Skocz do zawartości
Forum

Lutówki 2015 :)


Rekomendowane odpowiedzi

Marta1988 no wiesz co jak baba mogła ci powiedzieć że nie przytyjesz wcale ? he przecież to nie nie logiczne, każda z nas przytyje ale może nie jakoś nadmiernie. Mi się marzy max 10 kg czyli tak jak powinno być, wróciłam do rytmu sprzed ciąży i schudłam jeszcze to co teraz mi się udało nadrobić. Chociaż nie powiem że w ostatnim tygodniu to byłi i mac i lody (0,5 l dziennie) i pizza i nie zdrowe coś, ale też zupa warzywna, duszone pulpety z kapustą, na śniadanie chleb razowy, i raz na jakiś czas chce mi się słodkich fasolek z biedronki (takie żelki) ale jem wieczorem z grastke nie więcej i też nie codziennie, na zmiane z wodą raz dziennie mam zachcianke na kole oryginalną więc w biedronie kupuje taką puszeczke małą idealna na zachciankę.
Aha na tą grzybice to sprawdź maść clotrimazolum ona chyba jest do pochwy ale wydaje mi się że jak skóre posmarujesz to nic ci nie będzie, tylko sprawdź czy można w ciąży bo pewna nie jestem i ją chyba można bez recepty.
Masz psa w domu ?

Janinka 9 tc 12.07.2014 r. (*)

Odnośnik do komentarza

inka - ja jestem niestandardową ciężarówką, bo wagę startową mam 103 kg i w takich przypadkach raczej nie jest wskazane nabieranie dodatkowych kilogramów, bo dzidzia ma z czego czerpać wszystko czego potrzebuje :)

Takie miałam plany, żeby najpierw schudnąć 20 kg co najmniej i dopiero zacząć myśleć o ciąży, no ale wyszło jak wyszło, więc będę kochać jak własne ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg73sbkxm860rk.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny nie bylo mnie chyba 3 dni i jak zobaczyłam ile mam do przeczytania to zwariowałam!!
w ogóle to witam nowe przyszłe mamy!!a w szczególności arwenas gratuluje gromadki, moja siostra z kolei ma 7 dzieciaków więc wiem jak wesoło potrafi być!:-)
Kocchane mamuśki wydaje mi się że jeśli chodzi o kremy to nigdy nie wiadomo jaki będzie najlepszy i który wybrać.i to też prawda że 'odziedziczyć' je można ale prędzej czy sie nam pojawią czy nie będzie zależało od naszej skóry od wewnątrz.a do tego każda skóra inna każda ciąża inaczej pewnie oddziałuje na skórę.. ja przekonałam się nie raz i nie ważne ile wydałam że czasem mogłabym sobie darować wcieranie tyh specyfików bo rezultatów w ogóle nie widać. podejrzewam że najlepiej jak juz sie smarować czymś to czymś najbardziej naturalnym i mało mogącym zaszkodzić dzidzi. ja jak narazie jak sobie nie zapomnę to używam zwykłej oliwki, nakładam na mokrą skórę a gdy czuję że mam dałam troszkę za dużo to przyklepuję papierowym ręcznikiem lub chusteczką.
Inka30- bio oil mówisz?jak przeczytałam skład to nawet nie doczytałam do końca za dużo dziwnych chemicznych składników tam było.nie spodobało mi się to szczerze.
właśnie najgorszym problemem jak narazie dla mnie nie są rozstępy ale żylaki. jestem obciążona genetycznie jako że obie babcie, mama, siostra i nawet ojciec doświadczyli tego problemu.najgorsze jest to że jeszcze przed ciążą zauważyłam zmiany w postaci lekko fioletowych pajączków, które niestety teraz wyglądają jak PAJĄKI!nie wiem co mam z tym zrobić. masakra!

