Skocz do zawartości
Forum

Skarby Styczeń 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny melduję się!
Posiew odebrany- wyszedł gronkowiec... Skąd? Nie wiem. Mam powtórzyć posiew, bo może próbki pomylili albo coś.. Ale ogólnie gronkowiec w moczu nie jest tak groźny jak brzmi- tylko że przy ciąży wszystko jest niebezpieczne i dostałam antybiotyk. Ale ogólnie wkurzyłam się dziś na swojego gina, bo chyba go przechwaliłam jak zawsze opowiadam o nim wszystkim, bo dzisiaj jakoś tak hmmm... Sama nie wiem. Był inny :)
Dziewczyny wy jakoś ostatnio pisałyście o smarowaniu brzucha na rozstępy jakimś olejkiem czy czymś. Ktoś coś wie co to było?
Ania19 super bluzeczka! Zdolna bestia jesteś! :)
madzia75 co u Ciebie?
I znowu dziewczyny tak się rozpisałyście, że nie potrafię się do każdej odnieść :) Idę szperać po allegro :)

http://www.suwaczki.com/tickers/17u93e5ejvfr8jg4.png

Odnośnik do komentarza

Ania19 super bluzeczka
brunetka321 a jaki gronkowiec - zlocisty ? zapytaj czy moga zrobic antybiotykogram, bo czesto moga byc antybiotykooporne.
A co u mnie :), leze sobie w lozeczku, przynosza mi jedzenie, tylko ze niestety zlapalam jakiegos wirusa i mam straszny kaszel, a to juz nie jest ok, pije wode z cytryna i miodem, herbate z cytryna i miodem, i zastanawiam sie jak zrobic zdalnie sok z burakow. Najtrudniejsze jest jednak ich zakupienie, bo tutaj nie sa popularne :). 1 tydzien za mna :).
Poniewaz jestem spiochem to zawsze mowilam mezowi, ze spanie i lezenie w lozku to moje hobby :), coz chyba w lutym zmienie hobby, ale na razie jest ok :), pozdrawiam was.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yrmq4dtnk.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Wyobrazacie sobie, ze u mnie na wsi 2 fryzjerow i 2 dzisiaj zamkniete?:D Tyle z relaksu...
Ania19 co tam znowu u Ciebie sie dzieje?
kamiol no jakby nie patrzec do tesciowej mialas blizej :D No i napewno kreatywniej bylo ;p
Bumblebee dzieki za dobre slowo ;) Ja jak juz mowilam, podchodze do sprawy w miare bezstresowo, bo z ojcem nigdy sielanki nie mialam a po za tym na moje zycie jakos specjalnie to nie wplynelo. Wkurzylo tylko ;) A on jeszcze mnie dzisiaj bezczelnie zapytal czy nie mam zamiaru do niego wogole sie odzywac. Odpowiedzialam spokojnie, ze dopoki ma nowa rodzinke tj nowa zonke w lozku i zdjecie syna na komodzie w sypialni to nie (widzialam, ma zdjecie obcego dziecka a mojego nie). No i mam go z glowy. Szkoda, ze tak sprawy sie ulozyly, ale nic na to nie poradze. Maly chyba pierwszy raz go slyszal i tez mu sie nie spodobal, bo myslalam, ze sie z brzucha wyrwie... A u fryzjera mialam tylko podciac pare cm, nie jestem zwolenniczka farbowania w ciazy. No a co do partnera to super, pozazdroscic :) Moj zaczal narazie czesciej calowac brzuch i glaskac tak z zaskoczenia, to juz cos ;p
brunetka gronkowiec w moczu? o matko, paskudztwo. Mam nadzieje, ze raz dwa przejdzie. A olejek o ktorym byla mowa to ten o ktorym pisze Bumblebee.
madzia75 no zeby w szpitalu infekcje lapac... paradoks, nie? kaszel to chyba nie za dobrze w Twoim stanie? Biedna, jestem z Toba...

