Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2009


Joan

Rekomendowane odpowiedzi

Lena nauczyła się rysowac twarze i zwierzątka.
narysuje oczy włosy, buzię, nos, jak ktoś ma okulary , czy np. wąsy to też, zwierzątkom rysuje ogonki, uszka, przy psie zawsze buda musi być hehe, wogóle lubi rysować , czyta sobie sama książeczki i gazetki, patrząc na obrazki sama wymyśla i zawsze zaczyna czytanie od " a więc to było tak...." hehe
wczoraj wieczorem patrzy przez okno i woła "ksiądz, mamo zobacz ksiądz" oczywiście chodziło o księżyc, ale śmiechu było trochę hehe

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

ana27
Pokłady cierpliwości mi się wyczerpują czasami już....

A teraz położył się i śpi w najlepsze... Nie mogę go dobudzić.. będzie mi teraz latał do 23...

wiem kochana, ale Ty się nie przejmuj, normalka że się wkurzasz, nikt z nas nie jest matką teresą i wszystko dzieci mają swoje jazdy, nie ma dzieci co nie płaczą, nie dokuczają, jedne mniej drugie więcej ale zawsze, trzeba przeczekać, aż zmądrzeją troche te małe łepki, bo narazie nie wierzą nam na słowo, tylko muszą same sprawdzić, wypłakać się , wykrzyczeć, żeby się przekonać , że trzeba słuchac i że mama ma rację;)

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

Mama_Monika
ana27
Pokłady cierpliwości mi się wyczerpują czasami już....

A teraz położył się i śpi w najlepsze... Nie mogę go dobudzić.. będzie mi teraz latał do 23...

wiem kochana, ale Ty się nie przejmuj, normalka że się wkurzasz, nikt z nas nie jest matką teresą i wszystko dzieci mają swoje jazdy, nie ma dzieci co nie płaczą, nie dokuczają, jedne mniej drugie więcej ale zawsze, trzeba przeczekać, aż zmądrzeją troche te małe łepki, bo narazie nie wierzą nam na słowo, tylko muszą same sprawdzić, wypłakać się , wykrzyczeć, żeby się przekonać , że trzeba słuchac i że mama ma rację;)

Mądrego to i dobrze posłuchać / poczytać...
Święta racja...

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

Mama_Monika
Lena nauczyła się rysowac twarze i zwierzątka.
narysuje oczy włosy, buzię, nos, jak ktoś ma okulary , czy np. wąsy to też, zwierzątkom rysuje ogonki, uszka, przy psie zawsze buda musi być hehe, wogóle lubi rysować , czyta sobie sama książeczki i gazetki, patrząc na obrazki sama wymyśla i zawsze zaczyna czytanie od " a więc to było tak...." hehe
wczoraj wieczorem patrzy przez okno i woła "ksiądz, mamo zobacz ksiądz" oczywiście chodziło o księżyc, ale śmiechu było trochę hehe

Oooo no to super :) Mój nie przepada za rysowaniem, bazgrać tylko lubi. Co do czytania książeczek to przepada za tym i sam właśnie sobie dopowiada wszystko. Ostatnio jak bawi się resorakami to gada do nich na głos :)

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

Mama_Monika
ale jestem zmachana, dosłownie 20 minut temu weszłysmy do domu od godziny 11:30 jezu, wykończy mnie to moje potomstwo hihihi, one do swoich zajęć, a mnie za chwilę czeka zmywanie, prasowanie, sprzątanie..... przepiękna perspektywa na wieczór:/

Noooo nie dziwię się....

Podrzuć prasowania bo ja się nudzę :)

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

Mama_Monika
Moja dziś wstałą 7:25 i o 9:30 poszła znów spać i wstała 11:10 :////, biegiem leciałyśmy do tego fryzjera, aż l\Lena wyrżnęła po drodze i z uzielenionymi kolanami weszła do salonu:/

O kurczę, biedactwo :)

Mój wstał o 6,20 i cały dzień biegał, skakał, jeździł na hulajnodze, a to byliśmy na dworze a to w sklepie i jak padł o 17 tak o 17.30 go ledwo dobudziłam. Nakłamałam,z ę jego przyjaciółka do nas idzie i wstał :) a później zmieniłam całkiem front, zeby zapomniał o tym co mówiłam i było great. Zasnął wieczorem po 21 chwilę.