sloneczko- ja współczuje niesamowicie ale tak jak inne dziewczyny tutaj poradziłabym iść i dla pewności sprawdzić gdzieś indziej nie zaszkodzi a może się okazać że lekarz się pomylił bo mało razy się tak zdarza? trzymam kciuki i dawaj znać:-)

b.eti- w końcu!!!!życzę duuuuuuużo zdrówka i obyście omijali szpitale szerokim łukiem aż do porodu!i po porodzie też!
A ja dziewczyny już nic nie rozumiem.jedne mamy objawy inne nie mają. ja miałam i mi przechodzą!!!!nie wiem czemu!!czuję się jakbym w ciąży nie była...gorzej bo od poniedziałku bóle podbrzusza które nie niepokoiły mnie przestały dokuczać jako tako ale zamiast tego pojawił sie dziwny troche kłujący ból prawego jajnika. ponad 3 lata temu zdiagnozowali umnie zespół policystycznych jajników i obawiam się że jakiś franca torbiel się tam pojawił...jakbym nie mało miała stresów...i jeszcze ten nieszczesny wynik cytologii...i ile ja się nerwów (tak w ogóle)od poniedziałku najadłam.i nic mnie nie mogło uspokoić...ech jutro pierwsze usg...to czekanie od 13 czerwca mnie też dobiło.chyba wejdę do gabinetu jutro i się na wstępie popłacze.

Odnośnik do komentarza

o i witam też Marte 1988!
Kochana na pewno przytyjesz ale jak czytałam ten poradnik instytutu matki i dziecka co inka 30i wcześniej link do niego podała to możesz przytyć ale nieznacznie. ja ważyłam ponad rok temu prawie 90 kilo.przeszłam na dietę zrzuciłam 15kilo pół roku temu, i mimo że jestem ze swoim partnerem 9 lat i żadnego zabezpieczenia nie stosowaliśmy teraz nagle się stało- taadaaaam- jestem w ciąży- wpadka.przypuszczam że dieta wpłynęła i na owulację i w ogóle na całokształt. ale do czego zmierzam ja przez niecały miesiąc przytyłam już 4 kilo. i wiem jedno że co jak co ale musimy patrzeć co jemy...choć tak ciężko czasem:-)

Odnośnik do komentarza

Witajcie! Tyle czasu mnie tu nie było, że kilka dni będę musiała czytać to wszystko co zdążyłyście naskrobać ;)

Niestety powodem mojej nieobecności był szpital ;( Siedziałam tam ponad tydzień, bo cały czas plamię i do tego na usg coś wyszło i lekarze nie wiedzieli co to.

Na drugim usg stwierdzili, że to CHYBA krwiak, ale nie do końca tak wygląda, a na trzecim że strukturą przypomina mięsień macicy, więc co CHYBA taki duży mięsień.

Teraz leżę w domu i muszę czekać dwa tygodnie na wizytę kontrolną żeby zobaczyć czy dziecko się dobrze rozwija i czy to coś się nie powiększa, bo niestety skierowane jest w stronę maluszka ;(

Jedyna dobra nowina to, że już wiem w którym dokładnie dniu ciąży jestem i widziałam już bijące serduszko :) Podtrzymuje mnie to na duchu.

http://fajnamama.pl/suwaczki/dhc1ann.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/o8lgsbr.png

Odnośnik do komentarza

Olla uważaj na siebie bardzo, oszczędzaj się

Katez, torbiel teraz się nie powinna robić bo progesteron wysoki w organizmie, głowa do góry :))

Co do żylaków spróbujcie brać cyklo3fort podobno genialny, ja go brałam na pękające naczynka i krwotoki w poprzedniej ciąży i był świetny

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjoi47bxxuc.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/dj4idjb.png
Aniołki okruszek i kropeczka