Dziewczyny, troche sie martwie (ta, znowu). Tym razem moj maly jest bardzo ruchliwy. Nie jestem pewna czy nie za bardzo. Praktycznie caly czas. Ale najbardziej niepokoi mnie fakt, ze on sie nie rusza tylko czasem wrecz rzuca... po calym brzuchu i to bardzo mocno. A czasem jest normalnie. Nie wiem czy on ma taki temperament czy cos jest nie tak. Wizyte mam za tydzien, ale nie wiem sama czy nie zadzwonic... Nie chce panikowac, i tak maja mnie juz dosc;) Zaczelo sie to wczoraj wieczorem, moze jeszcze odczekam. Doswiadczone mamy, macie jakies rady?

http://s10.suwaczek.com/201501101770.png

Odnośnik do komentarza

Linda24 ja nigdy nie pomyślałam, że gdy dziecko mocno bryka to coś może być nie tak :P Nie wydaje mi się, że to źle, ale pewności nie mam. Dzieciaczek może odczuł stres, atmosferę i troszkę mu się udzieliło, ale raczej nie zaszkodziło.
Dzielne babeczki jesteście z mamą, najważniejsze, że macie siebie i wspieracie się.

madzia75 niech Cię leczą w tym szpitalu, bo przy kaszlu może skrócić się szyjka,trzymam kciuki, żeby jednak Wam nie zaszkodził.

Ja też mam zapchany nos, chłopaki jakieś krosty dostali, ale lekarz powiedział, że są zdrowi tylko owady ich pogryzły hmmm ja raczej podejrzewałam coś zakaźnego (chociaż to rzeczywiście wygląda na ukąszenie komara). No nic jutro idą do przedszkola, bo lekarz powiedział, że nie ma przeciwwskazań.
Idę robić kolację moim potworkom, bo coś szaleją za bardzo i trzeba ich zwyczajnie uśpić hehe :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjoi99r3z1q.png
http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jkcbqbxtu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlanli5wu02oh6.png

Odnośnik do komentarza

Ania19 a no tak, jak wejdzie temat pieniedzy to wtedy dopiero jest jazda. Tak przynajmniej jest u mnie w rodzinie. Wiem jak jest,niby czlowiek chce byc ponad to a i tak szlag trafia.
Kurde ja to nie wiem, naczytalam sie juz glupot o pepowinach, niedotlenieniach, cesarkach i innych. Poprostu az tak mlody sie jeszcze nie rzucal:D Ale moze to jednak temperament. Mama mowi, ze tez jej dawalam popalic:p A jeszcze gdzies przeczytalam, ze miedzy 24 a 28 tygodniem maluchy sa najbardziej ruchliwe... ;)

http://s10.suwaczek.com/201501101770.png

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczynki
Linda, wydaje mi się, że to czkawka może być u Twojego małego - czytałam,że maja teraz dość często, a że Ty bardziej niż my wyczuwasz ruchy to i może odczuwasz ją intensywniej :) Linda, ciężka i trudna ta sytuacja między Twoimi rodzicami, może to nawet lepiej,że z ojcem nie masz tak dobrych kontaktów? Nie jesteś postawiona między młotem a kowadłem kiedy oni zmieniają swoje życie. Nie wiem. Wiem,że Ci trudno ale dzielnie sobie radzisz.
Madzia75, tak, dokładnie, co innego jest spać kiedy się chce a co innego kiedy musisz bo nie ma wyjścia. Ale nadal bądź wytrwała- tydzień już minął :) może czosnek jeszcze dla odporności? :)
Brunetkabrr.. gronkowiec? Skąd go wzięłaś? Ale dobrze- najważniejsze, że tak jak piszesz nie jest to groźne.
Tak i zrób koniecznie te badania o których wspomina madzia75. Ja kiedyś miałam gronkowca i bałam 3różne antybiotyki i nie działały, a teraz w ciąży to nie możesz sobie tak łykać po tygodniu jednych i zmieniać na inne. To ważne.
Ania19, fajna koszulka :)
Bumblebee, niesamowite co ci faceci wymyślają. hehe. Ja bym się od razu obudziła bo muszę mieć idealną ciszę do spania, a już tak jak AnnaLee opowiadała o stetoskopie - niesamowite macie głębokie sny :) Oczywiście to bardzo urocze że tak robią :)
melcia93, witaj, z tego co już gdzieś poczytałam, to, gdy brzuch twardnieje rzadko to nie powinno byc groźne, to jakieś skurcze przygotowujące lub zwyczajnie pełen pęcherz lub zapalenie pęcherza.., natomiast jeżeli zdarza się to częściej to już trzeba zgłosić się do lekarza.

