Sierpień 2009

[madziaas]

kasia001

Mama_Monika

Ja dzisiaj idę po receptę dla małej na wit. D bo do tej pory używaliśmy w kapsułkach Twist Off które kosztują ok. 20zł, a jak sie okazuje to ta sama w kropelkach 3zł :/ wogóle mnie lekarka nie poinformowała tylko te w kapsulkach kazała kupować :/ nie mam zamiaru przepłacać

na poczatku tez mialam w kapsulkach i szly jak nie wiem,co kupilam to mialam wrazenie ze zaraz znow je kupuje,teraz mam vigantol w kroplekach,bo maly sie pocil i wtedy glowy nie podnosil to mi babka to przepisala i mam to juz 3 miesiac chyba a co dzien po 1 kropli daje..

Ja też mam Vigantol w kropelkach

[Agatha]

Dzień dobry!

[Agatha]

Izak Ja o spotkaniu kilka razy już pisałam, nawet na prywatnym powstał specjalny temat w tej sprawie. Odzew żaden, więc ja już się więcej nie wychylałam, ale nadal chętna.

[Agatha]

MamaM Tak jua Nikula już pisała w puszcze jest Nan Active my cały czas na tym jedziemy, zaraz sprawdzę jaka jest różnica cenowa bo moze faktycznie trzeba na zwykłe przejść jak już dieta rozszerzona.

[qlczak]

Mój też wsuwa vigantol od początku- i jeszcze pół buteleczki zostalo a to już prawie 5m-cy. Jak sie skonczy to mam te kapsuły jedno opakowanie

[Izak1979]

i ja pojawiam się i znikam, maciek po tym wczorajszym zatruciu dzisiaj ma dzień ryku, usnął wiec od 10 minut jest cisza, ale aż mi w uszach dźwięczy...upiekłam faworki i zrobiłam blok, a teraz wstawiłam gulasz i chłopakom zrobię pulpeciki w sosie pomidorowym, żeby się znowu nie zatruli czymś, na razie ;lekkie jedzonko będzie....uciekam Zośkę ululać...

[kasia001]

Izak1979

i ja pojawiam się i znikam, maciek po tym wczorajszym zatruciu dzisiaj ma dzień ryku, usnął wiec od 10 minut jest cisza, ale aż mi w uszach dźwięczy...upiekłam faworki i zrobiłam blok, a teraz wstawiłam gulasz i chłopakom zrobię pulpeciki w sosie pomidorowym, żeby się znowu nie zatruli czymś, na razie ;lekkie jedzonko będzie....uciekam Zośkę ululać...

ja tego bloku nie jadlam nigdy,mojego M mama robila dla niego,ciagle mnie namawia zebysmy zrobili blok,ale tak mi naopowiadal o nim ze mam wyobrazenie,ze jest strasznie slodki i juz na sama mysl bola mnie zeby :P
a z faworkami mam ciekawa historie,strasznie je lubilam w dziecinstwie a moja mama nie za bardzo lubila je robic i oklamala mnie ze faworki robi sie tylko zima i ja durna wierzylam,czekalam caly rok na zime zeby mama mi zrobila :P az kiedys bylam u babci i ta robila latem a ja w szoku babciu co ty robisz,mama mowila,ze robi sie je tylko zima!!!

[ronia]

jestem poszczepiennie teraz w maju na kontrole
Olka waży 9600g mierzy 70cm :)

[ronia]

u nas już 2 butla wit d3 ale my dostajemy 2 krople dziennie na początku był vigantol teraz juvit d3

[alisss]

kasia001

izak1979

i ja pojawiam się i znikam, maciek po tym wczorajszym zatruciu dzisiaj ma dzień ryku, usnął wiec od 10 minut jest cisza, ale aż mi w uszach dźwięczy...upiekłam faworki i zrobiłam blok, a teraz wstawiłam gulasz i chłopakom zrobię pulpeciki w sosie pomidorowym, żeby się znowu nie zatruli czymś, na razie ;lekkie jedzonko będzie....uciekam zośkę ululać...

