Skocz do zawartości
Forum

Lutówki 2015 :)


Rekomendowane odpowiedzi

Smyrna jakbym czytała swoje wypowiedzi,mam dokładnie tak samo-z tym wózkiem też mi mówili,abym kupiła po porodzie i tak jak Ty mówiłam z czym dziecko przewioze-dokładnie jakbym to ja pisała :)

Dziewczyny zazdroszczę organizacji-ja nic nie mam :) i teraz po świętach będę z mężem latać zadyszana,aby skompletować wszystko co potrzebne.Oczywiście to też rady wszystkich,aby nie kupować wcześniej i też żałuję,że zostawiłam to na ostatnią chwile.

Jeśli chodzi i czkawkę-jeszcze ani razu jej nie wyczułam więc chyba moja córeczka jej nie ma :)

Arwenas ja poproszę moją lekarkę aby mi zapisała jakieś preperaty priobiotyczne,a słyszałam,że kefiry uzupełniają florę bakteryjną choć za nimi nie przepadam idę do sklepu sobie kupić :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgmg7yjjjtdveo.png

Odnośnik do komentarza

Emka Ja dzis własnie wyszłam ze szpitala. Powiem Ci ze tragedii dla mnie nie ma, kiedys bylo mi gorzej tam lezec....jestes pod stała opieką, ciagle monitoruja, robic nie ma co, wiec lezysz i FAKTYCZNIE odpoczywasz......w domu tak sie nie da. Ja dodatkowo stresa mam na moje bałaganiarskie dziecko- ktore nie oszczedza mojej fobii pedantyzmu i rozpierdziela co sie da i gdzie sie da.ugggrhhhsz

http://www.suwaczki.com/tickers/l22n8iikxjgyj6za.png

Odnośnik do komentarza

Co do upławów to ja też mam zwłaszcza z rana ale na szczęście infekcji brak. Co do wyprawki to ciuszki prawie wszystkie mam oprócz czapy zimowej, wózek jest , nosidło i łóżeczko też, kilka drobiazgów np butelki też są. Reszte kupimy z mężem po świętach mam nadzieję, że uda mi się to w jednym sklepie :-). A wszystkie higieniczne i kosmetyczne rzeczy zamówię w tej aptece internetowej gemini czy jakoś tak bo mają naprawdę super ceny.
Co do czkawki to nasz mały też codziennie ją ma. Ogólnie maluszek fajnie się rusza póki co bólu mi jeszcze to nie sprawia i mam nadzieję, że nie będzie :-).

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vw1d3h9u1mjp2.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relganligxpeb9nx.png

Odnośnik do komentarza

Mój gin co prawda robi usg na każdej wizycie ale nie mierzy synka trochę szkoda bo chciałabym wiedzieć ile waży no ale cóż. A pytanie z innej beczki ile dziewczyny przytyłyście do tej pory? Bo ja 31 tc a już 13 kg do przodu ... Ale dobrze się czuję w swojej skórze w sensie nie postrzegam sie jako hipcia , a u Was jak w tym temacie?

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vw1d3h9u1mjp2.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relganligxpeb9nx.png

Odnośnik do komentarza

U mnie młoda ważyła ostatnio +- 1800g (31tc) Na Usg jej nie mierzy- mówi że tego się już nie robi w tak późnej ciązy, dopiero po urodzeniu- a jestem strasznnnnie ciekawa.

Werka- ja przed ciążą ważyłam jakieś 58kg teraz 66kg nie za dużo.. ale ostatnie dni to prawie 0,5kg na wadze więcej z dnia na dzień.

Mam do Was znowu pytanko- co wybrałyście dla dziecka do kąpania? i potem do pielęgnacji skóry?
Preparatów jest naprawdę dużo ale większość z nim ma masę konserwantów, pięknie pachną- ale wiadomo że te zapachy, perfumy są mega uczulające, tak jak barwniki.
Wyszukałam jakieś żele do kąpieli bez tych zbędnych dodatków ale cena jest dla mnie zabójcza np. 40zł za 200ml płynu do kąpieli.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg82c3aoalf01f.png

Odnośnik do komentarza

z kosmetyków to tylko emolient jakiś i bepanthen do pupy, sudocrem hak się odparzenia zaczną robić. Wiecej na początek nie trzeba. Coś do pepka jeszcze. Najlepiej spirytus mi się sprawdzał. Ja to dziś zdycham, plecy i brzuch i nogi wszystko boli od chodzenia. Ważę jakieś 9 kg więcej niż przed ciążą z 2 chłopakami w brzuszku, ale w ciągu ostatnich tygodni rosną jak na drożdżach. Brzuch mi wielki się robić zaczyna.