Pisałyście o piersiach - moje są teraz cudowne :) takie pełne, sterczące - mniami :) :) ohhh gdyby takie zostały :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5ezp03lg0i.png

Odnośnik do komentarza

a co do tej rozprawy, to 4 lata temu byliśmy z A i znajomymi na wakacjach, była tam znajoma z chłopakiem pochodzenia gruzińskiego i któregoś wieczoru on był taki napastliwy słownie do każdego , na szczęście nikt nie wdawał się z nim w dyskusje, niestety to mu nie wystarczyło i uczepił się jednego z kolegów, odeszli na bok porozmawiać, wydawało się, ze będzie ok, bo ten gruzin wrócił do namiotu ale nagle wyszedł , złapał za nóż leżący na stoliku i pobiegł do tego znajomego i dźgnął go nożem! Ja widziałam jak zabiera ten nóż i od razu biegłam za nim (taki instynkt, choć nie wiem czy mądry), byłam ze 3-4metry za nim i widziałam co się stało. Udzielałam 1pomocy koledze o przyjazdu pogotowia, wyszedł z tego. Najgorsze jest to, że tego gruzina złapali na drugi dzień, przesłuchali i wypuścili!! Dopiero po prawie 4latach tak się złożyło, że jeszcze coś zmajstrował i przy okazji tamtego go zatrzymali. Ciężko się to wspomina ale powiem Wam, że nawet nie denerwowałam się tak bardzo jak myślałam, że będę. Myślałam, że będę się go bała na tej sali a wręcz nie. To chyba młody dawał mi tyle dobrych myśli - to dla niego chciałam być dzielna i byłam :)
Ale SPA by się przydało :) ojjj tak :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5ezp03lg0i.png

Odnośnik do komentarza

marlenek czkawka? Myslisz? Kurde nie wiem. Troche chyba za mocne to na czkawke, czasem az boli. A brzuch jak faluje przy tym:D i to az zabolec potrafi... Sama nie wiem. Nie bede panikowac. Nie jest to non stop, teraz spi :) i czuje tylko jak sie przekreca:) I to konkretnie:p A co do kontaktow z ojcem to mysle, ze jak dobre by nie byly to jako czlowiek stanelabym po stronie zdradzonej a nie zdradzajacego. Zawsze.
Anettrainbow o tyle co ja masz na plusie tyle, ze ja mam jednego bobasa w brzuchu :D wiec czym Ty sie martwisz:)

http://s10.suwaczek.com/201501101770.png

Odnośnik do komentarza

O kurcze ja też już mam 7kg na+ i jednego domownika w brzuchu :))))

marlenek to nie ciekawa sytuacja na imprezie Cię spotkała, dobrze, że tak się skończyło.

Linda a pamiętasz filmik, który jedna z dziewczyn wrzuciła z ruchami dziecka, co wzbudził troszkę negatywne emocje :) ? Może Twój synuś też zafunduje taki widok falującego brzuszka :) Ja tam bym tak chciała ;)
Dzisiaj moje chłopaczki nie były w przedszkolu, bo te krosty mnie zaniepokoiły i byliśmy u lekarza, ale jutro maszerują na 100% ku uciesze mamusi hehe

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3skjoi99r3z1q.png
http://www.suwaczki.com/tickers/d69cj44jkcbqbxtu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlanli5wu02oh6.png

Odnośnik do komentarza

marlesia i Linda24 - ja jestem w 21 tygodniu a wy w 24 ! jak będe w waszym wieku ciążowym to będę miała kolejne 7 kg na plusie w tym tempie :D kurcze, a nie jem dużo. już sobie jedno danie nawet wykluczyłam: dwie kanapki na śniadanie, kolo 12 albo owoc albo coś słodkiego:D, obiad kolo 15, potem jakaś malutka przekąska (niekiedy lody:(, i kolacja tez dwie kanapki. To chyba nie za dużo?

