Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2014! :)


Carolineee

Rekomendowane odpowiedzi

No no no Progosia ale fajny zbieg okoliczności :) To wszystkiego dobrego i dotrwania do Złotych godów w szczęściu, zrozumieniu i zdrowiu :)
Dym papierosowy – tez mnie drażni niesamowicie i ganiam pracowników by nie palili, bo w biurze się nie pali a oni ukradkiem w szatni… nie ma tak…. Nich marzną na dworze…. Nie popuszczę im
Ja od jutra zaczynam szykowanie… a tymczasem coś słodkiego mi się chce :) przed ciążą prawie zero słodkiego a teraz nadrabiam niesamowicie :)

Odnośnik do komentarza

Progosia tak to najczęściej jest z rodzina, a mianowicie z tymi, którzy na wszystkim się znają...a przynajmniej tak sądzą. Współczuje Ci bardzo bo domyślam się, że łatwo Ci nie jest.

No Kari dawno nie chwaliłaś się swoim brzuszkiem :) Czekamy :)

Elcia trzymam kciuki za tą noc ;)

Marysia niestety nie pomogę ;) Mi osobiście podobają się zdjęcia na łonie natury, albo przy jakiś starych, klimatycznych kamieniczkach, gdzie są wąskie uliczki, latarnie itp ;) Ale gdzie znajdziesz takie miejsce w Wawie to nie wiem.

Moje ciasto już w mikrofalówce :D mam nadzieje, że się uda. Póki się nie przeprowadzimy muszę sobie jakoś radzić bez piekarnika, ahhh nie mogę się doczekać jak będę szaleć na nowym mieszkaniu

Odnośnik do komentarza

Progosia aż mi się cisnienie podniosło jak przeczytałam o aktywności Twojej rodziny. To Wy razem mieszkacie? Czy oni tak się przy odwiedzinach rządzą?

Kowalcia to jest tragiczny moment na zjazd rodzinny... a masz chociaż na tyle rozbudowane warunki mieszkaniowe żeby mieć spokój dla siebie i dziecka? Bo wiesz przez pierwsze tygodnie kobietom jest zwykle bardzo cięzko się przystosować do nowej roli, dziecko płacze, chroniczne zmęczenie itd. nie ma czasu na malowanie się i zajęcie się sobą. Nie wyobrażam sobie żeby w tych początkowych momentach ludzie mi się po domu kręcili. Dlatego my w tym roku pierwszy raz w życiu olewamy święta mimo że jestem ogromną tradycjonalistką. Zazwyczaj ja je wyprawiam. Zobaczę jak się wszystko ułoży, jak się odnajdę w tej sytuacji i jak się będziemy czuć i albo spędzimy w trójkę w domu albo podjedziemy do kogoś z rodziny na trochę na gotowe.
Najazdowi w domu tuż po porodzie mówię stanowczo nie! :)

http://s7.suwaczek.com/201412201755.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, ostatnio mało mnie tutaj bo jakoś tak nastroju nie mam, po tym szpitalu jakaś taka wystraszona ciągle jestem :(
Widziałam, że pisałyście coś o dymie papierosowym. Wyobraźcie sobie, że leżałam na sali z 3 innymi ciężarnymi wszystkie w ostatnim miesiącu ciąży, a 2 z nich paliły papierosy nawet w szpitalu! Normalnie koszmar, jak można być tak nieodpowiedzialnym. Reprymenda od położnej spłynęła po nich jak po kaczce, dalej uważały się za lepsze od matek które piją alkohol w ciąży, a dla mnie obydwa przypadki są równe. Jedna z nich miała małowodzie i zamiast chuchać i dmuchać na siebie, żeby donosić ciążę to takie rzeczy masakra. Druga zaś po 2 poronieniach, teraz miesiąc do porodu zamiast to docenić to dalej paliła - nie wiem skąd biorą się tacy ludzie ;/
Dzisiaj jadę w końcu na usg 3 d i dowiem się jakiej płci będzie nasza dzidzia, mam nadzieję, że wszystko ok będzie :):)

https://www.suwaczki.com/tickers/w57v3e3kvn0b7gni.png

Odnośnik do komentarza

Hejo :)

