Sierpień 2009

[Mama_Monika]

Ana po kryjomu

[Żana]

Mama_Monika

Ana po kryjomu

Chyba by mi przez gardło nie przeszedł ;P Wstrzymamy się jeszcze troszkę ;)

[Mama_Monika]

ana27

Moniś wpadnij do mnie i mi tak posprzątaj :) Ja wychodzę z siebie. łażę sprzątam a ten za przeproszeniem gówniarz rozsypał całą paczkę orzeszków w czekoladzie. i zdziwiony, ze dre się na niego, ze ma to posprzatać...
U mnie dzisiaj jeszcze wczorajsza zupa i chyba placki ziemniaczane usmażę albo jakąś rybkę... sama nie wiem jeszcze

Normalka
ja już obiad ugotowałam, żurek z białą kiełbasa i ziemniaczkami, a na drugie ciemna kasza z sosem z karkówką, papryką i cebulką i chyba ogóreczek kiszony, przyniosłam ostatnie 3 słoiki z piwnicy i trzeba zużyć.

[Mama_Monika]

ana27

Mama_Monika

Ana po kryjomu

Chyba by mi przez gardło nie przeszedł ;P Wstrzymamy się jeszcze troszkę ;)

Nie no pewnie ;)

[Żana]

Narobiłaś mi smaka na karkówkę ;)

Ja lubię pieczona w zupie cebulowej. Pyszna jest, taka kruchutka. Może później jak będzie ładniej wezmę małego, przejdziemy się do tesco i zakupię ze 4 plastry karkówki :) Zaszaleję ;)

na razie zimno jest ;/

[Żana]

Mama_Monika

ana27

Mama_Monika

Ana po kryjomu

Chyba by mi przez gardło nie przeszedł ;P Wstrzymamy się jeszcze troszkę ;)

Nie no pewnie ;)

Już jest o niebo lepiej. Chyba z raz zakaszlał dzisiaj takze coś jednak ruszyło się.

[Żana]

Ja sobie w dużym pokoju kurze już pościerałam, jeszcze poodkurzać i podłogi umyć. Łazienkę mam do posprzątania ale strasznie nie lubię tego robić i tylko odwlekam w czasie

[Mama_Monika]

Ana ja tez bardzo lubie karkówkę pod różnymi postaciami zresztą.
Skoro z B jest lepiej, to gratuluję, oby tak dalej !
Ja też nie lubie łazienki sprzątać, nie wiem czemu, ale tak jest:/

[Żana]

Woda z noska już nie leci to i kaszel ustapił.
Karkówkę i ja uwielbiam :) W weekend moze z T siostrą sobie grila mykniemy to i karkóweczka tez się tam pojawi :) Ona ma elektrycznego grila, mieszka na 3 piętrze to można na balkonie biesiadować :) Jej mąż razem z moim jest i też nie wiadomo kiedy przyjedzie, to sobie baby zaszaleją ;)

[Mama_Monika]

ana27

Woda z noska już nie leci to i kaszel ustapił.
Karkówkę i ja uwielbiam :) W weekend moze z T siostrą sobie grila mykniemy to i karkóweczka tez się tam pojawi :) Ona ma elektrycznego grila, mieszka na 3 piętrze to można na balkonie biesiadować :) Jej mąż razem z moim jest i też nie wiadomo kiedy przyjedzie, to sobie baby zaszaleją ;)

No i to mi się podoba, babska imprezka
kurcze mnie tez się już marzy grill, tylko pogoda musi sie ustabilizować, no myślę, że w maju już popichcimy ;)

[Żana]

Właśnie, nie wiadomo co z pogodą..... Ja uwielbiam białą kiełbaskę z grila ;)

Kurczę chciałabym w te wakacje jak T przyjedzie na urlop wynająć domek nad wodą na kilka dni... co roku T siostra z mężem wynajmują taki co jest miejsce na 4 rodziny i bardzo duży plac. Dosłownie kilka metrów od wody. Kiedyś na ramkowe wklejałam stamtąd zdjęcia. T też się tam podoba, moze się uda :)

[Mama_Monika]

No fajne takie wypady są, nawet na weekend, a zawsze człowiek odpocznie, miło spędzi czas, a dzieciaki sie wyszaleją na świezym powietrzu.
Ja uparcie czekam na listonosza, wysłałam w zeszłym tygodniu dziewczynie przesyłke za pobraniem, którą odebrała w czwartek, a pieniedzy do dziś nie ma:/ ta nasza poczta wrrrr......:/

[Żana]

Mama_Monika

No fajne takie wypady są, nawet na weekend, a zawsze człowiek odpocznie, miło spędzi czas, a dzieciaki sie wyszaleją na świezym powietrzu.
Ja uparcie czekam na listonosza, wysłałam w zeszłym tygodniu dziewczynie przesyłke za pobraniem, którą odebrała w czwartek, a pieniedzy do dziś nie ma:/ ta nasza poczta wrrrr......:/

U nas tam nad jeziorem to dla mnie najlepiej w tygodniu być, bo w weekendy jest tyle ludzi, ze nie ma gdzie nosa wsadzić i wtedy najlepiej koło domku tylko siedzieć.