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371w6u39ft3.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny:) Niedawno wróciłam z najgorszego weekendu ever. Byliśmy z Łukaszem zaproszeni na urodzinową imprezę do starego znajomego..przejechalismy kupe kilometrów po to żeby spać w 14 osób w materacach w maleńkim mieszkanku. Niby nic strasznego, gdyby kazda para wziela swoj materac tak jak my...na miejscu okazało się że planowane są 4 osoby na materac! Od razu powiedziałam że ja się z nikim miejscem dzielić nie będę..prze to, z mojej WINY 2 chłopaków musiało spać na podłodze. Poza tym Pani Domu nie raczyła niczego przygotować do jedzenia..rzuciła na stół opakowane próżniowo wędlinę i ser żółty, śledzie w plastikowych pudełeczkach, chipsy w torebkach i całe pomidory!. Bez talerzy,bez niczego. Na alkohol musieliśmy się składać a na obiad zostaliśmy zaproszeni do restauracji, gdzie każdy musiał zapłacić za siebie. Jeden wielki bajzel. DO tego jakieś awantury, no męczarnia na maksa. W życiu bym sie takiego czegoś po nich nie spodziewała. Zawsze nam się wydawali fajni, a okazuje się że to straszne flejtuchy i ignoranci. ehh..cały wczorajszy dzień dochodziłam do siebie.. wróciliśmy z Ł ok 16 do Łodzi, poszliśmy spać i tak mineły mi 25 urodziny:D Za to dzisiaj czekały na mnie piękne kwiaty, koszulka nocna ciążowa i piękny, wymarzony zegarek swatcha :D Suma sumarum to były najwspanialsze urodziny ever :) Poza tym mój synek rozszalał się na maksa. Linda ja też zastanawiam się czy to normalne że On tak wariuje. Brzuch faluję niesamowicie i coraz bardziej mnie te jego kopniaki bolą. Wydaje mi się jednak że to oznacza tylko tyle że jest silny i zdrowy, więc z każdego jego popisu bardzo się cieszę :) Odebrałam wyniki glukozy, nie mam cukrzycy ciążowej, morfologię muszę powtórzyć bo zaginęły wyniki a w moczu trochę czerwonych krwinek i bakterii...także walczę w dalszym ciągu z jakąś infekcją. Poza tym zauważyłam statnio uderzenia gorąca. Momentalnie oblewa mnie fala ciepła, taka że muszę się rozebrać, zaczynam się pocić i płoną mi stopy.. na szczęście wystarczy że napije się czegoś chłodnego i przechodzi.Generalnie sypię się trochę:D Od jutra wracam do reguralnego forumowania. Czkeam na paczkę z poofi, jak ją dostanę to będę się chwaliła zdobyczami:) Tymczasem uciekam spać. Buziaki! :*

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yi09kybmqwlya.png

Odnośnik do komentarza

styczniowa_ania wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, dobrze ze urodzinki udane, a co do imprezy weekendowej to bez komentrza
marlenek gartulacje, jestes bardzo dzielna kobieta
Linda24 moj brzuch co prawda nie faluje bo mloda kopie mnie do wewnatrz, aale jak przywali to tez czsem boli, a jestem nizej w ciazy o 2 tygodnie. Tak jak pisala marlenek, to czasem moze byc czkawka
marlenek tez sie ciesze ze tydzien za mna i wszystko dobrze, wyglada ze musze uzbroic sie w cierpliwosc. Woda z miodem i cytryn zdzialala cuda, juz czuje sie lepiej, oczywiscie stram sie rozpuscic miod wczesniej, wtedy lepiej dziala, zastnawiam sie dlczego, to pewnie jakas hydroliza zachodzi :). Czosnku nie bralam; wlasnie koncze antybiotyk.
Lewel i Marti84 gdzie jestescie

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7yrmq4dtnk.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny:) Nie pisalam bo najpierw byl weekend z mezem, a pozniej poniedzialek caly bylam padnieta :D Chociaz nic takiego nie robilismy. W nasza rocznice wypilismy Picollo i poogladalismy film taki nie najnowszy Pamietnik. Oboje ryczelismy jak bobry:) Bylo cudownie:) Wyprzytulalismy sie za wszystkie czasy:) Oczywiscie u mnie z blizniakami spokoj, ale jak jest mecz siatkowki to jest masakra:) ale tez chyba kopia mnie do wewnatrz bo znowu boli mnie kregoslup i ciagam za soba noge. :/ Styczniowa Ania wszystkiego Naj z okazji urodzin. Jezeli chodzi o impreze urodzinowa na ktorej bylas to masakra... chociaz za restauracje by zaplacili:/ My odwolalismy parapetowke bo powiedzialam, ze nie bede w stanie zajmowac sie goscmi jak nalezy. :/ a nie moglabym inaczej. Linda trzymasz sie dzielnie! I nie zapominaj o mamie:) Na pewno cala ta sytuacja jest meczaca bi tez chcielibyscie miec chwile dla siebie, ale Mama potrzebuje pomocy, a Ty ja wspierasz! Pozazdroscic corki:) Anetterainbow daj juz spokoj z kilogramami:) Ja juz przytylam 13 kg no i trudno:/ nie bede sie teraz odchudzac. Co mam zrobic ze mam apetyt. Najwwazniejsze ze dzieci rosna:) Pozniej to zgubimy, zobaczysz! Karm swoje bobasy i nie odmawiaj im;) Dopiero tycie sie zacznie:) Ja az sie boje:) Marlenek normalnie jak z dreszczowca! Dobrze ze stanelas na wysokosci zadania i udzielilas pomocy! Czlowiek panikuje w takich momentach. A Tatus moglby juz wyluzowac z wyscigami:) Po co ma stresowac mamr i dzidziusia. Madzia75 radzisz sobie super! Z pewnoscia nie raz jeszcze przyjda dni zalamki, ale pomysl wtedy o swej malej kruszynce, ktora masz pod sercem:) Da Ci sile:)