Dzisiaj nowy dzień i o nieboo lepszy nastrój :)
Dziękuję Wam bardzo :* Z ręką już dużo lepiej,. :)

Za oknem słoneczko, pranie wstawione, zaraz się biorę za porządki w domku, bo aż strach się bać :D

Co do Świąt... Hmm Cieszyłam się po ślubie, że będziemy mieli pierwsze święta we dwoje, ale wychodzi na to, że chyba się wprosimy albo do teściów albo do mojej mamy :) Albo, święta spędzę na porodówce :D Chociaż wolałabym być w domku...

Co do spania na lewym boku, hm ja dzisiaj całą noc spałam w mojej 'żółwiej' pozycji co poskutkowało rano ogroomnymi plamami na pidżamie, moje piersi chyba miały 'wytrysk' :D
Ja już nie wiem jak mam to zrobić żeby spać prawidłowo...

Progosia- To Tobie również wszystkiego najlepszego :) Się z Kari zgrałyście :)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y2yz7q0e9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdvgh2q7ta5.png

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczynki w przepiekny słoneczny ciepły dzien :) dzis mała dała mi pospac do 6 :)potem wziełam sie za s przatanie domu juz wszytko mam zrobione :) piore ciuszki juz małej jak wyschna to poprasuje i neich sobie leza w szafie zafoliowane :)

Dziś na obiad robie klopsiki kalafiorowe mizerie i ziemniaczki :) tak mnie jakos naszło :)

Kari i Progosia dużo szczęścia miłości kolejnych rocznic ;)

Ja mam 14 pzdziernika rocznice moj M ma 2 świeta rocznice i dzień nauczyciela hehe :)

Dodaje focie mojego bębenka :)

monthly_2014_09/grudnioweczki-2014_16678.jpg

monthly_2014_09/grudnioweczki-2014_16679.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/hchys65gl0qjl4xr.png

Odnośnik do komentarza

Ja tez nie cierpie dymu papierosowego ! Poprostu ogarnia mnie furia jak ktos przy mnie pali !

Młoda fasolka jak tam poparzenie juz lepiej ??? Ja tez mam takiego pecha ostatnio ze jak cos gotuje lub robie w piekarniku to sie poparze i mam bable z wodą ah ;/! Co do świat to juz mamy ugadane z mama i tata że jak urodze przed wigilia w terminie to przyjada do nas i umnie mama zrobi wugilie jezeli po terminie to spedze w s zpitalu a jak mnei wypuszcza to i tak u mnie z rodzicmi :) chciała bym urodzic w terminie ! MOja gin mojej bratowej wyliczyła termin co do dnia :) 1 sierpien i tak jej wody odeszły i urodziła w terminie tez bym chciała :)

Lenson jak samopoczucie :) ???

http://www.suwaczki.com/tickers/hchys65gl0qjl4xr.png

Odnośnik do komentarza

mimi- Nic nie zrobisz, niektóre kobiety nie doceniają tego, że dostały dar bycia w ciąży, i to widzisz niektóre tak jak piszesz są w ciąży któryś raz... Eh... Brak słów.
U mnie pali tylko mama, ale odkąd jestem w ciąży to przy mnie nie pali. :)

Vanessa- Piękny brzusio. :)
Dziękuję z ręką o wiele lepiej niż wczoraj :)
Ja na obiad robię naleśniki z twarogiem i kompot z gruszek :D
Ubranka wypiorę sobie pod koniec października.