ja tego bloku nie jadlam nigdy,mojego m mama robila dla niego,ciagle mnie namawia zebysmy zrobili blok,ale tak mi naopowiadal o nim ze mam wyobrazenie,ze jest strasznie slodki i juz na sama mysl bola mnie zeby :p
a z faworkami mam ciekawa historie,strasznie je lubilam w dziecinstwie a moja mama nie za bardzo lubila je robic i oklamala mnie ze faworki robi sie tylko zima i ja durna wierzylam,czekalam caly rok na zime zeby mama mi zrobila :p az kiedys bylam u babci i ta robila latem a ja w szoku babciu co ty robisz,mama mowila,ze robi sie je tylko zima!!!

hehe dobre

[alisss]

ronia

jestem poszczepiennie teraz w maju na kontrole
Olka waży 9600g mierzy 70cm :)

Wow Ronia waga Oleski imponujaca, moj brzdac tez ma 70 cm ale wagowo to dopiero 7 kg Z jednej strony to nawet sie ciesze ze drobniutki bo dluzej z hustawki pokorzysta, jeszcze ma 2kg w zanadrzu hihi

[madziaas]

ronia

jestem poszczepiennie teraz w maju na kontrole
Olka waży 9600g mierzy 70cm :)

Pięknie

[alisss]

Co do wit D to dobrze ze o tym mowicie bo wlasnie musze kupic przed wyjazdem bo nam sie konczy :) Tez Vigantol daje...

[Izak1979]

kasia001

Izak1979

i ja pojawiam się i znikam, maciek po tym wczorajszym zatruciu dzisiaj ma dzień ryku, usnął wiec od 10 minut jest cisza, ale aż mi w uszach dźwięczy...upiekłam faworki i zrobiłam blok, a teraz wstawiłam gulasz i chłopakom zrobię pulpeciki w sosie pomidorowym, żeby się znowu nie zatruli czymś, na razie ;lekkie jedzonko będzie....uciekam Zośkę ululać...

ja tego bloku nie jadlam nigdy,mojego M mama robila dla niego,ciagle mnie namawia zebysmy zrobili blok,ale tak mi naopowiadal o nim ze mam wyobrazenie,ze jest strasznie slodki i juz na sama mysl bola mnie zeby :P
a z faworkami mam ciekawa historie,strasznie je lubilam w dziecinstwie a moja mama nie za bardzo lubila je robic i oklamala mnie ze faworki robi sie tylko zima i ja durna wierzylam,czekalam caly rok na zime zeby mama mi zrobila :P az kiedys bylam u babci i ta robila latem a ja w szoku babciu co ty robisz,mama mowila,ze robi sie je tylko zima!!!

ronia

jestem poszczepiennie teraz w maju na kontrole
Olka waży 9600g mierzy 70cm :)

gratuluję...

[Izak1979]

a blok?
wrzucasz do garnka 1 kostkę margaryny, 1,5 szkl. cukry, 4 łyżki mleka zwykłego, 2 łyżki kakao gorzkiego i rozpuszczasz mieszając, dodajesz połamane herbatniki albo orzechy albo co tam lubisz i 2 szklanki mleka odtłuszczonego w proszku i mieszasz bez gotowania, wylewasz na blaszkę wysmarowaną olejem i studzisz i do lodówki i po kilku godzinach gotowe...

[ronia]

alisss

ronia

jestem poszczepiennie teraz w maju na kontrole
Olka waży 9600g mierzy 70cm :)

Wow Ronia waga Oleski imponujaca, moj brzdac tez ma 70 cm ale wagowo to dopiero 7 kg Z jednej strony to nawet sie ciesze ze drobniutki bo dluzej z hustawki pokorzysta, jeszcze ma 2kg w zanadrzu hihi

jak ją dzwigam w nosidełku to mówie Olka przejdziesz chyba na dietę

[basia681]

qlczak

Basiu ja nie mam poczucia obowiązkowego kąpania codziennie. Jakby mi bąbel przespał porę kapania to bym Go nie kąpala. Nic na siłę.

ja kapę jak Mama_Monika co dwa dni ... nie jest gorąco więc nie popadam w przesadę. Jestem przeciwniczką zbyt dużej sterylności, nie prowokuje alergii ...