Odnośnik do komentarza

Hejka,
U mnie 8 kg na plusie, jutro mam badanie wiec dowiem sie ile mały wazy. Ostatnio miał 1500g, tydzień 30+6.
Co do kosmetyków mam podobny zestaw co arwenas, z tym ze kupiłam na początek Oilatum do kąpieli. Poki co nie mam żadnej oliwki, nie wiem czy bedziemy potrzebować, chyba trzeba najpierw zobaczyć czy skóra dziecka jest przesuszona, co myślicie?
Kasixa masz racje, ze w szpitalu jest sie spokojniejszym o zdrowie dziecka jak juz cos sie dzieje. Ale mieu nadzieje ze juz do lutego wszystko bedzie przebiegać wzorowo :)

http://www.suwaczki.com/tickers/m3sxrjjghhi05tm0.png

Odnośnik do komentarza

Dianaa faktycznie mamy ten sam termin ciekawe która pierwsza się rozpakuje :-).
Co do wagi to widzę, że nie jest ze mną najgorzej he he
Jeśli chodzi o kosmetyki to ja do kąpieli i balsam do ciałka to emolium będę używała przynajmniej przez kilka pierwszych miesięcy.
Dziewczyny oczywiście mam jakieś pytanie znowu he he jeśli chodzi o maść czy krem do sutków oczywiście po porodzie to będziecie używać ? Jeśli tak to macie jakąś firmę wybraną? I jeszcze jeśli chodzi o majtki poporodowe te z siateczki, które można używać z jakiej firmy one są?

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vw1d3h9u1mjp2.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relganligxpeb9nx.png

Odnośnik do komentarza

Ja na razie zakupilam alantan, to masc ogolnie na ranki roznego rodzaju. Mama polecala jedna to sproboje, nie jest drogie. O Maltanie tez slyszalam;)
Co do majtasow, te, ktore zamowilam sa bodajze z baby ono. wielorazowe 2szt (takie szorty troche) lub jednorazowe 5szt.
Sa tez seni, canpol baby... nigdy nie uzywalam wiec sie nie wypowiem co do firm;)

Ja oliwke zakupilam, ale z babydream takze za 5zl po przecenie, nie wiem czy bede uzywala. Zobacze, 5zl to nie duzo, a zawsze ja chetnie ja zuzyje w razie czego.
Na razie mam plyn myjacy do kapieli, oliwke, mleczko do ciala, zwykly krem na odparzenia, bepanthen, krem na mrozy. oliatum tez, ale 250ml, od czasu do czasu moze go w tym pokapie, bo slyszalam rozne opinie na temat parafiny i bez problemy z sucha skora mysle, ze nie warto takich specyfikow uzywac. no ale to sama wygoda..nakretka do wody, hop siup, dziecko umyte i nawilzone;)

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom3e5e9146gook.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny urodziłam!!! Jejku prawie 2 miesiące przed terminem. 15 gru pisałam, że lekarz wysyła mnie do szpitala bo szyjka mi się skróciła i pojawiło się małe rozwarcie. Podali mi zastrzyki sterydowe na szybszy rozwój płuc maluszka i zostałam 3 dni w szpitalu.
Miałam wychodzić do domu i w noc przed wyjściem zaczęły mi odchodzić wody i lały się cały czas. Ogarnęła mnie panika. Mój lekarz zamówił karetkę i przewieziono mnie do szpitala w którym jest dobrze wyposażony oddział neonatologiczny. Tam jeszcze próbowano zatrzymać poród i jeden dzień przeleżałam z odchodzącymi wodami, ale niestety wieczorem pojawiły się skurcze. Poród się zaczął.
Urodziłam naturalnie, zespół neonatologów czekał na mojego synka przygotowany. Urodził sie i zapłakał od razu. Na chwilke położyli go na moich piersiach i zdążyłam go ucałować....to było najcudowniejsze uczucie, mimo bólu i strachu.
Od tamtej pory mój dzielny synek jest w inkubatorze, jeszcze nie przyjmuje pokarmu, ale z oddechem jest coraz lepiej. To było 20 grudnia i od tamtej pory dotykam go jedynie przez wejście w inkubatorze, nie mogę przytulić ani ucałować - to tak boli. Ale jest dzielny...chyba bardziej niż mama. Wigilijny dzień i wieczór spędziliśmy z mężem przy nim, i tak codziennie....zaraz jedziemy znowu.

Kochane dziewczyny dbajcie o siebie mimo i mimo, że dobrze się czujecie to OSZCZĘDZAJCIE SIĘ. Nie pracujcie, odpoczywajcie jak najwięcej.
I trzymajcie za nas kciuki.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...