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y2yz7q0e9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdvgh2q7ta5.png

Odnośnik do komentarza

Mimi no jestem w szoku tych palaczek – takim to bym kazała zjeść te papierosy do czasu aż zwymiotują to.
Co do pierwszych dni to ja wolę być sama z mężem i z dzidzią w domu – żebyśmy się odnaleźli w nowej sytuacji i oswoili z tym i kręcenie się ludzi wkoło by mnie drażniło… święta to ja będę w ostatnich dniach ciąży więc też pewnie łatwo nie będzie.
Pogoda piękna aż chce się żyć :)
Coś mi się chce, ale sama nie wiem co :)

Odnośnik do komentarza

Nuria, mieszkamy w domu rodzinnym męża, jego rodzice na parterze, a my na piętrze. Mamy tak jakby osobne mieszkanie połączone klatką schodową. Jeśli chodzi o ścisłość to mogłabym w ogóle nie chodzić do teściów, ale teściowa gotuje obiady więc raz dziennie muszę tam iść, a jak w ogóle nie przychodzę do nich to zaraz mówią że obrażona na coś jestem itd. Mąż też by chciał żebym do nich przychodziła, w końcu to jego rodzice i chce żebym ich dobrze traktowała. Teściowa ma jednego syna, w dodatku najmłodszego więc mimo że ma on już 30 lat to dalej skacze koło niego jak koło dziecka i przy okazji mnie też tak traktuje co mnie irytuje. Stopniowo staram się odsuwać od tej nadopiekuńczości, ale nie mogę tego zrobić gwałtownie. Co do sióstr męża,to przyjeżdżają co jakiś czas w weekendy, w święta obowiązkowo, jak mają więcej wolnego to zostają na 2-3 dni. Czują się jak u siebie, a że jest ich 4 to mają przewagę nade mną.
Święta to dla mnie makabra, bo człowiek chciałby mieć spokój, a tu się nie da. Nie przyjdziesz z nimi posiedzieć to się obrażają, a i tak z tobą nie rozmawiają, i siedzisz jak trusia w tym gwarze i dymie.

http://www.suwaczki.com/tickers/p19uskjob44it0vx.png

[http://s3.suwaczek.com/201501051556.png

Odnośnik do komentarza

Ja do października to czekam z wszelkimi zakupami nawet :P Chociaż może jak już się dowiem płci to ogarnie mnie szał :D Do siostry na pewno pojadę bo ma masę ciuszków pięknych i eleganckich tylko, że dla chłopca i z tego tylko względu też bym chciała chłopca. Aczkolwiek co Bóg da będę się cieszyć byle by zdrowe było:)
Młoda Fasolka pilnuj tego oparzenia - potencjalne źródło zakażenia - jakby to stwierdziła moja gin - ma jakiegoś bzika jak tylko widzi jakąś ranę. W szpitalu jak już odpięli mi kroplówkę a wenflon oczywiście zostawili to zaraz dała reprymende położnej i szybko odpięli heh ( bo potencjalne żródło zakażenia) :D
Powiem wam, że z tymi kroplówkami to masakra 4 dni miałam i ani jak iść się na spokojnie wysikać czy coś;/ do kąpieli tylko odpinali;/
W ogóle tyle się tych składek płaci, a z głodu to można by było paść w tym szpitalu jakby nie najbliżsi , a my ciężarne powinniśmy niby jeść dla dwojga (koleżanka z sali przez 10 dni 2,5 kg schudła w szpitalu). Ja przez 6 dni 1 kg :P O tym, że nawet papier toaletowy trzeba mieć swój to już nie wspomne :P

https://www.suwaczki.com/tickers/w57v3e3kvn0b7gni.png

Odnośnik do komentarza

Hej Mamuśki:D Ale dziś pospałam... Uuuuaa do 10 :P Rano śniło mi się , że byłam na koncercie ich troje:D hahah nie wiem skąd ten pomysł:P pod koniec piosenki zaczęło mi być duszno i nie mogłam oddychać.. i tak się obudziłam z zatkanym nochem, że aż tchu nie mogłam złapać:(

Kari
no to dobrze, że będziesz miała pomoc:) A ja ze słodkim mam odwrotnie.. Przed ciążą tony batoników itd a teraz prawie wcale.. :P oczywiście nieraz mam smak i chętnie wciągnę jakąś czekoladkę, ale to nic w porównaniu z tym co kiedyś. Więcej owoców za to jem.. no po prostu hurtowo kupuję i za moment nie ma:P

Marysia
No ja niestety Ci nie pomogę:(

mimi_88
trzymam kciuki, żeby dzieciątko się ujawniło:) I czekamy na dobre wieści od Ciebie:)

Vanesa
Ładny brzuś:) U mnie też dziś mizeria będzie do obiadu:) ale jeszcze nie wiem co do tego...

