Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2009


Joan

Rekomendowane odpowiedzi

A i jeszcze mi się przypomniało, wczoraj jak ksiądz u nas chodził, to Roksana oczywiście czatowała ze swoim zeszytem od religii, zeby sie jej podpisał, no i ksiądz tak przegląda ten zeszyt i mówi "o widzę, że o nawróceniu rozmawialiście, a co to według ciebie jest to nawrócenie?"
a Roksana na to
"no nawrócenie to jest jak sie wyjdzie ze sklepu i sie okaże, ze czegos zapomnieliśmy kupić i trzeba sie po to wrócić"!:surprised:
Dobrze, że ksiądz miał poczucie humoru :sofunny:

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

Mama_Monika

Roksana stwierdziła, że to niesprawiedliwe że ona ma tylko ok.5 świąt w roku a jej babcia ok.7 bo jeszcze ma dzień Matki, dzień Babci i dzień Kobiet, ja mówię , że Ty jak będziesz mamą i bacia to ci te świeta też dojdą, a ona na to , że i tak na to samo prawie wyjdzie bo jej dzień Dziecka wtedy odejdzie hehe I byc tu mądry ;)

ale spryciula mała no, no no....

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

Hejka:
Aniu współczuję tak wczesnej pobudki:) my o dziwo dziś do 7:30 pospałyśmy, bo siedzę z Mają w domku... na 12 mamy dziś kontrolę więc zobaczymy czy w poniedziałek pójdzie do żłobka:) a i prezent dla męża fajny:) dobrze że teraz sa te wyprzedaże:)
Zana no właśnie jakteściowa? Piwko mówisz;) mi się po ciąży zmieniło że przez gardło mi nie hce przejść;) a wcześniej to w lato np. potrafiłam codziennie sobie wieczorkiem wypić;)
Ronia czyżbyś przestawiła Oli spanie?
Mpearl biedna Nastusia:( nawet nie wiedziałam że przez ścięgna można w gips wsadzić:( a do szkoły chodzi czy ma ferie?
co do prezentu dla dziadków to Maja jednym i drugim zrobiła laurkę:) dałam jej blok A3 flamastry i do dzieła:) wczoraj do tego kupiłam antyramę i jednej babci dziś zawieziemy a do drugich poszedł wczoraj kurier:)

http://www.suwaczek.pl/cache/bae7d4d333.png
http://moje.glitery.pl/text/43/59/4-MAJA-19082009-8816.gif http://s2.pierwszezabki.pl/022/022403960.png?6046

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny czy Wasze maluchy tez nie chcą chodzić ubrane? Maja non stop się rozbiera:( ściąga rajstopy, spodenki, skarpetki i chodziłaby pewnie nago gdyby umiała rozpiąć body... choć z tym też czasem sobie radzi, bo wyjmuje ręce przez otwór na szyje i nosi bodziaka w pasie;) generalnie to już umie sama założyć spodie, kapcie czy bluze lecz woli chodzić bez;) mała ekshibicjonistka:)

http://www.suwaczek.pl/cache/bae7d4d333.png
http://moje.glitery.pl/text/43/59/4-MAJA-19082009-8816.gif http://s2.pierwszezabki.pl/022/022403960.png?6046

Odnośnik do komentarza

a pisałam Wam jak nas ostatnio rozbawiła? ona wszystko papuguje ale to wszystko... biorę kąpiel ona stoi przy wannie i tak jak ja... udaje że myje głowę zraz potem uszy:) ostatnio przechodziłam obok T i klepnęłam go w pośladek a ta przybiegła i też mu dała klapsa:) a najbrzdiej nas rozbawiła jak krzyczała by dać jej coś z szafki w łazience... wiec dałam jej dezodorant w kulce... a ona ciach zdjęła bluzkę i udaje że się nim smaruje pod pachami:) myśleliśmy że padniemy ze śmiechu:hahaha:

http://www.suwaczek.pl/cache/bae7d4d333.png
http://moje.glitery.pl/text/43/59/4-MAJA-19082009-8816.gif http://s2.pierwszezabki.pl/022/022403960.png?6046

Odnośnik do komentarza

Mama_Monika
A i jeszcze mi się przypomniało, wczoraj jak ksiądz u nas chodził, to Roksana oczywiście czatowała ze swoim zeszytem od religii, zeby sie jej podpisał, no i ksiądz tak przegląda ten zeszyt i mówi "o widzę, że o nawróceniu rozmawialiście, a co to według ciebie jest to nawrócenie?"
a Roksana na to
"no nawrócenie to jest jak sie wyjdzie ze sklepu i sie okaże, ze czegos zapomnieliśmy kupić i trzeba sie po to wrócić"!:surprised:
Dobrze, że ksiądz miał poczucie humoru :sofunny:

niezła jest :sofunny: :hahaha:

Tosia27
Dziewczyny czy Wasze maluchy tez nie chcą chodzić ubrane? Maja non stop się rozbiera:( ściąga rajstopy, spodenki, skarpetki i chodziłaby pewnie nago gdyby umiała rozpiąć body... choć z tym też czasem sobie radzi, bo wyjmuje ręce przez otwór na szyje i nosi bodziaka w pasie;) generalnie to już umie sama założyć spodie, kapcie czy bluze lecz woli chodzić bez;) mała ekshibicjonistka:)

mojemu maluchowi nie przeszkadzają ubrania, tylko jak zobaczy kurtkę czy bluzę to zaraz wpycha ręce w rękawy i chce iść na dwór::):
ale to fajnie bo się nauczyła ubierać i rozbierać, jest jakiś pożytek::):

Tosia27
a pisałam Wam jak nas ostatnio rozbawiła? ona wszystko papuguje ale to wszystko... biorę kąpiel ona stoi przy wannie i tak jak ja... udaje że myje głowę zraz potem uszy:) ostatnio przechodziłam obok T i klepnęłam go w pośladek a ta przybiegła i też mu dała klapsa:) a najbrzdiej nas rozbawiła jak krzyczała by dać jej coś z szafki w łazience... wiec dałam jej dezodorant w kulce... a ona ciach zdjęła bluzkę i udaje że się nim smaruje pod pachami:) myśleliśmy że padniemy ze śmiechu:hahaha:

ale agentka, u nas też tak, że mały papuguje, goli się jak tata, kulki też używa razem ze mną, pędzelek od pudru też muszę mu zawsze dać i pudruje sobie policzki::):
sprząta ze mną, musi mieć swoją ściereczkę do kurzu, mopem niestety też się bawi, chyba taki etap mają teraz, że powtarzają to co widzą::): oby nie za dużo:oczko:

Izak1979
cześć laseczki...
Ronia przepraszam nie mogłam być..

dzieci mają jakieś powikłania po ospie..gorączkują niemożliwie, dziś jest już lepiej ale j jestem nieprzytomna, nie śpię od tygodnia..

współczuję i Tobie i dzieciaczkom
Zdrówka dużo.....

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

oj mówię Wam że szok. Maćkowi porobiły sie jakieś strupy na głowie, włosy mu w to wrastają, wczoraj zrywaliśmy bo trzeba było, płaczu co niemiara, wodą utleniona odkażone ale zryczelismy się oboje, Szymona cały czas boli brzuszek i niedobrze mu, i nie dobrze, kał w laboratorium, Zosia gorączkuje i wymiotuje.....no masakra jakaś...ja się chyba pociacham, już nie mam siły...

Wam i waszym dzieciaczkom zdrówka życzę... i uciekam pospać, bo dzieciaki usneły to ja też spadam..

Szymon - 6 lat; Maciuś - 3 lata; Zosia - 2 latka.

Odnośnik do komentarza

Izak1979
oj mówię Wam że szok. Maćkowi porobiły sie jakieś strupy na głowie, włosy mu w to wrastają, wczoraj zrywaliśmy bo trzeba było, płaczu co niemiara, wodą utleniona odkażone ale zryczelismy się oboje, Szymona cały czas boli brzuszek i niedobrze mu, i nie dobrze, kał w laboratorium, Zosia gorączkuje i wymiotuje.....no masakra jakaś...ja się chyba pociacham, już nie mam siły...

Wam i waszym dzieciaczkom zdrówka życzę... i uciekam pospać, bo dzieciaki usneły to ja też spadam..

oj to przechlapane masz, biedne maluchy, najgorsze, że jak chore to już zazwyczaj wszystkie, ten brzuszek to pewnie jakiś wirus, daj znać jak będą wyniki
Trzymaj się kobieto i nie ciachaj się, dzieciaki na Ciebie liczą:Całus:

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

Mama_Monika
A i jeszcze mi się przypomniało, wczoraj jak ksiądz u nas chodził, to Roksana oczywiście czatowała ze swoim zeszytem od religii, zeby sie jej podpisał, no i ksiądz tak przegląda ten zeszyt i mówi "o widzę, że o nawróceniu rozmawialiście, a co to według ciebie jest to nawrócenie?"
a Roksana na to
"no nawrócenie to jest jak sie wyjdzie ze sklepu i sie okaże, ze czegos zapomnieliśmy kupić i trzeba sie po to wrócić"!:surprised:
Dobrze, że ksiądz miał poczucie humoru :sofunny:

:hahaha: :sofunny:

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

A więc rozpisze się trochę ;)
Izak kochana wspieram Cię duchowo ile mam sił.... Brak słów... Oby maluszki szybko powracały do zdrowia...
Tosia dużo zdrówka dla Majeczki :****
Tosia Ania moj też wszystko, ale to wszystko papuguje... Ostatnio swoimi chusteczkami do dupki umył telewizor, bo widział jak ja myłam, tyle, że ja myłam uniwersalnymi do kurzu....Właśnie wziął lalkę i zasypkę, rozwalił lalce nogi i robi jej ,, sypu, sypu,, :)

W pracy wziął mnie nerw, bo już od poniedziałku miałam chodzic na dwie zmiany, tzn albo 8-16 albo 12-20, a okazało się że prezesowi sie odmieniło, i nadal będę chodziła na 11 do 19.... Niby dobrze bo się jeszcze podszkolę, ale te godziny mnie dobijają...
Pytacie o teściową. Otóż nie jest źle. Nie marudzi, nie narzeka, codziennie małemu coś ugotuje, nie to, ze ja nie gotuję, ale np. ja dzisiaj zrobiłam rano gulasz a T miał ugotowac kaszę gryczana do tego i ona o tym wiedziała, bo wczoraj się umówiłyśmy, że ja zrobie obiad, a mimo to przyniosła naleśniki ze swojskim dżemem :) Mniammm. Na jutro już im przygotowałam kotlety, tylko T usmaży, bo ja jutro pracuję 8-16, bo tak jest sklep czynny. Tyle u mnie.

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

a ja znów niewyspana, Miko nie spał tym razem od 3 do 5, nie wiem dlaczego wcale, nie płakał, nie miał gorączki, po prostu leżał z nami na łóżku i jakby nie mógł zasnąć, wczoraj pospał ponad 3 godziny w dzień i nie chciał iść spać wieczorem, usnął dopiero o 22, ale już nieraz tak bywało, że jak dłużej pospał w dzień to i wieczorem później usnął, ale w nocy o co chodzi to nie wiem, 2 razy dawałam mu kaszkę wypił w sumie 360ml i z ledwością usnął ufff
teraz wciął 2 parówki i rozrabia, nie wiem skąd on siły bierze

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

Hejka
u mnie też dzisiaj marnie ze spaniem było:( mimo, że padła przed 22gą to wstała o 5 rano! po 9 padła i śpi do teraz:) już prawie trzecią godzinę... jestem w szoku:)
Aniu ja też nie wiem skąd dzieci biorą tyle siły:) Maja tydzień temu miała straszną biegunkę do tego prze kilka dni zjadała góra dwie butle mleka przez cały dzień a i tak miała siły by biegać i rozrabiać:)

http://www.suwaczek.pl/cache/bae7d4d333.png
http://moje.glitery.pl/text/43/59/4-MAJA-19082009-8816.gif http://s2.pierwszezabki.pl/022/022403960.png?6046

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny czy któraś z Was ma kuchenkę elektryczną a nie gazową? Zastanawiam się nad kupnem indukcyjnej na raty... po pierwsze ze względów bezpieczeństwa a po drugie mam tak małą kuchnię, ze inaczej nie mogłam umieścić kuchenki i mam ją przy samej lodówce:( wobec czego dwóch palniów (tych blisko lodówki) nie używam:( i zastanawiam się czy sługo się na takiej gotuje?

http://www.suwaczek.pl/cache/bae7d4d333.png
http://moje.glitery.pl/text/43/59/4-MAJA-19082009-8816.gif http://s2.pierwszezabki.pl/022/022403960.png?6046

Odnośnik do komentarza

Tosia27
a pisałam Wam jak nas ostatnio rozbawiła? ona wszystko papuguje ale to wszystko... biorę kąpiel ona stoi przy wannie i tak jak ja... udaje że myje głowę zraz potem uszy:) ostatnio przechodziłam obok T i klepnęłam go w pośladek a ta przybiegła i też mu dała klapsa:) a najbrzdiej nas rozbawiła jak krzyczała by dać jej coś z szafki w łazience... wiec dałam jej dezodorant w kulce... a ona ciach zdjęła bluzkę i udaje że się nim smaruje pod pachami:) myśleliśmy że padniemy ze śmiechu:hahaha:

:sofunny:
Tosia27
Hejka
u mnie też dzisiaj marnie ze spaniem było:( mimo, że padła przed 22gą to wstała o 5 rano! po 9 padła i śpi do teraz:) już prawie trzecią godzinę... jestem w szoku:)
Aniu ja też nie wiem skąd dzieci biorą tyle siły:) Maja tydzień temu miała straszną biegunkę do tego prze kilka dni zjadała góra dwie butle mleka przez cały dzień a i tak miała siły by biegać i rozrabiać:)

oo jaaaa:surprised:

Wirtualna Polska

http://wp.pl

Odnośnik do komentarza

Tosia27
Dziewczyny czy któraś z Was ma kuchenkę elektryczną a nie gazową? Zastanawiam się nad kupnem indukcyjnej na raty... po pierwsze ze względów bezpieczeństwa a po drugie mam tak małą kuchnię, ze inaczej nie mogłam umieścić kuchenki i mam ją przy samej lodówce:( wobec czego dwóch palniów (tych blisko lodówki) nie używam:( i zastanawiam się czy sługo się na takiej gotuje?

Tosiu ja z własnego doświadczenia nie wiem, ale niedługo się dowiem, bo w nowym mieszkaniu właściciele zostawili nam właśnie elektryczną, a my na razie nie robimy kuchni, więc zostaje i z tego co mówiła mi ta właścicielka to bardzo szybko się gotuje, trzeba się nauczyć gotować z przykrywkami, żeby taniej było bo wtedy się szybciej zagotuje, nawet jak teraz jesteśmy tam i wodę na kawę gotuje to chwila i już, oni mówią, że rachunki z elektryczność mieli po około 230-250zł za 2 miesiące, przy codziennym gotowaniu obiadów i 2 komputerach, więc wychodzi na pewno drożej wydaje mi się, bo nam w tej chwili wychodzi max 130zł za 2 miesiące + co drugi miesiąc max 50zł za gaz, nie wiem jak to u Was
poza tym nie wiem jaką masz instalację elektryczną, w sensie czy utrzyma taką kuchenkę, bo my mamy pociągniętą nową linią od licznika tylko do kuchenki, żeby się jakieś zwarcia nie robiły

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

Tosia27
Dziewczyny czy któraś z Was ma kuchenkę elektryczną a nie gazową? Zastanawiam się nad kupnem indukcyjnej na raty... po pierwsze ze względów bezpieczeństwa a po drugie mam tak małą kuchnię, ze inaczej nie mogłam umieścić kuchenki i mam ją przy samej lodówce:( wobec czego dwóch palniów (tych blisko lodówki) nie używam:( i zastanawiam się czy sługo się na takiej gotuje?

Hej :)
Ja mam elektryczna, ale jestem w Uk wiec z cenami jest inaczej :). jezeli chodzi o gotowanie, to zdaje mi sie, ze czas taki sam mniej wiecej, ale na gazowej latwiej jak dla mnie. Tzn teraz mamy lepsza, ale wczesniejsza jak sie nagrzala i sie za mocno gotowalo, zmniejszalam, ale zanim temp zmalala to musialam garnek zestawiac na chwile. Wkurzajace to bylo strasznie...ja juz sie przyzwyczailam, ale jakbym miala swoja chatke to wybralabym gazowa :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6ydimiqwypp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/abnzlnkp1dcxwr9b.png

http://www.mamacafe.pl/suwak/12395.png

Odnośnik do komentarza

Hej,
MM hehe usmialam sie co roksana powiedziala jak ksiadz byl :D agentka jedna..
Tosia Maksik nie rozbiera sie sam,czasem skarpetki,i cos tam probuje sam jak stoi przy wannie chce juz strasznie siedziec w wodzie,ale tak to woli byc ubrany :) Niech uszko Majeczki szybko wyzdrowieje.
Izak zdrowia dla Towich dzieciaczkow :* a ty trzymaj sie badz silna :)

my dzis znowu pospalismy do 9.30 ale spac Maks poszedl o 22 to pewnie dlatego. Ladnie swiecilo dzis sloneczko,M przy aucie praktycznie od sniadania i pomyslalam,zeby wyjsc przejsc sie z malym,ubralam go a ten mi focha walnal,zaczal marudzic,prezyc sie w kurzylam sie rozebralam go,wszedl do kojca ja akurat pranie wstawialam,po jakims czasie patrze a ten usnal :) i dzien polecial,wlasnie wszamal robal kisielek i rozrabia.

Dolaczam fotke mojego brzuszka,taka nie za super jest,ale to co najwazniejsze widac :D

http://maksiulek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023011940.png?8899
http://aleksander001.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=53064f880337c0a04.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...