[alisss]

ronia

alisss

ronia

jestem poszczepiennie teraz w maju na kontrole
Olka waży 9600g mierzy 70cm :)

Wow Ronia waga Oleski imponujaca, moj brzdac tez ma 70 cm ale wagowo to dopiero 7 kg Z jednej strony to nawet sie ciesze ze drobniutki bo dluzej z hustawki pokorzysta, jeszcze ma 2kg w zanadrzu hihi

jak ją dzwigam w nosidełku to mówie Olka przejdziesz chyba na dietę

[madziaas]

ronia

alisss

ronia

jestem poszczepiennie teraz w maju na kontrole
Olka waży 9600g mierzy 70cm :)

Wow Ronia waga Oleski imponujaca, moj brzdac tez ma 70 cm ale wagowo to dopiero 7 kg Z jednej strony to nawet sie ciesze ze drobniutki bo dluzej z hustawki pokorzysta, jeszcze ma 2kg w zanadrzu hihi

jak ją dzwigam w nosidełku to mówie Olka przejdziesz chyba na dietę

[basia681]

alisss

ronia

alisss

Wow Ronia waga Oleski imponujaca, moj brzdac tez ma 70 cm ale wagowo to dopiero 7 kg Z jednej strony to nawet sie ciesze ze drobniutki bo dluzej z hustawki pokorzysta, jeszcze ma 2kg w zanadrzu hihi

jak ją dzwigam w nosidełku to mówie Olka przejdziesz chyba na dietę

[Agatha]

Ja kąpie codziennie, nie ze względu na higiene ale jako rytuał no i zabawę dla małego. On to tak uwielbia, że jak go tu nie kąpać. Ostatnio więcej sprzątania w łazience po kąpieli, bo mały odkrył, jak to ta woda fajnie się rozbryzguje jak w nia wale nogami i rękoma.

[Agatha]

Roniu Gratuluje! Masz co dzwigać....

[ronia]

basia681

qlczak

Basiu ja nie mam poczucia obowiązkowego kąpania codziennie. Jakby mi bąbel przespał porę kapania to bym Go nie kąpala. Nic na siłę.

ja kapę jak Mama_Monika co dwa dni ... nie jest gorąco więc nie popadam w przesadę. Jestem przeciwniczką zbyt dużej sterylności, nie prowokuje alergii ...
a my kąpiemy się codziennie dla mnie to ważny element dnia kąpiemy się i wiadomo pozniej pora na sen.
Mój Maciek też kąpany był codziennie i nie jest alergikiem ani nie chowany był w warunkacj sterylnych bo to że ktoś kąpie malucha to nie znaczy że dziecko jest w takich warunkach chowane. Młoda wylizuje zabawki bierze paluchy do rąk paprze się czym się tylko da. Ona lubi kąpiel a ja lubie ją kąpać zresztą masa jedzenia chowa jej się w szyi pod brodą plus ta mega ślinucha nie wyobrażam sobie inaczej :)

[alisss]

basia681

qlczak

Basiu ja nie mam poczucia obowiązkowego kąpania codziennie. Jakby mi bąbel przespał porę kapania to bym Go nie kąpala. Nic na siłę.

ja kapę jak Mama_Monika co dwa dni ... nie jest gorąco więc nie popadam w przesadę. Jestem przeciwniczką zbyt dużej sterylności, nie prowokuje alergii ...

Ja tez tak robie :) Mi tak polozna poradzila, tam maja troszke inne podejscie do pewnych rzeczy, a do 6 tyg powiedziala nawet ze dwa razy w tyg starczy ale ja troszke czesciej i tak kapalam :) A jak lezalam w szpitalu przez tydzien to mi malego wykapali dopiero w dzien w ktorym z niego wychodzilam, nie smarowalam tez niczym pepka i odpadl juz na 6ta dobe :)

[ronia]

Agatha

Roniu Gratuluje! Masz co dzwigać....

ja jak ją niose mówie sobie mój słodki ciężar mój słodki ciężar mój...