12 tc/9tc - 09.01.2014 09.07.2014
Odnośnik do komentarza

Witajcie!
Tez srednio mam jakies objawy, oprocz bolacych piersi, juz mnie nawet brzuch za bardzo nie pobolewa. Moze jeszcze wszystko sie zacznie za tydzien lub dwa! Nie jest to okreslone ale i tak sie martwie jak na kobiete przystalo :D no bedzie co ma byc!
Tez ogladalam odcinek Galileo :D najfajniejszy byl cordon bleu, tyyyyle sera mniam mniam!

sloneczko - przykro strasznie!! Tak to wlasnie czasem wyglada :( grunt to sie nie poddawac i nie dac sie pociagnac zlym mysla. To sie zdarza czasem i musimy byc silne! Trzymam kciuki za Ciebie i zycze duuzo duzo sily :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom3e5e9146gook.png

Odnośnik do komentarza

inka - ale Ty masz zachcianki!! Ten chleb razowy przy tej reszcie przekasek wyglada super, usmialam sie :D

Co do chodzenia z obumarlym plodem..no coz, chyba lepiej poczekac na naturalne poronienie niz farmakologicznie ingerowac? Nie znam sie na tym, tak mysle. My musimy byc silne kobietki, nie dac sie zwariowac tym wszystkim.

Co jak co, ale czasem sie nie dziwie, ze niektorzy dopiero uznaja ciaze po 12tygodniu i zaczynaja usg i badania. Moja mama uwaza, ze zrobili z tego paranoje, od poczatku juz stwierdzaja ciaze, witaminy, badania itd. Co prawda, jesli starasz sie o dziecko rok to akurat bym to zrozumiala i uznala za oczywiste, ale jak to pierwsza ciaza ze szczesliwego przypadku jak moj, to szczerze mowiac... do 12tygodnia wolalabym poczekac na porzadne usg i miec ogromny dystans do tego przez ten czas niz teraz po wizycie lekarza, ktory mowi, ze wszystko jest super (5tc) i sie super rozwija, byc tak podekscytowana (a skad on ma pewnosc jak na poczatku poronienia sa samoistne i nic nie poradzisz!!), dal mi naprawde OGROMNA nadzieje, szukalam juz koszulki, chwalilam sie rodzinie a potem na kolejnej wizycie co? Brak echa plodu, nie rozwija sie itd. To jest i bedzie dla mnie (odpukac) dwa razy gorsze, bo przeciez mialo byc wszystko w porzadku, jestem zdrowa i mloda i ciaza tez jest zdrowa, mieszkanie zmieniam, przeprowadzka itd. ogromny zawod. Coz, mam wizyte we wtorek i im blizej tym bardziej sie denerwuje, staram sie nie, ale nie jest to teraz latwe,bo juz w wiekszej czesci zaakceptowalam, ze bede mama.

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom3e5e9146gook.png

Odnośnik do komentarza

Pasiok - u mnie też bezobjawowo praktycznie idzie (nawet cycki już mnie przestały boleć) co mnie od kiedy trafiłam na forum zaczęło martwić, ale staram się nie nakręcać.

b.eti - zapisuję sobie nazwę tych tabletek na zylaki, bo mnie już dopadły przed ciążą a teraz stan może się pogarszać. Przy najbliższej wizycie skonsultuje je z ginekolog dla pewności:)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg73sbkxm860rk.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, sytuacja mnie niewątpliwie przerasta, ale staram się zachować resztki zdrowego rozsądku. Jeśli chodzi o możliwość pomyłki to niestety, ale takowej nie przewiduję. Lekarz badał mnie długo i dokładnie. Dwa tygodnie temu miałam zarodek wielkości 0,32 cm, teraz jest 0,36 cm, więc jednoznacznie widać, że rozwój zatrzymał się dosłownie chwilkę po ostatniej wizycie. Usg będę miała jeszcze przed łyżeczkowaniem, ale ginekolog prosił, żeby nie nastawiać się na cud. Natomiast jeśli chodzi o noszenie martwego zarodka. Miałam wybór. Mogłam już dziś być w szpitalu na zabiegu, ale doradził mi poczekać, bo może natura sama sobie z tym poradzi. I ja właśnie wolę sama, w domu, bez ingerencji nikogo z zewnątrz. Łatwiej byłoby mi znieść to psychicznie a i organizm szybciej doszedłby do siebie, szybciej byśmy mogli zacząć kolejne starania, choć tak naprawdę w tej chwili to chyba nie mam na nie siły. Chcę mieć to już za sobą a to, jak to się stanie niestety nie zależy już ode mnie. Mam czas do wtorku żeby się wydarzyło się to, co nieuniknione. Później oddział i zabieg.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0azuszrrkk.png