Ot właśnie nasza poczta cała...

[Mama_Monika]

ana27

Mama_Monika

No fajne takie wypady są, nawet na weekend, a zawsze człowiek odpocznie, miło spędzi czas, a dzieciaki sie wyszaleją na świezym powietrzu.
Ja uparcie czekam na listonosza, wysłałam w zeszłym tygodniu dziewczynie przesyłke za pobraniem, którą odebrała w czwartek, a pieniedzy do dziś nie ma:/ ta nasza poczta wrrrr......:/

U nas tam nad jeziorem to dla mnie najlepiej w tygodniu być, bo w weekendy jest tyle ludzi, ze nie ma gdzie nosa wsadzić i wtedy najlepiej koło domku tylko siedzieć.

Ot właśnie nasza poczta cała...

dokłądnie, chodzi mi o to, że nawet 2-3 dni to fajny taki wypad.
My chcieliśmy pod koniec maja do Czech jechac, to znowu ten wyjazd W się trafił i chyba dupa zbita będzie :/

[Żana]

Tak to niestety jest, dlatego mam tylko takie założenie wyjazdu i chęci a na razie nic nie planuję.
Dużo zalezy od tego czy będzie miał pracę, czy nie. Jak na razie zapowiada się, ze będzie dużo pracy.

[Żana]

Mama_Monika

ana27

Mama_Monika

No fajne takie wypady są, nawet na weekend, a zawsze człowiek odpocznie, miło spędzi czas, a dzieciaki sie wyszaleją na świezym powietrzu.
Ja uparcie czekam na listonosza, wysłałam w zeszłym tygodniu dziewczynie przesyłke za pobraniem, którą odebrała w czwartek, a pieniedzy do dziś nie ma:/ ta nasza poczta wrrrr......:/

U nas tam nad jeziorem to dla mnie najlepiej w tygodniu być, bo w weekendy jest tyle ludzi, ze nie ma gdzie nosa wsadzić i wtedy najlepiej koło domku tylko siedzieć.

Ot właśnie nasza poczta cała...

dokłądnie, chodzi mi o to, że nawet 2-3 dni to fajny taki wypad.
My chcieliśmy pod koniec maja do Czech jechac, to znowu ten wyjazd W się trafił i chyba dupa zbita będzie :/

Moze jeszcze się uda :) Tylko trochę kasy szkoda, bo i wyjazd do Czech kosztuje i wyjazd W też będzie kosztował zapewne...

[Mama_Monika]

ana27

Tak to niestety jest, dlatego mam tylko takie założenie wyjazdu i chęci a na razie nic nie planuję.
Dużo zalezy od tego czy będzie miał pracę, czy nie. Jak na razie zapowiada się, ze będzie dużo pracy.

w sumie dobrze, bo teraz z pracą wiadomo jak jest :/
a w sumie możesz skoczyć i bez męża ;)

[Żana]

Mama_Monika

ana27

Tak to niestety jest, dlatego mam tylko takie założenie wyjazdu i chęci a na razie nic nie planuję.
Dużo zalezy od tego czy będzie miał pracę, czy nie. Jak na razie zapowiada się, ze będzie dużo pracy.

w sumie dobrze, bo teraz z pracą wiadomo jak jest :/
a w sumie możesz skoczyć i bez męża ;)

Jak będzie praca to super, urlop i tak i tak dostanie, tyle że jak by nie było pracy to kasy trochę szkoda. A bez niego a i owszem mogę jechać i mam gdzie bo jego siostra z mężem się wycwanili i sobie przyczepę campingową kupili, takze miejsce dla mnie i dla małego tam jest i jak się rozłożą mogę do nich jechać :)

[Mama_Monika]

ana27

Mama_Monika

ana27

U nas tam nad jeziorem to dla mnie najlepiej w tygodniu być, bo w weekendy jest tyle ludzi, ze nie ma gdzie nosa wsadzić i wtedy najlepiej koło domku tylko siedzieć.