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3orjjgxtbcrb8j.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny ;) Dziękuję wam za wsparcie ;p chyba wczoraj po prostu miałam zły dzień i nie był to dzień na załatwianie tego typu spraw, tym bardziej, że w ciąży jestem mega wrażliwa jak większość z was i rzeczywiście pierdoła sprawia, że chce mi się płakać i jest mi smutno. Wczoraj poczułam się jakbym musiała brać ten ślub tylko dla pieniędzy no bo takie szybkie załatwianie głupiego papierka, że jesteśmy małżeństwem.. Ale gadałam z W i powiedział, że nikt nie musi wiedzieć, że to chodzi o to by łatwiej było nam wziąść kredyt, nie chodzi też o to, że dziecko w drodze i tak trzeba. Uznajmy, że rzeczywiście i tak chcieliśmy tego ślubu i będzie on szybciej ;p oczywiście nasz drugi ślub i tak się odbędzie tak jak chcieliśmy za 2 lata i będzie tak jak sobie wymarzyliśmy, jeszcze w tym tyg wpłacimy zaliczkę za salę i zarezerwujemy termin ;p no niestety tak jest w naszym kraju, że trzeba kombinować, no i my trochę musimy ;p Jeśli chodzi o mieszkanie z teściami no to jakoś to przeżyje, nawet pytali jak kwestie finansów to W mówi, że będzie im dawał na życie za nas a oni na to, że ma dawać za siebie tylko bo 'od bezrobotnej Olci to nie będziemy brać kasy' ;p także nie będzie może tak źle, zaoszczędzimy trochę pieniążków mieszkając u niego no i zyskamy trochę z tej książeczki, plus jako żonę może mnie ubezpieczyć u siebie w pracy i oboje dostaniemy po 2 tysiące za urodzenie dziecka, więc całkiem dużo plusów jest by nam się lepiej żyło dopóki ja nie pójdę do pracy. W sumie racja, że dużo ludzi bierze kameralny cywilny i za jakiś czas kościelny plus wesele, no i automatycznie dziecko będzie miało nazwisko po tatusiu i nie będzie zabawy z papierkami. Tak więc dziś w lepszym humorze mówię, że za miesiąc będę żoną i nawet się z tego cieszę :D :D

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4pz9j04gug.png

Odnośnik do komentarza

Kurcze to moze to jednak normalne skoro nie tylko moj maly tak wariuje. Czkawka to napewno nie jest;) Zeby nie byc goloslowna nagralam filmik, ale wrzuce dopiero popoludniu.
styczniowa ania sto lat! A impreza dla kogos kto mysli tylko, zeby sie upic to moze i byla ok ;p ale Wy maczie teraz troszke inny punkt widzenia :)
olenka tak, trzymac, glowa do gory :)
Lewelku super, ze rocznica sie udala :)
marlesia napewno moj brzuch tez bedzie wlasnie tak falowal... :)
Aanettrainbow nie martw sie nic, wcale duzo nie jesz, a z blizniakami raczej malo przytyc sie nie da. Zrzucisz po porodzie, nie ma stresu :)

Zapomnialam sie pochwalic. Imie poki co ustalone: Kacper (Casper). No i zrobilam juz liste zakupow dla malego! Nie jest tego az tak duzo, ale jednak troszke trzeba bedzie wydac.

