Okropny ból w lewym boku pleców

[lenacezaryma]

Hej .

Mam wielki problem jutro idę dopiero do szpitala na pobranie krwi to się dopytam co mi jest ale stwierdziłam ze warto tu też napisać bo lekarze i położne tu w Londynie są straszne.
Jestem w 34 tygodniu od jakiegoś tygodnia może dłużej strasznie boli mnie lewy bok na dole w plecach szczególnie jak chodzę to boli okropnie z łóżka ledwo wstaje i dziwi mnie to że boli mnie tylko w tym lewym boku. Może wiecie od czego to i czy warto wspominać o tym położnej?

Z góry dziękuję i pozdrawiam.

[Carolineee]

Pewnie maleństwu tak wygodnie, i cię tam w lewy boczek uciska :) Jeśli w szpitalu Ci nie powiedzą czym to może być spowodowane, to spróbuj wybrać się na Kinesiotaping :) Mój gin mi powiedział, że jak będą mnie boleć plecy, czy to w jednym miejscu czy na całości, to żebym poszła do jakiegoś fizjoterapeuty co stosuje są technikę, polega to na naklejaniu takich kolorowych, cienkich plastrów i nie wiem w sumie jak to działa, ale kiedyś miałam to przy kontuzji na kolanie i pomogło! :)

[Margeritka]

warto wspominać o tym, ponieważ może to być kolka lub rwa kulszowa albo czasem est tak, że dziecko uciska na nerkę, trzeba wykonać badanie moczu, ja miałam w ciąży prblem z nerkę, w ostatnich tygodniach po leżeniu wstawałam i czułam ból, czasem też leżąc, miałam małe zastoje w nerce, musiałam pić bardzo dużo wody, żeby filtrować nerki i po ciąży wszytsko wróciło do normy:)

[kropka0605]

Będąc w ciąży z Laurą miałam dokładnie taki sam ból, w dole pleców po lewej stronie, okazało się, że dzidziuś się tak ułożył, że uciska mi na jakiś nerw... przyznam że miałam straszne problemy z chodzeniem, zazwyczaj podpierałam się parasolką i jakoś dawałam radę, po porodzie wszystko minęło jak ręką odjął :)

[Gość marta1988]

Ja tez mialam tak tylko bol byl z prawej strony. Trudno ocenic czy bolaly mnie plecy czy noga a moze jeszcze kosc ogonowa. W kazdym razie w tych okolicach odczuwalam straszny bol. Bylo to w 9 mc ciazy. Nie moglam prawie chodzic, kulalam w zwiazku z tym na jedna noge. Okazalo sie ze to rwa kulszowa. Ginekolog to potwierdzil. U mnie trwalo to 2 tyg a potem samo przeszlo :-)

[Pysiak]

Tak jak przedmowczynie napisaly to moze byc wszystko ja akurat mialam zastój w nerce. Pozdrawiam.

[Magda_z_lasu]

To może być zastój moczu w nerce. Także ja bym tego nie lekceważyła.

[marciołka]

Mi w 1 ciazy doskwieral taki bol po lewej str i okazalo sie ze mala na nerw uciskala az zaczelo mi ,,odejmowac" noge ;)
teraz w 2 ciazy taki bol po prawej i mala naciska na moczowody i stad zastoj w nerce i kolka nerkowa.

[Gość Khrysia uk]

Diwzyny jestem w 34 tygodniu- nimoge spac- boli mi lewa strona plec, ale ugury I odejmue mi reka. Plakac sie chce .

[Gość kolia]

To moze być nerka. Też miałam tak z lewej strony. Na poczatku nie mogłam wstawać z łóżka, później bolało przy nie wielkim schylaniu, siadaniu, leżeniu, zmianie gwałtownie pozycji. Następnie doszły bóle krzyża. Po jakimś czasie nie mogłam stanąc na lewą nogę (jakby rwa kulszowa) promieniowało do kolana piety. Myślałam że to kręgosłup poniewaz mam z nim problemy od kilku lat. Następnie zaczęły mnie łapać coraz ostrzejsze, ściskające bóle: Pierwszy w nocy - w stawie bodrowym i lewym boku (łzy leciały) nadal myślałam że to kręgosłup. Chodziłam z tym do ortopedy. Drugi (po paru dniach) był jeszcze silniejszy doszły bóle w podbrzuszu, pachwinie - znów łzy. Trzeci był masakrą nie dośc że zaczęło się od tych wyżej wymienionych bóli to ból w podbrzuszu był taki silny, że mysląlam już że poronie, ból przechodził do lewej nogi kręgosłupa, szedł do łopatki, nie mogłam sie ruszyć w ogóle kiedy sie nasilał, chciało się już wymiotować z bólu nie tylko płakać. Po wizycie u lekarza musiałam duzo więcej pić i sikac nawet jak mi sie nei chciało, w żadnym wypadku nei trzymać moczu do konca az sie zachce. Teraz się przeziębiłam i piję mniej, gdyż zimna woda "odpada" i znów mam takie bóle jak na samym początku. Ale od jutra zaczynam wodną kuracje