Ot właśnie nasza poczta cała...

dokłądnie, chodzi mi o to, że nawet 2-3 dni to fajny taki wypad.
My chcieliśmy pod koniec maja do Czech jechac, to znowu ten wyjazd W się trafił i chyba dupa zbita będzie :/

Moze jeszcze się uda :) Tylko trochę kasy szkoda, bo i wyjazd do Czech kosztuje i wyjazd W też będzie kosztował zapewne...

Najgorzej droga, bo planowaliśmy 28-29 wyjechać, a tam jazda samochodem bite 8 godzin w jedną stronę, a W 1-3 ma jechać, więc po powrocie, zmienić torbę, siąść w busa i jechać znów naście godzin zagranicę:/ trochę to naginane by było dla niego, nie odpoczynek i relaks tylko na łapu capu nerwówka.

[Mama_Monika]

ana27

Mama_Monika

ana27

Tak to niestety jest, dlatego mam tylko takie założenie wyjazdu i chęci a na razie nic nie planuję.
Dużo zalezy od tego czy będzie miał pracę, czy nie. Jak na razie zapowiada się, ze będzie dużo pracy.

w sumie dobrze, bo teraz z pracą wiadomo jak jest :/
a w sumie możesz skoczyć i bez męża ;)

Jak będzie praca to super, urlop i tak i tak dostanie, tyle że jak by nie było pracy to kasy trochę szkoda. A bez niego a i owszem mogę jechać i mam gdzie bo jego siostra z mężem się wycwanili i sobie przyczepę campingową kupili, takze miejsce dla mnie i dla małego tam jest i jak się rozłożą mogę do nich jechać :)

pewnie, należy Ci się odpoczynek, jakaś zmiana miejsca, odskocznia i małemu też, także pomyśl na serio o tym ;)

[Żana]

Mama_Monika

ana27

Mama_Monika

dokłądnie, chodzi mi o to, że nawet 2-3 dni to fajny taki wypad.
My chcieliśmy pod koniec maja do Czech jechac, to znowu ten wyjazd W się trafił i chyba dupa zbita będzie :/

Moze jeszcze się uda :) Tylko trochę kasy szkoda, bo i wyjazd do Czech kosztuje i wyjazd W też będzie kosztował zapewne...

Najgorzej droga, bo planowaliśmy 28-29 wyjechać, a tam jazda samochodem bite 8 godzin w jedną stronę, a W 1-3 ma jechać, więc po powrocie, zmienić torbę, siąść w busa i jechać znów naście godzin zagranicę:/ trochę to naginane by było dla niego, nie odpoczynek i relaks tylko na łapu capu nerwówka.

A no to faktycznie dupa... odbijecie sobie jak wróci :)

[Żana]

Mama_Monika

ana27

Mama_Monika

w sumie dobrze, bo teraz z pracą wiadomo jak jest :/
a w sumie możesz skoczyć i bez męża ;)

Jak będzie praca to super, urlop i tak i tak dostanie, tyle że jak by nie było pracy to kasy trochę szkoda. A bez niego a i owszem mogę jechać i mam gdzie bo jego siostra z mężem się wycwanili i sobie przyczepę campingową kupili, takze miejsce dla mnie i dla małego tam jest i jak się rozłożą mogę do nich jechać :)

pewnie, należy Ci się odpoczynek, jakaś zmiana miejsca, odskocznia i małemu też, także pomyśl na serio o tym ;)

My już z siostrą T rozmawiałyśmy o tym. Wiesz, to jest niedaleko, jakieś 15 minut jazdą samochodem od naszej miejscowości, takze zawsze mozna przyjechać do domu :)

[Mama_Monika]

Ja wogóle jak on pojedzie będe mieć kierat:/ będe musiała jeździć codziennie som dawac jeść, no i ponoć facet ma w tym czasie przyjść łazienke kłaść w płytkach więc trzeba będzie pilnować :/

[Żana]

Mama_Monika

Ja wogóle jak on pojedzie będe mieć kierat:/ będe musiała jeździć codziennie som dawac jeść, no i ponoć facet ma w tym czasie przyjść łazienke kłaść w płytkach więc trzeba będzie pilnować :/

O kurczę, no to faktycznie... To Wy macie psy na działce? Stróżujące

[Mama_Monika]

ana27

Mama_Monika

Ja wogóle jak on pojedzie będe mieć kierat:/ będe musiała jeździć codziennie som dawac jeść, no i ponoć facet ma w tym czasie przyjść łazienke kłaść w płytkach więc trzeba będzie pilnować :/

O kurczę, no to faktycznie... To Wy macie psy na działce? Stróżujące

Tak i to 2.:/