Moniś ja bym chciała, zeby Tito chociaż chwilę w dzień się przespał bo później jest strasznie marudny i od godz 17 przeciągam jego zasypianie chociaż o pół godzinki. A tak jak by chociaż godzinę w dzień pospał to inne dziecko byłoby ... Ale damy radę ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

ana27
Mama_Monika
Lena nauczyła się rysowac twarze i zwierzątka.
narysuje oczy włosy, buzię, nos, jak ktoś ma okulary , czy np. wąsy to też, zwierzątkom rysuje ogonki, uszka, przy psie zawsze buda musi być hehe, wogóle lubi rysować , czyta sobie sama książeczki i gazetki, patrząc na obrazki sama wymyśla i zawsze zaczyna czytanie od " a więc to było tak...." hehe
wczoraj wieczorem patrzy przez okno i woła "ksiądz, mamo zobacz ksiądz" oczywiście chodziło o księżyc, ale śmiechu było trochę hehe

Oooo no to super :) Mój nie przepada za rysowaniem, bazgrać tylko lubi. Co do czytania książeczek to przepada za tym i sam właśnie sobie dopowiada wszystko. Ostatnio jak bawi się resorakami to gada do nich na głos :)

:great: brawo!

ana27
Mama_Monika
ale jestem zmachana, dosłownie 20 minut temu weszłysmy do domu od godziny 11:30 jezu, wykończy mnie to moje potomstwo hihihi, one do swoich zajęć, a mnie za chwilę czeka zmywanie, prasowanie, sprzątanie..... przepiękna perspektywa na wieczór:/

Noooo nie dziwię się....

Podrzuć prasowania bo ja się nudzę :)

jak Ty to robisz? heh

ana27
Mama_Monika
Moja dziś wstałą 7:25 i o 9:30 poszła znów spać i wstała 11:10 :////, biegiem leciałyśmy do tego fryzjera, aż l\Lena wyrżnęła po drodze i z uzielenionymi kolanami weszła do salonu:/

O kurczę, biedactwo :)

Mój wstał o 6,20 i cały dzień biegał, skakał, jeździł na hulajnodze, a to byliśmy na dworze a to w sklepie i jak padł o 17 tak o 17.30 go ledwo dobudziłam. Nakłamałam,z ę jego przyjaciółka do nas idzie i wstał :) a później zmieniłam całkiem front, zeby zapomniał o tym co mówiłam i było great. Zasnął wieczorem po 21 chwilę.

Moniś ja bym chciała, zeby Tito chociaż chwilę w dzień się przespał bo później jest strasznie marudny i od godz 17 przeciągam jego zasypianie chociaż o pół godzinki. A tak jak by chociaż godzinę w dzień pospał to inne dziecko byłoby ... Ale damy radę ;)
Moja nie zawsze śpi w dzień, ale nawet jak nie śpi to idzie po 20 spać, nie ma fazy późnym popołudniem na spanie.
pamietam jak moja koleżanka z pracy, też miała z synkiem tak, że 17-18 jej się pokładała, w dzień nie chciał spać, to wtedy siup do wanny, przedłużała kąpiel, potem kremowania, ubierania, bajeczki, że było dobrze po 19 i tak jakiś czas musiała robić, aż się przestawił i po wieczorynce zaczął chodzić spać, bez wcześniejszego pokładania się.
Dasz radę, wszystko przejściowe jest u dzieci.