Ja dzis do pracy, trzymajcie sie dziewczyny.

http://s10.suwaczek.com/201501101770.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry Dziewczynki! Jak miło, że ktoś o mnie pytał  Jestem już po weekendowej przerwie. Było dużo na głowie, pojechaliśmy za tym wózkiem się rozejrzeć tak jak było w planie i okazało się, że ten model który mi się podobał z netu na żywo już nas nie zauroczył, a znowu kupił nas taki, którego wogóle nie było na liście (sorki, że się powtarzam z tematem wózków, no ale akurat oglądaliśmy). Ale suma sumarum nie wiem czy go kupimy. Bo wszyscy sprzedawcy nas utwierdzili w tym, że i tak jak się kupi 3w1 to potem idzie w odstawkę i kupuje się lekką „parasolkę”, a patrząc na T. który ma 2m wzrostu i 110 kg - że nasz bobas za długo nie pokorzysta. Więc jesteśmy jak najbardziej na tak za używką i chyba pod tym kątem się musimy rozejrzeć. Wybaczcie, że nie odniosę się do wszystkiego, musiałabym epopeję tu wystosować.
Linda Kochana, w opisie pod suwaczkiem masz: „Twoja macica zamienia się teraz w salę gimnastyczną…” i Ty się dziwisz?? :) Czytałam, że dziecko teraz śpi 20h a 4h jest aktywne, natomiast moja mała, wystarczy że tylko usiąde, położe się czy pozostanę w bezruchu i już się zaczyna… czasem mam wrażenie że jest na odwrót (4h śpi, a reszte broi). Jak się budzę, okazuje się że ona już dawno jest „na nogach” :) Tak więc nie martw się, teraz do 28 tyg dzieci sa najbardziej aktywne, bo mają najwięcej miejsca :) Miłego dnia w pracy :* i fajnie, że byłaś taka dzielna wczoraj i się nie stresowałaś! PS. Czekam na filmik.
Lewelku gratuluję udanej romantycznej rocznicy :) superkowo, że mogliście nacieszyć się sobą. Gratuluję też 13kg na plusie i czekam na foto relację!:) ostatnio było chyba 10 na plusie więc muszę zobaczyć te dodatkowe 3 :)
Bumblebee Dla Ciebie wielkie gratulacje, że udalo się znaleźć wymarzone gniazdko dla Waszej trójeczki :) Twój Mężczyzna z tą muzyką dla brzuszka mnie rozwalił :) super! Pięknie się to wszystko układa! Teraz tylko pozakończaj sprawy w pracy i na zwolnieni urządzać mieszkanko! :)
Moniqq, Ania19 śliczne jesteście dziewczynki i te Wasze piłeczki słodkie! Tak jak ktoś pisał, nie będziecie miały problemu z powrotem do wagi bo tylko brzuszki Wam wypchało :) Ania – super t-shirt :) możesz handlować na allegro :P
Marlenek mam nadzieję, że z mężem już dobrze i z ręka też :) JA kiedyś też się zajmowałam organizacją rajdów, ale off-road i nie zdarzyło mi się żeby ktoś miał takie przygody, mimo że było bagno, haszcze i inne przyjemności :)ale rozumiem męską (i damską też!) pasję dla tych samochodów i po pierwszej przejażdżce zrozumiałam, że można się zakochać… na szczęscie sezon powoli się kończy i mąż będzie grzecznie siedział z Tobą:)
Marlesia mam nadzieję, że wysypka chłopakom przejdzie i będą mogli oddać się pasjonującym zajęciom w przedszkolu a mamusi dać troszkę wolnego :)
Oleńka cieszę się że dziś Twoje nastawienie już lepsze. Ślub marzeń i tak będzie a teraz tylko formalność. Pomyśl, że odpadają Ci te wszystkie utrudnienia w urzędzie z dzidziusiem jak jesteście już formalnie mężem i żoną. Poza tym gdyby coś, tfu tfu w szpitalu się działo, to jako niemąż nie miałby możliwości ani uzyskać info ani podjąć jakiejkolwiek decyzji. Głowa do góry, będzie wszystko dobrze!

Kurcze, mialam tyle poodpisywać ale już nie pamiętam co i komu – wybaczcie! :) Wracam do mycia okien – miłego dzionka dla wszystkich Mamusiek! :)

Odnośnik do komentarza

Witam:) Trochę mnie nie było ale to dlatego,że mąż miał tydzień urlopu no i na trochę wyjechaliśmy. W weekend byliśmy w Łodzi na weselu no i tak zleciało,że nie miałam kiedy poczytać i napisać. W międzyczasie byłam na wizycie ogólnie wszystko ok tylko już 2 raz mam grzybice ehh ja to się z nią mam. No i przed kolejną wizytą muszę zrobić tą glukozę. Co do kg to od początku ciąży przytyłam 5 kg. No i najważniejsze to czuję ruchy małego :) Takie delikatne ale to dlatego, że łożysko mam na przedniej ścianie.
Wybaczcie,że nie odp każdej z osobna ale było by tego dużooo.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...