Nie zazdroszczę tych zjazdów rodzinnych na takim etapie ciąży.. Dla mnie już teraz dłuższe posiadówy niestety są męczące, a co dopiero w grudniu..

Co do dymu papierosowego, to jakoś szczególnego wstrętu nie mam do niego.. Ale nawet nie mam zbyt wiele okazji żeby go unikać, bo większość osób stara się przy mnie nie palić:) Właśnie, wszystkie jesteście niepalące???
Tzn. domyślam się że teraz tak, ale czy przed ciążą paliłyście? Ja paliłam kilka lat, od liceum i rok przed ciążą rzuciłam:) Także bardzo się cieszę, że tak się złożyło...:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/sbigd5v.png

Odnośnik do komentarza

mimi_88
o matko.. Zamiast ciężarnym zapewnić w szpitalu w diecie wszystko co im trzeba, to jakichś niedoborów można się nabawić:/ No kroplówki to rzeczywiście nic fajnego jak się jest przez nie uziemionym:| Jeszcze zależy co leci, bo nieraz jak leżałam miałam takie że musiałam bezwzględnie leżeć z wyciągniętą ręką, a były też takie że razem z tym stojaczkiem mogłam maszerować na siusiu:D
Obyś dowiedziała się dziś co nosisz pod serduszkiem:)trzymamy kciuki!! Ale tak jak mówisz, najważniejsze żeby nasze dzieci były zdrowe a nie czy będziemy kupować ubranka różowe czy niebieskie:).
Tak się zastanawiam, komuś jeszcze dzidzia się nie ujawniła?

http://fajnamama.pl/suwaczki/sbigd5v.png

Odnośnik do komentarza

Ja nigdy nie paliłam i w najbliższej rodzinie mojej i mojego męża też nikt na szczęście nie pali. Tzn. moi rodzice wcześniej palili ale teraz już nie palą :) Dobrze, że papierosy podrożały ;p
Czy któraś z was odczuwa taką dolegliwość jak mrowienie czy drętwienie nóg?? Bo ja tak mam od wyjścia ze szpitala, czuję takie mrowienie albo drętwienie ciężko mi to określić w pachwinach przechodzące do ud i łydek. :(

https://www.suwaczki.com/tickers/w57v3e3kvn0b7gni.png

Odnośnik do komentarza

Aleksandra ja generalnie jestem nie paląca. Zwykle lubiłam sobie zapalić pijąc alkohol. Od tak kiedy mam ochotę i tak od lat. Najwyraźniej nie mam skłonności do nałogów.

No mnie strasznie korci żeby już ubranka poprać i poprasować z prostego powodu-pod koniec ciąży(a nie wiadomo kiedy to nastąpi na dobrą sprawę)będzie mi ciężko stać przy desce. Już teraz dłuższe stanie sprawia mi problem.
Tylko tak sama nie wiem czy jakoś poprzykrywać, powkładać w torebki te rzeczy gotowe...