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

Heyka.
My z małym dzisiaj tez po 7 wstaliśmy.
Moniś ja sama z Bartkiem jestem, takze wszystko praktycznie na bieżąco robię. Przed T przyjazdem tylko jego ubrania poprasuję i tyle ;)

U nas dzisiaj pięknie się zapowiada. Słoneczko świeci od samiutkiego rana :)

Ja dzisiaj obiecałam synowi kotlecika z piersi, ziemniaczki i sałatę. Tak sobie wczoraj zażyczył, bo gdzieś w gazecie zobaczył pierś z kurczaka ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

Mama_Monika
ana27
Mama_Monika
Lena nauczyła się rysowac twarze i zwierzątka.
narysuje oczy włosy, buzię, nos, jak ktoś ma okulary , czy np. wąsy to też, zwierzątkom rysuje ogonki, uszka, przy psie zawsze buda musi być hehe, wogóle lubi rysować , czyta sobie sama książeczki i gazetki, patrząc na obrazki sama wymyśla i zawsze zaczyna czytanie od " a więc to było tak...." hehe
wczoraj wieczorem patrzy przez okno i woła "ksiądz, mamo zobacz ksiądz" oczywiście chodziło o księżyc, ale śmiechu było trochę hehe

Oooo no to super :) Mój nie przepada za rysowaniem, bazgrać tylko lubi. Co do czytania książeczek to przepada za tym i sam właśnie sobie dopowiada wszystko. Ostatnio jak bawi się resorakami to gada do nich na głos :)

:great: brawo!

jak Ty to robisz? heh

ana27
Mama_Monika
Moja dziś wstałą 7:25 i o 9:30 poszła znów spać i wstała 11:10 :////, biegiem leciałyśmy do tego fryzjera, aż l\Lena wyrżnęła po drodze i z uzielenionymi kolanami weszła do salonu:/

O kurczę, biedactwo :)

Mój wstał o 6,20 i cały dzień biegał, skakał, jeździł na hulajnodze, a to byliśmy na dworze a to w sklepie i jak padł o 17 tak o 17.30 go ledwo dobudziłam. Nakłamałam,z ę jego przyjaciółka do nas idzie i wstał :) a później zmieniłam całkiem front, zeby zapomniał o tym co mówiłam i było great. Zasnął wieczorem po 21 chwilę.

Moniś ja bym chciała, zeby Tito chociaż chwilę w dzień się przespał bo później jest strasznie marudny i od godz 17 przeciągam jego zasypianie chociaż o pół godzinki. A tak jak by chociaż godzinę w dzień pospał to inne dziecko byłoby ... Ale damy radę ;)
Moja nie zawsze śpi w dzień, ale nawet jak nie śpi to idzie po 20 spać, nie ma fazy późnym popołudniem na spanie.
pamietam jak moja koleżanka z pracy, też miała z synkiem tak, że 17-18 jej się pokładała, w dzień nie chciał spać, to wtedy siup do wanny, przedłużała kąpiel, potem kremowania, ubierania, bajeczki, że było dobrze po 19 i tak jakiś czas musiała robić, aż się przestawił i po wieczorynce zaczął chodzić spać, bez wcześniejszego pokładania się.
Dasz radę, wszystko przejściowe jest u dzieci.

Mój różnie. Jak wstanie o 6 i cały dzień biega to pokłada się koło 18. I wtedy też kąpiel, w tym czasie robię kaszę, zeby ostygła, po kąpieli machnie butlę i zasypia po 19 jakoś. Zazwyczaj tak na dobranocce już leży w łóżku i czeka na kaszę ;) Dobrze, ze przestawił się z mm na kaszę mannę :)

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

Chciałam mu wczoraj podgadać o wakacjach ale nie zdążyłam. Sam zaproponował wyjazd ;) Tyle, ze wkurzył mnie, bo od razu zapowiedział, ze jego brat weźmie drugi domek i żebyśmy razem byli. Absolutnie się nie zgodziłam, powiedziałam że ja chcę z nim i z dzieckiem sama pobyć trochę i zapytałam, czy jeszcze nie ma ich dosyć, ze już z nimi wakacje planuje?

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...