(*) Nasz Aniołek 11.07.2014 (6tc)

Odnośnik do komentarza

No więc tak Marta 1988 wow, ale powiem ci że mi też już nie wiele brakowało żeby przekroczyć magiczną liczbę szybko tyłam ważyłam już 80 kg przy moim wzroście 168 to pasudny rozmiar 46 w porywach do 48. Do tego dochodzi zniechęcenie bo nic na siebie nie kupisz a jak jest to namiot, albo drogo jak cholera. Przed ciążą udało mi się 5 kg zrzucić i to wystarczyło żeby poprawić grupę cytologii z wiecznej II na I i poszło pięknie. Żałuje że nie udało się zrzucić 10 kg ale po porodzie mam zamiar zrzucić to co przytyłam i + 10 kg i jeszcze to utrzymać. No ale plany planami.
Marta jeszcze jedno mnie na etapie 6 tygodnia też przestały boleć na tydzień a potem jak mnie zaczęły boleć to musiałam stanik zmienić na większy, bo wszystko mi przeszkadzało.

Olla świetnie że wróciłaś. Mam nadzieje że lekarze się jak zwykle mylą i nic złego się nie dzieje. Bardzo się cieszę że dziecko ok i że serduszko bije. Ja też bym tak bardzo chciała usłyszeć serduszko mojego malca, zwłaszcza po tych historiach z brakiem echa :(

Pasiok chleb razowy to z rozsądku nie z zachcianki, ale kupuje tylko w lubaszce bo jest naprawdę smaczny. Nie wiem czy poza Wawa jest lubaszka ?

Dziewczyny coś wam napisze ale błagam nie śmiejcie się ze mnie. Miałam dziś sen erotyczny, i jak normalnie je miewałam to tylko podniecenie nic więcej, a dziś przeżyłam orgazm normalnie. Tylko że ja po orgazmie mam tak że mnie boli podbrzusze i chce mi się wymiotować i nie wiem dlaczego i czy to bardzo źle? Jakoś tak krępujące to troche :( ale z kim o tym pogadam jak nie z wami :)

Janinka 9 tc 12.07.2014 r. (*)

Odnośnik do komentarza

Słoneczko ja bym się nie poddawała jednak i poszła na konsultacje. Ja rozumiem, że to ciężkie, ale nigdy prze nigdy nie uwieżę jednemu lekarzowi jeżeli w takiej sytuacji uslyszałabym 3 opinie i każda była by identyczna to tak, ale gdy nie masz porównania hmm trudno jest wierzyć w złe wieści. Pamiętajmy że każdy płód ma swoje tępo wzrostu. No ale zrobisz jak zechcesz. Bardzo mi przykro i całym sercem jestem z Tobą :) Jeżeli dojdzie jednak do najgorszego to obyś otrząsnęła sie szybko, doszła do zdrowia i znów mogła cieszyć się II kreskami.
Chciałam tylko jeszcze powiedzieć, że bardzo mną to też wstrząsnęło.