[Gość olkcia]

Ja od 5 dni mam ból po lewej stronie na dole plecow/boku. Jestem w 35 tygodniu ciąży. Myślałam że to nerka ale lekarz w piątek wykluczył problemy z nerką (zrobił mi usg badanie z krwi) stwierdził że może to być problem z mięśniem. Przez weekend było wszystko tak samo. Ból był przy leżeniu , dotknięciu tego miejsca , ruchu . Przewrocenie się w łóżku było niemalże niemożliwe, wstanie z łóżka było koszmarem. Do tego towarzyszy mi od jakiegoś czasu kaszel i ból podczas kaszlu był ogromny. Dzisiaj rano podczas kaszlu coś mi w tym bolesnym miejscu chrupneło i praktycznie nie mogę się ruszać . Ból przy kaszlu jest aż piekący. Bóli mnie cały czas :( Nie wiem ci robić...

[izabelazaczyk]

Miałam podobne objawy. Jeśli doskwiera Ci taki ból, przeczytaj artykuł [URL=http://poradnikowy.net/klucie-w-lewym-boku-co-moze-oznaczac]o bólu w lewym boku z poradnikowego.net[/URL] Jestem pewna, że znajdziesz w nim odpowiedź.

[Gość jagoda1]

Ja jestem w 4 miesiacu ciazy I tez mam okropny bol plecow z lewej strony po srodku wczesniej bylo ok ale od kilku dni jak duzo siedze straszny bol ale jak leze jest w porzadku I jak chodze jest ok czy powinnam sie martwic

[Gość witam]

ja mam ból pachwin a teraz doszły bóle kręgosłupa, krzyża, lewego pośladka.Poruszam się na wózku.
Takie bóle lewego pośladka miewałam raz na rok-2 lata ale nigdy tak silne.
W przeszłości pomagało a to jakieś nastawienie a to diclofenac przez 2-3 tyg.
jeden lekarz twierdził że to pewnie rwa ale na rwę mi to nie pasuje bo ból nigdy mnie nie ciągnąl do nogi.
Tak więc ostatecznie nie wiem od czego był.
Teraz boli piekielnie.
Nerki mi sprawdzał urolog z uwagi że mam od pazdziernika mniejszy czy większy krwiomocz.Stwierdził tylko lekki zastój ale po prawej a nie po lewej stronie.
Nie wiadomo co robić...

[Gość beata389]

odpowiedz dla ~olkcia
Witaj, co Ci pomogło na te bóle??? mam to samo i też ostatni miesiac ciąży i nagle mnie złapało

[Gość beata389]

Witaj, co Ci pomogło na te bóle??? mam to samo i też ostatni miesiac ciąży i nagle mnie złapało

~olkcia

Ja od 5 dni mam ból po lewej stronie na dole plecow/boku. Jestem w 35 tygodniu ciąży. Myślałam że to nerka ale lekarz w piątek wykluczył problemy z nerką (zrobił mi usg badanie z krwi) stwierdził że może to być problem z mięśniem. Przez weekend było wszystko tak samo. Ból był przy leżeniu , dotknięciu tego miejsca , ruchu . Przewrocenie się w łóżku było niemalże niemożliwe, wstanie z łóżka było koszmarem. Do tego towarzyszy mi od jakiegoś czasu kaszel i ból podczas kaszlu był ogromny. Dzisiaj rano podczas kaszlu coś mi w tym bolesnym miejscu chrupneło i praktycznie nie mogę się ruszać . Ból przy kaszlu jest aż piekący. Bóli mnie cały czas :( Nie wiem ci robić...

[karii]

Dziewczyny a ja uważam że każdy ból trzeba skonsultować z lekarzem czy polozna.a i nie ćwiczcie nic same bez konsultacji z lekarzem(tak naweto jogi)
Może i jestem panikara ale lepiej wyjść na przewrazliwiona niż potem żałować.