http://s7.suwaczek.com/201412201755.png

Odnośnik do komentarza

Nuria, powiedziałam mężowi że z dzieckiem na pewno nie będę tam cały czas chodzić. Nie wiem czy zwracał rodzicom uwagę odnośnie papierosów, ale np. wczoraj jak tam byłam i teściu się pytał czemu nie usiądę z nimi w pokoju (oczywiście zapalał wtedy papierosa :p) to teściowa powiedziała, że jakby nie palił to bym usiadła.
Ogólnie nastawiam się na to że jak będzie już z nami dziecko to odetniemy tą pępowinę od teściów.
Nie ma to jak mieszkać osobno :p

http://www.suwaczki.com/tickers/p19uskjob44it0vx.png

[http://s3.suwaczek.com/201501051556.png

Odnośnik do komentarza

Vanessa śliczny brzusio
KariKari Progosia Udanej rocznic i oby jak najdłużej :)
Mimi88 ja też na 100% nie jestem pewna co będziemy mieć, bo zawsze jest tak ułożona, że nie widać dokładnie.
Lenson Przechodzi Ci? jak się dzisiaj czujesz?
Młoda fasolka współczuje z ręką, oby szybko się wygoiło
Co do spędzania świąt to nie wiem jak będzie, mieszkamy z teściową, my na górze, a ona na dole więc pewnie u niej będzie wigilia, tylko nie wyobrażam sobie, żeby nie było moich rodziców ;/ i potraw, które mama robi. Wszystko zależy od tego kiedy maleństwo się pojawi.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgxs65gujkf8gl1.png

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny :) Jak zwykle szalejecie z postami :)
No właśnie co u Megi? odezwij się Kochana czy wszystko ok?

Ja tam śpię na każdym boku, a i na plecach też się zdarzy :)

kowalcia88 ja się właśnie ostatnio zastanawiałam czy w ogóle ubierać choinke? bo to będzie taki czas, że nie wiem czy jest sens, szczególnie, że u mnie nic nie robimy, a jedynie pewnie zwali mi się rodzinki trochę 26 w moje urodziny...
iza-majka udanych zakupków :)
MłodaFasolka współczuje :( ja miałam taki dzień jakiś miesiąc temu, aż szkoda gadać, ale do tej pory pamiętam :/ mi znowu wszystko leci z rąk, odkąd jestem w ciąży straciłam kubek, szklankę, 2 talerze i miskę ;/ niech żyje zgrabność!
KariKari, Progosia wszystkiego dobrego i udanych rocznic :)
MoniC też mam problem bo u mnie mama i babcia palą, mama się opanowała i nie pali w domu, ani przy mnie, ale babcia... Nie da się jej nic wytłumaczyć, u mnie na szczęście nie pali, ale do niej nie mogę wejść bo jest aż szaro, a mieszka piętro wyżej ;/
marysia1002 ja miałam sesje w parku szcześliwickim, zaraz znajde jakieś zdjęcia, to było 4 lata temu, a uważam że piękne zdjęcia tam wychodzą :)
mimi_88 ja to bym te kobiety... nie nazwałabym ich w życiu matkami, jak im nie wstyd ;/
Vanesa 35 super brzunio, bardzo zgrabnie wyglądasz :) jak te klopsiki robisz?
Progosia współczuje sytuacji, ja bym oszalała, jeszcze tyle ludzi na raz a Ty jedna, sama ;(

Myślałam, że tylko mnie bolą żebra, a widze, że to tak już będzie, za to przeszły mi bóle kręgosłupa :)

monthly_2014_09/grudnioweczki-2014_16696.jpg

monthly_2014_09/grudnioweczki-2014_16697.jpg

monthly_2014_09/grudnioweczki-2014_16698.jpg

monthly_2014_09/grudnioweczki-2014_16699.jpg

Odnośnik do komentarza

mimi_88
mrowienie nóg czułam najbardziej w I trymestrze w łydkach, ale to chyba przez zmiany krążenia. a teraz czasem mi się zdarzy ale jak zmieniam pozycje, poruszam nogami to mija.

Nuria
Polecam w takim razie obniżenie deski do prasowania na najniższy poziom, robisz sobie miejsce wokół siebie, włączasz tv albo jakąś muzyczkę, siadasz wygodnie na kanapie i jazda:D - prasujesz na siedząco :] Od jakiegoś czasu tylko tak robię, bo jak chwile dłużej postoje to masakra:/

http://fajnamama.pl/suwaczki/sbigd5v.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...