Janinka 9 tc 12.07.2014 r. (*)

Odnośnik do komentarza

Trochę mnie nie było i mam książkę do przeczytania z Waszych wpisów :)

Słoneczko naprawdę mi przykro z tego powodu.. Domyślam się jak musisz się czuć :( Przechodziłam przez to samo.. Ale Kochana pozbierasz się szybko, zobaczysz. Pomyśl sobie, że tak widocznie musiało być, że Dzieciątko mogło być chore i dlatego tak się stało..
Jednak dziewczyny mają rację, jeden lekarz zawsze może się pomylić.. Ja gdy trafiłam za pierwszym razem do szpitala to było we mnie Dzieciątko 3,3mm i badał mnie dobry lekarz, a po paru dniach gdy wychodziłam to na kontrolnym USG lekarz(idiota) stwierdził, że dziecko ma 3mm (skurczyło się?!) Tak na prawdę miało więcej tylko rosło powoli a ten "lekarz" stwierdził, że to nie ma znaczenia..
Pamiętaj, że czasami Maleństwo też się inaczej ułoży i lekarz może się pomylić co do wielkości.
Także głowa do góry, zawsze warto mieć nadzieję!

A co do żylaków to ja nie mam z tym problemu, jednak mam problem z rozstępami.. Moja skóra jest strasznie na to podatna i tylko gdy moja waga skoczy nawet +1kg to mi się pojawiają nawet na piersiach!.. Siostra mojego M. przed ciążą była dosyć otyła a w ciąży brzuch to miała OGROMNY i cały czas smarowała się oliwką. Po ciąży nie dość, że straciła wszystkie zbędne kg to jeszcze ani jednego rozstępu nie ma..

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3knr3upnbd.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3krnt6x0gcjq3.png

Odnośnik do komentarza

inka - i właśnie dlatego mam nadzieję, że nie dopadną mnie nadmiernie ciążowe zachcianki i jak się pojawiają to potrafię (póki co... ) przekonać samą siebie, ze to zwykłe łakomstwo a nie dodatkowe zapotrzebowanie ;)

Jakieś 2-3 tygodnie temu miałam robione ogólne badania z krwi i z moczu profilaktycznie ( jeszcze nie wiedziałam, ze jestem w ciąży) i wszystko jest jak najbardziej ok (tylko cholesterol podwyższony lekko, ale ten "dobry"), więc jak na taką wagę to i tak super. No ale zawdzięczam to właśnie trzymaniu się jako tako wytycznych dietetyczki. Teraz odstawiam to co było najgorsze, czyli piwo i orzeszki (+ kazała wyrzucić z owsianki pestki dyni i słonecznika, bo mogą się na nich rozwijać pleśnie, których nie widać gołym okiem). Ja noszę właśnie rozmiar 46/48 przy wzroście 175 cm i jak się dobrze poszuka to można fajnie rzeczy wyłapać. Gorzej, ze teraz nie mogę body wyszczuplającego zakładać, więc już nie jest tak gładko, hehe ;)
Bardziej się boję że nie uda mi się żadnych ciuchów ciążowych (zwłaszcza o spodni :( ) znaleźć, bo zamawiać przez internet bez mierzenia przy takich gabarytach jest ryzykownie.

inna - mówisz, że szwagierka otyła nie miała rozstępów? to może i mnie sie uda ;) A kojarzysz może ile ważyła i ile przytyła?

http://www.suwaczki.com/tickers/relg73sbkxm860rk.png

Odnośnik do komentarza

Inka 30i jak przeczytałam o orgazmie podczas snu to się ucieszyłam, że sama nie jestem :) Czasami mi się tak zdarza, ale odkąd jestem w ciąży to chyba już 2 razy tak miałam i powiem, że lepsze niż seks, nie napracujesz się, a orgazm sam przychodzi hehe. Ale takich objawów jak Ty "po" to nie miałam nigdy, ja zazwyczaj jak facet- od razu chrapanie :D
Dziewczyny jeśli chodzi o te kg to ja też sie martwię. Nie mam nadwagi, ale jak patrzę na moje siostry, które w ciąży jednak po 20 i 20-kilka przytyły to zaczynam sie obawiać, żę to też mogą być predyspozycje. A apetyt to ja mam, wczoraj 2 blachy ciasteczek z kaszy mannej robiłam- dobrze, że mój P. też żarłok i jedną blachę sam opróżnił :D

http://www.suwaczek.pl/cache/396310f836.png

Odnośnik do komentarza

O ja dziś opróżniłam opakowanie śledzika w pomidorach :P a zaraz będą placki ziemniaczane bo mi się ich chce jak nie wiem.

