie , ja bylam 100 km od nich :( lezaca po cc, tam w wawie nie ma nawert warunkow do polozenia sie, tylkk na podlodze.
Da sie ? Da.
A potrm jak wrocilismy juz po szpitalach do domu wyjechal na 2 miesiace do pracy to jak wrocil trzesly mu sie rece i bal sie podnosic malego. Takie cuda . To od determinacji faceta za,ezy czy sie odwazy zajac bobo

[Martapt]

hej mamuski jak tam dzis

[Pasiok]

No nic, to partner okna umyje
Ja sie wlasnie zabieram za porzadki, musze ogarnac chocby jeden pokoj, bo oszaleje. Pojadlam wiec mam sily

kasixa-moja mama tez potworna choleryczka, kocham ja nad zycie, jest najnajlepsza mamusia na swiecie:)

Ja sie wybieram do szkoly rodzenia, miedzy innymi tez po to zeby nauczyc sie masowac malenstwo, kapac i wlasnie udzielic pomocy gdy dziecko sie krztusi. Planuje zabrac sila rowniez tate, ktory niezbyt chetnie do tego podchodzi. Ale trudno, teoria go nie ominie. Jeszcze jak moze dodac pewnosci siebie to juz super! A noz, on cos zapamieta gdy ja zapomne;)
Ale zaskoczyl mnie checia bycia przy porodzie.. jeszcze nie wiem jak rozwiazac ta kwestie, bo nie myslalam o tym.

[Zylka]

Candy ja sie zapisałam do szkoły rodzenia w Olkuszu, dopóki nie wykończymy domu będziemy tam mieszkać u teściowej. Mamy tam swój pokój wielkości aktualnego mieszkania, ogród dla psiaka i będę miała pomoc po porodzie bo mieszka tam jeszcze siostra mojego męża. Także za 10 dni czeka mnie przeprowadzka, ciesze się bo zamiast płacić na wynajem mieszkania dołożymy się do rachunków i jeszcze zostanie na wyprawkę dla Hanki ;)

[Zylka]

Pasiok ja zanim zaszłam w ciąże uparcie twierdziłam, że nie chcę żeby był ze mną przy porodzie a on się upierał że będzie i koniec. Zdania nie zmienił, nadal chce. Do szkoły rodzenia chodzić chce, więc nie będę mu tego utrudniać.
Może dzięki temu będzie jeszcze bardziej emocjonalnie związany z Hanką ;)

[Pasiok]

Mnie po prostu zaskoczyl, bo do szkoly rodzenia go nie ciagnie a na porodowke tak.. No coz, jak bedzie chcial to bedzie. Mi moze bedzie lepiej, ciezko napisac.

Wcinam pyszne zelki, boze chron zebym nie zjadla wszystkich, mama mi kupila haribo w ksztalcie szmoczkow haha

[Pasiok]

ksifir - mam podobnie. Choc nie z matka, gorzej, bo ze znajomymi...
Tez mnie troooszeczke denerwuja przygotowane worki ubran i wszystkiego, ale jeszcze bardziej denerwuja mnie niezadowolone miny gdy czegos nie chce/ nie potrzebuje, bo juz mam. (tak mnie stac, tyle kasy mam i wydaje, a moglam dostac wszystko za darmo..)

Ja naprawde jestem tak wdzieczna za ta pomoc, ale nikt nie szanuje tego, ze ja tego nie potrzebuje

Ostatnio znajoma brata od Taty probowala mi wcisnac nawet koszule do karmienia, dwie, ze slonikami i zyrafami i staniki. Ech, jej zawiedziona mina, gdy powiedzialam jej ze mam koszulki z wbudowanym biustonoszem do karmienia, przesladuje mnie jeszcze do dzisiaj.. jeszcze, przyda ci sie przyda ci sie. no choelra jasna

[iwcia87]

Pasiok no dokladnie i ty czujesz sie winna,ale nieda sie wszystkiego przygarnac.Koszula nocna to przeginka, ja niewyobrazam sobie po kims nosic nawet po siostrze.Jesli beda wpychac mi ciuszki na sile to albo zawioze do jakiegos domu dziecka albo nie wiem.

[Szania]

Ale żeście naskrobały dzisiaj dziewczyny :) Mój ukochany wreszcie wrócił więc muszę się nim trochę nacieszyć. Pozdrawiam Was i jedziemy teraz w gości do mojego brata i bratowej, która podobno jakieś super ciasto upiekła. Znowu się naobżeram ;) A dziewczyna biedna już 2 dni po terminie i ledwo tam się katulka :)

[Candybar]

Zylka jak masz taką opcję żeby nie płacić na razie za mieszkanie to super bo z wydatkami na dziecko to każda kasa sie przyda. A jeszcze jak masz teściową spoko to już w ogóle.
O tą szkołe pytałam bo też teraz chcemy się zapisać i chyba wybiorę Narutowicza. Nie mam zamiaru tam rodzić ale podobno zajęcia są w porządku i wszystko kosztuje 200 zł od pary. Nie wiem czy się przyda ale na pewno nie zaszkodzi tym bardziej że koleżanka mi mówiła, że na wykładach bardzo dużo się dowiedziała o pielęgnacji dziecka, karmieniu, no ogólnie przydatne rzeczy ;)
Pasiok ja Cię rozumiem że te torby działają Ci tak na nerwy bo mnie też by pewnie wkurzały ;) Ja nic nie dostanę bo nie mam od kogo ale czasem to ludzie oddają takie rzeczy żeby to po prostu gdzieś opchnąć i samemu się pozbyć a tak jak mówisz nie są to jakieś drogie rzeczy tylko takie które spokojnie kupisz sama. No nie mówię że zawsze to jest takie pozbywanie się ale zdarza się ;)

[MadreA]

Candy- w Wawie szkoły są refundowane przez miasto, sprawdź, bo może u Was też. Ja się zapisałam bezpłatnie.

[karolinaa346]

hej matki. Ja umieram dziś, głowa mi pęka, wziełam apap, ale nic nie pomaga. Na dodatek ciśnienie wysokie.

[Dorota1988]

Ja sobie odpuściłam szkołę rodzenia ze względów praktycznych. Do najbliższej mam 20km a mamy jeden samochód i mąż nim jeździ do pracy. Także technicznie nie jestem w stanie jechać.

[Monisia1988]

ja po wizycie u gin, szyjkę podobno mam ekstra.. kurde niby super, ale do rodzenia to będzie maskara :P

[Andzia88]

Oj dziewczynki ale szalejecie z tymi wpisami dzisiaj
Ja właśnie polegiwuję sobie na łóżeczku i coś czuje, że zgaga znowu mnie dopadnie :(
Kasia daje dobre rady trzeba jej słuchać, a ile przy tym humoru
Moni Ty się ciesz, że jest ok, a co do porodu to Wszystkie damy radę

[arwenas]

Kasixa, Gabrysia to jedno z moich ulubionych imion akurat ale cóż, siostrzenica ma tak na imię :)