Mercy85 nawet nie wiesz jak mnie uspokoiłaś :) Z tym po to chyba jednak może być po operacji albo przez endometrioze bo ja tak miałam przed ciążą ale nie aż na taką skale. Ale jak będę u lekarza to spróbuje zapytać mam nadzieje że ręki mi za to nie odgryzie :P
No ja też mniej więcej tak samo mam że najchętniej to w kimono po :P no chyba że się trafi rano to tak nie bardzo :P

A może siostra Inaa20 jest niska to wtedy 70 kg to pulpeci (za przeproszeniem). Dobrze że kupiłam oliwke. A wiecie co może my pulpeciki to mamy poprostu już rozciągnięty brzuch przez tłuszczyk i może jak nie będziemy tyły jak wariaty to rozstępów unikniemy albo będą znikome ? ciekawe no mam nadzieje że tak będzie :)

Janinka 9 tc 12.07.2014 r. (*)

Odnośnik do komentarza
Gość Szania  x

Kurczę coś nie mogę się zalogować normalnie na forum:/

Słoneczko kochana wiem co przechodzisz, ja w lutym miałam identyczną sytuację:( U mnie maluch coś był za mały na początku, niby ciąża młodsza niż miała być. Potem nawet niby lekarka dostrzegła jakiś słaby pulsik ale dalej za malutki był, no i na kolejnej wizycie informacja, że zatrzymał się przed 2 tygodniami:( Tylko, że ja miałam cały czas plamienia ze skrzepami :/ Prawda jest taka, że na samym początku zarodek rośnie w szaleńczym tempie 1 mm dziennie, dopiero od około 20 tygodnia dzieci miają różne tempo wzrostu. Początek zawsze taki sam dlatego ja się nawet nie łudziłam i wiedziałam do czego to prowadzi. Szczerze mówiąc to od momentu gdy już wiedziałam, że nic z tego nie będzie, chciałam, żeby to się wszystko jak najszybciej skończyło a musiałam jeszcze czekać ok 10 dni. Ja do tej pory mam taką rezerwę w głowie do tej teraz ciąży. Strasznie się boję powtórki z rozrywki i jeszcze to brudzenie z przedwczoraj. Sloneczko trzymam kciuki za Ciebie z całych sił, cokolwiek by się stało tak właśnie miało być. Ja sobie mówię, że mojemu dzieciaczkowi ze stycznia ciałko się nie spodobało i teraz sobie wrócił dopiero :)
Dziewczyny, weźcie mi powiedzcie gdzie tu jest sprawiedliwość na świecie! Ja już jestem suchar jak cholera a do tego jeść nie mogę, wymiotuję i na bank jeszcze schudnę :( Może byśmy się pozamieniały trochę :) Uwierzcie mi, że ludzie potrafią walić bezlitosne komentarze do ludzi z niedowagą:( Te "jeeezu ale jesteś chuda" to standard na dzień dobry, nawet od obcych :/ też bym sobie coś pojadła, podogadzała dzidzi a tu lipa:/

Odnośnik do komentarza
Gość ewela85

Słoneczko bardO Ci współczuję. ..
To samo przeżyłam w styczniu tego roku..tyle że od razu dostałam tabletkę dopochwowa na wywołanie skurczy a potem lyzeczkowanie.
Teraz jestem w 8 tyf. I codziennie sie boję i modlę , żeby się udało.
Nasze aniołki patrzą na nas z góry. .musimy być dzielne
Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...